Solidny występ, Arsenal 3-0 Watford
11.03.2018, 15:34, Łukasz Wandzel 1931 komentarzy
Po czterech porażkach z rzędu Arsenal się przełamał, górując w czwartek 2-0 nad Milanem w rozgrywkach Ligi Europy. Za to dzisiejszego popołudnia udowodnił, że wrócił na właściwe tory. Wszystko za sprawą pewnego zwycięstwa z Watfordem i postawy, której brakowało w ostatnich tygodniach. W końcu można powiedzieć, że to takich londyńczyków pragną oglądać kibice. Kreatywnych, walecznych i potrafiących się bronić. Z kolei stwierdzenie, że to tylko wygrana z drużyną taką jak Watford, umniejszałoby ekipie gości, ponieważ ta prezentowała się bardzo dobrze i jeszcze w drugiej połowie wydawało się możliwe, aby urwała punkty podopiecznym Arsene'a Wengera.
Tymczasem, w tym meczu na The Emirates wszystko udawało się Kanonierom i poszczególni piłkarze pobili kilka rekordów. Mesut Özil pobił Erica Cantonę w liczbie asyst zanotowanych w Premier League. Niemiecki pomocnik ma na swoim koncie 50 ostatnich podań w mniejszej ilości występów od Francuza występującego kiedyś w Manchesterze United. Z kolei Petr Cech jako pierwszy przełamał barierę dwustu czystych kont, zwieńczając to pierwszym obronionym karnym w barwach Arsenalu. Padł także tysięczny gol w domowym spotkaniu a Pierre-Emerick Aubameyang w koszulce The Gunners pierwszy raz wykonał swoją popisową cieszynkę.
Składy, w jakich obie drużyny pojawiły się na murawie:
Arsenal: Cech - Maitland-Niles, Holding, Mustafi (73' Chambers), Kolasinac - Elneny, Xhaka - Özil, Iwobi (72' Welbeck), Mchitarian (78' Wilshere) - Aubameyang.
Watford: Karnezis - Femenía (67' Hughes), Prödl, Mariappa, Holebas - Doucouré, Capoue - Janmaat (80' Britos), Pereyra (67' Okaka), Richarlison - Deeney.
Mający ostatnio nie lada kłopoty Arsenal błyskawicznie przejął inicjatywę na The Emirates. Ekipa Watfordu również prezentowała się dobrze i rezultat spotkania długo nie był pewny. Szerszenie nie tylko dobrze się bronili, ale także potrafili sobie wypracować kilka groźnych sytuacji, które zmusiły Petra Cecha do interwencji. Zaczynając jednak od początku, to londyńczycy szybko wyszli na prowadzenie, a później lepiej lub gorzej kontrolowali grę. Gola otwierającego wynik spotkania zdobył Shkodran Mustafi. Niemiecki defensor wykorzystał podanie z rzutu wolnego od Mesuta Özil i główką zamienił je na prowadzenie dla zespołu gospodarzy.
W pierwszej połowie, oprócz tej sytuacji, The Gunners wykreowali inne, gdzie mogli powiększyć przewagę, ale swoich szans nie wykorzystali m.in. Pierre-Emerick Aubameyang czy wspomniany już Mesut Özil. Poza kilkoma minutami, kiedy goście przycisneli Arsenal, w którego szeregi wkradła się nerwowość, to podopieczni Arsene'a Wengera byli ekipą lepszą. Mimo wszystko zagrożenie ciągle istniało, ponieważ obrona gospodarzy popełniała błędy i prędzej czy później dopuściłaby do straty gola, jeśli w ich grze nic się nie zmieniło.
Dlatego też jasno wyznaczonym zadaniem wydawało się powiększenie przewagi i uspokojenie gry, żeby uchronić kibiców od nerwowej końcówki i zminimalizować ryzyko utraty punktów. Zespół gości stać było na to, aby doprowadzić do wyrównania i udowodnił on to na początku drugiej połowy, kiedy częściej znajdował się na połowie przeciwnika. Wtedy z opresji uratował swoją drużynę Mchitarian. Ormianin dostał piłkę w okolicach środka boiska i pomknął z nią w stronę bramki Karnezisa. Następnie dograł do Aubameyanga, który dobrze odnalazł się polu karnym i zdobył trzeciego gola w koszulce The Gunners.
