Sagna: Wyciągnęliśmy wnioski z przeszłości

Racja, teraz drużyna Arsenalu będzie wiedziała jak grać, człowiek uczy się na własnych błędach.

łatwiej wygrać LM niż epl, ja tam byłbym zadowolony z samej LM, każdy ważniejszy puchar po 5 latach posuchy cieszy

Zastanawiam jak Arsenal gdy awansuje będzie prezentował ten futbol, który kibic lubi czy się przestraszą szansy. Sagna mówi, że się czegoś nauczyli. Mam nadzieję, że tak.

@Charlie
Mi by to starczyło, nawet lepiej gdybyśmy, po wygraniu LM nic nie wygrali, wiem będzie ten niedosyt, lecz sezonowcy się odczepią ;p

To jest realne tylko trzeba mieć dużo szczęścia i dużo serca w to włożyć.

Zdecydowanie tak.Wygranie LM to wielki sukces oraz duży zastrzyk gotówki.

A tak z czystej ciekawości zadam WAM pytanie (czyt. Użytkownikom). Gdyby Arsenal zdobył Puchar LM, ale za to kolejny raz nie wygrał ligi to bylibyście zaspokojeni w tym roku?

ten sezon mam nadzieje bedzie przelomowy

Mam nadzieję że tak się stanie i dojdziemy minimum do półfinału ..choć marzy Mi się finał z.... Farsą :)

Bacary mowiac szczerze jakos mnie nie przekonales:)

Czy jest to takie niemożliwe?Według mnie nie.Ale testem tego będzie czy wygramy z Chelsea w 7 kolejce.Muszą pokazać,że potrafią wygrywać z wielkimi drużynami.Nie obawiam się Barcelony,nie dlatego ,że przegrali 2-0 z Hercules,według nie jest ot przeciwnik nie do pokonania,wystarczy ,że nasi chłopcy nie porobią w gacie przed mecz tylko odważnie stanął do boju.Drużyna którą buduje Wenger to drużyna która będzie przez parę dobrych lat na ustach Europy i Świata,zaufajmy mu bo nie raz pokazał nam swój geniusz.

największe marzenie :)))

"od zwycięstwa do zwycięstwa"
malutki błąd autora

final na wembley :D piekny sen

Zobaczymy dzis Bacs. Obys sie nie mylil bo w zeszlych sezonach mowiles dokladnie tak samo a jak bylo kazdy pamieta.

Przed sezonem - wyciągnęliście. Ciekawe, jak będzie po. W każdym razie, życzę Bacowi tego, żeby po sezonie mógł znowu powiedzieć to samo.

"Stąd, z Ashburton Grove na Wembley można dojechać w kilkanaście minut, ale droga do finału jest niezwykle daleka i wyboista." - niezły tekst. Dający do myślenia...

ale wniosków nie wyciągnął Arsene Wenger