Szpiegownik, czyli co słychać u rywala - Chelsea

Szpiegownik, czyli co słychać u rywala - Chelsea 04.02.2010, 13:12, Marcin Wierciński 50 komentarzy

Szpiegownik powraca po dłuższej przerwie tuż przed meczem, który być może zadecyduje o szansach Arsenalu na mistrzowski tytuł. Dlatego też dziś - wyjątkowo - cały artykuł będzie poświęcony wyłącznie drużynie Carlo Ancelottiego.

MORALE

Na Stamford Bridge zrobiło się naprawdę gorąco. Wszystko za sprawą Johna Terry'ego. Kapitan Chelsea i reprezentacji Anglii został oskarżony przez brukowce o zdradzanie żony z dziewczyną swego byłego klubowego kolegi - Wayne'a Bridge'a. Zdaniem pismaków, właśnie to zdarzenie, a nie kwestie sportowe, zadecydowały o odejściu lewego obrońcy do Manchesteru City. Dziewczyna zawodnika Manchesteru City miała zajść w ciążę z piłkarzem Chelsea, a ten rzekomo wyłożył pieniądze na aborcję. Mówi się także o tym, że Bridge nie chce grać w kadrze, dopóki jej kapitanem pozostanie Terry.

W tej sytuacji rozgorzała dyskusja nad kwestią dalszego dzierżenia opaski przez stopera The Blues. Wszyscy czekają na decyzję Fabio Capello, która prawdopodobnie zostanie podjęta jeszcze przed meczem z Arsenalem. Nie wiadomo wszakże, jak Włoch zareaguje. Do tej pory wiemy jedynie, że Terry z własnej woli nie zamierza rezygnować z funkcji kapitana. Stawia to pod ścianą Capello, który z pewnością wolałby, by jego podopieczny sam zrzekł się z funkcji.

Dziennik The Sun podał dziś informację, że sztab szkoleniowy The Blues zabronił oglądania telewizji i czytania gazet swoim piłkarzom, aby oszczędzić swojego kapitana. Tymczasem ostatnio pojawiły się artykuły twierdzące, że dziewczyna Wayne'a Bridge'a, poza Johnem Terrym, zaciągnęła do łóżka także 4 innych zawodników Chelsea.

Nie należy jednak sądzić, że afera ta spowoduje słabszą postawę Terry'ego podczas spotkania z Arsenalem. Fakty mówią same za siebie - angielski stoper strzelił w tym sezonie dwa gole. Pierwszy z nich padł w spotkaniu z Manchesterem United, tuż po tym jak brukowce oskarżyły go o nielegalne oprowadzanie, wbrew władzom klubu, po ośrodku treningowym w Cobham. Terry miał brać za każdą taką wycieczkę 10 tys. funtów. Gol kapitana reprezentacji Anglii był jedynym w tamtym spotkaniu, a Chelsea wygrała 1:0.

Druga bramka angielskiego stopera padła stosunkowo niedawno, w meczu z Burnley. Ponownie był to gol rozstrzygający losy spotkania. Bramka z 82. minuty pozwoliła Chelsea przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. The Blues wygrali 2:1 i pozostali liderem Premier League.

Ludzie związani z klubem ze Stamford Bridge nie mogą też być zadowoleni ze spotkania z Hull City, z którego zdołali przywieźć zaledwie 1 pkt. W zakończonym rezultatem 1:1 meczu The Blues nie grali wielkiej piłki. Nieporadność w ofensywie i niepewność w defensywie zemściła się i lider stracił punkty z przedostatnim zespołem w tabeli. Dla kibiców Chelsea szczególnie irytujące mogły być próby uderzeń z dystansu w wykonaniu Franka Lamparda, bowiem większość z nich lądowała gdzieś pomiędzy kibicami. Duet Anelka - Drogba także zagrał słabo. Francuz nie mógł znaleźć nici porozumienia ze swym kolegą, który właśnie wrócił z Pucharu Narodów Afryki. Jedyną bramkę dla Chelsea zdobył jednak właśnie Drogba, który znakomicie przymierzył z rzutu wolnego. Na więcej podopiecznych Ancelottiego nie było stać.