Zwrot akcji miał miejsce chwilę później, kiedy to arbiter podyktował jedenastkę przeciwko Arsenalowi. W polu karnym faulował grający na prawej obronie Maitland-Niles. I wtedy stało się coś niemożliwego! Ale skoro Robert Lewandowski był w stanie nie wykorzystać karnego pierwszy raz od dłuższego czasu, to dlaczego obronić go po raz pierwszy nie mógł Petr Cech? Czeski golkiper zrobił to, ale należy przyznać, że podchodzący do strzału Deeney nie popisał się i znacznie ułatwił to doświadczonemu bramkarzowi.
Wynik na 3-0 ustalił Henrich Mchitarian, choć akcja udała się dzięki Mesutowi Özilowi, bo reprezentant Niemiec dostał futbolówkę i pobiegł z nią w pole karne. Tam spróbował dograć piłkę, a w zamieszaniu doszło do tego, że to Aubameyang asystował strzelcowi bramki. Karnezis mógłby obronić to uderzenie, ponieważ zmierzało w jego stronę, jednak zawiódł go refleks.
Rzadko dochodzi do momentu, że po występie Kanonierów problem może sprawić wybranie zawodnika meczu, jednak kandydatów da się wskazać kilku. Mesut Özil zaliczył nie tylko jedną asystę, ale również dobre spotkanie, cały czas będąc pod grą. Henrich Mchitarian schodził z murawy z golem i asystą. Pierre-Emerick Aubameyang oprócz trafienia, także zaliczył ostatnie podanie. Do tego doliczamy jeszcze noty za styl po efektowym salcie. Koniec końców, pomimo świetnych występów poszczególnych piłkarzy, wyróżnić trzeba Petra Cecha, któremu po pokonaniu bariery dwustu czystych kont chciałoby się życzyć, żeby bronił tak dobrze w każdym kolejnym meczu.
Oceń piłkarzy Arsenalu po meczu z Watfordem!
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@FabsFAN: Ale dalej można się zastanawiać co wspólnego ma to słowo z grą jakiegoś zespołu?
@erykgunner:
To nie jest jedyne znaczenie słowa medialny :)
Dla Martineza to dopiero pierwsza impreza bo objal zespol po EURO 2016. Ocenimy po MS czy to cos w koncu wiecej niz zlepek nazwisk.
Wszyscy chcą być mistrzem, a tytuł i tak zgarnie Anglia.
Chyba bardziej Belgia była uważana za czarnego konia niż faworyta :)
Belgia jest wielkim faworytem do wygrania wszystkiego ze wszystkimi już od kilku lat. Na razie sprawy wyglądają inaczej. Cóż, może w tym roku będzie inaczej, ale od początku jestem bardzo sceptyczny jeżeli chodzi o Belgię i póki co wychodzi na moje.
@FabsFAN:
Medialny - "odnoszący się do mass mediów"
A Ty napisałeś, że Belgia jest tak medialna (tak bardzo obecna w mass mediach), że "nikt nie sprobuje ich zdominowac i zagrac z kontry"
Nadal nie widzisz? :)
A odpowiedz "chyba prze onet i meczyki.pl to rowniez niesamowity argument z twojej strony. Dwukropek nawias .
@erykgunner:
Mozesz mi wytlumaczyc, dlaczego uwazasz to za glupote? Wymienilem ci czynniki, ktore wplywaja na te ekscytacje repka Belgii. Jezeli nie potrafisz czytac i na wszystko odpowiadasz ironia tak niskich lotow, to juz nie moj problem.
