Szczęsny: Pokazaliśmy, że możemy pokonać wielkich

Cieszą wyniki z gigantami na The Emirate. Szkoda, że jak potrafimy nawiązać walkę i wygrać z najlepszymi to głupio 'siadamy' z zespołami po których powinniśmy się spokojnie przejechać.

No jak każdy gra u nas Pociągiem, bo to nie jest już autobus to się nie dziwie

musimy nauczyć się wygrywać z AUTOBUSAMI ! a wtedy PL jest nasza :)

Dobrze gada przynajmniej mówi prawdę i jest "konsekwentny" w swoich wypowiedziach a nie jak Wenger przed United mówił że nie mamy już szans i powinniśmy walczyć o utrzymanie 3 miejsca, a po że mamy jeszcze szansę owszem szansę mamy i trzeba wierzyć że się uda ale Wojtek widać jest realistą i uważa że to nie osiągalne.

Musimy sie nauczyć nie lekceważyć słabszych

pokonaliśmy w tym sezonie u siebie 3 drużyny, które są w top5 na świecie

mozemy pokonac wielkich, ale ze slabymi potrafimy tez przegrac

Szczęsny widzę że też już gada bez żadnych pierdół. Chyba jedynym zawodnikiem który na serio wierzy jeszcze w mistrza jest Wilshere. Jest to oczywiście niemożliwe, ale wola wali naszego młodego wychowanka jest naprawdę godna podziwu.

Jeśli się chce to można zwyciężyć z każdym, ale się sądzę żeby ta wygrana z Manchesterem zmieniła choć trochę naszą sytuację w tabeli, w obecnej chwili jesteśmy na przegranej pozycji i musiałby się zdarzyć cud żeby to Kanonierzy zdobyli mistrzostwo w tym sezonie.

speedman - > ławkę mamy nie najgorszą..to drugi skład jest słąby ..a to drobna różnica...

@Hellpawn
Rzeczywiście odkryłeś Amerykę ,żę nie wolno tracić punktów by mieć mistrza :) Według mnie nie mamy mistrza bo nie mamy dobrej ławki rezerwowych i z naszych zawodników po prostu zeszło powietrze. No bo kogo my mamy na ławce?
Rose?Benia, który nie umie przyjąć piłki? El Filaro?

Wolałbym przegrać z Man Utd Chelsea Liverpoolem i Man City 2 mecze a reszte wygrać i mieć mistrza niż grać w kratke :) Cóż jak to mówimy co rok "Zobaczymy w przyszłym sezonie"

Racja, ale z WBA, Newcastle, Blackburn to już zagraliśmy beznadziejnie. U siebie i tak gramy najsłabiej z tych wielkich drużyn.

Co z tego, że pokonujemy wielkich, jak z leszczami dajemy ciała? Można wyliczać, ile punktów straciliśmy z przeciętniakami na własnym boisku, czy też na wyjeździe. Gdyby nie te mecze bylibyśmy już mistrzami....

To dobrze, że potrafimy pokonywać u siebie wielkie zespoły, ale trzeba przyłożyć się do spotkań z rywalami niżej notowanymi, nasze rezultaty w niektórych spotkaniach z nimi w tym sezonie na własnym boisku są żenujące (2:3 z WBA, 0:1 z Newcastle, 0:0 z Blackbourn czy Sunderlandem). Cały czas wierzę jednak w walkę o tytuł.

Dziwne troche że u siebie wygraliśmy z Barceloną 2:1 Chelsea 3:1 United 1:0 ,a z drużynami typu Newcastle,WBA,Blackburn tracilismy punkty.Moze to dlatego ze kibice w Wielkich meczach kibicuja nam glosniej a z tymi sredniakami na trubynach jest pikniczek :P

Arsenal jest w stanie ograć każdego ... sęk w tym, że na tym meczu nie może ciążyć presja na naszych bo potem głupie błędy robią

Mimo młodego wieku bardzo konkretna i dojrzała wypowiedź Polaka. Świetlana przyszłość przed tym chłopakiem, a jego największe atuty to spokój, opanowanie i brak respektu przed największymi tuzami współczesnego futbolu. Oby tylko sodówka do głowy mu nie uderzyła.

3:1 z Chelsea
1:0 z Man Utd

Te wyniki pokazują progres jaki poczyniliśmy. W tym sezonie liga była nieprzewidywalna, drużyny które spadną do CC urwały punkty drużynom ze szczytu tabeli. W następnym sezonie nie można głupio tracić punktów, a napewno zdobędziemy trofeum.

Brakuje nam tej regularności o której wspomniał Wojtek. Wygrane z wielkimi firmami w tym sezonie dają jeszcze większą wiarę, że w przyszłości będziemy nowym pokoleniem "The Invicibles".

Oczywiście, że potrafimy grać z tymi wielkimi, ale brakuje nam zimnej krwi w spotkaniach z tymi mniejszymi. Wychodzimy na luzie, a tymczasem taki beniaminek, czy nawet słaby klub potrafi nas nieźle zaskoczyć.

Wronka25 zmień ten Avatar. Co to ma być? Ty się nazywasz kibicem kanonierów??

v10.pl/Kibice,zwycieskich,druzyn,powoduja,wiecej,wypadkow,60002.html - Tak przy okazji to możemy czuć się bezpieczni!!:)

no:) szkoda że sezon kończym bez niczego najbardziej wszyscy żałuja Carling Cup

co ja mówię wiosna jak tu w Polsce zima w maju:D

Ale zawsze to jakiś krok na przód .;)

jedna jaskółka wiosny nie czyni