Trzeźwym okiem: Czy Walcott zasługuje na nową umowę?
16.07.2012, 19:28, Sebastian Czarnecki 2912 komentarzy
Ostatnio w internecie coraz łatwiej jest dostrzec dyskusje na temat przyszłości Theo Walcotta w Arsenalu. W komentarzach w serwisie Kanonierzy.com, na Facebooku, na Twitterze – dosłownie wszędzie czytam o wygasającym kontrakcie młodego Anglika oraz o jego sytuacji w klubie. Zdania internautów są podzielone: jedni domagają się, żeby niezwłocznie zaoferowano skrzydłowemu nowy kontrakt, jednocześnie mają nadzieję, że ten go przedłuży, a inni twierdzą, że nadszedł już czas pożegnania z piłkarzem, który prochu już przecież nie wymyśli. Jakie jest moje stanowisko w zaistniałej sytuacji? Na pewno sceptyczne. Do tej pory starałem się unikać komentarzy na ten temat, nie wychylałem głowy ponad szereg i podchodziłem do wszystkiego z rezerwą. Teraz jednak, kiedy głosów jest coraz więcej, postanowiłem jasno przedstawić wszystkie za i przeciw oraz jasno się do tego ustosunkować. Na wstępie jednak zaznaczę, że po części należę do obu grup: jestem zarówno zwolennikiem, jak i przeciwnikiem Theo Walcotta. Z jednej strony chciałbym się z nim pożegnać, ale z drugiej ciężko byłoby mi pogodzić się z faktem, że jeden z niewielu Brytyjczyków w Arsenalu niebawem opuści zespół.
Zdania są podzielone między innymi dlatego, że Anglik jest bardzo specyficznym zawodnikiem, który niczym nie wyróżnia się na tle innych graczy występujących na jego pozycji. W zasadzie jedynym jego atrybutem, który sprawia, że jest pożądany przez inne europejskie kluby, jest jego znakomita szybkość. Na pewno większość osób czytających ten tekst zgodzi się, że wychowanek Southampton jest w tym momencie najszybszym zawodnikiem Premier League, a nawet jeśli nie, to znajduje się w ścisłej czołówce. Szybkość jednak nie jest jednak głównym atrybutem, który jest brany pod uwagę przy ocenianiu klasy piłkarskiej prezentowanej przez zawodnika, bo gdyby tak było, to już najbogatsze kluby starałyby się pozyskać Usaina Bolta – aktualnie najszybszego człowieka na świecie. Oczywiście z szybkości można zrobić wiele użytecznego, bo wielu zawodników wykorzystuje ją do umiejętnego zachowywania się na boisku. Tacy Cristiano Ronaldo czy Leo Messi na przykład znakomicie wykorzystują swój atut do dryblingów, mijaniu kolejnych rywali i wypracowywaniu sytuacji sobie, czy to kolegom z zespołu. Walcott jednak nie do końca potrafi zrobić użytek z tego, co potrafi najlepiej. Nie od dziś wiadomo, że Theo nie należy do wybitnych dryblerów. Ba, jego jedynym „zwodem” jest wypuszczenie futbolówki przed siebie, a następnie minięcie przeciwnika na obieg, co jest coraz częściej czytane przez bocznych obrońców biegających w angielskiej Premiership.
