Świetny spektakl na Anfield, Liverpool 3-3 Arsenal
13.01.2016, 22:02, Sebastian Czarnecki 1144 komentarzy
To było prawdziwe piłkarskie święto. W dzisiejszym meczu na Anfield było dosłownie wszystko - piękne bramki, błędy obrońców, cudowne asysty, dramat, suspens, nieoczekiwane zwroty akcji. Wciągająca bez końca epicka historia, po prostu prawdziwa uczta dla oczu!
Spotkanie było bardzo wyrównane i koniec końców żadna z drużyn nie zasłużyła na porażkę, zwłaszcza po takim widowisku. Londyńczycy mogą sobie jednak pluć w brodę, że wyrównującą bramkę stracili w samej końcówce i w akurat takich okolicznościach, bo w innym przypadku rozczarowanie byłoby na pewno mniejsze.
Kanonierom udało się utrzymać miejsce na szczycie, ale na swoich plecach ponownie poczuli oddech Leicesteru City, który znowu zrównał się punktami z londyńską ekipą. Arsenal musi pozostać w pełnym skupieniu, bo kolejne dwa miesiące przy tak napiętym terminarzu będą kluczowe w walce o mistrzostwo Anglii.
Liverpool: Mignolet - Clyne, Toure, Sakho, Moreno - Can (82. Allen), Milner (66. Benteke), Henderson - Ibe, Firmino, Lallana (88. Caulker)
Arsenal: Čech - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Flamini, Ramsey - Campbell (75. Chamberlain), Özil (87. Arteta), Walcott (76. Gibbs) - Giroud
Pierwsze minuty należały do gospodarzy. Zespół z Anfield od początku starał się narzucić rywalom swoje tempo i zepchnął ich do głębokiej defensywy. Najgroźniejszą akcję w 6. minucie przeprowadził Adam Lallana, który został zatrzymany przez Mertesackera, po czym upadł na murawę. The Reds domagali się karnego, ale arbiter pozostał niewzruszony.
W 10. minucie Liverpool wychodzi na prowadzenie. Walcott dryblingiem próbował wyprowadzić piłkę z własnego pola karnego i wbiegł w trzech zawodników, co spowodowało stratę. Emre Can mocnym strzałem zmusił Čecha do interwencji, ale futbolówka po paradzie znalazła się tuż pod nogami Firmino, który nie zmarnował takiego prezentu.
Gospodarze mocno rozochocili się strzeloną bramką i od razu ruszyli po kolejne. Ofensywna gra, która miała zepchnąć Arsenal do defensywy, nie przyniosła chwilowo oczekiwanego rezultatu.
Zaledwie 4 minuty trwało prowadzenie Liverpoolu. Joel Campbell świetnym podaniem uruchomił wybiegającego Arona Ramseya, a ten strzałem przy krótkim słupku pokonał Mignoleta. 1-1 na Anfield!
Londyńczycy błyskawicznie odpowiedzieli na utratę bramki, a ich bramka padła po pierwszym strzale na bramkę belgijskiego bramkarza, właśnie na taką odpowiedź czekali kibice.
Liverpoolczycy nie składali jednak broni i już w 19. minucie ponownie objęli prowadzenie! Podczas akcji przeprowadzanej środkiem pola piłka dwukrotnie odbijała się od Joela Campbella, aż finalnie znalazła się pod nogami Firmino. Brazylijczyk przepięknym uderzeniem zza pola karnego nie dał Čechowi żadnych szans. Przepiękna bramka!
Dwie minuty później mogło już być 3-1 dla gospodarzy. Świetna akcja Liverpoolu zakończyła się uderzeniem Moreno w poprzeczkę, ale sędzia chwilę wcześniej odgwizdał spalonego.
W 25. minucie było już 2-2! Olivier Giroud przedłużył dośrodkowanie Aarona Ramseya z rzutu rożnego, a piłka przeszła pod nogami Mignoleta i wpadła do bramki. Ogromny błąd belgijskiego bramkarza!
Sytuacja odwróciła się jak w kalejdoskopie, a trzy minuty później to londyńczycy mogli wyjść na prowadzenie. Joel Campbell kapitalnym podaniem uruchomił Theo Walcotta, który zgrał piłkę do środka, gdzie wbiegał Olivier Giroud. Francuz minął się jednak z piłką.
W 31. minucie Emre Can spróbował zabawić się w Firmino i oddał techniczny strzał z dystansu. Niemcowi zabrakło jednak tej południowoamerykańskiej finezji i posłał piłkę nad poprzeczką.
