Sromotna porażka Kanonierów, City 4-2 Arsenal!
12.09.2009, 20:54, Rafal Mazur 125 komentarzy
Po długiej przerwie spowodowanej meczami reprezentacyjnymi, nadszedł czas na Premier League. Podopieczni Arsene Wengera ponownie wybrali się do Manchesteru, by rozegrać spotkanie z tamtejszym Manchesterem City. Niestety, nikt nie może zaliczyć tego wyjazdu do udanych, gdyż Kanonierzy ponieśli sromotną porażkę aż 2-4!
Podopieczni Marka Hughesa świetnie rozpoczęli tegoroczne rozgrywki, zdobywając komplet punktów oraz nie tracąc żadnego gola. Kanonierzy również mogą pochwalić się dobrym dorobkiem, ponieważ wysoko wygrali dwa pierwsze spotkania, jednak dwa tygodnie temu ulegli Manchesterowi United 1-2.
Już od samego początku było widać wielką chęć do gry przez 'The Gunners'. Podopieczni Arsene Wengera nacierali na bramkę Shaya Givena od pierwszych minut. Tylko nieliczne ataki przeciwnika przerywały świetną grę Kanonierów. Jednak wszystko uległo zmianie w 20. minucie meczu...
W 20. minucie spotkania, doszło do starcia pomiędzy dwoma zawodnikami w okolicach 35 metra od bramki. Sędzia odgwizdał faul, a do piłki podszedł Gareth Barry. Anglik dośrodkował w pole karne, tam główką, piłkę do siatki skierował Micah Richards. Bramka była o tyle szczęśliwa, gdyż wcześniej futbolówka odbiła się jeszcze od głowy Manuela Almuni. Trzeba przyznać, że w ostatnich tygodniach zawodnicy Arsenalu świetnie radzą sobie ze strzałami głową do własnej siatki.
Później gra Arsenalu nie układała się już tak dobrze. Zawodnicy City wyraźnie cofnęli się do obrony, co spowodowało wielkie problemy z rozgrywaniem piłki. Widoczny był brak Andrieja Arszawina, gdyż nikt nie decydował się na strzały z daleka.
Do przerwy wynik już się nie zmienił.
Po 15-minutowej pauzie, podopieczni Arsene Wengera wyszli na drugie 45 minut z bojowym nastawieniem, pragnąc uzyskac jak najlepszy rezultat.
We wczesnej fazie drugiej połowy, na boisku pojawił się Tomas Rosicky, który zastąpił na placu gry Denilsona. Po tej zmianie gra Arsenalu zupełnie się odmieniła, Kanonierzy zaczęli grać szybszy i bardziej zgrany futbol, czego dowodem były liczne sytuacje podbramkowe.
Kilka minut później William Gallas był bliski wyrównania, lecz jego strzał głową obronił niezawodny dziś - Shay Given. Następnie Thomas Vermaelen uderzył z ponad 30 metrów na bramkę Givena, który odbił futbolówkę na rzut rożny.
W 62. minucie Robin van Persie uszczęśliwił wszystkich fanów Arsenalu na świecie. Po świetnym podaniu Tomasa Rosicky'ego, Holender przyjął piłkę, a następnie obrócił się z nią, co zmyliło Joleona Lescotta. Van Persie skierował futbolówkę w dolny róg bramki, a Shay Given nie miał tym razem nic do powiedzenia.
W 74. minucie Micah Richards odebrał futbolówkę Bakari Sagna, przebiegł z nią kilkanaście metrów, ograł w dziecinny sposób Alexa Songa, po czym dograł piłkę z wielka dokładnością do Craiga Bellamy'ego. Ten uderzył w taki sposób, iż Almunia nie miał większych szans na skuteczną interwencję.
Nie minęło sześć minut, a Kanonierzy stracili kolejnego gola. Tym razem do siatki hiszpańskiego golkipera, piłkę skierował były zawodnik Arsenalu - Emmanuel Adebayor. Po zdobyciu bramki reprezentant Togo celebrował w bardzo nietaktowny sposób swoją radość. Mianowicie Adebayor przebiegł całe boisko, po czym stanął przed sektorem zajmowanym przez fanów Arsenalu, tak jakby chciał im coś udowodnić.