Na pewno większość osób z oburzeniem patrzy teraz na powyższe zdanie i wypowiada teraz coś, co brzmi mniej więcej: „Hola, przecież Walcott w minionym sezonie był naszą kluczową postacią, strzelił kilka ważnych bramek i zanotował wiele asyst!” – zgoda. Nie zapominajmy jednak, że Theo grał strasznie nierówno. Pamiętacie mecz z Tottenhamem na Emirates, w którym wspomniany zawodnik zdobył dwa gole i pogrążył naszych odwiecznych rywali? To było niesamowite, prawda? Dwukrotnie znalazł się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie i dwa razy ośmieszył obronę Kogutów, następnie pokonując doświadczonego Brada Friedela. Wszystko fajnie, pięknie. Czy ktoś jednak pamięta, ilu z was krytykowało Walcotta przed owym pojedynkiem i domagało się odsunięcia Anglika na ławkę rezerwowych? Nie każdy już pamięta, że przed derbami z Tottenhamem nasz sprinter zaliczył około pięciu-sześciu spotkań bardzo słabych, w których nie pokazał nic, prócz bezsilności i nieumiejętności wypracowywania sytuacji i strzelania bramek. To jednak nie jest nic dziwnego, bo jeżeli spojrzymy racjonalnie na liczbę asyst Theo, to ile z nich miało miejsce po górnym dośrodkowaniu – przykładowo – z linii końcowej boiska? Wysokie centry Walcotta to jego pięta achillesowa, najsłabsza strona – Anglik po prostu nie umie tego robić i w ogóle nie zanosi się na to, żeby kiedykolwiek w przyszłości miał zamiar poznać tę tajemną sztukę „celnego dośrodkowywania w pole karne”. No, chyba że mówimy o podaniach po ziemi, to akurat czasami mu wychodzi.
Kolejnym punktem, nad którym warto się zastanowić, jest stosunek liczby strzałów oddanych przez Walcotta do ilości zdobytych goli. W minionej kampanii Anglik zdobył jedenaście bramek w czterdziestu sześciu występach, co nie jest wcale wybitnym rezultatem jeżeli spojrzymy na to, że jest on wysoko ustawionym skrzydłowym, który w każdym meczu po kilka-kilkanaście razy zbiega do środka boiska, gdzie stwarza jakieś zagrożenie pod bramką przeciwnika. „Skrajny snajper” – równie dobrze tak możemy go nazwać, bo w polu bramkowym przeciwnika przebywał równie często, co jedyny klasyczny napastnik w taktyce Wengera – Robin van Persie – a na pewno znacznie częściej niż jego vis-à-vis po przeciwległej flance – Gervinho. Wenger ustawiając w ten sposób Walcotta chciał mu pokazać, że wziął pod uwagę jego prośbę, którą wypowiadał przed sezonem. „Chciałbym grać jako wysunięty napastnik” – mówił wtedy Anglik. Menedżer Arsenalu tej prośby oczywiście nie mógł spełnić, gdyż nie chciał dla jednego zawodnika psuć systemu, który poprawiał i udoskonalał już od kilku lat. Mógł jednak zdecydować się na taki ruch, w którym jeden ze skrzydłowych w sytuacjach zaczepnych mógł grywać czasami jako snajper, co właśnie procentowało bramkami z jego strony. Jeżeli jednak spojrzymy na to z racjonalnego punktu widzenia to łatwo zauważymy, że... on przecież zmarnował od cholery sytuacji bramkowych i gdyby tylko chciał to mógłby spokojnie strzelić i 20 bramek w sezonie! Tak, to nie są wcale słowa na wyrost. Przypomnijcie sobie wszystkie mecze, wszystkie sytuacje, po których domagaliście się zdjęcia Theo z boiska, bo zmarnował kolejną z rzędu stuprocentową okazję strzelecką.
Żeby udowodnić wam jednak, że nie jestem tylko zwykłym gościem, który najzwyczajniej w świecie pieprzy o głupotach i potrafi jedynie krytykować, przedstawię również osobę Theo z dobrej strony. Bo to nie jest tak, że jestem hejterem, że nie lubię tego zawodnika i postanowiłem wylać jedynie brudy. Nie, Theo mimo wszystkich swoich wad potrafi z miejsca rozruszać zespół i jedną akcją sprawić, że wszystkim nagle gra się lepiej. Walcott z łatwością potrafi przedostać się w pole karne przeciwnika i nawet jeżeli tam coś spartoli to jednak samym takim zagraniem potrafi natchnąć resztę drużyny do dalszego atakowania. Spójrzmy chociaż na niedawny mecz reprezentacji Anglii ze Szwedami na mistrzostwach Europy w Polsce i na Ukrainie, które dwa tygodnie temu dobiegły końca. Synowie Albionu przegrywali i Hodgson widział, że musi coś zmienić – wprowadzić na boisko dublera, który z miejsca będzie potrafił odmienić grę zespołu. Walcott wszedł na boisko przy stanie 2-1 dla Szwecji i od razu doprowadził do wyrównania, a kilka chwil później kapitalną asystą obsłużył Welbecka, który zdobył zwycięskiego gola dla Anglii. Taką właśnie rolę Anglik mógłby mieć w Arsenalu: rolę jokera, który wejdzie na boisko wtedy, kiedy drużynie najzwyczajniej w świecie nie idzie i swoimi szybkimi rajdami ożywić grę zespołu. Zwłaszcza w końcówkach, kiedy to większość zawodników oddycha już rękawami i nie każdy ma już siły, by gonić za tak świetnym sprinterem. No, ale nie za takie pieniądze...
