Skromna wygrana na inaugurację, Nasri bohaterem!
16.08.2008, 15:56, Bartosz Polek 118 komentarzy
Kanonierzy po jednostronnym widowisku zwyciężyli w inauguracyjnym sezon 2008/09 Premier League spotkaniu przeciwko West Bromwich Albion. Jedyną bramkę w meczu już w 4. minucie zdobył nowy nabytek zespołu - Samir Nasri.
W pierwszej jedenastce zabrakło Kolo Toure, który ciągle nie jest na 100% gotowy do gry. Partnerem Williama Gallasa w środku obrony był Johan Djourou. Niespodziewanie w ataku u boku Emmanuela Adebayora grał Nicklas Bendtner, a nie Robin van Persie. Swój ligowy debiut zaliczył również nasz nowy nabytek, Samir Nasri. Emmanuel Eboue dosyć niespodziewanie został wystawiony w środku pola, pełniąc podobną rolę jaką miał Mathieu Flamini.
WBA wystąpiło dziś w żółto-granatowych trykotach w ustawieniu 4-3-3, Arsenal w strojach biało-czerwonych i ustawieniu 4-4-2.
Pierwsze zagrożenie pod bramką WBA w 2 minucie stworzył Emmanuel Adebayor, lecz jego akcja została przerwana i gospodarze mieli rzut rożny.
Dwie minuty później fani ‘The Gunners’ po raz pierwszy w sezonie mogli świętować zdobytego gola. Akcję zainicjował Nasri, podał na lewe skrzydło do Clichy’ego, ten do wbiegającego w pole karne Denilsona, a Brazylijczyk ‘wystawił’ piłkę Nasriemu. Francuz nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce! Piłkarz nie mógł wyobrazić sobie lepszego debiutu w nowym klubie. 1:0!
Arsenal nadal dominował i szukał kolejnych bramek, przejawiał niesamowitą ochotę do gry, czego efektem strzały Adebayora, Walcotta oraz Nasriego po rykoszecie. WBA nie potrafiło dłużej utrzymać się przy piłce, razili niedokładnością podań.
W 11 minucie groźnie i potężnie z 30 metrów uderzał William Gallas, lecz piłka minimalnie minęła lewy słupek bramki gości. W kolejnych fragmentach meczu tempo gry nieco siadło, Kanonierzy grali dosyć nonszalancko w przodzie. Strzały Sagny po rykoszecie, Bendtnera lewą nogą (w zasadzie miało to być podanie) czy znów Duńczyka głową, po rzucie rożnym, nie mogły zaskoczyć Carsona.
Pierwsze poważne zagrożenie pod bramką Almunii miało miejsce w 30 minucie. Strzał Kima lewą nogą, wybił na rzut rożny hiszpański golkiper. Do końca pierwszej połowy Arsenal uderzał jeszcze czterokrotnie: Eboue niecelnie, Nasri sprawił nieco problemów Carsonowi strzałem z dystansu, Adebayor został zablokowany, a chwilę po bardzo niecelnym uderzeniu Denilsona, Howard Webb zakończył pierwszą połowę spotkania.
Pierwsza sytuacja w drugiej połowie to strzał Adebayora prawą nogą. Togijczyk szukał długiego rogu bramki, lecz strzał zupełnie mu nie wyszedł.
W 50 minucie gracze gości byli bardzo blisko wyrównania. Strzał Cecha obronił Almunia, dobitkę Millera zatrzymał tuż przed linią bramkową Eboue. Dwie minuty później ta sytuacja mogła się zemścić, lecz Adebayor strzelił minimalnie obok prawego słupka.
W drugiej części gry spotkanie bardziej się wyrównało. To jednak Kanonierzy dochodzili do kolejnych sytuacji strzeleckich. Eboue prawą nogą uderzył niecelnie, po akcji Adebayora strzał Walcotta został zablokowany, dwie minuty później Togijczyk trafił do siatki, ale był na ewidentnym spalonym.
W 69 minucie Wenger wprowadza na boisko Robina van Persiego w miejsce Bendtnera, a chwilę później Kolo Toure w miejsce Walcotta. Holender po raz pierwszy stanął przed szansą w 76 minucie. Szybką kontrę wyprowadził Clichy, lecz RvP został zablokowany.