Kolejne minuty były bardzo intensywne, a akcja przenosiła się z jednego pola karnego do drugiego. Żadna ze stron nie mogła jednak znaleźć sposobu na sforsowanie defensywy rywala i wypracowanie sobie kolejnej sytuacji bramkowej.
W 43. minucie Theo Walcott oddał uderzenie z podobnej pozycji, z której strzelił przepiękną bramkę przeciwko Manchesterowi City. Anglik strzelił celnie, jednak na jego drodze stanął obrońca.
W 45. minucie Emre Can oddał kolejny strzał z dystansu, tym razem prosto w dobrze ustawionego Petra Čecha.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Kapitalny spektakl na Anfield!
Chwilę po wznowieniu gry Mesut Özil posłał dobrą długą piłkę do Campbella, który jednak nie zdołał jej opanować i strzelił w okolice dziesiątego piętra.
Dwie minuty później na strzał z dystansu zdecydował się Moreno, ale piłka po jego woleju również przeleciała nad poprzeczką.
W 55. minucie Arsenal po raz pierwszy w tym meczu obejmuje prowadzenie! Kapitalny raj prawą stroną przeprowadził Bellerin, który prostym zwodem ośmieszył Milnera i dograł do Campbella. Kostarykanin dostarczył piłkę do Girouda, a ten przyjął ją plecami do bramki, obrócił się z obrońcą na plecach i pięknym uderzeniem wpakował do siatki. 3-2 dla Arsenalu!
Jurgen Klopp zareagował i w 66. minucie w miejsce Milnera wprowadził Benteke.
Alberto Moreno z wszelką cenę chciał zdobyć w tym meczu bramkę z dystansu. W 69. kolejna z jego prób została skutecznie zablokowana.
Gospodarze z minuty na minutę byli coraz bardziej aktywni i częściej zagrażali bramce Arsenalu. Londyńska defensywa do tej pory dobrze radziła sobie z odpieraniem ataków.
W 76. minucie Arsene Wenger ruszył z pierwszymi zmianami. Walcotta i Campbella zastąpili Gibbs i Chamberlain.
Na dziesięć minut przed końcem meczu londyńczycy w końcu ruszyli z kontratakiem. Mesut Özil opanował trudną piłkę i dośrodkował w pole karne, gdzie nabiegał Ramsey, ale Walijczyka skutecznie ubiegł Mignolet, który pewnie wypiąstkował piłkę.
W 82. minucie Joe Allen zastąpił na boisku Emre Cana, pięć minut później za Özila wszedł Arteta, a także Caulker za Lallanę, który w swoim debiucie zajął miejsce... na środku ataku obok Benteke.
Na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry Kanonierzy podarowali przeciwnikowi rzut rożny z bardzo groźnej odległości. Alberto Moreno nie zdołał jednak wykorzystać nadarzającej się sytuacji i huknął w mur.
W doliczonym czasie gry Liverpool doprowadza do wyrównania! Benteke zgrał piłkę głową do dobrze ustawionego Joe Allena, który pewnym strzałem przy słupku pokonał Petra Čecha. 3-3 na Anfield, co za szalony mecz!
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Obie drużyny zakończyły spotkanie sprawiedliwym podziałem punktów, choć kibice Arsenalu z całą pewnością mogą być zawiedzeni, że zespół stracił bramkę w akurat takich okolicznościach.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jezu, jak to dobrze, że to nie komentujący na tej stronie decydują, kogo sprdzedać, kogo kupić, bo niezłe historie by widzę z tego wyszły...
Kanonier204,
bo tu jest calkowity demontaż składu co najmniej co miesiąc. Nawet się w to nie wdaję, bo to śmiechu warte.
"Ja to żałuje, że ktoś w Arsenalu nie wpadł na pomysł żeby OX'a dorzucić do oferty wiązanej za Lewego. Myślę, że mogłoby się to udać zwłaszcza że Bayern szukał skrzydłowych w letnim okienku."
Weekend.juz sie zaczal jednak.
@michalm1
ok dzięki. przyzwyczajony byłem ze Ozil wzucal
Pomijając mecz to straszne czystki są w TVP. Kraśko, Dobrosz-Oracz, Tacik, Kruszniewska, Byszewska, żona Lisa, Tadla i Lisowi niedługo kontrakt się kończy. Dzieje się.
WilSHARE
Nie no bo tak jest najlatwiej zeby wywalic w cholere tylko co z tego.
I tak nic z tego nie wyniknie.
