Stary (nie)dobry Arsenal. Porażka 3-4
14.08.2016, 17:57, bojowy schabowy 5307 komentarzy
W ostatnich latach kłopoty na początku sezonu to dla Arsenalu norma. Trudno wskazać datę, kiedy Kanonierzy byli dobrze przygotowani do rozgrywek ligowych. Mecz z Liverpoolem nie był wyjątkiem. Arsenal przegrał to spotkanie 3-4. Raport pomeczowy pomoże nam wskazać co w tym spowodowało, że podopieczni Wengera nie zdołali pokonać przeciwników.
Kanonierzy wyszli na to spotkanie w formacji 4-2-3-1, z dwoma defensywnymi pomocnikami.
Arsenal: Cech - Bellerin, Holding, Chambers, Monreal - Elneny(Xhaka), Coquelin - Walcott, Ramsey(Cazorla), Iwobi(Oxlade-Chamberlain) - Alexis.
Ławka rezerwowych: Ospina, Gibbs, Wilshere, Xhaka, Cazorla, Chamberlain, Akpom.
Liverpool: Mignolet - Clyne, Lovren, Klavan, Moreno - Wijnaldum, Henderson, Lallana, Coutinho, Mane - Firmino.
Ławka rezerwowych: Manninger, Can, Origi, Matip, Alexander-Arnold, Stewart, Grujic
Zapraszamy do wystawienia not dla piłkarzy Arsenalu, link poniżej:
Pierwsza połowa przebiegała po myśli gospodarzy. Arsenal kontrolował mecz i przez większą część czasu prowadził atak pozycyjny. Na pozycji 10 ciekawie zaprezentował się Aaron Ramsey. Walijczyk wykonał kilka ciekawy kombinacji podań z Alexisem Sanchezem, po jednej z nich mógł nawet zdobyć bramkę. Po przeciwnej stronie, Theo Walcott starał się naciskać na rywala. Dużo biegał, zaliczał odbiory i udane dryblingi. Po jednym z wejść w pole karne został sfaulowany i wywalczył dla zespołu rzut karny, którego po chwili nie wykorzystał. Mimo spudłowanej jedenastki widać było w grze Arsenalu pomysł, podopieczni Wengera nie pozwolili Liverpoolowi się rozpędzić. To przyniosło rezultat. Theo Walcott zrehabilitował się i posłał piłkę do siatki. Wszystko wyglądało dobrze, do czasu. W doliczonym czasie gry Holding dopuścił się przewinienia. Piłka była usytuowana w okolicach trzydziestu metrów od bramki Cecha. Coutinho, nie zważając na duży dystans, uderzył i znakomicie umieścił piłkę w prawym okienku.
Druga połowa niczym nie przypominała poprzedniczki. W czasie przerwy Klopp musiał świetnie pobudzić i zmotywować swoich zawodników. Liverpool momentalnie przejął inicjatywę w meczu. Kanonierzy nie potrafili wyprowadzić składnej akcji. Bramki dla Liverpoolu to była kwestia czasu. The Reds w ciągu trzynastu minut trafili do bramki trzykrotnie. Defensywa Arsenalu została całkowicie zdemolowana. Mane, strzelając bramkę przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów i ośmieszył Chambersa z Monrealem. Nikt nie spodziewał się takiego blamażu, Arsenal przegrywał już pierwsze mecze sezonu, m.in. pamiętne spotkanie na The Emirates przegrane z Aston Villą. Po wymuszonych zmianach sytuacja w meczu nieco się poprawiła, Alex Oxlade-Chamberlain zmienił kontuzjowanego Iwobiego, a Cazorla wbiegł na boisko za Ramseya, który również ucierpiał podczas jednego ze starć. The Ox tuż po wejściu na boisko pokazał widzom, że jest w dobrej dyspozycji. Anglik minął czterech rywali i oddał strzał, którego nie zdołał obronić Mignolet. Jedno trafienie dorzucił jeszcze Chambers, który wykorzystał dobre dośrodkowanie Cazorli z rzutu wolnego. Do końca meczu nie obejrzeliśmy już trafień i spotkanie zakończyło się dosyć niespotykanym wynikiem, 3-4.