Kilka minut później dośrodkowywał Adebayor, główkował van Persie, lecz zbyt lekko by zaskoczyć Carsona. Kolejne minuty i kolejne okazje Robina – najpierw potężnie uderzył nad poprzeczką, po chwili zrobił kółeczko wokół obrońcy i strzelił wewnętrzną stroną lewej stopy, niestety obok słupka.
Arsenal szukał drugiego gola, lecz akcja typu ‘tysiąc podań wokół pola karnego’ zakończyła się niecelnym strzałem Nasriego.
Howard Webb po raz ostatni zagwizdał w 93 minucie. Arsenal skromnie wygrywa na inaugurację i dopisuje do swojego konta w tabeli pierwsze 3 punkty. Miejmy nadzieję, że w kolejnych spotkaniach gra i skuteczność podopiecznych Wengera się poprawi, a my będziemy oglądać kolejne wygrane ekipy z Północnego Londynu.
Arsenal Londyn: Almunia, Sagna, Gallas, Djourou, Clichy, Walcott, Denilson, Nasri, Eboue, Adebayor, Bendtner
Ławka rezerwowych: Fabianski, Toure, Van Persie, Vela, Ramsey, Wilshere, Randall
West Bromwich Albion: Carson, Hoefkens, Barnett, Meite, Robinson, Brunt, Morrison, Greening, Kim, Cech, Miller
Ławka rezerwowych: Kiely, Bednar, Beattie, MacDonald, Dorrans, Pele, Martis
Sędzia: Howard Webb.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Dobry początek sezonu, oby tak dalej. Nasri powoli zaczyna udowadniać, że jest znakomitym piłkarzem i doskonale pasuje do naszej drużyny :D Zobaczymy co się będzie działo kiedy obok siebie będzie miał Fabregasa i Rosickiego...aż strach pomyśleć :)
Dobrze że wygraliśmy ten mecz. Przynajmniej jutro można popatrzeć jak MU czy Chelsea gubią punkty. Tak na marginesie przewidziałem że Tottenham przegra na wyjeździe a Arsenal wygra. Przewidziałem także że Nasri strzeli bramkę. Śniło mi się że MU i Chelsea jutro nie wygrają a Liverpool zremisuje :D
No Nasri jest dobry. :-)
omg^^ wy to macie łby, o lol xD wedlug was poza arsenalem padly same remisy 0:0? xD blad administratora, tyle. xd
http ://arsenal-video-clips.blogspot.com/ polecam, ściągam meczyk:)
hehehe same remisy xD ja nie moge ;p tylko Arsenal jak narazie wygral :P
Na stronie jest napisane balckburn 1 punkt
Brawo, Brawo liczy się tylko wygrana, troche szkoda że kibice nie zobaczyli więcej brameczek:P
obstawialem 3:0 :) trzelic mieli Adebayor , Wilshere , oraz Nasri :) jeden z nich sie sprawdzil i bardzo dobrze :) swietny poczatek :0 warto bylo wydac 12 mln funtow za Nasriego :)
moje typy
Arsenal
Liverpool
Portsmoth
.......
18ManU
19Chelsea
20 Tottenham
xD
a tottenham przegral na rozpoczecie 2-1 z Middlesbrough......:):):)
blackburn wygrało 3;2, a co do liverpoolu to będzie im trudno ale myślę że zajmą 2 miejsce... zaraz za nami:)
Miszek a to moj typ
1Lfc
2Arsenal
3Chelsea
4Muly
Martin93- Ale tak szczerze mowiac to liverpool w tym sezonie mistrzostwa raczej nie zdobedzie, krystynka jest w gorszej formie wiec manchester tez nie powinien go zdobyc. Pozostaje Arsenal, Chelsea i oczywiscie Hull city:)
ps. Blackburn z ewertonem zremisowal a nie wygral
Tak forum działa
Mój typ pierwszej 4 ligi
1.Arsenal Londyn :)
2.FC Liverpool
3.Chelsea Londyn
4.Manchester Utd
lfc- z taka gra jak w pierwszej polowie z Sunderlandem to nie będzie ciekawie :) moze byc cięzko o LM xD
ale jak nie my to Liv musi zdobyc tytul bo MU nie moze 3 razy z rzedu Chelsea to $ a totenham...no wiecie
Evertonvs Blackburn 2:3 widzialem tylko skrocik ale tam musialy byc emocje 11 i Everton strzela gola pozniej BB strzela na 22 i 93 minuta wrzutka strzal -->slupek dobitka od gornej siatki i do brami
kibice BB pewnie szaleja
Arsenal jak zwykle na poczatku sezonu prezentuje dobra forme. Ciekawe czy utrzyma ja do konca sezonu
ps. Liverpool i tak zdobedzie tytul a jak nie to licze na was:)
Mam pytanie czy forum Arsenalu działa? Bo rejestrowałem się 3 razy i ani razu nie przyszedł link aktywujący...