Nieszczęściom nie było końca. W 84. minucie meczu Craig Bellamy świetnie dograł piłkę do Shaun Wrighta- Phillipsa. Ten dopełnił tylko formalności, podcinając futbolówkę nad Almunią. To był ostatni cios zadany przez The Citizens w dzisiejszym dniu.
Trzy minuty później czeski pomocnik - Tomas Rosicky - strzelił gola 'na otarcie łez'. Po świetnym podaniu Ceska Fabregasa, Czech oddał strzał po ziemi, czego nie był w stanie obronić świetnie dysponowany Shay Given.
W ostatnich minutach dzisiejszego meczu nic uległo zmianie. Podopieczni Marka Hughesa starali się utrzymać przy piłce oraz grać 'na czas'. Arsenal poniósł sromotną porażkę na City of Manchester Stadium, jedynym pozytywem spotkania wydaje się być świetny powrót Tomasa Rosicky'ego, który zdobył bramkę oraz zaliczył asystę przy golu Robin van Persie.
Skrót meczu:
Man City: Given, Richards, Toure, Lescott, Bridge,Wright-Phillips, Ireland (Petrov 73), Barry, De Jong, Adebayor,Bellamy.
Bramki: Almunia 20 og, Bellamy 74, Adebayor 80,
Wright-Phillips 84.
Arsenal: Almunia, Sagna (Eboue 77), Vermaelen, Gallas, Clichy,Bendtner, Song Billong (Eduardo 77), Fabregas,Denilson (Rosicky 52), Diaby, van Persie.
Bramki: van Persie 62, Rosicky 88.
Publiczność: 47,339
Arbiter: Mark Clattenburg .
źrodło: własne, Sky Sports, Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wenger musi odejść!!!!!!
Ech, bardzo słaby mecz... Cieszy jedynie udany powrót Rosickiego. Arsenal już spuszcza z tonu. Niedobrze.
marlenko, wolność słowa jak to się mówi. Jeżeli wy macie prawo komentować ten mecz, to chyba ja tez?
Więc tak z ManU przegraliśmy na własne życzenie ale graliśmy z twarzą natomiast tutaj nie pokazaliśmy nic.Citizens pokazali iż w tym momencie byli lepsi w prawie każdym aspekcie gry i po zachwycającym początku przyszedł czas na zimny prysznic.Teraz chyba już wiemy,że z kasą można zbudować silny zespół ale przecież długoterminowo z tymi pieniędzmi u Nas nie jest tak źle.Gdybyśmy kupili Cane, Van der Varta i Hamaka który rewelacyjnie zaczął sezon może sytuacja wyglądała by inaczej.A tak miało być pięknie a jest jak zwykle lecz to już chyba ostatni sezon w którym wierzymy Wengerowi.Teraz widać po co Ade i Toure przeszli.Niestety mentalność zwycięscy u Nas niedomaga. Smutne ale prawdziwe.Będzie diabelnie ciężko utrzymać się w big 4.
Almunia kolejny raz zawala bramkę, do tego pozostałem gole padają po stracie piłki w środku pola. Słaba dyspozycja dnia, nieumiejętność gry pod presją i mamy porażkę...
Lukb1e>> Przepraszam bardzo, ale na przyszłość zachowaj swoje racje i krytykę dla siebie, bo to nie jest miejsce na takie rzeczy...
A poza tym zespołu nie ocenia się na podstawie jednego meczu, a sezonu...
www[dot]youtube[dot]com[slash]watch?v=dHfA4mGmjgI
Arsenal się jeszcze podniesie ;]
http://www[.]youtube.[.]com/watch?v=dHfA4mGmjgI
Może teraz zaczniecie się uświadamiać z tym, iż jesteście gorszym zespołem od City. Tak temu zaprzeczaliście przed sezonem, i tak dalej. Teraz wychodzi na to, iż to Manchester zajmie wasze miejsce w "Big Four". City jak na razie świetnie gra piłką i zespołem, wy tego zespołu nie macie - macie, ale słabych graczy.
Obrażacie się na Adebayora i na Toure za to, że odeszli. Widocznie mieli z tego lepszy zysk i finansowy i sportowy. Mimo, iż City nie gra w LM jak na razie pokazuje klasę w Premiership.
Ehm...niebede sie sporo rozpisywal i postaram sie to jakos strescic (to co chce powiedziec - bo troche tego by było) Otóż :
#BRAMKA - zgadzam sie z "jbiały11"co do tego że trzeba zmienic naszego bramkarza. Myślam o tym juz od bardzo dawna ale jakos nie chciałem się tym chwalic - bo po co?