@FabsFAN:
Ja nie neguję tego, że mają topowych piłkarzy. Niech nawet sobie wygrają ten mundial. Nie zmieni to jednak faktu, że pisząc: "Belgia jest tak medialna, ze zapewnie oprocz Niemcow/Hiszpanii/Francji, nikt nie sprobuje ich zdominowac i zagrac z kontry", walnąłeś głupotę. No chyba, że jesteś w stanie wytłumaczyć, jak medialność drużyny ma wpływ na grę przeciwnika. To znaczy nie wytłumaczysz tego, bo to oczywiście nie ma żadnego wpływu, ale chciałbym wiedzieć jaką drogą poszedłeś formułując taki wniosek :)
Bla bla bla. Czas pokaże jaką drużyną jest reprezentacja Belgii. Tu nie ma żadnej rutyny. Portugalia też nie miała super paki i gwiazd na każdej pozycji, a wygrali Euro.
@erykgunner:
Dziekuje za porade, ale jest ona bezuzyteczna. Faktem jest, ze Belgie wymienia sie co turniej jako faworyta, a ich gracze uznawani sa "za TOP" na swoich pozycje, bynajmniej nie przeze mnie. Nie napisalem zadnej glupoty.
Przekonamy sie w trakcie mundialu, kto mial racje. Nie zamierzam nikomu narzucac swojej opinii.
@FabsFAN:
Kilka? Nie widzę ani jednego.
"Wymienianie ich nieprzerwanie od 2014 jako faworyta"
- chyba przez onet i meczyki.pl
"przystepowanie do turniejow jako lider rankingu FIFA, lwia czesc skladu grajaca w Premier League"
- to nie ma nic wspólnego z medialnością, tylko z wypadkową ich umiejętności
Wydaje mi się po prostu, że napisałeś głupotę i teraz tego bezsensownie bronisz. Jak tak będziesz formułować swoje argumenty, to studiowanie prawa dużo Ci nie da :)
@erykgunner:
Wymienilem ci kilka aspektow, ktore wchodza w gre.
@FabsFAN:
Nadal nie wiem, o co Ci chodzi z tym, że medialność drużyny ma wpływ na grę przeciwnika. Ja całe życie myślałem, że chodzi o umiejętności piłkarzy i taktykę. Skoro nie twitter, to może lajki na Fecebooku albo czas poświęcony w krajowych wiadomościach? Zastanawiam się po prostu, gdzie jest ta granica medialności, że przeciwnik z dominacji przechodzi na kontry :)
I nie musisz wyskakiwac z jakimis twitterami, bo nawet tego nie uzywam i nie wiem, kiedy ktos na tym portalu ma duza liczbe followersow.
@erykgunner:
Wymienianie ich nieprzerwanie od 2014 jako faworyta, przystepowanie do turniejow jako lider rankingu FIFA, lwia czesc skladu grajaca w Premier League.
@FabsFAN:
"Belgia jest tak medialna, ze zapewnie oprocz Niemcow/Hiszpanii/Francji, nikt nie sprobuje ich zdominowac i zagrac z kontry."
A jaki jest przelicznik medialności? Jak drużyna ma poniżej 500 tysięcy followersów na twitterze, to trzeba ją zdominować, a jak ma więcej, to trzeba się bronić i grać z kontry?
I nie pisalem jedynie o rozgrywajacym, ale wspomnialem rowniez o obronie, ktora dala popis przeciwko Walii, wbijajacej im 3 gole. Krecil nim Robson-Kanu. Kompanego nie nalezy liczyc, wiec odpada im 1 SO, na lewej obronie posucha a Meunier to nie klasa swiatowa. Portugalia zwyciezyla niesamowita gra obronna i dzieki genialnej formie Pepego oraz trzonu stworzonego z graczy Sportingu.
Przeciwko Portugalii nikt sie nie murowal, wiec nie potrzebowali rozbijacza murow. Belgia jest tak medialna, ze zapewnie oprocz Niemcow/Hiszpanii/Francji, nikt nie sprobuje ich zdominowac i zagrac z kontry.
A ten znowu
Dziennikarz Gianluca Di Marzio poinformował, że w poniedziałek testy medyczne w Milanie będzie przechodził Pepe Reina. Hiszpan, którego umowa z Napoli wygasa wraz z końcem obecnego sezonu, od 1 lipca zostanie zawodnikiem rossonerich na zasadzie wolnego transferu. Media informują, że Reina podpisze z Milanem dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny rok.