I znów to uczucie, którego nienawidzę... Czuję się dokładnie tak samo jak po kwietniowych meczach z 2009 (4-4) i 2011 (1-1 dwa karne w doliczonym czasie). W obu tak bardzo potrzebowaliśmy zwycięstwa i byłem w tak wielkiej euforii po obejmowaniu prowadzenia, kiedy na koniec Liverpool brutalnie niszczył marzenia i wyrównywał w ostatnich minutach... Coś strasznego, dlaczego znów tak musiało być...
Z drugiej strony jestem dumny z naszej pracy i walki wczoraj. Liverpool był świetnie przygotowany mimo braków w składzie, szaleńczo zmotywowany i narzucił bardzo wysokie tempo od początku. Byłem pod wrażeniem, jaką skutecznością odpowiedzieliśmy i jak nie daliśmy się im stłamsić. A jestem pewien, że rok temu taki mecz byśmy przegrali. Wielkie brawa, z taką grą możemy ograć Stoke w niedzielę.
:V
Ja to żałuje, że ktoś w Arsenalu nie wpadł na pomysł żeby OX'a dorzucić do oferty wiązanej za Lewego. Myślę, że mogłoby się to udać zwłaszcza że Bayern szukał skrzydłowych w letnim okienku.
Kanonier204,
bo oni lubią sobie tak pochlapać tu czasem, a to w ogóle nie ma racji bytu.
Achh ten OX i JACK jeszcze nas zaskoczą dalej żyć w Iluzji Ile nas oni zaskakują? przecież grają w pierwszym zespole od kilku lat to nie rok czy dwa ale 4-5 lat i tak naprawdę nigdy nie pokazali w 100% swojego talentu.
Jeżeli dalej będziemy wierzyć, że oni odpalą to co roku będziemy na 4 miejscu w tabeli sentymentów mieć nie można poczekał bym do końca sezonu i zobaczył co będzie z tymi zawodnikami.
Czasami mam wrażenie, że trzymanie zawodników jak Jack,OX, Gibbs ma za zadanie wypełnić limity HG. Pozbywając się ich trzeba było by zapełnić lukę Anglikami a wiadomo ile oni kosztują.
Bardzo dobrze zagrał Campbell przyzwoicie Ramsey i bardzo dobrze Giroud.
Ale zauważyłem jedną rzecz i znów się ona potwierdza, Ozil nie istnieje jeśli zespół gra pressingiem a on nie ma wolnej przestrzeni.
Jest zawodnikiem kapitalnym ale właśnie może dlatego nie gra w Barcelonie czy odszedł z Realu. Bo jest to gracz który w wiekszości przypadkach też jest użależniony od pomocników za nim ile zostawią mu miejsca w tedy może grać najlepiej to co potrafi.
Wczoraj pokazał wyraźnie, że jak nie ma miejsca na boisku to nie ma jego podań i znika.
Nasz zespół potrzebuje więcej kreatywności w takich meczach Ale mając taką ławkę tej kreatywności nie będzie, Sorry ale Walcott,Giroud czy OX nie dadzą nam kreatywności do gry czasem brakuje nam właśnie inwidualności w takich meczach kogoś kto 2-3 dryblingami mija rywala i tak dalej.
Przydał by się jakiś kreatywny ofensywny pomocnik bądź napastnik do nas jeszcze.
Kaczaza,
Ox to Kanonier i zawsze będzie przeze mnie lubiany i ceniony, ale sam widzisz jak odległy mecz podałeś za przykład. To był ostatni w miarę dobry jego mecz.
simpllemann
nie bronię jego gry bo wczoraj nie był najlepszej dyspozycji ale statystyka w postaci asysty by go obroniła tak jak to jest z Olivierem, którego gra wygląda tragicznie ale gdzieś nogę dostawi i statystyki ma całkiem niezłe i tak samo może być z Theo z tym ,że gdy on jest w formie to jest z niego pożytek w każdym aspekcie gry
ronix11
To Ramsey wrzucal
a z tego roznego co Oli trafił . to Mesut ma zapisana asyste?
Według mnie Ox, Wilshere na wypożyczenie, Theo zostaje, Gibbs zostaje.
Jeszcze co do Oxa. Jego jedyna pozycja na któej ma szansę jeszcze coś zdziałać to pomoc. Na skrzydłąch jest przewidywalny i niebezpieczny dla drużyny niczym Sakho we wczorajszym meczu. Boże co ja się wczoraj naśmiałem z tego gościa . Mistrz podań.
Joel to Turbo Kozak. it's official.
