Szczęsny: Na razie nie jestem godny bluzy z numerem 1

19.04.2012, 11:10, Szymon Ortyl 11 komentarzy

Bramkarz Arsenalu - Wojciech Szczęsny - twierdzi, że na razie nie zasługuje na bluzę z numerem 1 i nie będzie uważał się za jedną z gwiazd klubu dopóki nie rozegra większej ilości spotkań i nie poprawi swoich umiejętności.

22-letni Szczęsny wskoczył do bramki Kanonierów niemal półtora roku temu i od tego czasu jest uważany za najpewniejszego bramkarza w drużynie od czasów legendarnego już niemal Davida Seamana.

- Mam 22 lata i jak na razie nie czuje się gwiazdą drużyny - powiedział Szczęsny w wywiadzie udzielonym Arsenal Player - Cały czas muszę doskonalić swoje umiejętności. W bramce czuję się bardzo pewnie, jednak dopiero za kilka lat, kiedy rozegram mniej więcej 500 meczów w klubie będę mógł z pełnym spokojem sumienia powiedzieć, że zasłużyłem na bluzę z numerem 1. Dotychczas rozegrałem jedynie 69 spotkań w barwach Arsenalu , więc przede mną długa droga. Na razie nie czuję się najlepszy i miedzy innymi dlatego wciąż gram z numerem 13.

- Wiem również, że muszę być skupiony w każdym meczu, bo Łukasz w każdej chwili może zająć moje miejsce. To bardzo mobilizujące. Nigdy nie miałem problemów z pewnością siebie, jednak gdy zaczynasz grać regularnie i czujesz, że trener wierzy w twoje umiejętności, dodaje ci to niesamowitej energii.

- Masz wtedy pewność, iż nawet jeśli popełnisz błąd, możesz liczyć na zaufanie trenera. Ja sam bardzo wydoroślałem od czasu debiutu w pierwszej drużynie. Jestem dużo spokojniejszy i potrafię utrzymać koncentrację przez 90 minut, co wcześniej na zawsze mi się udawało.

- Oczywistym jest, że chcę wygrywać trofea i na da się ukryć, że ich brak jest w pewnym stopniu dołujący, jednak jest to mój pierwszy pełny sezon w profesjonalnym futbolu i bardzo się z tego cieszę. Biorąc pod uwagę mój wiek uważam, że radzę sobie dobrze. Mogłem zachować się lepiej w kilku sytuacjach ale ogólnie uważam, że gram na dobrym, równym poziomie.