Jak dla mnie sprowadzenie 36 letniego Reiny kompletnie mija sie z celem. Jeszcze nie wiadomo czy jako podstawowy bramkarz za Donnarumme czy jako rezerwowy.
Szok, że Ronaldo musi tutaj komukolwiek cokolwiek jeszcze udowadniać.
Rozumiem, czyli teraz, żeby coś wygrać albo zajść daleko trzeba mieć "typowego rozgrywającego typu Xavi". Zapytam w takim razie. Kto był tym "typowym rozgrywającym typu Xavi" w reprezentacji Francji, która była w finale ostatnich ME? Kto był "typowym rozgrywającym typu Xavi" w Portugalii, która wygrała cały turniej. Domniemam, że takowego posiadały obie ekipy, skoro zaszły tam gdzie zaszły.
Gdzie znajde skrót meczu Arsenalu po polsku?
No ale co wy chcecie od Roberto Martineza i jego asystenta Thierry Henry'ego?
Tyle osób śniło kiedyś o Martinezie, tyle osób teraz marzy o Królu Henryku...
Na pewno prowadzą kadrę Belgii rozsądnie, z poczuciem odpowiedzialności i motywują ich odpowiednio. O taktyce nie wspomnę, bo na pewno ją supcio dopasowują.
Tak jak prowadziliby Arsenal, gdyby nie nasz uparty siwy osioł, który nie chce zrezygnować.
Z tego pamiętam to Belgia grała ostatnio 3-4-3 w towarzyskich więc może taką formacje szykują na mundial.
Courtois
Vertonghen-Kompany-Alderweireld
Meunier-Dembele-Nainggolan-Chadli
De Bruyne-Lukaku-Hazard
Skład Belgow z Euro, który uległ.. Walii
Thibaut Courtois - Thomas Meunier, Toby Alderweireld, Jason Denayer, Jordan Lukaku (75. Dries Mertens) - Yannick Carrasco (46. Marouane Fellaini), Radja Nainggolan, Kevin De Bruyne, Axel Witsel, Eden Hazard - Romelu Lukaku (83. Michy Batshuayi)
Koniec końców i kompany, I verma się polamali, a na obronie brylowal Denayer. Brakowało Dembelego.
Kompanego nawet nie liczę, bo on na 100 procent będzie polamany. Na prawe skrzydło nie mają też kogo wcisnąć, ponieważ Mertens i Hazard lepiej spisują się z lewej strony.
@hot995:
Żaden z nich nie jest typowym rozgrywającym typu Xaviego.
Na lewej obronie mają braciszka Lukaku z Lazio. W tym sezonie póki co niespełna 1900 minut rozegrane we wszystkich rozgrywkach. 23 razy pojawiał sie na boiskach Serie A. Jakaś opcja to też jest.
@Kysio2607: Po co jedziesz do Gorzowa? :D
@FabsFAN: Tu właśnie mamy rolę trenera. Gdyby tam był normalny szkoleniowiec to w środku graliby Dembele, Nainggolan i De Bruyne - przereklamowany środek to to nie jest. Na ataku myślę, że Mertens byłby dużo lepszą opcją.
Na PO Meunier jeszcze ujdzie, gorzej z LO.
Ale to już nie nasz problemy.
Brak środkowego pomocnika? A kim są Dembele i KDB? Ta dwójka to już wielki procent kreatywności, a jak doda się do tego jeszcze Nainggolana, którego może rozgrywanie nie jest największą zaletą, to jednak wychodzi niezła trójka w środku pola. Przereklamowani? W ataku Lukaku z dwójką skrzydłowych Hazard i Mertens. W obronie Kompany z Alderweireldem i po bokach bardzo dobry Mounier plus ewentualnie Vertonghen. Bramka - Courtois. Nie widzę tutaj nikogo przereklamowanego. Jedyny problem to lewa obrona.
A trener to tez:D Wczesniej miali ciecia, a teraz zakontraktowali kogos podobnego.
@arsenallord:
Moim zdaniem, sa za slabiutcy na bokach obrony i w srodku pola, aby namieszac na imprezach. Sama "ofensywa" z drewnianym klocem na czele w teorii prezentuje sie ok, ale w praktyce sa to przereklamowani pilkarze.