Brak reakcji na wydarzenia boiskowe, to jeden z mankamentów Arsene’a Wengera. Mogliśmy to dostrzec dzisiaj, ale nie jest to odosobniony przypadek. W minionych sezonach takich sytuacji było wiele. Piłkarze, będąc pod naporem przeciwnika nie mieli pojęcia co mają zrobić. Zabrakło komunikacji między zespołem a trenerem. Arsene Wenger mógł wpłynąć na grę swojego zespołu, ale tego nie zrobił. Osoby, oglądające mecz w telewizji co chwilę były świadkami, jak kamerzysta skupiał się na ukazywaniu żywiołowo reagującego Kloppa. Niemiecki szkoleniowiec cały czas starał się dyrygować zza linii grą zespołu. Gdy na ekranie oglądaliśmy Wengera, ten siedział głęboko na ławce. Francuz wyraźnie kalkulował i z pewnością nie miał jeszcze w swojej głowie ułożonego planu. Zawodnicy zostali pozostawieni sami sobie, nie otrzymywali instrukcji z ławki. Takie zachowanie jest typowe dla francuskiego menadżera, nie należy go za to winić, ponieważ taki jest jego styl prowadzenia drużyny. Styl, który po raz kolejny nie zdał egzaminu. W pierwszej połowie żółtą kartkę obejrzał Coquelin. Arbiter mógł spokojnie wyrzucić Francuza z boiska, ponieważ ten grał bardzo ostro i nieodpowiedzialnie. Defensywny pomocnik mając żółtą kartkę na koncie popełnił trzy kolejne przewinienia. Jego zejście z boiska wydawało się naturalne, jednak Arsene Wenger postanowił poświęcić Elneny’ego, który starał się rozgrywać piłkę. Kolejnym kamykiem wrzuconym do ogródka Wengera jest opieszałość. Arsenal został zdominowany przez Liverpool, jednak francuski menadżer nie decydował się na dalsze zmiany. Na szczęście został do tego zmuszony, boisko z powodu kontuzji opuścili Ramsey i Iwobi. Powiew świeżości wprowadził duet Cazorla – Oxlade-Chamberlain. Na rezultaty nie czekaliśmy długo, ponieważ Arsenal zaczął odrabiać straty.
Taktyka nakreślona przez Wengera zdała egzamin tylko w pierwszej połowie. Środek pola wyglądał bardzo solidnie. Podczas atakowania Ramsey wymieniał się pozycjami z Sanchezem, a środek pola zabezpieczał Elneny z Coquelinem. Gdy piłkę miał Liverpool w środku pola pojawiał się również Walijczyk, który tworzył z wyżej wymienioną dwójką pierwszą linię obrony. Bramka dla Liverpoolu to zasługa indywidualnego geniuszu, trudno winić za nią kogoś z defensywy Kanonierów. Druga połowa była pokazem rozkojarzenia i braku odpowiedzialności w poczynaniach obronnych. Przypomnijmy sobie bramkę Lallany. Coquelin razem z Elnenym zostali daleko od pola karnego. Mogliśmy dostrzec jak francuski pomocnik nawet nie zaprzątał sobie głowy powrotem i spacerował w okolicach 40 metra od bramki Cecha. Piłka trafiła do wbiegającego w pole karnego i przez nikogo niekrytego Lallany. Liverpool mógł zakończyć tę akcję w inny sposób, ponieważ na lewej flance Arsenal pozostał Clyne, którego nikt nie zauważył. Teraz czas na trzecią bramkę dla The Reds. Zespół Kloppa miał w polu karnym Cecha trzech zawodników. W momencie dośrodkowania Kanonierzy odpuścili krycie. Holding dał się wyprzedzić Coutinho, który umieścił piłkę w siatce. Na skraju pola karnego znajdowali się Wijnaldum oraz Mane, którzy mogli również mogli otrzymać podanie i posłać