Sam manager po meczu robił dobrą minę do złej gry. Choć przed spotkaniem zapowiadał, że w niedzielę The Blues będą posiadali 11 pkt. przewagi nad Arsenalem i w ten sposób wyeliminują Kanonierów z walki o mistrzowski tytuł, po rywalizacji z Hull Włoch twierdził, że w zasadzie nie ma żadnego problemu, a remis to jednak kolejny punkt do dorobku. Czyjeś wypowiedzi pomeczowe nam to przypomina, prawda?

W podobnym tonie wypowiadali się także Didier Drogba i Deco. Obaj piłkarze stwierdzili, że choć szkoda im straty punktów, muszą o tym jak najszybciej zapomnieć i skupić się na spotkaniu z Arsenalem.

SYTUACJA KADROWA

Skoro posiadamy już zarys nastrojów na Stamford Bridge, czas zająć się stanem kadrowym. Przeciwko The Gunners nie wystąpi Juliano Beletti (problemy z łydką), który swego czasu, grając jeszcze dla Barcelony, strzelił Arsenalowi bramkę w finale Ligi Mistrzów, pozbawiając Kanonierów szans na to trofeum. Nie zagrają także dwaj znaczący piłkarze dla siły The Blues - Michael Essien oraz Jose Bosingwa. Reprezentanta Ghany zastąpi najprawdopodobniej Portugalczyk Deco, zaś Bosingwę - Branislav Ivanović. Żaden zawodnik naszego rywala nie pauzuje z powodu kartek.

ANALIZA TAKTYCZNA

The Blues w tym sezonie nie mogą znaleźć patentu na bronienie się przed stałymi fragmentami gry. Chelsea jest jedną z drużyn, które tracą najwięcej bramek po rzutach rożnych, wolnych itd. Zawodzi bowiem przede wszystkim współpraca na linii Cech - obrońcy, która spowodowała już niejedną gafę podczas obecnego sezonu. W tej sytuacji bardzo radosnym wydaje się fakt, że do kadry Arsenalu powraca Abou Diaby. Francuz jest bowiem zawodnikiem wysokim, więc - razem z Bendtnerem, Gallasem i Vermaelenem - może stanowić duże zagrożenie podczas dośrodkowań ze stojącej piłki.

Po spotkaniu z Hull wnioski, jakie możemy wyciągnąć, są jednoznaczne. Sposób na Chelsea to uważna gra w obronie, wykorzystywanie stałych fragmentów gry oraz - przede wszystkim - determinacja od pierwszej do ostatniej minuty. Wydaje się, że podopieczni Carlo Ancelottiego są drużyną, z którą Arsenal może wygrać, choć nie będzie to rzeczą łatwą.

Jak bardzo niełatwą, niech pokażą statystyki. Od kwietnia ubiegłego roku Arsenal grał z Chelsea trzykrotnie. Wszystkie trzy spotkania przegrał, notując bilans bramkowy 2:9. Pozostaje wierzyć, że losy te się odmienią.

Chelsea FCPremier LeagueSzpiegownik autor: Marcin Wierciński źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
Michal95 komentarzy: 111312.02.2010, 22:07

helsea to bardzo mocny zespół ale gra nierówno i siłowo. Z tego drugiego powodu bardzo nie lubie tego zespołu i nie chciałbym aby zdobyli tytuł mistrzowski. Niestsety pokonali nas. Mieli sporo szczęścia bo to Arsenal prowadził grę i utrzymywał się przy piłce. Niestety i takie mecze się zdarzają (Arsenalowi jednak chyba zbyt często) i trzeba czekać na kolejne mecze oraz liczyć na zwycięstwa.

BBoyGoguS komentarzy: 13407.02.2010, 12:52

Będzie ciężko ale trzymajmy kciuki bo mamy szansę :)

Dawid04111 komentarzy: 13693 newsów: 1405.02.2010, 08:39

chciałbym chociaż 1:0 dla nas ale będzie ciężko

Kondzior12 komentarzy: 490004.02.2010, 22:10

Nie ma co płakać , że ostatnio przegraliśmy 3:0.
Teraz trzeba wykorzystać błędy Cheslea i zagrać uważnie w obronie to bedzie bez :)

matek9009 komentarzy: 135504.02.2010, 20:43

sebo656

no spoko pokonała nas 3 do 0 ale wtedy byli w formie nie mieli tyle kontuzji, w takich meczach dużą role odgrywa dyspozycja dnia nie skreślał bym chłopaków przed gwizdkiem , moze to i głupie ze oczekuje zwycięstwa ale na jako kibic tylko maże o wygranych ;) Tylko Arsenal;)

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56704.02.2010, 20:41

AQQ > spodziewałeś się innego zakończenia tej sprawy? Abramowicz ma za dużo pieniędzy by było to możliwe :P

AQQ komentarzy: 11704.02.2010, 20:23

chelsea została oczyszczona w sprawie transferu gaela kakuty, to oznacza ze cofnięto dla nich zakaz wykonywania trasferow ...