@FabsFAN: Belgia to największy problem ma z trenerem. Skład to oni maja TOP5 na świecie.
@JaanMat:
Belgia to odpadnie przy spotkaniu z pierwszym lepszym rywalem. Ich zawodnicy sa przereklamowani i nie maja jakiejs wybitnej obrony. W dodatku brak srodkowego pomocnika z prawdziwego zdarzenia, tego rozgrywajacego.
@Mikitarian:
Nie dlatego, ze nie strzelal tylko nikt nie strzelal i caly zespol byl bez formy a bramki tracili prawie tak glupio jak Arsenal. No wlasnie bez bramek Ronaldo to okupywali przez spory czas 5 m-ce za Valencia i Sevilla :D
Valverde zrobil po prostu niesamowita robote bardzo dobrze ustawil Barce i punktuja po kolei a Zizou to nie taktyk tylko motywator, poprzedni sezon to "Real Madryt B" wygral mu lige, ktorych sie lekka reka niestety pozbyl a nowi nie spelniaja oczekiwan. W LM ponownie beda najgrozniejszym zespolem.
Panowie jak mam bilet regio do Gorzowa z Poznania to mogę też tam podjechać z przesiadką? Oczywiście jadąc regio xd
Ja na mundialu oprócz tego, że jak każdy trzymam kciuki za Polskę, (chociaż liczę się z tym, że mogą z grupy nie wyjść) Jestem także ciekawy jak zaprezentuje się Belgia. Oprócz tego ile mają gwiazd w swojej drużynie, mają także sporo takich wiecznych, niespełnionych talentów, którzy mają coś do udowodnienia.
Pamiętam jak jeszcze w eliminacjach do Euro do 2008, najwiekszą gwiazdą w ich zespole był Van Buyten z Bayernu a reszta bez rewelacji. A dzisiaj co za skok jakości.
@RIVALDO700 - bez urazy, ale zawsze jak typujesz przeciwnika United to jest na odwrót, więc dzięki :) pozdrawiam, bez spiny mordo
@TurboGrosik: Wymienianie top4 jako sukcesu w kontekście Realu. xD To jest ich obowiązek i nawet bez bramek Ronaldo by się tam znaleźli. Natomiast w LM Real jest dopiero w 1/4 LM gdzie nie są jedynymi faworytami rozgrywek i różnie się to może potoczyć.
Fakty są narazie takie, że przegrali Mistrzostwo, bo Ronaldo nie strzelał jak go zespół potrzebował.
Messi jak trzeba to strzeli z wolnego na wage Mistrzostwa jak z Atletico. Licze teraz na konfrontacje Realu z Barcelona w LM, bo dziwnym trafem za każdym razem jak Real wygrywał Champions League, to udało im sie ominąć Barcelone... która jest ich katem w każdych rozgrywkach.
Cristiano to wogole sie uruchamia dopiero po paru miesiacach by przyfiniszowac na maksa.
@Mikitarian:
Jak nic, TOP4 i szansa na trzecie z rzedu LM. Do niedawna nie wiadomo bylo czy nawet w czworce beda w Lidze zanim zaczal bramki sypac.
Tylko zauważcie, że te bramki Ronaldo nic nie dadzą narazie, bo zaczał strzelać jak już było pozamiatane. Jak go Real potrzebował w pierwszej częsci sezonu, gdzie notorycznie tracili punkty to go nie bylo. Teraz jak nawet strzeli 50 bramek, to i tak liga i puchar króla poza zasięgiem.
@RIVALDO700: United musi poprostu wygrać, nie jest potrzebna dwubramkowa przewaga.
@ares765: No właśnie zastanawiało mnie, jak będzie z tym nadrukiem ale skoro jesteś zadowolony to też spróbuje, dzięki za info
Tak, Anthony Davis jest niesamowity, po pierwszej połowie z Jazz poszedłem spać. 25/11/10 z tym, że te ostatnie to bloki. Gość od jakiegoś czasu włączył PlayOffs mode, szkoda, że na start tych PO, będzie zajechany strasznie.
@novak15: Ja i gorąco polecam.