piłkę do siatki. Odpowiadał za nich duet Elneny – Coquelin. Ostatnia bramka dla Liverpoolu to kwintesencja postawy defensywnej Kanonierów w tym meczu. Mane wypuścił piłkę do przodu i minął Chambersa, Monreal nie zdołał zatrzymać skrzydłowego, w efekcie czego Senegalczyk zdobył jedną z najpiękniejszych bramek w swojej karierze. Trudno napisać coś sensownego o taktyce na drugą połowę, ponieważ próżno jej się tam doszukiwać. Arsenal przez długi okres był dominowany przez przeciwnika, z wracaniem na swoje pozycje spóźniali się defensywni pomocnicy. Taki stan rzeczy musiał się skończyć kompletną porażką. Arsene Wenger musi przyjrzeć się problemom, jakie nękają formację defensywną zespołu. Drużynie brakuje środkowego obrońcy, a duet Coquelin – Elneny nie jest wystarczający, jeśli chce się walczyć o najwyższe cele. Pora wprowadzić Granita Xhakę na stałe do drużyny.
Trzy bramki strzelone przez Arsenal w tym meczu być może przysłonią Arsene’owi Wengerowi nieciekawą sytuację na pozycji środkowego napastnika. Eksperyment z Alexisem na pozycji 9 po raz kolejny nie wypalił, Arsenal nie potrzebuje chwilowego zastępstwa. Problem leży głębiej, od kilku lat w klubie z północnego Londynu brakuje snajpera światowej klasy, który będzie w stanie zdobyć co najmniej 20 bramek w lidze. Olivier Giroud jest świetny, idealnie wpasuje się w system gry proponowany przez Wengera, jednak brakuje mu konkurencji. Zawodnika o zgoła innej charakterystyce gry, który wprowadzi nowe możliwości w ofensywie. Kibice Arsenalu wiedzą jak wyglądało to w ubiegłych latach, menadżer próbował z Podolskim, Walcottem i Alexisem. Na dłuższą metę żadna z tych opcji się nie sprawdziła. Miejmy nadzieję, że Arsene Wenger jest świadom alarmowej sytuacji. Ten stan można porównać do tykającej bomby, a zapalnikiem może się okazać uraz francuskiego napastnika.
Arsenal jest znany ze swojej słabej dyspozycji w sierpniowych spotkaniach. Tym razem zespół Arsene’a Wengera w pierwszej kolejce trafił na mocnego rywala. Nie można na starcie spisywać tego sezonu na straty. Kibicom pozostaje wierzyć, że z następnymi kolejkami podopieczni Wengera odbudują formę i rozpoczną marsz w górę tabeli.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Z kim sie musial mierzyc? Np. z United, ktore wypadlo ostatnio 2 razy poza TOP 4 ; >
AlexVanPersie
Wenger to żywa legenda tego klubu i to jest niepodważalny fakt.
Jednak obecna sytuacja zasługuje na krytykę, wchodzimy w sezon bez napastnika i z młodzikami w środku obrony, w klubie z takimi ambicjami to kompromitacja.
Nie oczekuje od Wengera bicia rekordów transferowych i spektakularnych transferów, ale jeśli chcemy liczyć się w walce o mistrzostwo, nie mówiąc o Lidze Mistrzów to transfer napastnika i obrońcy jest konieczny...
Cytujesz Fergusona, jednak Szkot kiedyś powiedział, że jeśli nie zdobyłby trofeum przez tak długi okres jak Wenger to po prostu by odszedł z klubu, bo to znak, że współpraca wygasła, że trzeba budować coś nowego... może coś w tym jest?
AVP
Utrzymał was w top4 i chwała mu za to, tylko z kim on się wtedy musiał mierzyć o te top4, kto miałby wtedy wyprzedzić Arsenal?
