Toure: Zatrzymać Gerrarda

no i mowi a Gerrarda puszcza i brama dla L'poolu...

Ale liverpool bez Gerrarda nie istnieje

Skopiemy im dupy zobaczycie!]=]

Afc

Fakt, źle napisałem, za bardzo chciałem 'zmniejszyć' udział Gerrarda w tych meczach;)

Niasty- zawsze jest Alonso który potrafi rozdzielać piłki z chirurgiczną precyzją. Może też taką podać do Torresa. Babel za to może wam namącić swoimi dynamicznymi rajdami na skrzydle. Jest wiele możloiwości ataku
:)

Racja bez Gerrarda liverpool nie istnieje zreszta to potwierdzil mecz z manu gdzie pilkarze Manchesteru znakomicie go zneatrualizowali,i liverpool praktycznie nie istnial,a o Torres wtedy tez gral slabo.
Moim zdaniem Torres jest uzalezniony od Gerrarda i mysle ze jesli powstrzymamy anglika to Torres tez nie bedzie istnial

Dokładnie Gerrard może sam wygrać mecz..Trzeba na niego zwracać szczególną uwagę...

Najważniejsze to wykluczyć podania do Torresa a resztą nie trzeba się martwić i tak Arsenal wygra:)

Właśnie długa piła do Torresa!!A Arsenal gra piłką i walczy do końca jak w meczu z Boltonem Wandereresem!!

Arsenal nie bedzie miał problemow z zatrzymaniem Liverpoolem. To raczej oni beda miec problemy z zatrzymaniem kanonierow. A tak poza tym to Liverpool jnie potrafi grac piłką. Oni tylko rzucaja długie piłki do Torresa a ten, że jest szybki dochodzi do nich i strzela gole. Licze że wygramy :D

@LFc: Niemożliwe? Dla Kanonierów nie ma rzeczy niemożliwych.
Daże go wielkim szacunkiem jako zawodnika, jednak widząc jak grał z ManU śmiem twierdzić że forme prezentuje srednią.
Ps. Po co ten spam?

xD

Niby jak??? To przecież niemożliwe

Niby jak??? To przecież niemożliwe

a na spotkanie z Liverpoolem w LM wykuruje sie już Bacary Sagna????

Liczę na to, że Flamini oraz formacja defensywna skutecznie powstrzyma Gerrarda tak jak nie pozwalali praktycznie nic zrobić Kace w meczu z Milanem

zatrzymac Torresa......

Uwielbiam was. Skoro liliput, to wiadomo, że mały. To tak jak fakt autentyczny, czy masło maślane ;]

Niby niemożliwe a Manchester go całkowicie wyłączył z gry w obu meczach ligowych. Był małym liliputem przy Scholsie i Andersonie.

Niby jak to przecież niemożliwe

sporo w tym racji! Rzezcywiscie to Gerrad kieruja cała gra i to w duzej mierze od niego zalezy w jaki sposób bedzie grał juto Liverpool! Jezeli bedziemy skutecznie mu utrudniac rozgrywanie na boisku a Torresa bedziemy krotko trzymac i grac tak aby to on biegał jak my chcemy a nie na odwrót to bez problemu sobie z nimi poradzimy:) Boss napewno dobrze ustawi cała druzyne:) wygramy ten mecz:)

Wyłaczyć mózg drużyny The Reds jakim jest Gerrard i Arsenal będzie miec z górki.

Chyba powiedział tak, bo nie umiał zanależć w głowie czegoś innego. Przecież wiadomo, że piłka nożna jest sportem zespołówym i jeden zawodnik nie może wygrać meczu. Na to pracuje cała drużyna. Więc jeśli uda się Kanonierom powstrzymać Gerarda, to pałeczke przejmie po nim inny gracz i on wtedy będzie prowadził grę.

Cały Liverpool jest groźny dlatego uwazam ze nie powinnismy sie skupiac tylko i wylacznie na Toressie. Wydaje mi sie ze hiszpan mzoe popasc w samozachwyt i jakis mecz mu mzoe nie wyjsc.

Nie tylko Gerrard będzie groźny, ale nie wątpliwie, Kolo ma racje, jestem szczerze przekonany, że jeśli Arsenal zagra tak jak z Milanem mecz rewanżowy, to nie ma z nami szans..