Trzy punkty na własnym stadionie! Arsenal 2-0 Stoke
12.09.2015, 17:01, Łukasz Wandzel 1939 komentarzy
Piłkarze londyńskiego klubu powrócili do gry w Premier League po zaliczonych zgrupowaniach reprezentacji. I po dzisiejszym meczu można stwierdzić, że chyba wyszły im one na dobre. Arsenal zwyciężył Stoke strzelając dwie bramki, a co równie ważne nie stracił żadnej. Do tego wyglądał na pewnie grający zespół i tylko brak większej skuteczności uchronił gości przed wyższą wygraną drużyny Wengera.
Zespół z Londynu wypracował sobie dzisiaj mnóstwo okazji przeciwko piłkarzom Stoke, którzy mimo swoich sytuacji nie stwarzali większego zagrożenia dla defensywy Arsenalu. To pozwoliło na nękanie rywala ciągłymi atakami i nieprawdopodobnym jest fakt, że drugą bramkę The Gunners zdobyli dopiero w końcówce spotkania.
Cieszy również dobra forma takich graczy, jak Cazorla. Odznaczyli się również pracą na boisku Özil oraz Alexis, którym spotkania reprezentacyjne najwyraźniej pomogły. Nie należy zapominać o bramkarzu, ponieważ Petr Cech wywiązał się dzisiaj ze swoich zadań i zachował przy tym czyste konto.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Cech - Bellerin, Gabriel, Koscielny, Monreal - Coquelin, Cazorla, Ramsey - Özil (83. Chamberlain), Alexis (83. Arteta), Walcott (75. Giroud)
Stoke City: Butland - Bardsley, Cameron, Muniesa, Pieters - Whelan, van Ginkel, Diouf (75. Bojan), Shaqiri, Arnautovic - Joselu (57. Ireland)
Piłkarze Arsenalu szybko pokazali, że przejęli inicjatywę. Już po paru minutach doszło do sytuacji, w której Alexis mógł zdobyć bramkę głową, lecz futbolówka uderzyła w słupek. Chwilę później Chilijczyk uderzył z dystansu, ale piłka kolejny raz napotkała na swej drodze słupek.
The Gunners rozpoczęli oblężenie bramki graczy Stoke. Pierwsze dziesięć minut minęło gospodarzom na intensywnych atakach bramki Butlanda.
Stoke City wypracowało swoją okazję w 16. minucie, kiedy sędzia przyznał im rzut wolny z kilkudziesięciu metrów. Dośrodkowanie wydawało się groźne, lecz dobrze zachował się Petr Cech piąstkując piłkę.
W 24. minucie, niespodziewanie, strzał z dystansu oddał Koscielny! Francuz wkroczył z piłką na połowę rywala i ciągle nie brakowało mu wolnego miejsca. Tym samym zdecydował się na uderzenie i choć nie zdobył gola, z pewnością zaskoczył bramkarza gości.
Pół godziny! Kanonierzy aż tyle kazali nam czekać na bramkę. Wszystko zaczęło się od przejęcia piłki na własnej połowie przez Coquelina. Skorzystał na tym będący już przy piłce Özil, który dalekim podaniem do Walcotta rozpoczął kontratak. Theo pokazał swoją szybkość, ale także wykończenie, bo i z tym nie miał żadnego problemu, 1-0!
W 38. minucie żółtą kartkę ujrzał Mesut Özil. Niemiec z pewnością faulował, ale wydaje się, że nie zasłużył na takie ostrzeżenie.
Tuż przed przerwą gracze Arsenalu doprowadzili do kolejnego kontrataku. Tym razem piłką wymienili się kilkukrotnie Alexis z Özilem, lecz ten drugi wypuszczony na prawą stronę pola karnego zdołał jedynie wywalczyć rzut rożny.
Sędzia zakończył pierwszą połowę.
Druga część spotkania rozpoczęła się spokojnie. Goście niezbyt naciskali na bramkę Cecha, a gospodarzom ta sytuacja odpowiadała, bo pozwalała na powolne kreowanie akcji.
W 51. minucie niezłym dośrodkowaniem popisał się Monreal, lecz adresat w postaci Walcotta nie mógł przebić się przez blokujących go dwóch obrońców.
Kilka minut później swoją szansę miał Shaqiri. Oddał strzał znajdując się na lewej stronie w polu karnym, lecz na straży stał niezawodny dzisiaj Cech. Chwilę po tym znowu spróbował uderzyć i udało mu się to dwukrotnie, ale każdy z jego strzałów został zablokowany przez Bellerina.