United nie ma nadal klasowego CDMa a w pierwszym skladzie siedzi Rooney za zaslugi^^
No i Adebayor oczywiście
Ta, bo Eduardo to był taki kluczowy zawodnik, że przez jego kontuzje posypał się cały Arsenal.... 4 gole przez cały sezon. No proszę Was. Mieliśmy jeszcze takich zawodników jak Nicklas Bendtner, a i RvP wrócił do gry po kontuzji 1 mecz po wypadnięciu Eduardo. Kojarzycie może?
Odbudowali się, bo mają dobry skład
Macie rację, nie powinienem oceniać ich tak wcześnie, ale tu chodzi o zarząd - jest do bani, to inwestujemy. Liczy się sukces sportowy a nie roczny obrót w kasie klubu.
michalal
A to nie członek zarządu powiedział?
AVP
Nie wygramy z nim mistrzostwa. Liga mistrzów to bajka. Ćwierćfinał w LM to będzie sukces jak wicemistrzostwo.
Kondziu10
\"Manu wygrało ligę z SAFem, po czym zaliczyli potworny regres, a teraz z powrotem są na swoim miejscu pod względem czysto piłkarskim. Parę lat minęło i się odbudowali\"
Rozumiem, że oceniasz to po dwóch meczach?
@imprecis
Ale głupoty piszesz, powtarzają to co roku.
Gazzetta dello Sport claim Arsenal have finally submitted an offer of €30m for Mustafi.
Jedno podstawowe pytanie. Skoro Wenger nie ma kasy, to po jakiego grzyba mówi że może kupić każdego?
Jedni i drudzy mają swoje racje...czym prędzej skończycie rozmowę tym lepiej,bo porozumienia nigdy w tym temacie nie będzie.
Kondziu10
Odbudowali sie? Bo wygrali 1 mecz xd?
Warto jeszcze dodać, że ta sytuacja powtarza się praktycznie co rok. Arsene Deja Wu.
\"straciliśmy 2 ŚO w okresie przygotowawczym \" i zobacz ile czasu minęło, a my nie reagujemy
malyglod;
Masz racje ze swoją uwagą.
Co do Mustafiego niekoniecznie. Stawiasz warunki dajesz kase. Jeśli nie działasz dalej. A ja tu czytam sceny jak w kiepskim serialu.
Czy Boss zna się na negocjacjach - uważam, że nie.
Czy mu ufam, po odpuszczeniu takich napastników jak w poprzednich latach i sprzedaży Podolskiego - niekoniecznie.
Ludzie chcą zmian bo nie widać, żeby zarządowi zależało na sukcesie sportowym
Manu wygrało ligę z SAFem, po czym zaliczyli potworny regres, a teraz z powrotem są na swoim miejscu pod względem czysto piłkarskim. Parę lat minęło i się odbudowali, podczas gdy my od 13 lat nie mamy mistrzostwa, nie wspominając o CL.
Ale przynajmniej Kromka ma nowe ranczo.
Ileż można czekac . To tak jakbyś powiedzial poczekaj aż zdobędziemy mistrza i potem sie wypowiadaj yyy :-\\ można czekac sezon dwa ... Trzy ale tijo nigdy nie wskoczy na pewien poziom
Ile miałby zarabiać Mustafi?
Rafson95
Powiem ci szczerze, ze nabijanie się z Wengi, który utrzymał klub w Top4 kiedy miał ZERO na transfery od klubu i tylko hajs z tego co sobie sprzedał to jest świństwo a nawet skur wy syństwo.
KAŻDY kto jest uczciwy intelektualnie przyzna, ze to niesowite dokonanie i nawet Ferggie powiedział, ze nie wie czy by tego dokonał i czy nie jest to większe dokonanie od zdobycia trofeum.
Wypominanie, ze uciekł majster po kontuzji Eduardo to jest też chamstwo. Jak można robić wyrzuty z takich rzeczy? Jak dziecko ci złamie nogę przed wyścigiem to też będziesz miał bękę z tego, ze nie wygrało zawodów?
