Szpiegownik, czyli co słychać u rywali
10.08.2009, 02:44, Marcin Wierciński 32 komentarzy
Sezon w Anglii rozpoczęty. W tej sytuacji postanowiliśmy w gronie redakcyjnym, że warto byłoby przybliżyć co nieco sytuację, jaka panuje w innych klubach Premiership tak, aby Użytkownicy serwisu do oglądania pierwszej kolejki zmagań o tytuł mistrzowski przystąpili z jak najrozleglejszą wiedzą także o innych zespołach. Tak więc zaczynamy.
Poważne kłopoty gnębią Portsmouth. Mimo licznych zapewnień, nowy inwestor wciąż nie przejął klubu i nic nie zapowiada, by miało to nastąpić w najbliższej przyszłości. Zgodnie z umową, szejk Al-Fahim przejmie drużynę dopiero wtedy, gdy obecny właściciel - Aleksandre Gaydamak - spłaci długi, które powstały za jego kadencji, wynoszące około 27 mln funtów. Al-Fahim za Portsmouth ma zapłacić 60 mln. W tej sytuacji kibice mogą czuć się naprawdę zrozpaczeni.
Trener tego klubu uważa, że ma w tej chwili zaledwie kilkunastu zawodników, którzy nie mają urazu i mogą rywalizować na boiskach Premiership. Jeśli do zmiany właściciela nie dojdzie w najbliższym czasie, bardzo możliwe są kolejne odejścia piłkarzy, nawet wbrew ich woli. Właśnie sytuacja finansowa ma być odpowiedzialna za ciągnące się już od kilku tygodni negocjacje kontraktowe z Markiem Viduką.
Tymczasem w drużynie, która już należy do Al-Fahima - The Citiziens - po licznych transferach, przyszła chyba kolej na zwarcie szeregów. Głos w mediach zabrał Shaun Wright-Philips, który przyznał, że transfery i spora gotówka nie zapewni drużynie z Manchesteru sukcesów. Anglik uważa, że kluczową rolę w przyszłym sezonie odegrają mecze wyjazdowe - w poprzednich rozgrywkach City wygrało tylko dwa mecze poza własnym obiektem. Aby właśnie rozpoczynające się rozgrywki nie rozczarowały kibiców i działaczy, Wright-Philips chce wykorzystać doświadczenie, jakie wyniósł ze swojego kilkuletniego pobytu w Chelsea.
W barwach Manchesteru City zadebiutował Carlos Tevez, a uczynił to w wygranym 2:1 sparingu z Celtikiem Glasgow - rywalem Arsenalu w IV rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów. Bramki dla Błękitnych zdobyli Gareth Barry i Craig Bellamy, natomiast do siatki Givena trafił Killen.
Kolejną porażkę w meczach spraingowych poniosła drużyna Liverpoolu. The Reds ulegli na Anfield madryckiemu Ateltico, 1:2. Gola dla gospodarzy zdobył Lucas. To spotkanie musiało jednak przyprawić o ból głowy menadżera z Anfield, Rafę Beniteza, bowiem kontuzji nabawił się Jamie Carragher i nie wiadomo, czy były reprezentant Anglii wykuruje się do inauguracji nowego sezonu.
W sparingu niezbyt dobrze zagrało także Hull City. Podopieczni Philla Browna ulegli szkockiemu Aberdeen 0:1. Było to pożegnalne spotkanie Deana Windassa, który w swojej karierze występował w obu klubach.
Ciekawe rzeczy do powiedzenia dziennikarzom miał David Moyes, menadżer Evertonu. Szkot uważa, że jego zespół poradzi sobie z Sigmą Ołomuniec w eliminacjach do Ligi Europejskiej. Boss naszego najbliższego rywala uważa, że Sigma jest znacznie łatwiejszym przeciwnikiem niż Standard Liege, który wyeliminował Everton w zeszłym roku.
Frank Lampard uważa natomiast, że jego gol w meczu o Tarczę Wspólnoty niepotrzebnie wywołuje tyle kontrowersji. Reprezentant Anglii powiedział, że to do sędziego należy decyzja o zatrzymaniu akcji, więc piłkarze Manchesteru United mogą mieć pretensje wyłącznie do siebie, iż nie kontynuowali gry, kiedy na murawie leżał Patrice Evra. Pomocnik zasugerował też, że gdyby w podobnej sytuacji jak on, znalazł się jeden z piłkarzy Manchesteru, postąpiłby podobnie. Z Lampardem nie zgodził się natomiast były arbiter międzynarodowy, Graham Poll, który uznał, że decyzja sędziego godziła w zdrowy rozsądek i zasady fairplay.
Utrata Tarczy Wspólnoty to nie największe zmartwienie Sir Alexa Fergusona. Ze składu Manchesteru United na jakiś czas wypadł bowiem Nani, który ma problem z przemieszczonym barkiem. To kolejny zawodnik na długiej liście kontuzjowanych w zespole Czerwonych Diabłów. Portugalczyk dołączył do Edwina van der Sara, Nemanji Vidicia, Wesa Browna, Gabriela Obertana, Owena Hargreaves'a i Rafaela da Silvy.
Tymczasem Tottenham Hotspur cieszy się z kolejnego wygranego sparingu. Mecz z Olympiakosem Pireus, czyli mistrzem Grecji, zakończył się dość wysokim wynikiem - 3:0. W podstawowej jedenastce Kogutów mecz rozpoczęły nowe nabytki Harry'ego Redknappa - Kyle Naughton, Peter Crouch i Sebastien Bassong.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Gresiex: w drużynie Aston Villi najciekawszymi wydarzeniami były te związane z transferami, a ukazują się one w TZG, więc nie ma sensu dublować informacji. ;)
mam nadzieje ze Spursi wystartuja do sezonu jak co roku czyli przez pewien czas w strefie spadkowej beda
A gdzie Aston?