To co Almunia zrobił można nazwac "dziecinnym błedem" , żeby za późno zaczac biec do lecacej pilki , no sorry ale to jest troche głupie do pomyslenia w PL . Może miał pecha itd. ale to nie powinno się zdażyć!!! W pozostałych bramkach z kolei nie zawinił bramkarz lecz obrona(ale o tym zaraz). Także tak jak wspominałem , z otwartymi ramionami przywitałbym nowego bramkarza( Boruc? : D - chociaż w to wątpie ) . Jakoś Almunia popełnia za dużo takich frajerskich błedow - przynajmniej mi sie tak zdaje :c .
#OBRONA - hm... ciezki kawalek chleba bo z jednej strony Vermalean i Gallas podczas rzutów rożnych potrafili sobie wykreowac sytuacje do strzelenia bramki czy Clichi z Sagna którzy w obronie spisywali sie calkiem dobrze choc co do tego 1 (clichy ) mam pare zastrzezen chociażby dlaczego dawal sie tak(czasami) obiegac. No nie wiem i raczej bedzie sie tego dowiedziec.
#POMOC - yy... Denilson&Song , które wg Wengera sa młodymi światowymi talentami jak zwykle co mecz daja p*** .( i w tym rowniez) Cala prawda ; ) Nic zagrali. Jedyne co mi sie podobalo u Songa to że kopnol on Ade w piety po tym jak odebral mu piłke. : |
#ATAK - Bendtner. U wszystkich fanow po tym meczu powinno to słowo sie samo nazucac na usta. W ataku juz lepiej gallas grał niz on! Nie zapomne jak po rogu pilka przypadkowo poleciala do niego a ten zamiast technicznie do bramki to wziol poscil petarde w kibicow.Fajnie :) Z pełna odpowiedzialnoscia moge powiedziec ze jest on swiatowa pomylka pilkarska. Powinienen skonczyc jak majdan - zostac modelem.
#Ade - Cały ade. Nikt go tu nie kochal , za mało pieniedzy zarabial i jeszcze inne tam. Chlopak w moich oczach stracil caly szacunek jakim go dazylem. A to co zrobil Pershingowi , czy jak przebiegł ~100 m specjalnie do naszych kibicow zeby przed nimi sie jarac ze strzelil bramke. No sorry. Ojoj niech on przyjedzie do londynu... . Gdybym byl pilkarzem arsenalu i gral w tym meczu (przeciwko MC na ES) z wielka checia zrobilbym mu to co zrobili Eduardo. :|
Co zrobic zeby zaczac wygrywac PL? Sorka walczyc o utrzymanie 4 miejsca w PL. Transefy? Moze powrot kotuzjowanych pomoze? Zobaczymy to w najblizszym czasie...oby nie zapozno.
----------------POZDRAWIAM---------------
niestety Wenger odpowiada za selekcję więc niech on ponosi konsekwencje! to on zafundował nam na ten sezo takiego bramkarza i taką obronę ...co robił Diaby z przodu ? Czy my juz w 4tym meczu musimy łatac dziury bo nie mamy kim grac do cholery. Dlaczego nie grał Rosicky od poczatku? Już po 4ech meczach widać ,z enie mamy szans na tytuł i będziemy bili się do ostatniej kolejki o 4te miejsce... żena...