Właśnie, to jest kolejny punkt, który należy wziąć pod uwagę przy ocenie Theo. Walcott zapowiedział, że może przedłużyć kontrakt, ale oczekuje znacznej podwyżki. Szacuje się, że jego nowa pensja miałaby wynosić około 100-110 tysięcy funtów tygodniowo! Tym samym Anglik stałby się jednym z najlepiej zarabiających zawodników w klubie, a na pewno nie należy ani do najlepszych, ani do najważniejszych zawodników Arsenalu, bo są o wiele ważniejsi zawodnicy w tej drużynie niż Walcott, chociażby Robin van Persie – który notabene zapowiedział już odejście – Mikel Arteta, Alex Song, Laurent Koscielny, Thomas Vermaelen, Jack Wilshere czy Bacary Sagna. Tak duża tygodniówka oznaczałaby jednocześnie to, jakoby Wenger miał przekazać do wiadomości, że to Anglik będzie postacią, na której budowany będzie zespół po odejściu van Persiego, a to niekoniecznie byłoby mądre rozwiązanie.
Zastanówmy się teraz, czy nie lepiej byłoby postawić w pierwszym składzie na młodziutkiego Oxlade-Chamberlaina, który potrzebuje regularnej gry? Chambo jest przecież o wiele bardziej wszechstronnym piłkarzem, który również jest szybki, ale potrafi posłać celną prostopadłą piłkę, udanie przedryblować, rozrzucić tempo gry na drugą stronę czy też huknąć z dystansu. Już teraz młodziutki piłkarz jest niewiele gorszy od Walcotta – na pewno jednak mniej doświadczonym i mniej ogranym – ale za 2-3 lata może być czołową postacią nie tylko The Gunners, ale i całej Premier League! Jeżeli Theo miałby być zawodnikiem do rozruszania gry i na zmęczonego rywala, to równie dobrze takim kimś mógłby być Ryo Miyaichi, który potwierdził swoją klasę w Boltonie, a przecież również potrzebuje regularnej gry. Arsenal posiada również w swoich szeregach takich ludzi jak Podolski, Gervinho czy nawet Andre Santos, który również z powodzeniem może grać na flance.
Jakie jest więc moje ostateczne stanowisko w tej sprawie? Jak już pisałem: dwojakie. Gdyby podwyżka Theo miała wynieść około 10 tysięcy funtów różnicy, to mógłby zostać w drużynie, bo zawsze warto jest mieć takiego nieobliczalnego piłkarza w zespole, nawet niekoniecznie trzeba trzymać go wtedy w wyjściowej jedenastce w każdym kolejnym spotkaniu. Gdyby jednak okazało się, że Walcott faktycznie oczekuje tygodniówki na poziomie stu tysięcy funtów, to nie widzę sensu trzymania go w zespole, bo za o wiele niższą pensję zgodziliby się grać zupełnie inni, a na pewno nie dużo gorsi, zawodnicy. Czy Walcott powinien więc zostać w Arsenalu? I tak, i nie. Obojętnie co się stanie, trzeba każdą jedną opcję wziąć pod uwagę, a trzeba zauważyć, że koniec jednego daje początek drugiemu, więc odejście Theo równie dobrze mogłoby otworzyć ogromną drogę do kariery Chamberlainowi lub Miyaichiemu.