@Baros50: możesz wierzyć albo nie, ale takich newsów będzie więcej. Wiem, bo jestem za nie odpowiedzialny. :D
Merowingster --> Masz rację, więcej by MU stracił gdyby ktoś kupił Rooneya. Oby teraz inne drużyny miały kłopoty z kontuzjami.
My wygraliśmy z Atletico u siebie, a Liverpool nie ;P Hm może Torres nie miał sumienia strzelać goli swojemu byłemu klubowi.
LFC mimo ,że stracili Alonso to zastąpili go
Aquilanim ,który nie zagra 2 miesiące :P
Co to za interes sprowadzając gracza ,którego nie będzie ponad miesiąc :D
Myślę, że Liverpool w tym sezonie będzie podobnie groźny, co rok temu - nawet pomimo utraty Xabiego Alonso. Boję się ich bardziej, niż CFC.
Taka mi porażka MU w karnych, że szkoda gadać. Podjęli równą walkę. Ja sobie nie wyobrażam teraz MU bez Rooneya, a nie bez Ronaldo.
Fajnie że MU przegrali ... Coś im się nie układa bez Krysi
Powinno być więcej takich informacji, co słychać u rywali. W Tottenhamu wieje optimizmem, trzy dobre transfery i sparingi wygrane. Może być trudnym rywalem w PL.
Dziwne, że kiedy Chelsea trapiły kontuzje o wiele poważniejsze od tych z Manchesteru, kiedy to z gry w jednym momencie wypadali Ballack, Drogba, Terry, Lampard, A.Cole to była fajnie i śmiesznie.
Kiedy dostawaliśmy baty przez karygodne zachowania sędziów również.
Tutaj nagle lekkie problemu MU, Ferguś już szuka winnych, zobaczymy jak sobie poradzą z brakami kadrowymi.
@olo_18: nic nie zniknęło, "Nie czas na boiskowy romantyzm!" możesz przeczytać tutaj:
kanonierzy.com/shownews_id-12789_Nie-czas-na-boiskowy-romantyzm-.shtml
Bardzo dobry artykuł, świetnie się to czyta.
UPDATE: Benitez uważa, że Carragher, Agger i Skrtel będą gotowi na inaugurację ligi. ;)
Ferguson to ma bóle głowy :D
Fajny ten Szpiegownik , milo sie to czyta , widzicie , nie tylko my musimy sie przejmowac kontuzjami , naszczescie u nas to pozostaja kontuzje a nie mamy takich zmartwien jak np. Portsmouth ;)
po 5 kolejce pewnie na prowadzeniu będzie drużyna pokroju Evertonu, A Villi a później lepsze zaczną odrabiać tak coś czuje, ale mam nadzieje że my ruszymy na PEŁNEJ K.... :D
widzę, że każdy ma jakieś kłopoty i osłabienia, ciekawe kto wyjdzie do przodu po 5 kolejce;D
Fajnie się dzieje, dobrze ze Liverpool i Manu są osłabieni przez kontuzję, to są dla nas plusy na początek sezonu.Shaun Wright-Philips, który przyznał, że transfery i spora gotówka nie zapewni drużynie z Manchesteru sukcesów.W Końcu ktoś pomyślał z City że pieniądze to nie wszytko ma rację spora gotówka nie przyniesie City sukcesów, ponieważ nie będą aż tak zgrani moim zdaniem za dużo gwiazd.Cieszy mnie także porażka Liverpoolu z Athetico, oni się bardzo z nimi męczyli a my wygraliśmy z nimi to też plusy widać że Liverpool ma problemy z początkami sezonu.Dobrze że u nas jest spokojnie.
Bez lipy Man Utd maja plage kontuzji :)
City na pewno nie będzie w pierwszej piątce.
Ale zamięszania w innych klubach..hehehe
ważne że u nas spokój .
@AQQ, zachowanie Ballacka było zwyczajnie chamskie. Z resztą nie inaczej w przypadku Evry, który się 'odgryzł'.
Bramkę Rooneya traktuję jako 'sprawiedliwość' i zadość uczynienie sędziego, bo oczywistym jest, że obie sytuację sędzia widział. Druga połowa pod względem sędziowania odstawała znacznie od standardów.
A czy wynik karnych jest sprawiedliwy to nie wiem. Napewno jest dla tych którzy wygrali.
> sowizz < zachowanie Ballacka było wyrachowane, ale czemu nie wspominasz o bramce Rooneya który był wyraźnie na spalonym ... tarcza sprawiedliwie wylądowała na Stamford ...
@Turasek44, jeśli nie oglądałeś meczu to zabieraj głosu. Tym razem Chelsea naprawdę przegięła i ten gol nie powinien być uznany.
Zastanawia mnie tylko bezkarność Ballacka. Jemu już chyba wolno wszystko.
Ten szejk już drugi klub kupuje!? :/
Fajnie się dzieje w Liverpoolu i Man Utd.
ManU traci bramke to zamias do iebie mają pretensje do sędziego.....
Kontuzje MU to jak zwykle wiele hałasu o nic... "Jacy my biedni, pokrzywdzeni jesteśmy. Mamy 7 kontuzji, bla, bla, bla." Szkoda tylko, że nikt nie wspomina, że te wszystkie urazy (poza Nanim, VdS'em i Hargreavesem do braku którego wszyscy się już przyzwyczaili) 1-tygodniowe popierdółki. Jak u nas jest siedem kontuzji, sześć z tego to miesięczne albo dłuższe :/