Sky Sports: Arteta faworytem Gazidisa

Nam potrzeba trenera z jajami jak cohones i mającego duże doświadczenie.

Dobrze, że Błendan i Rafa nie są zbytnio brani pod uwagę, serio już bym wolał Artetę bez doświadczenia niż tych dwóch ancymonów.

Jak będą takich trenerów zatrudniać jak Arteta to Arsenal długo w lidze się nie utrzyma tu potrzeba doświadczenia.

Będzie tak: Wenger -> Monaco, Jardim -> Arsenal

Kurde ja nie wiem czemu płaczecie, jak Barca zatrudniała Guardiolę to był on trenerem trzecioligowych rezerw, Arteta nie musiałby się od razu okazać klapą, ale nie wiem czy dla niego nie jest jeszcze za wcześnie, powinien chyba warsztat szlifować pod okiem Guardioli, myślę że jest dobrym materiałem na trenera ale jeszcze nie teraz tak samo z Vieirą. Francuz może już kilka lat błąka się po sztabach drużyn, ale wciąż jest zagadką nie wiadomo czy sobie poradzi a czy Arsenal ma czas na eksperymenty, chyba nie ma. Nagelsmann czy Tedesco to były by takie wybory w stylu tego 1996 roku, nie są to nazwiska duże ale jakieś małe sukcesy już tam jako menedżerowie osiągali. Enrique i Allegri to wybory zdecydowanie najbardziej pewne, panowie mają doświadczenie w prowadzeniu dużych europejskich klubów.

Te kandydatury to jakaś kpina. Miękka faja Arteta, dwóch noname'ów trzydziestolatków z Niemiec i trener, który prowadził samograja. Tu jest potrzebny zapalony taktyk z żelazną ręką, a nie facet, który będzie kolegą bez żadnego autorytetu dla zawodników. Dla mnie najlepsi trenerzy Allegri, Ancelotti, a jak nas nie stać to chociaż Sean Dyche.

Nie i jeszcze raz nie.
Arteta nie ma żadnego autorytetu.
Zidane był genialnym piłkarzem i to daje mu szacunek w szatni.

Dla mnie jedyną opcją jest Carlo lub Enrique + asystent Henry/Vieira na 2-3 lata. Potem jako główny.

Musi być trener, który będzie stawiał też na młodzież. Znając nasz zarząd kasy nie dostanie. Więc musi lubić stawiać na młodzież i talenty.

Jak mają brać Artete to już lepiej niech Wenger zostanie.

Długo się zastanawiałem nad tymi wszystkimi nazwiskami. Moim faworytem chyba został Nagelsmann. Chciałbym też Tuchela ze względu na jego styl i statystyki, ale ten jego konflikt z Mislintatem trochę jednak odpycha. Nagelsmann może być strzałem w dyche.

Di Mateo jeszcze przyjdzie.

@P29LJ: idealny następca :d

Trochę dla niego za wcześnie na Arsenal, ale zaakceptuje wszystkich kandydatów po za Rogersem(nie znaczy to, że Arteta mi się podoba w tej roli, ale będę go wspierał).

może coś ze słynnej polskiej szkoły trenerskiej? Smuda? Strejlau? może Gmoch?

Mam nadzieję, że to tylko przymiarki ....

Arteta jest słaby i cichy jak Wenger. Nie uniesie tego zespoły

Wątpię, by nawet ktoś taki jak Arteta spuścił Arsenal poniżej TOP 6.
Aczkolwiek uważam, że dla Mikela za wcześnie, jak dla każdego z byłych piłkarzy. Jako asystenci to nawet spoko opcja, ale pierwszym trenerem powinien zostać ktoś z doświadczeniem.

Hahaha wracaj Wenger bo zginiemy. Coś czuję, że nasi właściciele chcą zaoszczędzić kilka baniek na gazy nowego menedzera

Coś czuję że za rok, dwa zatęsknimy... Choć niektórzy tutaj nigdy tego nie przyznają.

Mislintat dobrze mowi

Polac mu!

Słabi Ci kandydaci.

Arteta ze swoją wizją gry mógłby być i pewnie już jest świetnym asystentem. Nie poradzi sobie jednak w roli pierwszego trenera. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak Oezil, Aubameyang, czy Mchitarjan czerpią z jego wiedzy pełnymi garściami. Arteta jest zbyt grzeczny i chyba nie umiałby wstrząsnąć szatną. Potrzeba albo trenera z autorytetem jak Ancelotti (mógł zaimponować i karierą piłkarską i trenerską) albo trenera z charyzmą jak Nagelsman (który pokazał, że z małych klubów można wyciągnąć niespotykaną jakość). Niemiec ponadto reprezentuje tą samą szkołę co Klopp i Tuchel (kończyli chyba nawet razem jakieś kursy jak dobrze pamiętam).

AHA, nie nie.

O matuchno jaki Arteta, noż bez przesady..

To jest niezbyt dobry pomysł. On jest dopiero na etapie nauki. Potem musi sam objąć jakiś mały zespół i można ocenić jak sobie radzi.

