Suarez: Zwycięstwo doda nam sił
06.02.2014, 21:14, Michał Koba 28 komentarzy
Już w sobotę Arsenal pojedzie na Anfield, by zmierzyć się z grającym tam Liverpoolem FC. Napastnik The Reds Luis Suarez jest zdania, że pokonanie Kanonierów znacznie przybliży jego drużynę do osiągnięcia miejsca premiowanego grą w Lidze Mistrzów.
Urugwajczyk rozgrywa fantastyczny sezon – wystąpił on w 19 spotkaniach Premier League, w których zdobył 23 gole i pozostaje liderem klasyfikacji strzelców. Bramkostrzelny gracz wierzy, że ewentualna wygrana z The Gunners bardzo dobrze wpłynie na psychikę zawodników z miasta Beatlesów.
Ulubieniec kibiców Liverpoolu uważa, że ogranie podopiecznych Wengera w ten weekend sprawi, że jego drużyna zacznie mocno naciskać na czołówkę i liczyć się w walce o najwyższe cele. Ekipa Brendana Rodgersa pragnie się także zemścić za listopadową porażkę, kiedy to zostali oni pokonani przez Kanonierów 0:2.
- Arsenal obecnie jest liderem tabeli. Zwycięstwo bardzo podniosłoby morale w zespole i dało wszystkim ogromny zastrzyk energii.
- Nie odnieśliśmy sukcesu na The Emirates w pierwszej części sezonu, więc teraz naszym jedynym celem są trzy punkty i wierzę, że możemy to osiągnąć.
- Jesteśmy świadkami bardzo wyrównanego sezonu. Rzadko zdarza się sytuacja, w której wszystko może się wyjaśnić dopiero w ostatniej kolejce. Jednak musimy patrzeć przed siebie i zapewnić sobie dobre rezultaty z najsilniejszymi rywalami – zakończył Suarez.
źrodło: mirror.co.ukDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ale Liverpool nie wygra :/
luis suarez choć do arsenalu tu chociaż pograsz w LM XD
@12Titi14
No właśnie nie do końca tak jest, o czym wspomniałem poniżej. O Suarezie i Sturridge'u mówi się dlatego, że są w wybitnej formie i potrafią rozmontować każdą defensywę Premier League, ale właśnie przez to zapomina się o innych piłkarzach Liverpoolu, którzy również nie raz, nie dwa udowodnili, że potrafią strzelać bramki i mam tu na myśli zarówno Gerrarda, jak i Hendersona, Coutinho czy też Sterlinga. Oni wszyscy szukają swoich szans i nieraz próbują zaskoczyć z dystansu, a to z prostego powodu... Rodgers wpaja im podobny styl gry do Wengera. Mają się utrzymywać przy piłce, grać krótkimi podaniami, przeprowadzać akcje kombinacyjne i przemieszczać się strefowo. Powtórzę, że gdybyśmy to my mieli w swych szeregach Suareza i Sturridge'a, to o nas też by mówiono, że wystarczy wyłączyć duet napastników i jest po ptokach, a to kompletna bzdura, bo przecież w 11-ce meczowej są też inni zawodnicy, którzy potrafią strzelać bramki. To samo się tyczy teraz Liverpoolu... zawsze, gdy jakiś zawodnik się wybija i jest w świetnej formie, to się go wyodrębnia i dotyczy to wszystkich klubów, co wcale nie umniejsza klasy pozostałym zawodnikom tych kubów. Innymi słowy, wyłączmy Suareza i Sturridge'a, to rozklepią nas Gerrard z Hendersonem, Coutinho i Sterlingiem. Nie wiem czy zrozumiałeś to, co mam na myśli, ale chodzi mi o to, że nie należy lekceważyć nikogo po przeciwnej stronie barykady, bo może się to zwyczajnie zemścić.
Nie doda bo przegracie:P
Mam dziwne przeczucie, że Liverpool będzie miał w tym meczu co najmniej jednego karniaka.
Będzie ciężko ale jestesmy w stanie wygrać. Musimy zatrzymać Suareza i zmieszać z błotem ich obronę e
Będzie piekielne ciężko wygrać z nimi, ale stawiam 2 : 1 dla nas.
To niech Arsenal połamie im skrzydła.
Liverpool to zawsze był jeden z najlepszych klubów na wyspach , a ostatnio dzięki LS7 osiągają szczyty swoich możliwości . Nie zapominajmy , że ograli Everton 4-0 , z którym my zremisowaliśmy 1-1 a i przegrali skromniej z City , ale mecz meczowi nie równy . Ostatnie spotkania na Anfield , to duży "+" dla Nas i liczę , że ta dobra passa zostanie podtrzymana , obstawiam 1-2 dla gości po bardzo trudnym meczu.