Trochę empatii i szacunku dla nieszczęśliwych wypadków.
Gerwciu
Jakie kurffa poziomu z Wengerem nie przeskoczymy? No jakiego do chóra Wacława?
Wicemistrza ligi czy FA Cup? Nie zbudujemy drużyny w której jest 11 Kozaków, choć obecnie brakuje nam tylko 2 do majstra według większośći?
Stękacie zamiast wspierać klub i zawodników. Doopa nie kibice.
Taki Holding jutro ma zagrać z Kostkiem i jak czyta takie komentarze(w anglii podobne) to na pewno mu pomaga. Support level:k.com
Imprecis
Czasem trzeba zrobić krok w tył aby zrobić dwa do przodu. Oczywiście nie zawsze. Ale za to Wenger to gwarancja... stabilizacji i tylko tego. To wam wystarcza. Nie ważne jest to, że co roku dostajemy bencki od Chelsea, Manu czy Liverpoolu. Że zaliczamy wtopy i głupie porażki z słabszymi w kluczowych momentach sezonu, że 1/8 LM to szczyt naszych osiągnięć w LM w oststnich latach, że mamy poczatekr sezonu, a my gramy Holdingami na ŚO bo Arsene Wu pieprzy sie z zakupami. To nie ważne.
Rafson95
Myślę że się tym martwi i go to obchodzi. W końcu klubowi poświecił 20 lat życia i pracy.
No ale wiesz lepiej... okej.
Poczekaj z Walcottem jak będzie zdrowy i przepracuje cały cykl przygotowań.
imprecis
To po co te wypowiedzi, że stać nas na każdego piłkarza na świecie oprócz Messiego i Ronaldo? Po co ciągle powtarzanie, że mamy pieniądze, tylko na rynku musi pojawić się odpowiedni gracz?
Co nie znaczy ze nie ma budżetu na transfery jezeli sam mówi ze to nie problem a co roku jest to samo tak samo w ten sam sposób ^.-
Nowy trener na pewno wejdzie kilka sezonów z rzędu z jednym napastnikiem i 2-3 obrońcami. xDDD
Nowy trener nie jest gwarancją sukcesów. Może zrobimy krok w tył aby kiedyś zrobić dwa w przód. Może nowy będzie lepszy. Z Wengerem nic nie osiągniemy.
malyglod
No tak, bo Wenger sie martwi jak zareaguje szatnia na pensje Mustafiego. Szkoda ze sie nie martwi, jak czuje się zarabiający 60k Koscielny przy Walcocie zarabiajacym 110k
Mahrez to nie poziom Antka, ale z reszta sie zgadzam ;-)
AlexVanPersie
Choć akurat w tym, ze w kwestii treningów, negocjacji i taktyki nikt z nas nie powinien krytykować Wengera, bo po pierwsze nie znamy wszystkich szczegółów, a po drugie nie mamy odpowiedniej wiedzy, to jednak można krytykować o za wyniki. Jestem zwolennikiem Wengera, ale poprzedni sezon był nieudany, tak jak dwumecz z Monaco i nie można temu zaprzeczyć.
Poza tym sprowadzanie użytkowników tej strony do nieudaczników życiowych jest niepoważne.
ludzie chcą zmian bo wiedzą, że z Wenger już nic nie osiągniemy. Pewnego poziomu nie przeskoczymy
Teraz żeś dowalił XDDD
KOL
Oczywiście uzupełnienie tych rubryk, OBOWIĄZKOWE.
Zasługi zasługamo ale tym nie można kupić sobie dożywocia w klubie. Wenger nie ma już weny na mistrza. Jest to smutne ale prawdziwe.
@oczomajster; No chyba na odwrót. ;)
Kaczaza.
jest jedyny błąd w Twoim myśleniu.
Wystarczyło kupić i byłoby mistrzostwo - szkoda że to niestety niesprawdzalne wróżenie...