Jak już pisałem przed samym meczem widać było brak Arshavina i złą politykę transferową.Z takim przeciwnikiem nie można pozwolić sobie na chwilę słabości i dekoncentracji jak to miało miejsce wczoraj wielokrotnie.Niestety ale Song ma duże wahania formy i nie jest w stanie rozegrać kilku meczów pod rząd na wysokim poziomie,Diaby przeszedł obok meczu tak jak Denilson który nie nadaje się na pierwszą 11 a Bendtner nie jest skrzydłowym tak jak Van Persie środkowym napastnikiem.Może inaczej by to wyglądało z Walcottem i Arshavinem lub Nasrim na skrzydłach ale kontuzje wliczone sa w ten sport i nie ma się co nimi zasłaniać.Jeśli gra się już takim ustawieniem to na szpicy powinien być ktoś pokroju Davida Villi a na skrzydle ktoś z głową Ribery lub Davida Silvy który potrafi zrobić coś z niczego.Dla Alexa Songa to ja widzę miejsce jako zmiennik Veloso lub Tuolalan.Bramkarz też nie jest najwyższych lotów...prawie wszystko co leciało w światło bramki wpadało do siatki.Frey Ochoa chociażby Boruc mogli by zapewnić kilka punktów w sezonie nawet przy słabej dyspozycji kolegów z boiska
szkoda tego meczu, nie ułożyło nam się, niestety drugie wyjazdowe spotkanie do Manchesteru i znowu tracimy punkty, musimy wziąć się w garść jeśli chcemy coś wygrać w tym sezonie! nam potrzebne są wzmocnienia, czy tego Boss nie widzi? to już nie wiem...liczę tylko że w zimowym okienku transferowym Wenger kupi doświadczonych zawodników chociaż dwóch!! tak nie można grać, jeśli tak dalej pójdzie to kolejny sezon będzie bez trofeów a to wiąże się z opuszczeniem przez zawodników klubu na rzecz innego, który ma ambicje na cokolwiek.
Też muszę przyznać, że Robinowi nie idzie, za dużo przestrzelonych okazji, wcześniej narzekaliśmy na Bendtnera, ogólnie to można powiedzieć że nasi napastnicy prawie nic nie strzelają, a do tego dochodzi jeszcze fatalna postawa bramkarza i całej lini defensywnej, to nie był mecz na jaki liczyłem, bardzo jestem zawiedziony taką postawą na boisku.
Również nie ominie mnie sytuacja skomentowania karygodnego zachowania Adebayora w tym meczu, to co zrobił przechodzi moje najśmielsze oczekiwania i niestety spowoduje to, że w meczu przeciwko City na ES zostanie potraktowany tak jak zostali potraktowani kibice, nie będę zaskoczony jeśli będą gwizdać na niego w każdym momencie meczu.
Jak dla mnie mecz był do wygrania, wiedziałem że będzie ciężko, ale nigdy sobie nie wyobrażałem, że zobaczę wynik aż 4:2!!, myślę że Wenger ma co do myślenia po tym meczu i radzę żeby popracował nad drużyną.
Jedynym plusem tego meczu jest ładny powrót Thomasa Rosickiego, asysta i gol, czego można więcej chcieć od zawodnika po tak długiej przerwie, życzę Thomasowi jak najlepiej!;)
szkoda :(
Szkoda
Czas zmienic bramkarza .Almunia jest za slaby a Fabian to jeszcze nie jego czas.Może boss zainteresował by się Janem Muchą z legi kończy mu się kontrakt a z tego co wiem nie myśli o przedłużeniu z legią kontraktu.Bardzo dobre występy w reprezentacji Słowacji będzie grał na MŚ w RPA i obecnie jest to najlepszy bramkarz polskiej ligi.Zimą może negocjowac z nowym klubem a latem będzie dostępny za free.
tak nie mozna grac trzeba sie postarac i udowodnic kto w tym sezonie zasluguje na korone!!!
Arsenal potrzebuje odpowiedniego dowódcy, kapitana który wesprze drużynę w czasie takich meczy jak ten z City kiedy piłkarze z Londynu nie wytrzymali nerwowo. Fabregas do tej roli się nie nadaję, potrzebują kogoś z doświadczeniem, kogoś takiego jak Gerrard w Liverpoorze, jak Terry w Chelsea czy jak kiedy Keane w United.
Dla tych którzy nie widzieli meczu polecam akcję Adebayora. Mimo że zachował się bardzo kontrowersyjnie to telentu mu nie brakuje:
http://www.youtube.com/watch?v=yP5RVvU445Y
Druga z rzędu porażka Kanonierów. Drugi z rzędu wyjazd do Manchesteru. Drugi z rzędu mecz, który przegraliśmy sami ze sobą. Porażka boli tym bardziej, bo do liderującej Chelsea (która oczywiście szczęśliwie wygrała swoje spotkanie) tracimy już 7 punktów, ale mamy przecież zaległy mecz z Boltonem. Jeśli wygramy to będziemy w 'czubie' i dalej będziemy liczyć się w walce o tytuł.