Koleś ma szybkość, drybling, ogar do wengerballa i potrafi podawać jak Ozil.
Gdy Turek gaśnie to Joel posyła niegorsze podania. Jego podania przecinają obronę jak żyleta. Promyk światła w tej naszej skrzydłowej beznadziei obecnej.
Spytajcie się kogo bym zostawił gdyby był taki wybór: Campbella czy Oxa, Walcotta i Welbecka razem wzięci. No, spytajcie się! :)
Ox wczoraj rozczarowal kiedy wychodzilismy z kontrami, zamiast podać to wolał się kiwac a moglismy ich dobić.
Odejscia ktore nie beda mialy miejsca poki co.
A ja jestem zdania że Theo jeszcze będzie mocnym punktem drużyny. Zobaczycie że tak będzie. Proszę obić to w ramkę i powiesić na ścianie. Co do Gibbsa to się nie wypowiadam. W Oxa moja wiara już zdechła. Jacka bym zostawił i poczekał. Jeżeli następna kontuzja będzie związana z kostką to bym sobie dał z nim spokój. Są inni którzy mogą wejść z rezerw i uczyć się od pierwszego zespołu. Zapomniałem o Artecie. Nie ma możliwości żeby w zespole który walczy o mistrzostwo ktoś taki grał nawet sekundę . Wenger jest masochistą ale to już wiemy.
Theo powinien odejść za oko 30 mln ktoś tyle da Liverpool na pewno oni zawsze przepłacają a niech gra w podstawie Joel pokazuje że warto mu dawać pierwszy skład a kupić kogoś za te 30 mln a co do OX niech idzie na wypożyczenie jest młody gra fatalny sezon ale ma dopiero 22 lata więc bym go nie sprzedawał
Ox powinien odejść, ale.na jakieś wypożyczenie. Nie skreślajcie go tak szybko.
Widzę że w końcu użytkownicy tutaj uświadamiają sobie jakim zawodnikiem jest Theo.
OX i Jack jeszcze zaskoczą. Łatwo skreślić zawodników. 24 i 22 lata o ile wiem to nie tragiczny wiek. Pamiętajmy że Jack grał super mecze w kadrze a i Ox potrafi pograć (Tarcza Wspólnoty). Osobiście dałbym Oxa na wypożyczenie.
Odejście Gipsa, Walcotta, Oxa oraz Wilshere'a to jest najlepsze, co może spotkać Arsenal. Ten ostatni tylko reprezentuje odpowiedni poziom, ale wiadomo... kontuzje.
+1
A pomyśleć, że cztery lata temu miałem nadzieję, iż Ox oraz Wilshere poprowadzą wspólnie Arsenal do trofeów...
@songoku95
Ta asysta drugiego stopnia była najładniejszym zagraniem Joela w całym meczu. Praktycznie gdy gość ma piłkę przy nodze, to zawsze rozpędza akcje.
I tu trzeba się zgodzić z Doktorem.
Przecież gdyby Walcott grał w takim West Bromie i nie miałby za plecami Ramseya, Cazorli czy też Ozila, to by nie miał w ogóle okazji, a z dryblingów by kija wynikało. Ten gość żyje z podań innych.
Odejście Gipsa, Walcotta, Oxa oraz Wilshere'a to jest najlepsze, co może spotkać Arsenal. Ten ostatni tylko reprezentuje odpowiedni poziom, ale wiadomo... kontuzje.
Wychowanek Arsenalu Rhema Obed na testach w Zawiszy Bydgoszcz. Jakie to musi być dziwne, jesteś młody, grasz w wielkim klubie, myślisz sobie jaką wielką karierę będziesz miał i dupa, lądujesz w najbardziej patologicznym pod względem prowadzenia klubie w Polsce.
Oldgunner3
Uważasz że transfery pozwolą na uniknięcie meczy typu Soton?
Walcott, Ox, Wilshere - trzech grajków, którzy odpowiadają za niepowodzenia w Arsenalu. Pierwsi dwaj, bo grają strasznie i dawno powinni odejść, obaj mają potencjał na zostanie Aaronem Lennonem albo Adamem Johnsonem, a przez Wilshere'a wstrzymywane są transfery. Na dodatek każdy z nich jest trochę warty.
Giroud zagrał świetny mecz, nikt nie widzi że po rogu strzelił bardzo trudną bramkę - prawda że szczęśliwie ale dokonał tego. Druga bramka bez pytań, wzór. Bardzo mi się podobało jak przetrzymał piłkę pod presją dwóch graczy. Co do Theo ma czas do końca sezonu żeby zaistnieć, wstyd że na tle Joela wypada licho.