W 65. minucie Özil zdecydował się wrzucić w pole karne, lecz zrobił to na tyle mocno, że piłka po rykoszecie od obrońcy o mały włos nie znalazła się w bramce.
Minuty później reprezentant Niemiec miał kolejną okazję. Po ograniu piłkarzy Stoke wymianą podań z Cazorlą znalazł się w szesnastce rywala, jednakże starając się uderzyć na krótki słupek nie zdołał pokonać bramkarza.
Na drugą zmianę zdecydował się Mark Hughes wpuszczając na boisko Bojana za Dioufa. Pierwszą zmianą po stronie gospodarzy było zejście Walcotta, zastąpionego przez Girouda.
Tuż po wejściu na plac gry, czyli w 76. minucie, szansę na gola miał Giroud. Francuz dostał piłkę i dużo wolnego miejsca w polu karnym niczym prezent, po czym fatalnie spudłował.
Na niecałe 10 minut przed końcem spotkania Chamberlain i Arteta zjawili się na boisku. W zamian opuścić je musieli Özil oraz Sanchez.
2-0! Kanonierzy w końcu, bo dopiero w 85. minucie, podwyższyli prowadzenie! Santi Cazorla dośrodkowywał z rzutu wolnego na lewej stronie boiska, a piłkę głową znalazł nikt inny, tylko Olivier Giroud!
Gospodarze wymienili w ataku pozycyjnym kilka świetnych podań podczas doliczonego czasu gry, ale w ostateczności piłka wrzucona w pole karne przez Bellerina nie została wykorzystana.
Sędzia zakończył mecz.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jeszcze lepszy wszedł...
a myślałem ze wallcota już nic nie przebije
Masakra... powinno byc juz 5-0
sam nie wiem który nasz napastnik jest gorszy
człowiek bez prawej nogi czy co ?
Co to było #jakość #skuteczność :D
Jaaasny co za drewno!
Dzisiaj po prostu nie może być więcej jak 1-0.
@kysio
Remis 0-0
Giroud jak to zrypałeś tak ;/...
jeden lepszy od drugiego...
brak słów.
Haha :D Jak nie jeden to drugi
Napadzior niepotrzebny. Boże jeden gorszy od drugiego...
Multum akcji, ale jak widać ze skutecznością jest CIENKO.
Zyraffffffffffffffffa
Hahahhahahah Giroud xD
nie wierze nie wierze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bez komentarza.
Heheheh.
Giroud :D
hahah seta ja pier..
hahah hahha o kuźwa
O moj boze Giroud... tak samo jak w kadrze
ahhahahaha
"nie potrzebujemy napastnika"
omg widze, ze Żwirek jest jeszcze "lepszy" od Theo
O kurde.
OOOOOOOOOOOOOj GIroud.xD
Walikot dzisiaj skuteczność na poziomie 1-szego sezonu Lewego w Borussii.
a gdzie Ox... przeciez aż sie prosi dać Oxa na Pietersa
ta zmiana powinna byc juz 5 minut temu najwczesniej xD
Niech Giroud cos strzeli...
Jak wygląda sytuacja w meczu Palace z City?
Co jak co Walcott bramkę strzelił.
Slepo wierzylem, ze AOC sobie troszke pogra, ale przeciez nie mozna sciagnac Ramseya, no tak...
Giroud oby coś trafił.
wreszcie Walcott schodzi
Dawaj Wenga Giroud, niech sie przebudzi modelinho . Ox rowniez bardzo mile widziany.
no mozna umrzec
lays
Przedłużył kontrakt, to nie ma się co dziwić :P
Giroud wchodzi
Chłopak z Bałkanów a padł jak jakiś Busquets czyli inne Pedro
Papa dawaj zmiany!
de gea se zagra
De Gea w podstawie lol ;D
Biegnie bark w bark z Gabrielem, rękami/łokciami macha, a potem płacze jak dziecko w parterze.
o moj boze widzisz a nie grzmisz
I o to własnie chodzi, napastnik ma wykorzystywac wiele okazji a nie tylko jedna.
czemu theo nie może uderzać mocniej tych piłek...
No i dobrze Gabriel, ktoś u nas musi być tym twardym.
Nasza skuteczność jest tragikomiczna, w tym meczu powinno być spokojnie 3-0 lub 4-0 a zakończy się na 1-0 co zupełnie nie oddaje przebiegu gry. Byle nie 1-1 bo to już będzie komedia...
My tam znowu robimy z bramkarza gracza meczu.