Shawcross: To nie zmieni mojej gry

O kontuzji Aarona w ostatnim czasie wypowiedzieli się już chyba wszyscy.Shawcross nie zrobił tego specjalnie,jednak ma teraz nauczkę ,że czasem warto odstawić nogę.

Czasem Lepiej Odstawić Nogę Niż Mieć Potem Na Sumieniu To Że Zrobiło Się Krzywdę Innemu Piłkarzowi W Końcu Zdrowie Jest Najważniejsze .

Nie dziwie mu się. Jego wejścia nie są typu Edgar Davids kilka lat temu, gdy jedna noga idzie po ziemi, a druga na wysokości kolan. Wślizg w cale nie był jaki groźny, poprostu pech chciał, że obaj piłkarze podobnie ruszyli do piłki i obaj wsadzili nogi, w 1 momencie, co niestety skonczyło się tą kontuzją.

Może i nie ale kiedy noga się zrośnie będzie musiał ciężko pracować żeby wrócić do dawnej formy :[

no stary niby nie, ale to juz nie pierwszy taki ostry faul w twojej karierze...
mimo tego, że nie chciałeś to lepiej czasem zwolnij trochę... to tylko sport... nie walczysz tu o życie...

Nie zmieni stylu gry...
czyli jak będzie trzeba to znowu komuś
połamie nogi, bo tak się gra w Stoke?
Ten cały deszcz współczucia od wszystkich
świętych dla drwala ze Stoke
zepchnął w cień Ramseya.
Kto tu w końcu oberwał i spędzi w szpitalu
i na ciężkiej rehabilitacji następny rok?

Uważam, że ten brutalny faul na Aaronie nie był specjalny. Obrońca Stoke City powinien zmienić swoją grę na bardziej techniczną. W Anglii wszyscy piłkarze grają bardzo ostrą i brutalną piłkę. Powinno to się zmienić. Moim zdaniem sędziowie powinni być bardziej odpowiedzialni za zdrowie piłkarzy.

dalibyście mu spokój.. ja naprawdę rozumiem, że to już drugi taki przypadek w Arsenalu w ciągu dwóch lat i macie prawo być sfrustrowani, ale - do cholery - jakże zupełnie inne były to faule!!
atak Taylora był perfidny, brutalny i zamierzony. koleś nawet zbytnio nie okazał skruchy schodząc z boiska.
Shawcross to był zupełnie inny przypadek, zachowanie jego wskazywało na to, że bardzo przeżywał schodząc z boiska to co się stało i bynajmniej nie było to udawane. zresztą samo zdarzenie w powtórkach wyglądało na jak najbardziej przypadkowe. nie zgodzę się też z opiniami, że gra po to, żeby "łamać nogi".

Theo_Fan - co ty masz z tymi dzikami? Już 2 news pod którym o nich piszesz

dokladnie sa pewne granice a nie na dzika !

Rozumiem ostrą walke i dawanie z siebie wszytkiego ale sa pewne granice

Tom>>>> Zgadzam się z tobą w pełnej rozciągłości. Trzeba czasami pomyśleć.

jego gra to "połam nogi przeciwnikowi"

Nikt nie zabrania mu grać z zaangażowaniem, nikt nie broni mu walczyć o każdą piłkę, ale Bóg dał mózg i na boisku czasem należy go używać. Graj chłopcze jak grasz, ale używaj szarych komórek bo gdybyś z nich skorzystał to Aaron nie miałby złamanej nogi. Nie zmienisz stylu gry to przynajmniej pomyśl czasem nad konsekwencjami.

ile jeszcze nóg musi połamać żeby się opamiętać?

Miodek* literówka ;D

Miuodek - a ja się modlę żeby tobie ktoś połamał nogi !

moglby zachowac jeszcze skruche debil

je... frajer. MODLE SIE ZEBY CI POLAMALI NOGI

Kondzior12>>> wlasnie tez tego jestem ciekaw bo taki Taylor mimo tego iz uwazam ze jego zachowanie bylo celowe ze chcial zrobic krzywde Eduardo to jednak go w szpitalu odwiedzil

Ok to nie zrobił tego specjalnie , ale ciekawi mnie jedno czy odwiedźił Aarona w szpitalu.

stefcio15 - dokładnie oglądałem ten mecz na C+ i mówili że sędzia ma chyba najlepszy wynik czyli że dał najmniej czerwonych kartek (czy coś w tym stylu) niech sędzie nie pracuje na swój wynik tylko dmucha na zimne na tym boisku...

Nie zrobił tego specjalnie, pewnie czuje się strasznie po tym wszystkim...

Ok nie zrobił tego specjalnie i jest obrońcą przez co musi grać "ostro" i czasem faulować tylko zauważcie że ten faul miał miejsce gdzieś na 40-45 metrze więc nie róbmy z niego takiego niewinnego chłopczyka bo ta sytuacja nie była nie bezpieczna dla Stoke.

No napewno nie zrobil tego specjalnie , wiec nie mozna go jakos bardzo winic , wiadomo ze moze nie powinien az tak ryzykowac kontuzji przeciwnika , duzą wine ponosi sędzia , bo to on w meczu nie pokazal do czasu kontuzji Ramseya , zadnej zółtej kartki dla gracza Stoke przez co gra nadal byla bardzo ostra.

Tak macie rację panowie mi osobiście też jest żal tego chłopaka zawinił w głupi sposób na pewno nie było to wejście celowe i ja życzę mu jak najlepiej żeby więcej mu się to nie przydarzyło

Ja tam żalu o to do niego nie mam, takie rzeczy się zdarzają, szkoda ze 3 raz Arsenalowi ale np co ma powiedzieć Cisse? 2 razy miał tak nogę połamaną mniej wiecej a nadal gra.

Szkoda mi chłopaka, nie chciał zrobić nic złego, ale niestety brutalnie sfaulował Ramseya i noga złamana:( Życzę mu jak najlepiej, tylko żeby już nikomu nie "zaszkodził".