Statystyki po meczu z Sunderlandem

Znowu tak wspaniałe nie są..

MajsterLM ---> nie zapomniałem, w tamtym meczu Arsenal pierwszy strzelił

Gdybyśmy zatrzymali Titego do końca sezonu to by pewnie nam jeszcze kilka razy dupę uratował. Ale to tylko marzenia.

Nie dziwi was ilość strat w tym meczu ? Straty: 156 - 146 .Co do podań to duży + , bo ok.90% celnych przy 706 podaniach.

Liczba podań - 706 i wreszcie trafne zmiany. Walijczyk bramka, Rosjanin asysta i Francuz kropka nad "i". cool

Trzeba przyznać jedno.
Arshavin ma super ułożoną tą nogę.

Znowu bardzo duzo strat.Nawet nie wiedzialem ,ze tak dlugo przy pilce sie utrzymywaliscmy ,a w strzalach tego w kompletnie nie widac tak jakby z bramkarzem sobie podawali pilke.

Wygraliśmy głównie tą statystyką:
Zmiany: 1 - 3
;))
Podania jak zawsze, szkoda że to nie przenosi się na grę.

wczorajszym*

Ogromna przewaga w posiadaniu piłki i ilości podań. Szczerze powiedziawszy nie było to tak bardzo widoczne w dzisiejszym spotkaniu. Niby przez większość czasu mieliśmy mecz pod kontrolą, ale ogólnie nasza gra była dość niemrawa. Na początku Sunderland był dobrze zorganizowany i ciężko było się nam przebić pod ich pole karne, ale z biegiem czasu gracze Czarnych Kotów zaczęli zostawiać nam więcej wolnego miejsca. W drugiej połowie wykazywaliśmy nieco większe zaangażowanie, ale powinniśmy ich bardziej przycisnąć, a były momenty, że to oni bardziej cisnęli nas. W 70' straciliśmy w pechowy sposób gola. Z jednej strony niektórzy twierdzą, że McClean nie zachował się fair, ale z drugiej, kto by nie wykorzystał takiej okazji... To wszystko działo się szybko, blisko naszego pola karnego. Poza tym skąd mógł wiedzieć, że Per rzeczywiście doznał kontuzji, a nie po prostu się wywrócił. Jedno jest pewne, nie można za utratę tego gola winić Merte. Miał po prostu pecha i kartoflisko pod nogami. Znaleźliśmy się w trudnej sytuacji, ale na szczęście potrafiliśmy wydostać się z tarapatów,za sprawą goli rezerwowych- Aarona i Titiego (asystę zaliczył Arsza). Trzeba przyznać, że ten mecz był niezłym thrillerem, dzięki Bogu zakończonym happy endem.

Andrzejdziekuje za te piekne dosrodkowanie :) Heniu za wykonczenie! zdrowie

Podania i posiadanie piłki chyba lepsze niz w meczu z blackburn;). A tu ledwo wymęczone 2:1. Oby takie posiadanie z Milanem ;)

Podan duzo ale duza wiekszosc to podania utrzymujace czyli zagrania wszerz klub do tylu, co w sumie wynikalo z fatalego stanu plyty i taktyki przeciwnika...

Podan duzo ale duza wiekszosc to podania utrzymujace czyli zagrania wszerz klub do tylu, co w sumie wynikalo z fatalego stanu plyty i taktyki przeciwnika...

Podania: 308 - 706
git majonez, jak to Pani Basia mówi :D

Wyrównany mecz, wilgotność zrobiła swoje, haha.
Chociaż i tak jak zwykle więcej posiadania piłki i podań.

Strus--- zapomniałeś o meczu z AV na wyjezdzie (1-2 dla nas :))

strasznie mi się podoba, gdy Arsenal ma tak dużo podań :)

Arsenal na wyjeździe mało przewidywanie kończy mecze.

Wygrane mimo przegrywania:
2-1 z Udinese(kw. LM)
5-3 z Chelsea
2-1 Norwich
2-1 Sunderland
Pod tym względem to najlepsza drużyna w Premier League!

Za to porażki po zdobyciu prowadzenia:
3-4 Blackburn
1-2 Fulham
2-3 Swansea
A tu niestety cieniutko przędą.
W sumie na 0 w lidze dziś wyszli z tym oddawaniem i braniem zwycięstw na wyjazdach.

Bardzo dużo podań i spore posiadanie piłki, tymi statystykami wygraliśmy mecz do tego pomogło jeszcze że oni grali w środku tygodnia z borrow, co prawda nie widziałem meczu ale pod koniec musieli być bardzo zmęczeni czekam na skrót meczu.

@mitmichael: Ja wyznaje starą dobrą prawdę zasługuje na zwycięstwo ten kto strzelił więcej goli i tu nie ma co gadać. Oczywiście można przegrać mecz na własne życzenie ale wtedy się po prostu nie zasługuje nawet na remis. A poza tym fart w piłce też jest ważny. A nam ostatnio szczęście sprzyja mam nadzieję że zostanie z nami do końca sezonu. ;P

miażdżąca ilość podań. :D cieszy posiadanie piłki i przewaga terytorialna, ale przede wszystkim wynik :)

Statystyki swietne jak zawsze a te patafiany ze sport.pl twierdza (redaktorzy) ze niezaslugiwalismy na zwyciestwo. Paranoja jakas

nom podań to było duuużo

@Borekenema
Gorzej z celnością? Przecież 88% to b. dobrze.

wow, podania jak w barcelonie, gorzej z celnością

szkoda że te statystyki nie przełożyły się na lepszy wynik dla Arsenalu :D

Strzałów jak nigdy, dzisiaj mieliśmy mało, ale kontrola nad meczem świetna :) Nigdy nie robiliśmy come backów, a to już któryś w tym sezonie ! :)

no i to już klejny raz miażdżymy w posiadaniu ! :D

No niezłe są , dużo podań mieliśmy na swoim koncie ;)

Wow miażdżymy w podaniach i posiadaniu, nie wydawało mi się żebyśmy mieli aż taką przewagę.

Statystki jak to na ogół bywa po naszej stronie. Ogólnie gra dzisiaj nie powalała na kolana. Baa...sam mecz był dosyć nudnawy. Murawa "kapitalna", polskie kluby z Ekstra nie mają się czego wstydzić pod tym względem :D Skrzydła dziś nie działały, w ogóle ospała gra, głównie powolne (tu nie mam pretensji) rozgrywanie piłki w obronie. Ważne, że 3 pkt. i że 4 pozycja w PL :)

Możecie mi wytłumaczyć o co chodzi z tą przewagą terytorialną ?

Neil Swarbrick - spoko sędzia patrząc na dzisiejsze spotkanie :D

podania miażdżą