Piotrex komentarzy: 112904.02.2010, 19:52

W niedziele będzie bardzo trudny mecz jednak jeśli nasi zawodnicy dalej myślą o Mistrzostwie na Stamford Bridge muszą odnieść zwycięstwo.
W tamtym sezonie mimo ,że nikt na nas nie stawiał wygraliśmy na stadionie Chelsea oby teraz było podobnie.

fabregas1987 komentarzy: 2636104.02.2010, 19:51

chociaz remis ...
tylko, zeby nie zwiekszyc straty ...
marzy mi sie 2-3

szalen komentarzy: 198204.02.2010, 19:28

Smerfy będzie trudno pokonać ale może się udać.

Eldo komentarzy: 9404.02.2010, 18:49

trzy mecze i każdy przegrany, niech ten czwarty mecz przełamie tę statystykę, dobrze, że Diaby wraca zastąpi on Denilsona na pewno:D

Cesc_Fan komentarzy: 452404.02.2010, 18:49

arsenal.com/news/news-archive/31622/injury-news - Obejrzcie to lub przeczytajcie .
Wenger mówi o kadrze na niedzielny mecz z Chelsea .

evelred komentarzy: 369104.02.2010, 18:39

obrońcy wychodzący do przodu często robią dużo dobrego w ataku, ale nie może być tak, że wychodzi 2 na raz a z tyłu zostaje denilson, który nawet biegać nie potrafi

jeden z nich powinien zawsze zostawać z tyłu i nigdy nie liczyć na denilsona, bo on puszcza wszystkich jak przez sito

Stanek komentarzy: 827 newsów: 34104.02.2010, 18:30

4 ostatnie mecze pomiędzy Arsenalem a Chelsea wygrywała drużyna grająca na wyjeździe... Miejmy nadzieję że ta seria będzie trwała

sebo656 komentarzy: 182504.02.2010, 18:28

matek9009 > ta sama druzyna pokonała nas w niezłym stylu 3:0, a na cienkie Hull nie potrafia sie zmobilizować :D

Vpr > myśle tak samo, problem jest w tym ze nie ptorafia sie szybko ustawić po stracie piłki, a filary naszej obrony czyli Will-Thomas na połowie przeciwnika powinni być tylko w czasie stałych fragmentów.

TomekZ komentarzy: 78204.02.2010, 17:58

matek --> Do tego meczu Chelsea na pewno się lepiej zmotywuje, w końcu to derby. Wątpię w zwycięstwo Arsenalu (choć gorąco w nie wierze). Forma jaką prezentują nasi ulubieńcy nie jest nawet średnia.

matek9009 komentarzy: 135504.02.2010, 17:44

mówie wam po meczu jaki zagrali z Hull , nie taki straszny diabeł jak go maluja;) myśle ze mozemy powalczyć o kozystny wynik;) wieze w Arsenal;)

bartios komentarzy: 55904.02.2010, 17:32

Terry i Drogba to jedyna siła jaką widzę w Chelsea(no,może jeszcze Lampard). A więc obrona i atak. W obronie(u nas) przydałoby się wzmocnienie, pomoc spoko, chyba że wejdzie Denilson i wszystko spapra. A atak też może być. Niezbędni powinni być Vermealen,Diaby i Fabregas. Jedyny słaby punkt jaki zauważyłem to ławka rezerwowych= same cieniasy. Na bramce pewnie będzie Cech a u nas to bym dał Fabiańskiego bo Almunii coś nie idzie. Stawiam na remis 1-1 lub 2-2 a jeśli wystawimy najlepszy skład to nawet zwycięstwo. Dobrze że nie zagra Essien, duże osłabienie w obronie.