PS Jeżeli podobał wam się mój autorski tekst, zapraszam na mojego bloga po więcej tego typu przemyśleń.
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@ RvPersie
Nie inaczej ;)
O to super :)
GKS_AFC, 24 lipca na malysia tour
kredens@
Ta a później będzie że są wytworami cudownej La Mansii.. .
A zmieniając temat , kiedy będzie można obejrzeć najwczesniej Girouda w akcji w meczu Arsenalu ? :)
Carlos Vela has completed his move to Real Soceidad, fee thought to be E7m but with sell-on clause and buy-back option for Arsenal.
także może jeszcze kiedyś go na Emirates zobaczymy! :D
Ciekawe czy to bedzie kolejne okno po ktorym bedziemy "zadowoleni" jak rok temu...:].
RIVALDO700, w ostatniej chwili ;p juz kibice tottenhamu mu to sugerowali kilkukrotnie w ciagu tego sezonu ;p To oznacza ze Vertonghen byl pewnie o tym poinformowany, i dlatego zdecydował się dojść do Tottenhamu, po prostu chciał być w pierwszym składzie.
AFC1208
Przepraszam poniosło mnie. Co do Modrica, w Realu może grać wszędzie, na pozycji Khediry, Alonso, Ozila, w ostateczności na skrzydle, miał dobry występ na Euro i jest dosyć młody. Dzięki niemu Mou będzie miał większe pole rozwiązań taktycznych, oczywiście nie będzie grał w pierwszym składzie, ale bardzo urozmaici skład, 40 mln za tak uniwersalnego grajka to dobra cena.
ledley king ze spursow konczy kariere pilkarska oficjalnie.
@ Do RvPersie
Chyba ktoś wam podebrał w Sportingu młode talenty:
"Drugi zespół Barcelony pozyskał dwa obiecujące talenty ze Sportingu Lizbona - Agostinha Cá i Edgara Ié."
@ Do RvPersie
Chyba ktoś wam podebrał w Sportingu młode talenty:
"Drugi zespół Barcelony pozyskał dwa obiecujące talenty ze Sportingu Lizbona - Agostinha Cá i Edgara Ié."
Bo my te pieniądze naprawdę mamy! W letnim okienku wydaliśmy jakieś 50 mln ( na kilku graczy ).
Tylko, że wy spodziewacie się transferów po 25-30 za jednego gracza.
Otóż Wenger myśli ta, co mówił w niejednym wywiadzie:
Mamy pieniądze i wydamy wielkie sumy, jak zawodnik będzie takiej sumy wart ( to jest tu najważniejsze ). Po prostu dzisiejszy rynek transferowy zwariował, został popsuty. Większość graczy, którymi interesują się dobre kluby, nagle staje się 3 razy droższa. Ich wartość jest zawyżana sztucznie.
Porównując. Czy taki Giroud jest naprawdę cztery razy gorszy od Hazarda? Oczywiście wiem, że inna pozycja i w ogóle, ale różnica w cenie jest CZTEROKROTNA! To jest nienormalne.
Podobnie było z Artetą i Goetze.
kłócicie się tutaj, tracicie nerwy, a właśnie jakiś nadziany psychol może uzgadniać warunki sprzedania meczu z Gazidisem :P
Netbook i notebook to róznica , mój netbook niestety nie obsługuje napisów na youtube , tak jak wiekszosc zresztą, z tych których korzystalem.
GKS_AFC zawsze jest to samo "mamy pieniądze na transfery i nie zawahamy się ich użyć !"
AFC1208
a co ma piernik do wiatraka? Ja też jestem na netbooku i jakoś nie mam takich problemów..
GKS_AFC, przecież 'powodem do radości' był Giroud. Nie wiem na co Ty czekasz.
z tym koncem ery barcy to poczekajcie , to ze nie wygrali LM i la liga to nie zmienia tego ze jak messi iniesta i xavi tam grali tak graja nadal i wiem chelsea ich przeszla ale setek to narmanowali z 15 w dwumeczu co ich oczywiscie nie broni...
hej hej nie przezywać się !