Nie wyciągneliśmy wniosków po meczu z United. Taka jest prawda, nie ma co się oszukiwać. Bo kiedy 'siedliśmy' na City nie potrafiliśmy im strzelić bramki, bawiliśmy się podaniami od jednej strony boiska do drugiej. Tak nie może być, brakuje szybkiego wykończenia, brakuje szybkiej akcji. Nie możemy się bawić jak dzieci, bo inaczej będziemy te mecze przegrywać. Dalej, po raz kolejny brakowało nam szczęścia. Jeśli ktoś powie, że to nie prawda to, przepraszam za słowa, jest po*****y. W ostatnich 5 minutach meczu mogliśmy go nawet wygrać, ale Citizens ratowały słupki, albo Given. Szkoda, bo sytuacji był ogrom.
W kolejnym meczu tracimy bramki po własnych błędach. Clichy zawiódł na całej linii, nie sobie odpocznie a w jego miejsce wejdzie Traore lub Gibbs. Gael grał jak jeździec bez głowy, 3 bramki dla City wynikały z jego błędów. Jestem zawiedziony postawą Clichy'ego, bo jednak waleczność i serce do gry to nie wszystko to nie wszystko.
Świetne spotkanie zagrał Gallas. William wyłączył Adebayora z gry, no oprócz tej sytuacji po której ten, oszczędze sobie epitetów w jego stronę, strzelił bramkę. Jednak Gallas świetnie przeszkadzał dla Ade, podobnie jak i Vermaelen. Obaj grają świetnie, od początku sezonu są w wysokiej formie a padające bramki nie są z ich winy.
Dobry mecz, a raczej powrót Rosicky'ego. Widać, że brakowało go w poprzednim sezonie. Teraz Czech już jest z nami i to mnie bardzo cieszy, bo to fantastyczny zawodnik, który sam potrafi decydować o losach spotkania. Kilka świetnych zagrań, bramka. Zrobił więcej przez 30 minut niż Cesc przez cały mecz. Oby ominęły go kontuzje, bo Tomas naprawdę na to nie zasługuje.
W tym meczu, po raz kolejny w tym sezonie, zawiódł Almunia. Kolejny błąd, kolejna bramka. Zachowuje się jak śpiąca królewna. Przy pierwszej bramce wystraczyło by szybciej wystartował do piłki, jednak Manuel powoli patrzył jak ta wpada do brmaki. Strasznie boli mnie to, że jeden z najlepszych zawodników poprzedniego sezonu gra teraz tak fatalnie. Widać, że nie ma z kim walczyć o miejsce w składzie, bo ani Mannone ani Szczęsny nie mogą się z nim narazie równać. Trzeba liczyć na szybki powrót Fabiana, może wtedy Hiszpan poczuje oddech na karku i zacznie grać jak na niego przystało.
Teraz chcę powiedzieć co nie co o Adebayorze. Togijczyk wiele stracił w moich oczach, zachował się jak zwykła świnia i prostak. Pokazał swoją afrykańską (z całym szacunkiem dla mieszkańców tego kontynentu) kulturę. Kopnięcie w twarz van Persiego było chamskie i pokazało jakim frajerem jest Adebayor. Zrobił to z premedytacją, umyślnie kopnął Robina w głowę. Aż boję się pomyśleć co by było, jakby trafił go w oko... Tak nie zachowuje się profesjonalista. Może piłkarzem jest świetnym, ale jako człowiek jest kompletnym zerem. Już za faul na Fabregasie powinnien otrzymać żółtą kartkę!
Jednak po raz kolejny zawiódł sędzia, który wykonał straszliwe błędy. Nie wyrzucenie Adebayora, nie odgwizdanie ręki Barry'ego, spalony przy bramce Richardsa. Nie wiem co sędziowie chcieli udowodnić, ale zostaliśmy ukarani (niesłusznie) już drugi raz w tym sezonie.
Mam nadzieję, że cały żal i gniew wylejemy na kolejnych rywalach i zdobędziemy komplet punktów. Musimy wygrać spotkania z średniakami, dołem tabeli. United już w poprzednim sezonie pokazali, że mistrzostwa nie wygrywa się spotkaniami z najlepszmymi. Old Trafford i City of Manchester Stadium to bardzo trudne tereny, Arsenal nie jest pierwszym i nie ostatnim klubem, który zgubił tam punkty. Teraz ważne jest złapanie właściwego rytmu. Jestem o to spokojny, bo chłopcy już dorośli, to widać po tych dwóch spotkaniach. Jeszcze nie wszystko funkcjonuje tak jak należy, ale z kolejnymi meczami powinno być coraz lepiej.