Zawader komentarzy: 135904.02.2010, 17:24

Sagna powininen popracowac nad wrzutkami albo celnymi podaniami na szesnastka bo to tragedia na skrzydle

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56704.02.2010, 17:03

Musimy przestać rzucać się do ataku całą hordą. Stałe fragmenty są fajne, ale jak nie uda się strzelić gola stoperzy powinni zapieprzać ile sił w nogach na pozycje, a nie, tak jak w meczu z MU, zostawać w PK przeciwnika. Wolałbym też, żeby Bac przestał biegać do ataku. Bronić potrafi, atakować nie, przeciwnie Clichy. Jeżeli pomyślimy czasem o defensywie, mamy szanse.

hollarafal komentarzy: 28504.02.2010, 16:27

ludzie i wiadomo co z Saviciem ? bo wszedzie jest ze bedzie ogladaany bla bla a nie ma oficjalnego potwierdzenia chodz sam mowie ze od maja bedzie gral ?

cescfabregas1991 komentarzy: 136604.02.2010, 16:26

chelsea jest słaba, a my to udowodnimy!!! :)
hah, a jak słyszę te ostatnie perypetie terrego to potwierdzam się w tym :)

SzczecinWGrze90 komentarzy: 148904.02.2010, 16:22

Musimy zwyciężyć inaczej po tytule! GO GO GUNNERS!

Biggestfan87 komentarzy: 129404.02.2010, 16:15

Jeśli nie wygramy to raczej na 100 % pożegnamy się z mistrzostwem w tym roku. Jeśli skolei wygramy to jest ogromna szansa, że w nasz zespół wstąpi wiara w ostateczny triumf i liga w tym roku będzie nasza tym bardziej, że będziemy mieć za sobą mecze z najgroźniejszymi rywalami!

Cesc_Fabri_4 komentarzy: 113404.02.2010, 16:05

Ciekawe jaki będzie wynik końcowy meczu z Chelsea.

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223704.02.2010, 16:03

Karol > mysle ze tu nikt nie jest pewien w 100% wygranej , ale jest pewna szansa , szczegolnie po tym zajsciu z Terrym i meczu z Hull , tylko jak mowi Piootrus , moze nie bronic , ale nie atakowac jak szaleni , poprostu czekac na swoja szanse i wyprowadzac pewne ataki , nie marnować 100% i nawet 3pkt. moga byc nasze;)

karol234 komentarzy: 45304.02.2010, 15:52

trzeba trochę panowie zejść na ziemię bo przed meczem z man u tez sobie wiele obiecywaliśmy i byliśmy wszyscy pewni wygranej a jak było wiedzą wszyscy . lepiej chyba się nastawić jak najgorzej i potem mieć ewentualnie niespodzianke niz robic sobie wielkie nadzieje na ten mecz a potem rozpaczac.

Piootrus komentarzy: 4151 newsów: 1504.02.2010, 15:27

Musimy się bronić i czekać na swoją szanse, a nie jak z ManU atakować i marnować 100%.

Yeti komentarzy: 460 newsów: 7104.02.2010, 15:27

@marcel1234:

Nie widzę związku przyczynowo-skutkowego między wyjazdem zawodników a wynikami Chelsea. Essien i tak był i jest kontuzjowany, więc jego wyjazd nie wpłynął na The Blues w ogóle. Zaś Drogba strzelał przed wyjazdem i gdy wrócił. Ba, w ostatnim meczu z Burnley obywatel WKS-u nie zagrał, mimo powrotu, więc ciężko mówić, że jego powrót wpłynął na wynik. Zaś w spotkaniu z Hull najsłabiej grali zawodnicy tacy jak Lampard czy Ballack, a Drogba zdobył jedyną bramkę, zresztą po genialnym uderzeniu...

sebo656 komentarzy: 182504.02.2010, 15:22

Całkiem inaczej to sobie wyobrażałem. Z AV przewidywałem remis, ale za to z mułami byłem prawie pewien wygranej...
Teraz kolej na Chelsea i nie mam pojecia co sie tu zdarzy. Niby faworytem jest obecny lider (u buka 1.80), ale nic nie jest przesadzone. Afera, małe problemy kadrowe i presja jaka na nich ciąży moga nam pomóc.

sparhawk1976 komentarzy: 5304.02.2010, 15:09

Atak i nasi pomocnicy wespół z Diaby'm poradza sobie. Uważniej musi grac obrona noi sam bramkarz.

I też nie nastawiam się hura optymistycznie, tak samo zrobiłem przed meczem z Chelsea i pomogło. porażke zniosłem po mesku.