Ja rozumiem, że jest moda na młodych menedżerów z wizją grania nowoczesnego futbolu, ale bez przesady... Oprócz wizji trzeba jednak mieć jakieś doświadczenie i charyzmę. Vieirę jeszcze bym zrozumiał... Znając życie skończy się na Frantzu Smudzie ;-) A tak poważnie to Allegri, Loew, Enrique. Innych nazwisk nie widzę.

Arteta na pierwszego trenera? Szanujmy się...

To jest bardzo odpowiedzialna praca. Zastąpić Wengera i wnieść ten klub na wyżyny. Nie z Artetą, który nie ma żadnego doświadczenia w tym fachu. Nie...

Arteta przy boku Guardioli już nabrał sporego doświadczenia przez ten okres spędzony w City ale chyba na objęcie posady menadżera w Arsenalu może być trochę za wcześnie.

Co on się tak uparł na tego Artetę. Poza tym uważam, że umniejszanie wkładu Enrique w sukcesy Barcy są nie fair, a osobiście uważam, że mógłby się wpasować do nas. O Allegrim nie ma co śnić, bo sam mówił, że ma zamiar wypełnić kontrakt z Juve, który obowiązuje do 2020

Czyli poszukiwania marionetki zaczęły się na dobre. Z całym szacunkiem dla Mikela, czemu jego kandydatura jest pozbawiona sensu:

a) zerowe doświadczenie, nie prowadził nawet drużyn juniorskich. Bycie przez dwa sezony asystentem Guardioli to za mało,
b) ze zbyt wieloma piłkarzami przebywał na boisku, ciężko byłoby więc o należny autorytet w zespole.

Być może z Mikela będzie kiedyś wspaniały szkoleniowiec (dobrze mu życzę), ale nie róbmy sobie obopólnej krzywdy.

Za wysokie progi na Artety nogi jak narazie trenerka pierwszej druzyny,nie wygłupiajmy się

Na obecnym, wczesnym etapie poszukiwań, Brendan Rodgers oraz Rafa Benitez nie są brani pod uwagę w pierwszej kolejności.

mnie ta wiadomosc najbardziej cieszy

Niech on sobie jakieś Swansea na początek potrenuje, a nie tak wielki Klub jak Arsenal..

Bez jaj - z Arteta to chyba jakiś prima aprilis.

Jako asystent owszem, ale nie jako opcja pierwszego trenera..

Guardiola gdy obejmowal barce tez byl bez doswiadczenia , od czegosc trzeba zaczac!!

To była by tragedia , może i coś podłapał u Pepa ale to zdecydowanie za mało by prowadzić Arsenal.

Bez jaj.

arteta no bo sie nie odezwie i n nie bedzie mogl twardo powiedziec co i jak ma wygladac, w zyciu ten zarzad nie zatrudni kogos kto moze zagrozic polityce co oczywiscie wiaze sie z wiekszymi ambicjami i walka o trofea

Sarri, Jardim, Nagelsmann, że o Allegrim nie wspomnę, bo on jest mało realny.

Moim marzeniem jest Sarri byłby najlepszą osobą na to stanowisko.
Arteta jest bez doświadczenia, Enrique nie poradzi sobie u nas - Barcelona była ukształtowana gwiazdy ją ciągnęły u nas nie ma ich za dużo i nie w takim formacie...

Jeżeli faktycznie stanie na Artecie to mam tylko jedno pytanie: czym sobie na to zasłużyli kibice w Anglii, że muszą płacić za tą nieśmieszną komedię najwięcej w Premier League?
Na prawdę nie ma nikogo lepszego od niedoświadczonego Artety?

Ja chce Oliviera Giroud na grającego trenera

gazidis to powinien zrobic out wspołnie z wengerem

Boże, tylko nie on...
Nie ma doświadczenia w pracy samodzielnego menadżera.

Bez jaj ... Arteta to jeszcze nie patent na trenera...
Na miejscu Gazidisa wziąłbym Beniteza.
Całkowicie odmienił ekipę Newcastle.Ustabilizował ich na każdym szczeblu.

@Chrisho38: zgadzam się ostatni akapit najważniejszy. Pożyjemy zobaczymy, mam nadzieję że skończy się ten marazm i będzie można liczyć do końca sezonu o walkę o top1 a nie to co teraz

Może mnie skrytykujecie, ale ja bym chciał Luisa Enrique w pierwszej kolejności. Arteta będzie (?) starym dobrym kumplem lub wujkiem dla niektórych piłkarzy. Poza tym tacy Auba czy Koscielny mogą mu wejść na głowę , co z pewnością nie miałoby miejsca u Enrique. Enrique to też taki drugi Pep Guardiola. Szuka rok pracy po odejściu z Barcelony, zdobył z Barcą 2 tytuły mistrzowskie i ma bardzo dobry kontakt z graczami i pomimo słabej formy potrafi ich odpowiednio zmotywować, jak na przykład przed meczami z PSG czy Realem

Ostatnie zdanie to miód na serce. Uff

Panowie nie robmy sobie jaj.