Victoria Concordia Crescit!
A pomyśleć że Cana był do wyciągnięcia za 5 mln. Ah a tak Denilson ........
Jak dalej będą ta grać to z Arsenalem będzie cienko. Jeżeli zaliczymy kolejny sezon bez trofeów mogą odejść od nas czołowi zawodnicy a wtedy staniem się średniakiem który albo będzie walczył o utrzymanie albo będzie zajmował miejsce w środku tabeli.
jak zwykle mamy miec mistrzostwo angli lub jakis puchar a pozostaje zgrzyt zebow ale sezon sie zaczol dopiero co. Jesli nie wygramy Premier League to mysle ze kibicom zrekompensowac moze tylko Liga Mistrzow i zwyciestwo
Kolejny mecz w którym grając naiwnie przegrywamy.Potwierdza tylko opinię,że wzmocnienia były nam potrzebne.Poprostu mentalnie i taktycznie niektórzy gracze nie sa przygotowani do gry w pierwszej 11.Przez kontuzje i szczupłość kadry jest brak konkurencji i gracze wiedzą,że będą grali to nie sprzyja podnoszeniu poziomu i zdobywaniu trofeów.Żal mi Wengera i wszystkich kibiców gdyż z pewnością chciał kogoś kupić,ale zarząd wolał żeby jak najwięcej kasy szarpnąć,a dać niewiele.Cudów nie ma - skoro rok w rok upływ graczy jest większy niż napływ + liczne kontuzje wynik musi być taki jaki jest.Cóż,miejmy nadzieję,że to dopiero początek sezonu i straty da się odrobić bo prawdziwą katastrofą byłoby wypadnięcie z pierwszej 4.Mistrzostwo zdobedą...ladies.
Szkoda:(. Wyraźnie widać było braki Nasri'ego i Arshavina.
ja licze że przyjdzie porządny trener który przeprowadzi dobre transery
liczę na powrót w pełni Rosickiego, nie miał za często piłki wczoraj ale jak ją już miał przypomniał mi się prawdziwy Rosa ;)
Gdyby Arszawin gral ten mecz wygladalby napewno inaczej:/ jego brak w tym meczu byl widoczny...ehh gdyby Hiddink nie dal mu grac z Walia , to napewno by zagral:/ ale nie ma co gdybac trudno teraz bedziemy mieli latwiejsze mecze i czas zdobywac pkt by podgonic ...niedlugo powinno byc naprawde dobrze Arszawin wroci , Rosa juz moze grac ale narazie lepiej go puszczac jako zmiennika , no i oczywiscie Theo , wkoncu na prawej stronie zniknie to drewno z Danii bo nic nie gra:/
@DawidAFC: meczyki.pl/skroty/2995/manchester_city_arsenal_42.html
i cóż przed meczem remis brałem w ciemno ale rzeczywistość sprowadziła mnie na ziemie. nie ma się co oszukiwać z takim składem i tyloma kontuzjami (ktore swoja droga dziwnie często spadają na Arsenal właśnie) to możemy raczej zapomnieć o sukcesach w tym sezonie. pierwsze mecze napawały optymizmem ale machestery pokazaly gdzie jestesmy: lepsi od srdniakow, slabsi od poteg ktora nie dawno samo bylismy. i dupa ogolnie zbita bedzie.
zgadzam sie Koroniarz w zimowym oknie musimy kupic co najmniej 2 pilkarzy.
Ma ktoś skrót ?
zgadzam sie Koroniarz w zimowym oknie musimy kupic co najmniej 2 pilkarzy.
arsenal po prostu slabo zagral
ale pocieszmy sie kontuzje mieli walcott,nasri,arshavin.
choc tevez i robinho tez nie grali wiec mysle ze arsenal bedie mial problem w walce 0 "big4"
no i znowu klapa...
Mamy za slabe rezerwy w przypadku kontuzji czolowych graczy, dzisiaj zabraklo Nasriego i Arszawina, trzeba wydac w jednym sezonie te 20-30mln i kupic 2-3 nowych graczy.
PS.W styczniu Wenger musi kupic kogos kto moglby bec dobrym zmiennikiem i zeby byl tani
Michal34- w nastepnym sezonie wszyscy czolowi zawodnicy odejda...nie rozumiesz ze jak nic nie wygramy nikomu nie bedzie sie chcialo grac tylko takim Meridom i Vela?