No oni musza sie skoncentrowac na dobrej grze w srodku pola, a my na zatrzymaniu sturridga i suareza.
Na szczescie Suarez troche ostatnio ma znizke formy, ale to i tak chodzaca maszynka do strzelania bramek, takze Per i Kosa musza stanac na wysokosci zadania!
Jezeli tak jak powiedział Wenger odetniemy Suareza to powinnismy to spotkanie na spokojnie wygrac wykorzystujac problemy w obronie Liverpoolu. Morale by sobie na pewno podniesli ale nie oznaczałoby to ciagłego wygrywania a nawet jakby to trzeba im to uniemozliwic wystarczy Nam walka z City i Chelsea
Szkoda, że piłkarz z takimi umiejętnościami nie gra w LM. Może to zrobić tylko w jeden sposób - zmienić klub.
Jak jutro z nimi wygramy to o majstrze będą mogli sobie pomarzyć.
Oby nasza para środkowych obrońców zagrała na takim samym poziomie jak w pierwszym meczu na ES, a Suarez i Sturr nie poszaleją. Per z Kosą zajmą się tym super duetem i Liverpool straci 80% swojego potencjału ofensywnego. W obronie mają też luki przez kontuzje, a więc też to powinniśmy wykorzystać. Jestem spokojny o trzy punkty. :)
Odcięliśmy go na The Emirates, odetniemy go i na ANfield.
@JackieW:
Tylko zauważ, że u nich gra pod nogi Sturridga i Suareza to najważniesjzy atut, tak jak kiedyś gra pod nogi RvP, czy Bale'a. U nas nie można powiedzieć wykluczymy tego i tego, bo u nas jak nie będzie strzelał Giroud, to spróbuje Cazorla, Chambo i inni. U nas nie można wykluczyć jednego ofensywnego gracza, żeby być pewnym czystego konta, a jak im isę wykluczyć LS7 i DS15 to Henderson i reszta będą do 90 minuty wierzyć, że podając im, ci coś jeszcze mogą zrobić.
@jaque:
6 punktów do 2 miejsca to jeszcze nie jest tragedia.
Nie doda, bo nie wygrają tego meczu :)
Podobno przedłużył kontrakt bo wszyscy mówili że Liverpool jest taki super i o mistrza gra a teraz pewnie juz mu się nie podoba
Panie Suarez niech pan lepiej skończy z tym live na piątym miejscu a i na paluszkach niech pan przyjdzie do nas w lato. A tak na serio to naprawdę Balo, Benteke, Martinez czy może Falcao który zatęskni za LM by się przydał. Ciekaw jestem kto przyjdzie w lato chyba bardziej niż tego czy zdobędziemy majstra czy nie. Na to to ja czekam już od kilku ładnych lat
Taa, bo "tylko" Suarez i Sturridge tam bramki strzelają ...
Bawi mnie taka ignorancja, bo to jest klasyczny stereotyp, który wytwarza się wtedy, kiedy jakiś jeden zawodnik lub dwóch zawodników prezentuje kapitalną formę :)
Jakbyśmy my mieli takich napastników, to u nas też by ich wyodrębniano i by pisano, że jak zatrzyma się tego i tamtego, to Arsenal leży i kwiczy, co jest nieprawdą :)
Po prostu u nas, póki co, nie ma kogo tak wyodrębnić, bo nie mamy napastników na tym poziomie co Liverpool, co wcale nie znaczy, że nie zdobywamy bramek. W Liverpoolu jest z tym podobnie - jak Suarez był zawieszony, to strzelał Sturridge, a jak jeszcze wcześniej, gdy nie było Sturridge'a, Suarez był zawieszony, to w atak angażował się cały zespół i trzeba przyznać, że robili to skutecznie i inni potrafili wówczas strzelać bramki. Po prostu, jak się ma taki duet napastników, to reszta sobie luzuje i tak by było w każdym klubie, bo po co wlatywać co chwila w pola karne rywala samemu, skoro tam jest Suarez i Sturridge? Tak to działa :)
Dodać by i może dodało, tyle że zwycięstwa nie będzie :)
henry14t
i jeszcze cegłą w Rodgersa
Odciac Suarez i kontuzjować Sturridga i juz nam nie strzelą
Oby się mylił ;d
Odciac Suarez i LFC traci 40% w ofensywie
"Czuję, że rozjedziemy ten marny Arsenal tak jak Everton. Tak jak ktoś pisał, to żaden hegemon, jesteśmy od nich lepsi. YNWA !"
ehehe,chyba nie spojrzeli fani The Reds na ostatnie wyniki na Anfield (0:2,1:2)..
Będzie nam ciężko, ale obstawiam 2-1 dla nas!