Ale dalej wierze w Arsenal. Go Gunners.

gunADAMners (redaktor) komentarzy: 379 newsów: 647104.02.2010, 15:07

to jest piekielnie ważny mecz...

arsenallord komentarzy: 31371 newsów: 11704.02.2010, 14:58

jeszcze nigdy nie chciałem tak wygrać z Chelsea jak w niedzielę. musimy skopać im dupę

crisadus komentarzy: 850704.02.2010, 14:31

Ten mecz jest najważniejszy w sezonie. Jestem trochę pesymistycznie do niego nastawiony. Zastanawiam się kto może strzelać na SB:/ Jeśli stracimy punkty to możemy już tylko myśleć o vicemistrzostwie.

hassassyn komentarzy: 69404.02.2010, 14:24

Mam nadzieję, że nie będę musiał drzeć się na żonę jak po meczu z MU:)

laskowski19051995 komentarzy: 494504.02.2010, 14:23

Musimy uważać na Johna Terrego ale jak popracujemy to wygramy :]

szczur339 komentarzy: 17604.02.2010, 14:19

DAMY RADE!!!

dt12345 komentarzy: 45604.02.2010, 14:13

Skoro zremisowali z Hull, to my teoretycznie musimy z nimi wygrać ;))) Ale i tak wolę się nie nastawiać tak jak z Manchesterem ;(

kjubol komentarzy: 101004.02.2010, 13:50

Z Chelsea możemy wygrać, ale trzeba zagrać dobrze w obronie, w środku pomocy i w ataku. Nie pozwalać na łatwe kontry i nie tracić głupio piłek prze polem karnym. Ja osobiście wierz żę po trudnym, bardzo trudnym meczu wygramy 2-1 ;D

Strzeluch komentarzy: 153004.02.2010, 13:50

Mamy Bendtnera i może coś trafi.

marcel134 komentarzy: 1082 newsów: 404.02.2010, 13:46

Gunnerr -> no tak, pomieszało mi się. oczywiście że z Sunderlandem bo Bent zdobył gola.

Stanek komentarzy: 827 newsów: 34104.02.2010, 13:46

*wysokie

Stanek komentarzy: 827 newsów: 34104.02.2010, 13:45

marcel134> To wysoki zwycięstwo to chyba z Sunderlandem a nie z Burnley

marcel134 komentarzy: 1082 newsów: 404.02.2010, 13:42

moim zdaniem Chelsea szło lepiej w lidze, gdy na PNA byli Drogba i Essien. Dlaczego? Po zwycięstwie jesienią nad nami gra Chelsea sie trochę podłamała. Zdobyli mało punktów do stycznia. Gdy tamci pojechali na PNA, The Blues zdobyli komplet punktów, aż do końca miesiąca, kiedy zremisowali z West Hamem i następnie z Hull, a wtedy piłkarze zaczęli już powracać :) Pamiętam to wysokie zwycięstwo Chelsea z Burnley w styczniu, ale nie pamiętam ile było, chyba 6:2 albo 7:2, a teraz znowu nie są w formie. Mecz z Arsenalem pokaże czy był to tylko chwilowy kryzys.

Stanek komentarzy: 827 newsów: 34104.02.2010, 13:39

Chelsea najwięcej goli traci po stałych fragmentach gry także myślę że Bendtner powinien zagrać od początku...

Theo_Fan komentarzy: 180704.02.2010, 13:23

No bilans mamy słaby trzeba go teraz poprawić dobrze ze Essien nie zagra bo jest dobrym piłkarzem no mam nadzieje ze wygraly z 0-1 albo 1-2 moze Gallas teraz cos strzeli :))))

hassassyn komentarzy: 69404.02.2010, 13:22

Hull zagrał dobrze, wygrywali dużo górnych piłek, nie to co my:(

Yeti komentarzy: 460 newsów: 7104.02.2010, 13:21

@page

W meczu z Hull Drogba grał słabo. Widać było przemęczenie, brak dynamiki i fakt, że zatracił gdzieś świeżość i zgranie z Anelką. Acz to wielki piłkarz i już rzut wolny doskonale wykorzystał.

page komentarzy: 1684 newsów: 404.02.2010, 13:19

Najważniejsze z tego wszystkiego to brak Essiena. Niby powrót Drogby z PNA dawał szansę na słabszą jego dyspozycję, ale już strzelił z Hull i pokazał, że on zawsze jest w stanie.

hassassyn komentarzy: 69404.02.2010, 13:19

Ivanović działa mi na nerwy...nie wiem dlaczego

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady