Trudne spotkanie i tylko remis na Old Trafford, MU 2:2 AFC
05.12.2018, 22:08, Michał Koba 1235 komentarzy
Po dzisiejszym meczu na Old Trafford mogę przekazać czytającym ten raport dwie wiadomości: dobrą i złą. Dobra jest taka, że podopieczni Emery’ego przedłużyli swoją serię spotkań bez porażki do 20 potyczek. Złą wiadomością jest natomiast fakt, iż Kanonierzy zaprezentowali się dziś znacznie poniżej oczekiwań, nie potrafili wygrać z równie przeciętnie spisującym się Manchesterem United i w efekcie tylko zremisowali 2:2.
Oczywiście można się bronić, że zabrakło trochę szczęścia, że nie pomogły dwie wymuszone zmiany w pierwszej połowie, że sędzia popełnił dziś kilka znaczacych błędów, ale na grę piłkarzy z Londynu po prostu nieprzyjemnie się patrzyło. Aż trudno uwierzyć, że ten sam Arsenal kilka dni wcześniej rozmontował ekipę Tottenhamu. Chyba nawet sam Emery zastanawiał się, gdzie podziała się forma jego podopiecznych, bo przez większość meczu wymachiwał rękami przy linii bocznej - bynajmniej nie z radości.
Miejmy nadzieję, że hiszpański menadżer szybko poskłada swój zespół, a w weekend znów ujrzymy Arsenal, jaki mogliśmy oglądać w ostatnich tygodniach. Takie okazje na zgarnięcie trzech punktów jak ta dzisiejsza Kanonierzy po prostu muszą wykorzystywać, jeśli chcą znaleźć się w pierwszej czwórce po ostatniej kolejce ligowych zmagań.
Oto składy, w jakich wystąpiły oba zespoły:
Manchester United: De Gea - Bailly, Smalling, Rojo (72’ Fellaini) - Darmian, Herrera, Matic, Dalot – Lingard (75’ Pogba), Rashford, Martial (63’ Lukaku)
Arsenal: Leno - Mustafi, Sokratis, Holding (36’ Lichtsteiner) - Bellerin, Torreira, Guendouzi, Kolasinac – Ramsey (45’ Mchitarian), Iwobi (64’ Lacazette) – Aubameyang
W początkowych minutach gospodarze niespodziewanie wręcz stłamsili Arsenal. Dopiero po 15 minutach The Gunners zaczęli operować futbolówką w okolicach pola karnego United, co szybko dało efekt w postaci bramki Mustafiego. Niemiec po dośrodkowaniu z rzutu rożnego świetnie urwał się swojemu obrońcy i głową uderzył na bramkę. Piłkę zdołał sparować De Gea, ale zrobił to tak niefortunnie, że ta przekroczyła linię bramkową. Sytuację próbował ratować jeszcze Herrera, ale system goal line zmusił sędziego do wskazania na wapno.
Kilka minut później wyrównał Martial. Kapitalną interwencją po strzale z rzutu wolnego jednego z zawodników United popisał się Leno, ale do odbitej piłki dopadł Herrera. Hiszpan wyłożył ją jak na tacy Martialowi, a ten nie mógł nie trafić do niemalże pustej bramki. Wydaje się, że gol ten nie powinien zostać uznany, gdyż wcześniej Herrera znajdował się na minimalnym spalonym, co pokazały powtórki. Jednak nawet pomimo tego faktu, obrońcy Arsenalu muszą szybciej reagować w takich sytuacjach, bo późniejsze podanie Herrery mogło i powinno przeciąć co najmniej dwóch piłkarzy z armatką na piersi.
Poza straconą bramką pierwsza połowa przyniosła jeszcze inne zmartwienia. Po 36 minutach plac gry z powodu kontuzji musiał opuścić znajdujący się ostatnio w świetnej formie Holding. Zastąpił go Lichtsteiner, który – delikatnie mówiąc – nie zaliczy dzisiejszego meczu do udanych. Kolejnym kontuzjowanym po pierwszych trzech kwadransach był Aaron Ramsey. Walijczyk zdołał co prawda jeszcze zejść do szatni po ostatnim gwizdku sędziego w pierwszej części gry, ale później z owej szatni już nie wyszedł.
Kanonierzy w tym sezonie przyzwyczaili już swoich kibiców do słabych początków spotkań i wskakiwania na wyższe obroty w drugich połowach, dlatego wszyscy oczekiwali, że kolejne 45 minut gry pokaże różnicę w formie obu drużyn. Nic bardziej mylnego. Arsenal co prawda częściej operował piłką, ale robił to dość niechlujnie. Podania często były niedokładne lub o tempo za wolne, brakowało dokładności przy wykończeniu, nie wspominając o częstym bronieniu rodem z B klasy.
Jednym z niewielu jasnych punktów drugiej odsłony była druga bramka, dająca The Gunners prowadzenie. Lacazette znalazł się w sytuacji sam na sam z De Geą, ale nie zdołał uderzyć piłki, gdyż tę wślizgiem do własnej bramki wpakował Rojo.
Piłkarze Emery’ego cieszyli się z prowadzenia zaledwie minutę. Od razu po wznowieniu od środka jeden z pomocników United posłał długie podanie w kierunku Lukaku. Czterech defensorów Arsenalu do spółki z Leno nie potrafiło wyekspediować futbolówki poza własne pole karne, co wykorzystał Lingard i dał swojemu zespołowi wyrównanie. Po tej akcji nawet hiszpański opiekun londyńczyków chwycił się za głowę.
Arsenal starał się jeszcze odwrócić losy spotkania; swoich sił próbowali Aubameyang czy Michitarian, ale Kanonierzy ewidentnie nie mieli dziś swojego dnia. Mimo że piłkarze Manchesteru United tak naprawdę nie zrobili nic, by zgarnąć dziś pełną pulę (chyba że zaliczyć do tego koszenie równo z trawą zawodników gości), to przy pesymistycznym układzie Arsenal mógł nawet przegrać dzisiejsze starcie.
Ostatecznie The Gunners wywieźli z Old Trafford jeden punkt, co być może kiedyś odczytywane by było za mały sukces, ale dziś ciężko cieszyć się z takiego obrotu spraw. Arsenal przyjechał do Manchesteru niepokonany od 19 spotkań i podbudowany zwycięstwem w North London Derby, by zmierzyć się z United, które ewidentnie znajduje się w kryzysie i które musiało sobie radzić bez kilku kontuzjowanych graczy. Bardziej niż sam wynik może jednak martwić postawa podopiecznych Emery’ego. Zdecydowanie nie taki Arsenal chcemy oglądać. Ostatnio mogliśmy podziwiać szybką i efektywną ofensywę oraz naprawdę solidną – mimo utraty bramek – defensywę. Dziś cała ta maszyna po prostu nie działała.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@hot995:
Nie trzeba tu szukać tak daleko. Wystarczy posłuchać Lewandowskiego, który otwarcie mówi, że Guardiola to dla niego geniusz i treningi, które przeprowadza są mega.
@RIVALDO700:
I co to były za cyfry? U Kloppa 9 bramek i 7 asyst w Premier League, u Pellegriniego 7 goli i 8 finalnych podań, a u Guardioli 18 bramek i 15 asyst. Nie widzisz różnicy? Poczytaj wypowiedzi piłkarzy, którzy z nim pracowali. To nie przypadek, że ten facet miał największy wpływ na kariery takich piłkarzy jak Messi, Busquets, Alves, Xavi i wielu, wielu innych. Każdy kto z nim pracował ma go za geniusza. Poza tymi, których odstrzelił rzecz jasna.
A jeśli już zakładając ze to wszystko dzieki Pepowi, to kto powiedział ze on sobie tam nie posiedzi 10-15 lat na ławce.
@RIVALDO700:
Sterling gral wtedy dobrze, natomiast tez nie ma co popadać w zachwyt bo był za Sturrem i Suarezem. U nas Walcott tez mial taki sezon, gdzie strzelil we wszystkich rozgrywkach bodajze 25 goli XD
Nie no ja wiem, ze można być fanem trenerskich koncepcji, ale do przesady ze piłkarze to dodatek. Co do Sterlinga to przypominam, ze w sezonie 13/14 wicku dla lfc, po suarezie i sturru był najlepszym piłkarzem z cyframi u nich , a dzis klopp musiał wpuścić salaha i firmino by wygrać z burnley które walczy o utrzymanie.
City jak będzie miało kasę na fajne deale, to będzie mocne i po łysym.
@RIVALDO700:
W City największą różnicę robi trener, a piłkarze to wyłącznie dodatek. Gdyby nie Guardiola, to Sterling nadał bezmyślnie pałętałby się po boisku. Pod jego wodzą po prostu każdy z piłkarzy wzniósł się na jeszcze wyższy poziom i to jest domena najlepszych szkoleniowców. Zresztą to samo widać u Emery'ego. Pep nie będzie siedział tam taki szmat czasu. Poza tym konkurencja wzrośnie w następnym sezonie, bo na ten moment Arsenal i Chelsea mają spore braki w kadrze, więc nie są w stanie nawiązać równej walki. Unai i Sarri nie załatają wszystkich dziur w jedno okno transferowe. Potrzeba czasu.
Wiekszosc juz tutaj wywalala Ozila, a tu proszę. Kim chcecie grac? :P
Kadry szerkoiej nie mamy wgl, potrzebne wzmocnienia. Zima bedzie o to pewnie ciezko, ale licze, ze kogos uda sie sciagnac.
Jak patrze na kampanie tottków to nieźle dali ciała ze w lato zrobili całe 0 dealów. Do fenomenalnej czerwonki traca dzis tylko 6 pkt, jakby 2,3 deale siadły to kto wie czy to nie oni by gonili City.
@RIVALDO700: w drugiej połowie, to spora różnica. Jak ktoś ocenia Guendo negatywnie, to raczej dlatego, że pierwsza połówka tak wypaczyla ocenę gry Francuza, iż przestano zauważać dobra gre w drugiej.
United w tej chwili traci...18 pkt do City, a mamy 15 kolejkę za nami.
Tak samo nie do końca się zgodzę, że Arsenal się osrał przed meczem. Moim zdaniem się nie osraliśmy, po prostu po meczu ze Spurs zabrakło pary, nie gralsimy z takim pressingiem, nie zagral nasz środek pola jaki trzymał w ryzach grę. Sama gra to sporo chaosu, ale to i tak jeden z lepszych gier na OT w ostatnich latach.
@lays napisał: "Przykre jest to, że w takiej lidze hiszpanskiej kazdy zespol z top4 PL bylby liderem XD City i LFC narzucili mega poziom."
Narzuciły poziom to fakt, ale tak szczerze to reszta ma trochę braków szczególnie bije do AFC i Chelsea. W tej lidze nie wypada aby liderem była drużyna bez skrzydeł a tym bardziej drużyna bez prawdziwej 9.Jakby chelsea z Morata byłaby liderem chyba przerzuciłbym się na kosza.
Ależ mnie dziś wkurzają komentarze na k.com. I twierdzenie że 2;2 w dzisiejszym mczeu to dobry wynik. To z jak słaba koncentracja zagraliśmy po zdobytych bramkach to dramat. Pierwsze co robisz w takich sytuacjach to starasz się nie stracić o głupiej bramki a to zdarzyło się 2razy. Ale widzę że niektórzy tu śmiejąc się z Wengera. Teraz sami posługują się Wengeryzmami...
Co nie zmienia faktu, że Guendo powinien byc w lidze tylko rezerwowym, ew pilkarzem do rotacji na slabszych rywali. Srodek Xhaka-Torreira nie do ruszenia w tym momencie
Całe k.com Gundo zagrał słabo nawet jakby to był mecz na szczeblu młodzieżowym, inny X był profesorem w tym meczu.
Hehe
@pauleta19: Guendo był P-R-O-F-E-S-O-R-E-M w drugiej połowie. Pierwszą miał bardzo słabą, fakt, ale to jak się podniósł nasz dzieciak to czapki z głów.
Guendouzi wyglądał jak dziecko we mgle, ale w pierwszej połowie. W drugiej znacząco się poprawił.
W sobotę trzeba w końcu zagrać porządną pierwszą połówkę, zejść na przerwę przy 2:0, później spokojnie pilnować czystego konta i szukać cierpliwie okazji na podwyższenie wyniku. Przyda się jakieś spokojne ligowe zwycięstwo, bo takiego to ja nie pamiętam..
Czas wrócić do gry czwórką, nie wiem jak tam zdrowie chłopaków po dzisiejszym boju ale można spróbować trochę porotować. Z drugiej strony w środku tygodnia przyjezdzają Azerowie więc tam będzie można puścić drugi garnitur..
@MarcinTBG napisał: "najpierw tak z innej beczki, kompletnie nie rozumiem ludzi, którzy w trakcie meczu siedzą na kanonierzy.com i dodają komentarze, jak jest mecz to jest mecz i się ogląda a nie komentuje"
Minutowy rekonesans pokazał, ze sam dodałeś komentarz np. w 36 minucie naszego meczu z LFC 03.11. Jak jest mecz to jest mecz i się ogląda a nie siedzi na k.com i komentuje
@lays: Lfc spadnie z konia trochę pewnie po erze Salahowo -Mane'owskiej , ale City to ta ligę może zjeść nawet na 10 lat. Juz tego nie podałem ale na 6 miejscu tez jest...City z sezonu 11/12 z 38 pkt. Czyli najlepsze starty do 15 kolejki to aż pierwsze 6 miejsc, 3 nalezą do City. Oni maja monopol na ta ligę niesamowity.
Ale mnie dziś wkurzył Guendouzi. Dawno nikt nie zagrał takiego piachu w środku pola. Jak dziecko we mgle. Śmiało mogę stwierdzić, że od początku graliśmy w osłabieniu. Masa strat, prowadzenie piłki na pół metra od nogi, prawie każda przebitka przegrana, odpuszczanie pressingu i głupie faule. Słaby mecz nawet jak na standardy piłki młodzieżowej.
Dla porównania Kolasinac mimo że popełnił nawet poważniejszy błąd przy utracie bramki zagrał bardzo dobry mecz. Często oskrzydlał akcje, wygrał wiele stykowych piłek, nie bał się ostrzej zagrać i dobrze sobie radził z grą kombinacyjną.
Bramki kuriozalne po obu stronach. Ale sytuacje mieliśmy lepsze i szkoda, że nie wpadło nic po strzałach Aubameyanga i Mychitariana
@Kysio2607:
Trzeba sie skupic na Chelsea i Tottkach. Lpool i City maja najlepsze kadry i najbardziej kompletne. Gdyby wyciagnac VVD z LFC i dodać go nam, albo Allsiona to mamy kilka punktow wiecej, bo Ci gracze im ratuja mega dupe. W tym roku Lpool slabiutki z przodu, ale w defie bardzo solidni.
City jest poza zasiegiem, natomiast Chelsea, Tottenham obawiaja sie nas jak ognia, United wydaje sie walczyc z Bou XD
Pamiętam jak Ferdinand przejechał ciosem a'la karate po brzuchu Sagnii...nawet faulu nie było a Sagna krwawil z brzucha, całe utd, sędziowie od 20 lat im przyzwalali, jak się to odmieni to bez SAFa są na poziomie whu (nie ublizajac whu)
United 7 celnych strzałów? Kiedy? :O
W sumie to tak, przy pierwszym golu zaliczyli dwa celne, gol Lingarda to trzeci. Reszta to strzały z dystansu :D
@RIVALDO700:
Przykre jest to, że w takiej lidze hiszpanskiej kazdy zespol z top4 PL bylby liderem XD City i LFC narzucili mega poziom.
najpierw tak z innej beczki, kompletnie nie rozumiem ludzi, którzy w trakcie meczu siedzą na kanonierzy.com i dodają komentarze, jak jest mecz to jest mecz i się ogląda a nie komentuje i już wiesza psy na poszczególnych zawodnikach. A co do meczu bardzo słaby miał początek gundeuozi ale później się w miare ogarnął, ogólnie to nie był Nasz najlepszy mecz, ale jak dużo osób tutaj wcześniej zwróciło uwagę byliśmy po prostu zmęczeni po meczu z totkami. Remis jest dobrym wynikiem. Ogólnie nikt nie zagrał wybitnie, ale też nikt poniżej krytyki. Jedyne czego żałuję to to że po zejściu Holdinga nie wszedł Miki albo Laca i nie ruszyliśmy od razu mocniej do przodu. Ale i tak jestem zadowolony z 20 meczu bez porażki. Do boju Kanonierzy i po 3 pkt w najbliższym meczu.
@lays: do Liverpoolu juz 8 punktów, bardzo dużo, a jeszcze wyjazd na Anfield ktory ostatnio jest dla nas gorszy od wyjazdy na Old Trafford. Nie ma co wymagać zbyt wiele, City z Liverpoolem są poza zasięgiem reszty.
Teraz Chelsea z City, później Brighton, Leicester i wyjazd do Watfordu, natomiast Tottki wyjazdy na Leicester i Everton. W porównaniu z naszymi meczami kolejno z Huddersfield, Southampton, Burnley i Brighton to aż grzech nie jechać na Anfield będąc na podium..
Najlepsze starty w premier league w historii do 15 kolejki
17/18 City 14 W , D1 , L 0 43 pkt
18/19 City 13 W , D2 , L 0 41 pkt
05/06 Chelsea 13 W D1 L 1 40 pkt
93/94 United 13 W D1 L1 40 pkt
18/19 LFC 12 W D3 L 0 39 pkt
Czerwonka ma 5 najlepszy start w historii PL a ogląda plecy City....hehe
Oczywiście, że gol Lacazetta niesłuszny, nie wiem nad czym tu się w ogóle dyskutuje. Podobne bramki strzelali dla AFC van Persie czy Henry, wszystkie o dziwo nieuznane
Wrzuciłem to na fb, bo mnie zzarlo jak Fellaini ściągnął Guendoziego (przepraszam za pisownię jak nie ta) ściągnął za włosy, krew mnie zalała jak żadnej kartki nie było, co za zachowanie?! Co za wstyd! Co za gnojstwo.
Swoją drogą trzeba przyznać, że Arsenal mimo tych paru niepotrzenybhc remisow to naprawde niezle przeszedł okres cały listopadowy. Liverpool, Bou, Wolves, Koguty, United, nie przegralismy od 2 kolejki. Teraz gdy inni nadrabiaja mecze z topkom, ktore my mielismy, to my gramy z dołem tabeli 4 mecze. Idealnie by zaaplikowac się w top3 na półmetku rozgrywek, a moze zaatakowac nawet drugi Lpool.
@kamilo_oo: osobiście wyróżniłem strzelców bramek i Guendo dając im 7. Francuz pierwsza połowa kiepska, ale w drugiej był najlepszy na boisku. Piłeczka do Kolasinaca, mniam.
5 dla Hectora, od którego więcej wymagałem w ofensywie, Ramseya, który był bardzo niedokładny, Iwobiego za znów problemy z dobrymi decyzjami i dla Auby za zmarnowaną patelnie na 3:2.
Reszta na 6steczki, najwięcej wątpliwości miałem co do Mikiego, bo za to pudło mu się należy rózga. Mimo tego zrobił bramkowa akcje i ładnie wyłożył do Lucasa w doliczonym.
Ogólnie bardzo bolesny mecz..
@Kysio2607:
Zagrożeniem nie będą jak zostawią Jose na stanowisku, bo jednak potencjał kadrowy mają duży
Wy kibice utd, czy Wy wiecie komu kibicujecie w tej chwili? 1.ludziom, którzy Was okradają; 2. grajkom, którzy mają gdzieś ten klub (jak cała reszta Anglii); 3. Trenerowi, któremu jeden z najbardziej "ostrych" klubów przyprawil przydomek "murarzy"; 4. Klubowi, który uczestniczył w derbach Anglii, a teraz komentatorom jest wstyd nazywać tak mecze MUtd:Lvrpl/LvrplUtd;.......99. grajkom małego kalibru, którzy ściągają przeciwnika za włosy, żeby gra szła po waszej (tak z małej) myśli. Klub był wielki ale jest małym niesfornym gnojkiem, który krzyczy o lepsze czasy, bo tak był wychowany. Nie przystoi !! Zasługi na PL macie ogromne ale teraźniejszość razi brakiem szacunku wobec klubów, które starają zachować tożsamość, jesteście lepsi od City bo nie kupujecie za 100baniek grajka? Bzdura...straciliscie twarz jak sprzedaliscie Welbecka, 1y sygnal...nie rozwijacie młodzieży na własny pożytek. 13 majstrow w PL to historia, walczcie o swoje ale sprawiedliwie, nie wyrywajac włosów innych; swoje możecie, też tak robiłem. Kibic Arsenalu.
Jedno moim zdaniem się wyjaśniło po tym meczu - United nie jest żadnym zagrożeniem w walce o TOP4. Potracą jeszcze mnóstwo punktów, wojna trwa z Chelsea i Tottkami. Diabełki grają straszną piłkę.
@Kysio2607:
Też tak teraz patrzę ogólnie na oceny wszystkich naszych zawodników i wnioskuję, że na razie to oceniali chyba kibice United
Mnie tam śmieszy średnia ocen dla Iwobiego - 4 xD To już serio zaczyna być żałosne
Czym wam zawinił Lichy, że ma średnią poniżej 5? :O
No właśnie trzeba czekać na raport co z kontuzjowanymi.