Mam pytanie czy forum arsenalu działa? Bo rejestrowałem się 3 razy i ani razu nie przyszedł link aktywujący...
Juz to widze. Nasri razem z fabregasem beda na maxa wymiatali, dojdzie za nie dlugo rosa i bedzie git oj pasjonujaco sie zapowiada walka o tytul, moim zdaniem najmniejsze szanse na tytul ma liverpool, owszem maja kilkau dobrych pilkarzy a nie ktorych bardzo dobrych ale widac ze oni nie maja stabilnej formy
no tak najwazniejsze 3 punkty....hmmm tak ale wgl jest nam potrzebny pomocnik....a co do Songa to nie chcialbym go widziec w podstawowej 11;p dosc jego bledow sie naogladalem^^
Hull 2 - 1 Fulham
Boro 2 - 1 Tottenham
Robi sie ciekawie. Hull, spisywane przez wszystkich na straty pokazuje, ze w tym sezonie wcale latwo nie odpadna.
Oj sorka za wcześnie przez przypadek wysłałem
Nie ważne z kim, ważne są pierwsze 3 punkty na inaugurację. Już na pewno zaaklimatyzował się Nasri, w czym niewątpliwie pomogła mu duża grupa Francuzów w AFC.
Nie wa
Ogromnie cieszę się ze zwycietwa :D
Zgadzam sie z wami ze przyda sie jeszcze środkowy pomocnik-tego nigdy za wiele, ale ja ciagle czekam na Songa - TO JEST GOSC MOWIE WAM!!!
jak na pierwsze ligowe spotkanie nie było żle, miejmy nadzieję, że nasza gra z meczu na mecz będzie coraz lepsza
Wazne ze zaczeli sezon od zwyciestwa!!sa 3 punkty i z tego trzeba sie cieszyc!
A co do innych meczy, to gwiazdy nie grają, Tottneham pokupował całą masę piłkarzy a przegrał 1:2 z Middlesbrough :D
a tak z innej beczki, totenham przegrał z m'boro 2-1:)
Nasz kumpel Howard sędziował,szkoda,że tylko 1-0
Jestesmy liderem i wierze ze zostanie tak do konca!Go go go The Gunners!
powoli bedziemy sie rozkrecac
mecz ogolnie oceniam na 4/10 niec wielkiego... jedynie nasri sie pokazal, sagna jak zawsze dobrze a reszta ponizej standardu...
Bardzo dobrze zainaugurowaliśmy ten sezon. Zwycięstwo co prawda skromne, ale zasłużone. Nie ma co jednak ukrywać, że styl gry w dzisiejszym meczu, a zwłaszcza w drugiej połowie pozostawiał wiele do życzenia. Na nasze szczęście pierwsza odsłona gry była imponująca w wykonaniu Arsenalu.
Bendtner oraz Adebayor często schodzili z piłką do bocznych sektorów boiska, stąd też brak strzałów na bramkę rywala z ich strony. Mózgiem zespołu okazał się Nasri, którego wszędzie było pełno. Świetny występ Francuz przypieczętował bramką, który była wypracowana w świetny sposób.
Podobać się mogła również gra bocznych obrońców drużyny Clichy'ego oraz Sagni, którzy przez cały mecz nie schodzili poniżej oczekiwanego poziomu oraz walczyli do upadłego.
