Song kolejnym kontuzjowanym

Masakra, kolejny wazny zawodnik wypada, czy ten pech sie kiedyś skonczy? Kolano to najgorsza rzecz dla piłkarza, jesli to cos powaznego to ma ostro przerąbane...

Ilu jest juz tych kontuzjowanych ? :/

Jeśli nie da rady wyzdrowieć to poradzimy sobie bez niego w meczu z Porto. Dobrą wiadomością jest powrót Nasriego (kontuzja okazała się niegroźna). Możemy więc możemy zagrać z Samirem, Fabregasem i Abou w środku pola.

Fajnie ciekawe kto będzie grał z Porto.

Vela miał problemy z kolanem jakoś po spotkaniu ze Stoke, a ostatnie wiadomości (że nie wystąpi) pojawiły się przed meczem z Chelsea. Od tamtej pory cisza, więc cholera wie, czy jest sprawny.

Jeszcze jedno pytanko. Zna ktoś jakąś tanią, dobrą drukarnie która wydrukowałaby mi duży plakat Arsenalu?

Ramsey ma zastąpić Songa? No bez przesady. Już bardziej prawdopodobne, że Bendtner zastąpi Kameruńczyka... Przecież Aaron jest typowo ofensywnym/rozgrywającym piłkarzem. Jak Alex się nie wykuruje, to trzeba postawić na Denilsona, nie skreślać go, po fatalnym meczu z Manchesterem...

Był chyba kontuzjowany. Ja go biorę pod uwagę.

Vela jest zdrowy, chyba że coś mnie omineło.
W ogóle kto go bierze pod uwage...?

Żeby to się nie skończyło jakąś miesięczną absencją, bo to w Arsenalu nader możliwe.

kiedy wraca Vela? Wie ktoś?

ajjj.... niedobrze..

No to super, Song, Arshavin, Nasri, a 17 gramy z FC Porto w LM. Oby się wykurowali.

Na szczęście nie za długa ta kontuzja.

zgadzam się, Denilson w defensywie jest za słaby, nie wraca za akcją a ostatnio zupełnie odpuscił Roneeya gdy ten strzelał nam bramkę, zdecydowanie Ramsey. Niech się chłopak pokaze i co najważniejsze niech gra.

O i tak jak inni mówią, najlepszy jest Ramsey w takim wypadku.

Ani tu Eastmond ani Denilson nie są dobrym wyborem. Jeden to dzieciak które może i ma umiejetności ale w takim meczu jak z Porto te pewnie przewyższy paraliżujący stres a drugi to zwykły przeciętniak.

W razie dłuższej absencji Alexa, w jego miejsce widziałbym Abu Diaby'ego, a w miejsce Abou Aaron Ramsey i powinno to jakoś grać.

Już było zbyt dobrze jeśli chodzi o kadrę, to proszę, teraz parę kontuzji jak na zawołanie, całe szczęście nic poważnego.
Jednak DM potrzebny bardzo, bo jeżeli Alex wypadł by na dłużej to tragedia.

Bez Arshavina sobie poradzimy, bo na ten mecz wraca przecież Eduardo. Jednak kontuzja Alexa byłaby ogromną stratą. Nie wiem, myślę, że pierwszy w kolejności do składy jest Denilson, chociaż ja chciałbym zobaczyć Ramsey'a.

Narazie nie ma co płakać, do następnego meczu jeszcze sporo czasu i cały sztab medyczny będzie się uwijał żeby postawić Kameruńczyka na nogi.

Akurat w takim momencie sezonu... no nic, ja tam na razie wstrzymam się z krytyką Denilsona, zobaczymy czy potrafi się zrehabilitować.

jak napisał kjubol - albo, albo.... ja bym wolał postawić na Anglika ;)

No to teraz będzie nieciekawie. Song to jedyny Kanonier, który w tym sezonie niezmiennie gra na wysokim poziomie. Niedawno musieliśmy radzić sobie bez niego, ponieważ wyjechał na PNA, a teraz doznał kontuzji w ważnym momencie, kiedy ponownie włączyliśmy się do walki o mistrzostwo. To zły moment na odpoczynek dla Alexa.