Akurat korzystam z Netbooka , gdzie nie mogę włączac napisów Panie Inteligentny ;)
a tak na marginesie tak czytam wasze wypowiedzi i chciałbym zapytać czy pamiętacie wypowiedź Gazdisa jakieś 1,5 miesiąca temu mówił że będzie coś wielkiego w Arsenalu i że sa prowadzone rozmowy z kilkoma graczami , hmm ciekawi mnie jedno jakimi graczami , może coś po cichu Wenger załatwia co nawet media o tym nic nie wiedzą , takich graczy nawet jakich nie wymienialiśmy jeszcze , Wenger lubi tak ni z gruchy , pietruchy zaskoczyć transferem jak w przypadku Artety np albo Parka XD
Nie grzeszysz inteligencją, na CC włącza się napisy.
bigus spoko ja bym za nich takich pieniędzy nie dał ale skoro myślisz inaczej to luz ;p
No wybacz, ze nie znam hiszpanskiego lol , a poza tym widze tam zlepek jego najlepszych zagran , wiec nie mozna nazwac tego kompilacja ? Serio uwazasz, ze Modric to poziom cesca xaviego czy i nnych pilkarzy tego typu ?
Denilson i Ramsey na srodku pomocy = mistrzostwo :D D:
e tam Szpakowski zawsze się barceloną będzie podniecał :)
Kompilacja na Youtube..., dzięki za obejrzenie filmiku panie wszechwiedzący.
@malyglod - wreszcie ktos na poziomie rozumuje.
"Arsenalfcfan Carrick 27 mln dno, Anderson 35 mln dno, Arteta 10 mln super wzmocnienie... nie mam nic do dodania"
Spójrz ile Pucharów wygrało United w tym czasie a potem pie.. takie głupoty...Obok Scholesa ta dwójka grała najczesciej w środku pola...
Na pewno mojego zdania nie zmieni jakas kompilacja na youtube ;d Podobna mozna zrobic nawet o Denislonie. Ogladalem duzo meczow spurs i jakos nigy mnie Luka nie zachwycil. ;)
Już nie przesadzajcie z tą Barceloną.
Nie wiem co t za maniera gloryfikowania wszystkiego, co obecnie jest na topie. Jak za 2-3 sezonu będzie "era" np MC, to każdy zapomni o Barcelonie. W footballu takie "ery" jednej drużyny to norma.
Poza tym widzę, że nikt nie trzyma się rzeczywistości, która jest taka, że my mamy długi stadionowe, markę od lat mniej rozpoznawalną niż Real czy Barcelona ( co przekłada się na sponsoring ) a apetyty są tak rozbudzone, jakbyśmy co najmniej byli jednym z 3-4 najsilniejszych marek sportowych w piłce. Tak nie jest i nie będzie.
Nigdy nie byliśmy drużyną, która nawet raz wygrała LM. Nie jesteśmy i nigdy nie byliśmy światowym krezusem piłkarskim.
Jesteśmy w gronie 8-12 najlepszych klubów europejskich i to się nie zmienia.
Problemem jak mówię są nieudane próby zatrzymania naszych graczy. jest to po części spowodowane brakiem mistrzostwa, po części niskimi płacami, po części brakiem identyfikacji piłkarzy zagranicznych z Arsenalem.
I na koniec pytanie. Dlaczego cały czas uważacie, że zarząd czy Wenger ( obojętne ) działają na szkodę klubu, który sami zbudowali wielkim? Skąd to przekonanie, że Wenger nie kupi, że mu nie zależy, że chce tylko top4? No skąd?
Seongnam 1 - 0 Sunderland hahaha
AFC1208
Haha... Właśnie kogoś takiego potrzebuje Mou, i jest wart tych 40 mln, zmienisz zdanie po obejrzeniu tego: youtube.com/watch?v=7_bGZjmkIvc
Arsenalfcfan;
"mała Barcelona"
Zaraz rzygnę.