Nie chce nic mówić ale nie licząc Adebayora to bramki zdobyli gracze którzy nie byli drodzy.
Mówicie pieniądze wygrały, ale to tylko pieniądze. Szukacie usprawiedliwienia itd. Prawda jest taka żę Arsenal jest zbyt słaby. A te 2 ostatnie mecze pokazały że miejsce w BIG 4 dla kanonierów jest zagrożone.
No i pieniadze wygraly ..Ciąży na Nas jakieś fatum ,jak sie nie ma szczescia w tym co sie robi ,to nie ma co liczyc na powodzenie .
Totalnie dobiło mnie, najpierw strzelenie bramki Ade ,oraz jego wybicie z lini bramkowej .
Tym razem szybciej jednak doszlem do siebie ,niz po MU .Po prostu zaczynam sie przyzwyczajac ,odstajemy od TOP4 ..
Ta porażka boli podwójnie po pierwsze tracimy już 9 punktów do czołówki, w której po 2 kolejkach wydawało się, że będziemy mieli kontakt. A po drugie przegraliśmy z Adebayorem i Kolo. Najgorsze jest to, że ten pierwszy zdobył bramkę i zachował się tak jak każdy widział.
Jak pokazały dwa spotkania z United i City daleko nam do "liderów". W każdym z tych spotkań zobaczyliśmy Arsenal nieskuteczny i nie wyciągający wniosków ze swoich błędów. Zarówno w jednym jak i drugim spotkaniu mieliśmy rywali na deskach ale nie potrafiliśmy ich dobić. Także nie mały udział w tych spotkaniach zaliczyli sędziowie (skąd my to znamy?). Najpierw kilka błędów arbitra na OT, a teraz pomyłki na City... :/
O braku naszego szczęścia to już od kilku lat krążą te same opowieści. Jak nie karny z kapelusza, to inne słupki czy ręki w polu karnym. Ale niestety to są konsekwencje zbyt częstego pchania się w pole karne. Trzeba czasami strzelić z dystansu czego dowodem była choćby bramka Robina po dobrym strzele zza pola karnego.
Teraz wracając do tego meczu. Kilku zawodników bardzo mnie rozczarowało w tym spotkaniu. Na prawdę co raz bardziej się zastanawiam co niektórzy robią w takim klubie. Na początku tego sezonu, gdy ograliśmy drużyny, które są w dołku każdy patrzył optymistycznie. Teraz już mniej jest tego optymizmu. Występ Duńczyka na skrzydle to dla mnie nie porozumienie, nie podoba mi się jego pozycja (widać brak Theo, Samira czy Arszawina ). Jest za wolny i notuje zbyt wiele przegranych pojedynków. We wczorajszym meczu zawiódł także Sagna. Ale jemu słabe występy nie zdarzają się zbyt często. Słabo zagrał także Denilson no i nasza linia obrony. O ile w poprzednich spotkaniach grali dobrze to po meczach reprezentacji coś się rozsypało oby chwilowo...
Wiem, że mój komentarz brzmi bardzo pesymistycznie ale tak się czuję po dwóch porażkach z drużynami z czołówki. Oby ten kryzys szybko minął. Wenger musi, po raz kolejny to powtarzam po porażce coś zmienić bo jeśli dalej tak będzie to po 15-20 kolejkach stracimy szanse na jakiekolwiek dobre miejsce w tym sezonie. Nikt nie chce znowu patrzeć w kwietniu/ marcu na walkę Kanonierów o 4 miejsce.