Kameruńczyk jest łącznikiem między obroną, a pomocą, asekuruje defensywę i wspomaga atak, więc jego pozycja jest jedną z najważniejszych na boisku o czym przekonaliśmy się, gdy wyjechał do Afryki. Najgorsze jest jednak to, że nie mamy dla niego zastępcy, więc znając życie do składu wróci Denilson, który jest w fatalnej formie. Takie już nasze szczęście, że jak przegramy to wszyscy są zdrowi, ale jak wygramy to urazów jest coraz więcej i nie możemy wyjść na prostą... :|

Przestańcie tak narzekać na tego Denilsona. Chłopak popełnia czasami błędy, ale ma ogromny potencjał, rozegra się, zobaczycie. W wielu spotkaniach można było zauważyć jego ciekawe rozprowadzanie piłki i od czasu do czasu potrafi postrzaszyć przeciwników świetnym, mocnym i celnym strzałem. Techniki mu nie można odmówić, gorzej z ograniem i trzymaniu nerwów na wodzy.

A teraz myślę sobie "ciekawe to z kim teraz zagramy?... może poradzimy sobie bez nich jeśli z kimś słabszym?"

patrzę obok na "Następny mecz".... i omal nie spadłem z krzesła...:/
FC Porto... ja pie***e!!! :( !!!

Kurcze, oby wrócił szybko... :s

kurcze, oby zagrał. Ale jeśli nie to Eastmood a nie Denilson.

W przypadku absencji Alexa wolałbym na DP zobaczyć Eastmonda niż Denilsona.

Nieeeeee!!!
Arshavin nie musi zagrać, ale alex koniecznie!!!
Znowu mam patrzeć na tą pokrake Denilsona w tak ważnym meczu jaki szykuje się za tydzień?!
Oby nie bo z nim to jedna brama w plecy murowana...

Jak ten uraz się pogorszy to moze wypasc na kilka miesiecy :/

Ahh mam nadzieję, że Alex zdoła się na Porto wyleczyć i w Portugalii zagramy z naszym najlepszym defensywnym pomocnikiem bo nie chcę na tej pozycji oglądać Denilsona.

świetnie....
dobrze że nie gramy z kimś z big 4 ....
a znów szykuje się pierwszy skład dla denilsona.... :p
ten to ma szczęście w nieszczęściu dla nas wszystkich :d

No i kicha... zwycięstwo okupiliśmy kontuzjami najlepszych graczy :/
I co niby teraz Denilson zagra na DP :( great,just great :(

Teeego się obawiałem ..;/ Ciekawe jak Eboue.:(

Dlaczego Alex?! Tragedia.. tego nie da się inaczej ująć.

nie no to jest lipa , nie mamy nikogo innego w srodku pola co by mogl zajac sie destrukcja akcji przeciwnika , oby sie wylizal !

Porto gra u siebie znakomicie, a my musimy stamtąd wywieźć dobry wynik, tym bardziej, że... mecz będzie w Polsacie i będzie nas oglądało naprawdę dużo ludzi, głupio byłoby wtopić.

Kolejna kontuzja ;( Oby nasi zawodnicy wyleczyli się jak najszybciej.

ehh....albo ci piłkarze naprawdę sa tacy, albo musimy zmienić sztab medyczny bo to się robi frustrujące -.-

Cholera. Song musi zagrać, bo jedyna pomoc, która w tym sezonie dobrze funkcjonuje, to Cesc-Diaby-Song. Z Denilsonem na DP, to będzie mega-padaka. Oby się wykurował, bo nie chcę wielkiej dziury między formacjami.

Przecież to jest chore do jasnej cholery. Kiedy to się skończy?? :/