Vela zaprezentowany:
twitter.com/RealSociedad/status/225897233063739392/photo/1
Powodzenia!
Barcelona - sponsorzy, trofea itp itd - maja kase.
Jak Arsenal zacznie wygrywac to nagle bedziemy mieli kase na transfery. Tylko ze najpierw trzeba cos wygrac.
Dla mnie tez Modric jest warty góra 15-20 mln , a oni żądają 40 haha
A ja nie rozumiem fenomenu Modricia. Na pewno nie dałbym takich pieniędzy za niego o jakich się mówi.
Póki w zarządzie siedzą te dupy wołowe to nic się nie zmieni, a na Wengera nie ma co najeżdżać bo inny trener z takim budżetem by zajmował teraz środek tabeli.
Hah widocznie za malo sie interesuje.
Ale zdecydowanie bardziej popieram polityke Manu niz Chelsea/City.
malyglod,
dokladnie, stawiaja na wychowankow..
ale oni co sezon robia 2-3 transfery w wysokosci 20-40mln, a u nas tego brakuje.. jesli dalej bysmy wygrywali co sezon jakies trofeum to nikt od nas nie chcialby odejsc.. a i najwazniejsze w tym wszystkim sa zarobki.. u nas to 50-90 tys.. w Barcelonie 100-180 tys.. w tym jest takze problem : )
dlatego bylismy 'mala barcelona' zeby im dorownac to musielibysmy duuuuuuuzo zrobic :)
Podejście i sytuacja nasza jest zgoła inna od Barcelony, a stawienie jej na równi w jakimkolwiek etapie budowania naszego zespołu jest oderwane od rzeczywistości.
Arsenalfcfan no dobra, ale ja od zawodnika za 35 mln oczekuje stałego wysokiego poziomu :) co to za interes dać za grajka 30 mln żeby sezon, dwa dobrze zagrał a później grzał ławę bo z formą nie jest najlepiej :]
dużo lepszych CM od Artety jest dużo ? Modric, Yaya Toure. Pewnie ze 2-3 jeszcze pominąłem.Aha, tylko mi nie wyjeżdżaj że Joao Moutinho jest dużo lepszy od Artety, bo w ogóle nie jest
Hans_zimmer,
a pamietasz jak na poczatku to wygladalo..? bo to, ze juz tak nie graja.. ale kiedys byli lepsii :)
Anderson spadl z forma jak Ramsey.
Hans_Zimmer
Gdyby nie był sredniakiem to łapałby sie do kadry rep Hiszpanii lub chociaż na igrzyska olimpijskie .. Nie róbcie z Artety wielkiego gwiazdora , bez przesady.
Arsenalfcfan->
bardzo dobrze zauważyłeś. Pamiętasz może dlaczego nazywano nas dwa late temu małą Barceloną?
Bo mamy podobny model działania. Stawiamy na graczy, których wychowujemy.
Różnica jest jedna, oni stawiają często na Hiszpanów i ich nie sprzedają.
My stawiamy na graczy zagranicznych i zbyt wielu się pozbywamy. Nie możemy utrzymać przez kilka sezonów trzonu zespołu.
Poza tym ta Barcelona "wychowała" może 8-10 graczy, którym dała szansę u siebie w dorosłej piłce. My jakieś dwa razy tyle!
Innych drużyn nie podałeś? Bo ich jest naprawdę niewiele. Może MU, ale i tu raczej się sprowadza graczy niż promuje swoich.
sprawdził się Arteta,Benayoun i Chamberlain. Reszta grała przeciętnie, a nawet słabo.
Hans_Zimmer,
moze sredniakiem nie jest, ale nie jest to klasa swiatowa :) Jest po prostu dobry, ale jest tez duzo lepszych od niego na jego pozycji.
Arsenalfcfan Carrick 27 mln dno, Anderson 35 mln dno, Arteta 10 mln super wzmocnienie... nie mam nic do dodania