Song o nietypowej przygodzie w grudniu
22.01.2011, 00:55, Michał Kowalczyk 44 komentarzy
Już 22 lutego Arsenal podejmie Stoke City na Emirates Stadium. Alex Song ma nadzieję, że tym razem jego podróż do domu nie będzie miała takiego przebiegu jak ostatnio, kiedy to mecz z The Potters został odwołany z powodu obfitych opadów śniegu, które sparaliżowały całą Anglię.
- To było doprawdy niewiarygodne - powiedział Kameruńczyk dla Official Arsenal Magazine.
- Przyjechaliśmy tego dnia na stadion, ale mecz został odwołany, więc wsiedliśmy w swoje samochody z nadzieją na szybki powrót do domu. Z początku utknąłem w dwugodzinnym korku. Żaden pojazd się nie ruszał, więc postanowiłem zawrócić i zaparkować auto przy stadionie. Myślałem, że przejdę kawałek drogą i złapię taksówkę, która zawiezie mnie do domu.
- I tak szedłem i szedłem, nie widząc zupełnie nic przed sobą. Dalej więc szedłem przed siebie, gdyż nie było sensu wracać. Przeszedłem zatem cała trasę aż do Brent Cross i kontynuowałem spacer drogą, którą zwykle jeżdżę samochodem. Szedłem tak może cztery lub pięć godzin, w śniegu przecież idzie się zazwyczaj wolno i ostrożnie. Mimo, że miałem rozpięty płaszcz, nikt mnie nie rozpoznał. To był bardzo dziwny wieczór.
- Gdy wreszcie dotarłem do Brent Cross okazało się, że nie ma wolnych taksówek. Błagałem pracownika firmy taksówkarskiej, żeby mi pomógł, więc zadzwonił do któregoś z kierowców, który zgodził się przyjechać po mnie, jeśli zapłacę podwójnie. Odparłem, że nie ma żadnego problemu i że zapłacą nawet potrójnie, bylem tylko wylądował wreszcie w domu!
- Czekałem około 20 minut na taksówkę i ostatecznie dotarłem do domu! Nigdy więcej już tego nie zrobię - jeśli zajdzie taka potrzeba przenocuję na stadionie! Zaraz po powrocie do domu wziąłem gorącą kąpiel i następnie udałem się od razu do łóżka - dodał Song.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Oby więcej coś takiego mu się nie przytrafiło :P
Ciekawe czy Boss o tym wiedział? Trochę lekkomyślne zachowanie z jego strony. Powinien lepiej dbać o swoje zdrowie.
Alex miał dobry trening ;)
Jak to nie wpadło.
"Szedłem tak może cztery lub pięć godzin, w śniegu"
...hehe no ładnie :P
ma nauczkę ;D
potrenowałby chociaż więcej ;P
bulkovsky - a co na to kierowca autobusu? :P
Song to niezły łazik :p
heh, dziwne, ze go nie rozpoznali ;p
na poczatku myslalem, ze mecz ze Stoke byl na wyjezdzie i ze wracal ztamtad pieszo ;dd
Czytałam to uśmiechnięta od ucha do ucha :D No to nasz Alex przeżył przygodę :D Swoją drogą śmiesznie by było jakby miał przenocować na stadionie :P
Dobrze że trafił na Brent Cross a nie na przykład na stadion Celticu bo by miał nie po drodze :)
Film pt: "Alex idzie"
Szau ni ma Alex ;d gdyby po drodze odebrał poród, uratował ludzi z karambolu i przy okazji został pierwszy czarnoskórym papieżem - to by było niesamowite ;)
A ja pamiętam, jak jakieś 12-13 lat temu szedłem do kumpla na komputer ( swojego jeszcze nie miałem, jesli nie liczyć C64 ). Szedłem tak z 4-5 km, dla dzieciaka to sporo, przez dzielnicę podmiejską. Szedłem tylko po to, żeby pograć w fife, sam już nie pamiętam numeru - 96, może 97? i tylko po to, żeby grać Arsenalem. pamiętam, że przez kilka godzin gry udało mi się strzelić tylko dwie bramki Anelką. I byłem szczęśliwy. A potem z powrotem do domu. Taka jest moja historia...:)
No to trochę się przespacerował. Dystansu pewnie nie poczuł, jak już to pogodę ;P
sry za dubla, ale teraz sobie przypomniałem, że szedł w śniegu. To może 20-25km :)
@Patrick1610 ok. 30km
ale przygoda... :D
5h ?? ciekawe ile km ;)
fajna historia :) mógłby nakręcić jakiś film o tym :D
pewnie z żoną ;p
Fajna przygoda. Takie rzeczy zapamiętuję się na całe życie. Również zgadzam się z poprzednikami i uważam, iż Song to genialny gracz.
Ciekawe z kim udał się do tego łóżka xDD
Jak to jest waszym zdaniem niesamowita historia to chyba nic w życiu niesamowitego wam się nie przytrafiło ;)
Noo dokładnie z taką fryzurą, hehe. Song jest wspaniałym graczem moim zdaniem. Dobrze, że kogoś takiego mamy. A ta przygoda no ciekawie się ją czytało.
Aż dziw, że go nikt nie rozpoznał... w takiej fryzurze :p Ciekawa przygoda, mnie na szczęście takie sie nie zdarzają :p
Joker - to nie demotywatory , wiec oszczedz sobie takich komentarzy...
A co na to kierowca autobusu ?
kb8konrad - ale tak jak mowil Alex , nic nie widzial musial uwazac na kazdym kroku zeby czasem nie nabawic sie kontuzji pleców :D Fajna przygoda , ale rzeczywiscie scenariusz moglby sie nadac do Horroru , puste ulice , ciemno nic nie widac :D
oczywiście do 0 :)
22 lutego Arsenal podejmie Stoke City moje urodziny liczę na wielką 13 :)
O kurde :) Nie no scenariusz na horror normalnie-ale nie chciałabym się znaleść w jego sytuacji ;p
hahah. W Afryce jest cieplej Alex nie? :)))
znam ta trasę to jest 9km w linii prostej. Dziwne ze to mu tyle czasu zabrało może zabłądził , piechotką 2h max ;)
To miał przygodę ;D... Btw to zdjęcie mało aktualne he he ;D
zapłace podwojnie , wkoncu zaplacilem potrojnie --- jest kasa to mozna szalec:D
Niewiarygodna 4-5 godzinna podróż :) Chciałbym mieć takie "niewiarygodne" przygody ;p
w nastepnym odcinku -> kącik kulinarny Arsene Wengera: "francuskie naleśniki na śniadanie mistrza"
patryk hahaha xD
No rzeczywiście Alex miał wtedy niezły dzień :D
urzekła mnie Twoja historia...
O_o
knowyourmeme.com/system/icons/346/original/969638-cool_story__bro_super.jpg?1244744838
powiedzial to tylko po to zeby pochwalic sie ile ma kasy, i ze moze placic taryfiarza potrojnie ;p sorry za drugi komentarz
straszne ;p
Nielicha historia. Muszę przyznać, że chyba pierwszy raz czytam coś takiego na kanonierzy.com