Nie wiem moze ja ogladalem inny mecz ale kurcze nawet jak było już 2:4to mieliśmy chyba 3 "setki" i może to herezja co teraz powiem mozna było nawet wygrac ten mecz...oddalismy w sumie 20 strzałów na bramke rywali,to jest dokladnie jeszcze raz tyle co rywale, oni byli bardziej skuteczni i tyle(niestety az tyle)... nie ma sie co załamywac ,gra zwlaszcza po wejsciu Rosickiego była dobra ...trzeba po prostu wykorzystywac stwarzane sytuacje podbramkowe,nie ma innej rady..szkoda ze nie grał Arszawin _ on ze swoim spokojem pod bramka przeciwnika napewno by cos strzelił... trzeba dac odpoczac Bentnerowi bo za duzo gra ostatnio...dobrze ze wracaja Rosicky ,Wallcott, i czekam na Arszawina...wierze ze bedzie dobrze ,nie ma innej drogi po prostu ..nie wolno teraz gubic punktow z teoretycznie slabszymi rywalami ,bo to bedzie najwazniejsze,bo czołowe druzyny i tak bedą gubic punkty w grach miedzy sobą .....grac swoje no i na litosc boska wykorzystywac sutuacje podbramkowe
Jak tak dalej pójdzie to spadniemy z premiership
Moim zdaniem to będzie kolejny sezon bez trofeów. Wiem że to jest dopiero początek sezonu i jeszcze za szybko na osądy, ale jeśli przegrywamy z takim Man City aż 4:2 to co będzie jak zagramy z Chelsea? Liverpoolu na razie nie liczę bo nie są w lepszej sytuacji od nas, ale np. Tottenham dobrze spisuje się w tym sezonie. Grają nie gorzej niż City i z taką grą na pewno ten mecz przegramy. Chcąc wygrać ligę musimy pokonywać takie dróżyny jak wyżej wymienione.
Mam również zastrzeżenia co do decyzji Wengera który cały czas stawia na Bendtnera który nie ma pojęcia jak grać na skrzydle i żadnego pomysłu na grę. O wiele lepiej spisuje się tam Eboue który wczoraj wszedł tylko na 15 minut. Wenger nie ma pomysłu na prowadzenie drużyny i jego wizja gry młodymi zawodnikami się nie sprawdza. Może czas pomyśleć o zmianie trenera?
Jakiś skrót? Błagam...
Będzie ciezko nam wygrac Lige ...
Ale jak nie w tym to w nastepym sezonie mlodzi sie ograja i beda niszczyc !!
ARSENAL ARSENAL ARSENAL
NA ZAWSZE !
Dlaczego niektorzy obwiniaja za bledy Gaela , wiadomo , na koniec gdy przegrywalismy 1-2 musielismy sie odkryc i atakowac , kazdemu czasem zdarzaja sie bledy i blad w ataku obroncy to nie jego wina , a wina przymusu atakowania cala druzyna... Jak dla mnie wine ponosi Almunia , bo kto wie jakby sie potoczyl mecz gdyby nie strata pierwszej bramki ktora byla do obrony bez wiekszego wysilku bo pilka leciala na tyle dlugo ze almunia mogl spokojnie sparowac ja za bramke , albo piastkowac.
Mam nadzieję ,że ta przegrana jeszcze bardziej nas zmotywuje. ;)
szczęście sie jeszcze do nas uśmiechnie..
helzing wez ty sie pie... w glowe... jak nieuczciwie ?? ciekawe jak mozna strzelic 4 bramki nieuczciwie... "karnego" przy tej rece barrego nie bylo i nie powinno byc... wyskoczyl do gory i to nie jego wina ze pilka trafila mu w reke nawet nie mogl zabrac reki... a o jakim ty spalonym mowisz to ja nie mam pojecia... ! CITY CITY CITY !
drupeks -------- powiem ci że drużyna nie może być lepsza jeśli popełnia błędy
ilość błędów to jakość drużyny a skoro my ich mamy dużo nasza jakość też nie jest najwyższa
i nie mówcie znów przegraliśmy przez sędziego albo coś w tym stylu ,przecież wyrównaliśmy a jeśli oni nam wpakowali jeszcze 3 gole to co tu dużo mówić ---czołówka nam ucieka trzeba za wszelkącenę zdobyć 3pkt w aeległym meczu
nasza gra defensywan wygląda słabo nie chodzi o obronę ale o grę defensywną całego zespołu
gdy bellemy leciał przez pół boiska nikt go nie powstrzymywał gdzie był song ???????????
bendtner dopóki nie bedzie grał na szpicy nic z tego nie będzie ,w kadrze gra tam i strzela bramy a u nas na skrzydle se nie radzi
ogólnie nasz skład jest średnio mocny ale
nie mistrzowski brakuje kilku transferów i arshy a w ogóle tym składem nie powalczymy z najlepszymi
Boże przez Almunie tracimy głupiegego gola drugi raz z rzędu już wole Fabiana
Czyli jednak nie jestesmy mocni