Myślę, że chciał to utrzymać doświadczeniem Artety, niż narzucić presję na młodego Chambersa, który no powiedzmy to sobie, jeszcze jest chaotyczny na tej pozycji.
Doktor,
chyba jasne, że myślał o 4-2 do pewnego momentu, a potem już bronił wyniku.
jurasmolas44
Prawda, Giroud zmarnował okazję ale strzelił 2 bramki. Walcott poza tym podaniem nie pokazał nic.
Zdecydowanie popieram to o czym mówi andrew1707 - nie ma żadnego usprawiedliwienia brak transferów latem;a argument ze 2 hiszpańskie kluby i manu mogą wydać więcej to żaden argument. My jesteśmy bogatsi od ponad 90% klubów Europy a jako jedyni nie kupiliśmy nikogo? !To jest albo zadufanie albo brak kompetencji bo jak się ma do dyspozycji tyle narzędzi to nie można tłumaczyć się W tak infantylny sposób jak czynił to boss - Ci którzy są lepsi od naszych graczy ( w domyśle Messi,Ronaldo etc.) na tych nas nie stać a reszta nie jest lepsza więc po co kupować. Tłumaczenie żenujące no i teraz mamy co jakiś czas wyniki typu remis z kanarkami stopy z WBA czy lanie w So'ton etc.A za rok na pewno czołówka się wzmocni i już nie będzie tylu szans.Dlatego tak bardzo ten sezon irytuje i boli.Można było spokojnie wygrać ligę. Szkoda;ze AW tak b. nie lubi wyciągać wniosków. Będąc wieloletnim kibicem Arsenalu dopiero teraz zaczynam rozumieć dlaczego jednak to Ferguson ze swoimi Brytolami - jak to niektórzy ujmuja - przeważnie wygrywał ligę A nie AW.
mallen
jesli nie potwierdza sie plotki ,ze Arteta byc moze odejdzie juz w styczni do Westham to bedzie " go wciskal " bo to pupilek Wengera . W koncu zawsze idealna ilosc brylantyny na wlosach ... idealna fryzura noi te regulowane brwi .... co tam , ze daje d... w tym sezonie a Chambers i Gabriel grzeja lawe
jedziecie Theo a gdyby Olivier strzelił z dwóch metrów to anglik miałby asystę po tym jak pięknie wyszedł na prostopadłe podanie. Dajmy mu jeszcze trochę czasu tym bardzie ,że nie ma konkurencji co pewnie źle na niego wpływa
Spokojnie nie zachwcyajcie się tym Elnenym bo to może być piłkarz wcale nie lepszy od Artety cholera wie ile czasu bedzie potrzebował aby wkomponować się w zespół.
Ale to dalej nie jest ani DM ani OP ani skrzydłowy ja nie wiem czy zbawi naszą pomoc chciał bym ale to pewnie nie w tym sezonie no ale kto wie.
Jak AW będzie wciskał Artetę do pierwszego składu na siłę to będzie dramat :/
Balans Joela i jego idealne wyczucie podań. Wczoraj 2 asysty a nie zapomiajmy że powienien mieć jeszcze asyste drugiego stopnia, jak Żiru spartaczył.
Balans Joela i jego idealne wyczucie podań. Wczoraj 2 asysty a nie zapomiajmy że powienien mieć jeszcze asyste drugiego stopnia, jak Żiru spartaczył.
A Monreal forma życia, w tym momencie najlepszy LO w lidze!
Wczoraj Giroud nie przypominał siebie. Piłka mu się kleiła do nogi ładnie.
"To są profesjonaliści,dostają za wykonywanie swojego zawodu wielkie pieniądze,liczy się twoja forma na treningach i meczach.Jesteś słabszy od kolegi z drużyny to nie grasz bo przegrywasz rywalizację o miejsce w zespole"
żartujesz, prawda?
w Arsenalu liczy się nazwisko, bo przecież jak Ox był w miarę dobrej formie na początku sezonu to siedział. stracił formę to grał.
Niech juz oficjalnie ogłosza nowy transfer, nie bedzie musiał Wenger wpuszczac juz Artety
Arteta dramat zgadzam się!
bylo 2-3 lata temu takie ironiczne stwierdzenie na temat man utd
" Jak Rooney widzi ze Young biegnie z pilka to natychmiast zawraca bo wie ,ze zaraz rywale wyjda z kontra "
w role Younga od 2-3 meczy moze sie wcielic Theo ....