Wydatek na Mustafiego to nie tylko 30 mnl.
Dziś mogą chcieć i 40. Do tego 150 tys dla gracza.
Ciekawe jak na to zareaguje szatnia. Czy np taki Kosa czy Sanchez się nie upomni o podwyżkę....
Boss się zna na negocjacjach. Ja mu ufam. Ty nie.
Koniec tematu dla mnie.
Klub powinien łączyć ludzi, a nie dzielić...
Skoro była ostatnio mowa o zmianiach na stronie..to moze w profilach dodamy rubryki:
\"zarobki w ciągu roku: \"
\"posiadam samochód: \"
\"mieszkam sam/z rodzicami:\"
Gracz jednego sezonu (Mahrez) w tej samej kategorii co gość co od kilku gra na wysokim poziomie (Griezmann).xD
A według mnie ludziom prowadzącym Arsenal brakuje ambicji, parcia na sukces, uporu.
No tak, nożyce się odzywały, AVP uderzył w stół, to odezwały się jeszcze głośniej....
Merytorycznie nie ma się do czego przyczepić? Oczywiście, że jest. Moge powiedzieć z pełnym przekonanime, że to co napisałeś odnośnie tych transferów, to czysta głupota i nieprawda.
Wyraziłeś się tak, jakby jedyne co jest tutaj zarzucane Wengerowi, to brak transferów, a zarzutów co do jego pracy pojawia się dużo, dużo więcej
@oczomajster; Chyba na odwrót było. xD
malyglod
Wtrącając się, to oczywiście sukcesy. Szkoda że niewiele brakowało do mistrzostwa BPL, wystarczyło dać 50 za Suareza i 35 za Higuaina. Wyobrażasz sobie taki napad? Rok po roku rozwijany.Ale jeśli się skarpeci 10 czy 20 milionów to się gra o top 4.
Teraz hałas o alternatywę dla Mustafiego, bo 30 melonów to niby taki straszny wydatek, może i tak, pytanie o aspiracje. Jeśli sportowe, to nie wydatek, jeśli finansowe to co innego.
224s
Czytaj ze zrozumieniem.
Wymieniłem piłkarskie zasługi Wengera a nie jakieś Gebelsy czy inne Staliny. Mówię o znajomości rzeczywistości PIŁKARSKIEJ, a nie o jakichś Sorosach czy Bin Ladenach. Dotarło? I jakie tu mamy kompetencje u k.comiarzy?
Zakup zawodnika to nie zakup Audi czy mieszkania. Zły przykład.
Na rynku są zawodnicy tej samej klasy, kórych można kupić za 500tys(Kante, Mahrez) i za 35 milionów(Krychowiak).
Tym się różni rynek piłkarski od innych.
Jako biznesmen powinieneś to odróżniać, bo to absolutne podstawy.
W piłce możesz sobie kupic Porsche(Mahrez) za grosze a moze kupić Porsche(Griezman) za górę pieniedzy.
Dlatego najważniejszym jest zlokalizować potencjalną gwiazdę możliwie wcześnie i ją przejąć albo kupić Porsche w cenie Poloneza.
Więc zanim następnym razem zaczniesz nazywać innych ironicznie intelektualistami przeczytaj uważnie i ZE ZROZUMIENIEM na co odpowiadasz, bo wydaje się, ze robisz to na oślep.
Ja nie będę robił roboty za twoją panią z gimnazjum, która miała cię nauczyć czytać ze zrozumieniem.
AVP uderzył w stół i nożyce się odezwały ;]
Rafson95
ok, jestem niepoważny a merytorycznie nie ma się do czego przyczepić. Nie ma też litanii narzekania.
Ja czekam cierpliwie.
Polecam tą metodę.
Brak umiejętności rozumienia napisanego tekstu jest zmorą tej strony.
@AlexVanPersie Dobre myślenie kolego, wręcz bezbłędne. Mój warzywniak ma się dobrze i prosperuje, także się od niego odwal.xD