Dobrze była wykonywana praca w obronie na linii Djourou-Gallas. Obaj panowie byli dziś solidni i świetnie się asekurowali.
W pomocy prócz Nasri'ego trudno wskazać równie dobrze grającego dzisiaj zawodnika. Eboue i Denilson zawiedli na całej linii. Młody Brazylijczyk był przez większość część spotkania niewidoczny, zaś Eboue znów popisał się niecelnymi strzałami i ogromną ilością strat, co w jego przypadku jest standardem.
Można mieć mieszane uczucia, co do stylu naszej gry w drugiej połowie, ale najważniejsze są trzy punkty i radość ze zwycięstwa.
GO GO GO GUNNERS!
W niektorych momentach naprawde nie moglem ogladac tego meczu , taki start ale po strzeleniu bramki sie zaczelo :/
Adebayor rzeczywiście dzisiaj słaby mecz, za dużo kiwał i kilku sytuacji nie wykorzystał, bardzo dobry mecz Nasriego, Sagny, Clichego i Djourou... A środkowego pomocnika MUSI Wenger kupić bo Eboue się nie nadaje...
Mecz przeciętny, Arsenal stać na więcej, ale liczy się wygrana, w następnych meczach powinno być lepiej.
Ja to bym na miejscu Arsene'a wystawil na skrzydlach Vele i Walcotta, a w srodku Nasri z Denilsonem ale przeciez trzeba gdzies upchnac Eboue... nie gral najgorzej ale tez nie powalil
czekam na powrot Cesca, az to wszystko na srodku pouklada
panowie liczą sie 3 punkty cieszy wspaniały początek nasriego w klubie wszystko zmierza w dobrym kierunku !! poprawimy skuteczność i jak to sie godo gro gitara
hera04 I co z tego że Webb sędzią? Chyba żadnego błędu na tym meczu nie popełnił. Co niektórzy mogliby darować sobie te gadki o Webbie...
polandblood>> fakt 3 pkt najważniejsze, a forma przyjdzie, tego jesteśmy pewni:) Ade to snajper musi być samolubny... chociaż przesadzał i niepotrzebnie dryblował, jednak Bendtner był dla mnie o wiele mniej widoczny...
omg howard webb sędzią...
ale ładny mecz zagrali :d tylko troche mało goli. ale bedzie lepiej :)))
Eboue na w środku pola... wychodzi brak transferów
Meczyk wygrany... co prawda styl zwycieztwa nie byl porywajacy ale wane ze zaczynamy od 3 pkt! No coz mysle ze najslabszym ogniwem byl atak... Adebayor nic nie pokazal i w dodatku te strzaly z duzych katow... czy tak zachowuje sie profesionalny napastnik?? No i nie lepiej od niego Bendtner! Bravo Nasri :D Mysle za jak powroci Fabregas, pozniej Rosicky i Eduardo to bedziemy siac pogrom w PL :D
gonner92.Bendtner mial przecietne spotkanie.I moze powiesz mi ze nie walczyl?walczyl tego mu nie odmowiesz.A Dde dzis zagral slabo i nic tego nie zmieni.Sparpal pare 100% akcji i nie za bardzo usmiechalo mu sie podawac.I dlatego mowie ze slaby bo od Ade trzeba wiecej wymagac niz od Bendtnera.Ale cieszmy sie 3pkt.
pieknie liczy sie zwyciestwo i 3 punkty !!!1 nieważne w jakim stylu zdobyte!Rzeczywiście styl gry miejscami pozostawiał wiele do życzenia ale wszystko co najlepsze przyjdzie z czasem miejmy nadzieje że trafnie z czasem :D!!
Gratuluje wygranej i bramki Nasriemu w debiucie !!
Ale styl gry na pewno nie wyglądał tak jakbyśmy chcieli choć tragicznie też nie graliśmy.
Ale liczy się wygrana i 3 punkty.
Bardzo cieszę się z postawy Nasriego, oby tak dalej to potwierdzi trafność decyzji Wengera. Jedyne zastrzezenie mam do Adebayora że tak wiele alkcji próbuje zakonczyc samemu. Wazne ze wygraliśmy i oby teraz taka sytuacja postepowała do konca sezonu.