A co do Lacazette'a to wygłupił się strasznie. Stary chłop, profesjonalista i takie podwórkowe zagrywki.
youtube.com/watch?v=eeG9TI7MvmQ
Dzisiejszy popis Ben Arfy w meczu z Lyonem, warto pooglądać
Mam mega problem z oceną Kolasinaca. Robił mega robotę w ofie, wyłożył patelnie Aubie na 3:2, ale ten odcięty prąd przy golu Lingaarda..
@RahU:
Artykuł 12, str. 105:
Bramkarz uważany jest za kontrolującego piłkę, jeżeli:
- posiada piłkę w rękach, trzyma ją przy ciele, względnie trzyma dłoń na piłce leżącej na polu gry,
- posiada piłkę leżącą na otwartej, wyciągniętej dłoni,
- posiada piłkę, odbijając ją o podłoże, względnie podrzucając do góry
Bramkarz posiadający kontrolę rękoma nad piłką nie może być atakowany przez przeciwnika.
W tej sytuacji mamy do czynienia z przypadkiem opisanym w drugim myślniku. Ta bramka z meczu Nottingham z City była słusznie uznana, bo zmiana przepisów nastąpiła w 2008 roku.
@fabregas1987: Mam takie samo zdanie. Mieliśmy dwa bardzo wymagające spotkania w przeciągu 4 dni, a ludzie tutaj oczekują, że zagramy dwa takie mecze na tych samych obrotach. 4 pkt. w meczu z Tottenhamem i United? Bardzo dobry wynik, drużyna jest w fazie budowy, a oczekiwania są bardzo wysokie. Jestem zadowolony z pracy Unaia, oby dostał pieniądze w zimę i lato. Ogólnie mam nadzieję, że wzmocnimy zespół już w styczniu, bo przy obecnych kontuzjach wygląda to bardzo słabo. Straciliśmy Welbecka, a teraz zapowiada się strata Holdinga i nie wiadomo co z Ramseyem.
Jezeli ktos nadal zdenerwowany po meczu ( tak jak ja ), to polecam na odstresowanie "Bear fishing" na youtube. Naprawde pomaga.
Ten drugi gol to piekny pokaz braku komunikacji miedzy bramkarzem a reszta zawodnikow. Potem jesszcze Lucas wpadl w Leno przy jednej z akcji, bo sie chlopaki nie dogadali.
Naprawdę taka krytyka w relacji meczowej? Czy nie jest oczywiste, że nie da się rozegrać dwóch takich meczów jak z Tottenhamem w ciągu 3 dni? to kosztuje naprawdę mnóstwo zdrowia, a w wyjściowym składzie były tylko 2 zmiany. Moim zdaniem 4 punkty w tych dwóch meczach to powód do zadowolenia, a na OT zawsze jest ciężko, więc bym nie narzekał, chociaż fakt Auba miał piłkę na zabicie meczu.
Kończymy pierwszą serię spotkań z "Top5" (w cudzysłowie bo ofc United to cieniasy z 9 miejsca xd) z bilansem 1-2-2 i bramkami 9:10. Nie jest kolorowo, ale pierwsze dwie kolejki trzeba brać z przymrużeniem oka. Trzeba się w tym aspekcie poprawić i w drugiej części sezonu mieć na pewno dodatni bilans bramkowy z czołówką i pokusić się o więcej niż 1 zwycięstwo (myślę, że na Emirates z United i Chelsea to jest spokojnie do zrobienia). Teraz czeka nas teoretycznie łatwy mecz z Huddersfield, więc liczę na pierwsze czyste konto Leno, bo Niemiec zasługuje żeby w końcu tego CS'a złapać w PL :D
Panowi nie róbmy sobie jaj. Wystawienie za ten mecz oceny komukolwiek 7 to jakiś żart lub pomyłka. To jak obsrał się nasz zespół na najsłabsze United i Mourinho od lat farsa...
wiadomo co z Holdingiem ?
@Sobieski14: Może Kola w obronie to orłem nie jest, ale znowu nie jest aż tak tragiczny. Widzę ogromny progres względem poprzedniego sezonu, gdzie naprawdę marnie wyglądał.
Z innej beczki, Niles mi chodzi po głowie. Świetnie grał w tamtym sezonie jak dostawał szansę na każdej pozycji, a teraz przepadł. Miał kontuzje niedawno, no ale dla swojego dobra powinien już grać. Według mnie to na pewno zawodnik na miarę Bellerina.
trzeba kupic srodkowego obronce, srodkowego pomocnika i skrzydlowego bo ramsey, welbeck, ozil, elneny odejda