Udany początek Nowego Roku, Birmingham 0-3 Arsenal

Udany początek Nowego Roku, Birmingham 0-3 Arsenal 01.01.2011, 19:22, Rafal Mazur 2013 komentarzy

Rozpocząć nowy rok z wysokiego C - taka myśl przyświecała wszystkim zawodnikom londyńskiego Arsenalu, którzy dzisiejszego wieczoru mierzyli swoje siły z Birmingham City. Po dobrym widowisku londyńczycy pokonali gospodarzy 3-0.

Podopieczni Arsene Wengera musieli niezwykle zmobilizować się przed sobotnim spotkaniem, aby ze spokojem zwyciężyć gospodarzy, a co za tym idzie, pokazać charakter po bardzo słabiutkim występie w meczu przeciwko Wigan Athletic, w którym padł remis 2-2.

Szkoleniowiec londyńczyków wyraźnie wziął do siebie negatywne komentarze na temat wyjściowej jedenastki po ostatnim spotkaniu, dokonując znaczących zmian w składzie, do którego powrócili Alex Song, Robin van Persie i Cesc Fabregas.

Kilka chwil przed godziną 18.30, Cesc Fabregas wyprowadził na murawę pierwszą jedenastkę Kanonierów. Po pierwszym gwizdku arbitra, zawodnicy wspierani przez swoich sympatyków ruszyli do walki o trzy punkty do ligowej tabeli.

Początkowe minuty meczu były dość wyrównane, gdyż nikt nie zyskał znaczącej przewagi. Mimo to, londyńczycy wydawali się kontrolować przebieg gry, dłużej utrzymując się przy piłce.

W 12. minucie ekipa The Gunners objęła prowadzenie. Po dość kontrowersyjnej sytuacji przed polem karnym gospodarzy, arbiter podyktował rzut wolny. Do piłki podszedł Robin van Persie, który potężnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce. Trzeba również zaznaczyć, że w międzyczasie futbolówka odbiła się od Lee Bowyera, co zupełnie zmieniło jej lot. 1-0

Chwilę później podobna sytuacja, lecz z drugiej strony boiska. Rzut wolny dla Birmingham, mocne uderzenie w prawy róg bramki, jednak znakomicie spisał się Fabiański, który wyciągnąwszy się niczym struna, wybronił strzał.

Po rozwiązaniu worka z bramkami, tempo gry bardzo się uspokoiło. Gra przeniosła się do środka pola, nie było widać szaleńczych ataków z obu stron, a sędzia główny miał naprawdę dużo pracy, gdyż gra zdecydowanie się zaostrzyła. Natomiast Robin van Persie zachowywał się tak, jakby zupełnie nie chciał powiększyć swojego dorobku strzeleckiego, notorycznie marnując dogodne sytuacje.

Do końca pierwszej części gry nic już się nie zmieniło, więc do przerwy Arsenal prowadził 1-0.

Po 15-minutowym odpoczynku, zawodnicy obu ekip powrócili na murawę St.Andrew's, by rozegrać drugie 45 minut.

Drugą połowę Kanonierzy rozpoczęli bardzo mocno. Londyńczycy mieli swoje okazji z rzutów wolnych, napierając przy tym na bramkę Foster. Swoją szansę miał także Jack Wilshere, jednak jego strzał z woleja wylądował nad bramką gospodarzy.

W 57. minucie podopieczni Wenger powiększyli swoją przewagę. Po fenomenalnej wymianie podań Ceska Fabregasa i Samira Nasri, ten drugi otrzymał dobre podanie od Hiszpana i nie czekając ani chwili, uderzył w lewy róg bramki z około 16 metrów. Foster bez szans. 2-0!

8 minut później Kanonierzy prowadzili już 3-0. Po raz kolejny ze znakomitej strony pokazał się duet Fabregas-Nasri, który znów wypracował bramkę. Tym razem wbiegający w pole karne Fabregasa otrzymał idealną piłkę od Francuza, po czym bombowym uderzeniem trafił w Fostera. Ten sparował ją na nogi Danna, który podał do znajdującego się na 5 metrze Johnsona. Zaskoczony Anglik wepchnął futbolówkę do własnej bramki. 3-0!

Mimo znacznej przewagi, ataki londyńczyków nie ustawały. Swoje szansę mieli Cesc Fabregas i Theo Walcott, którzy jednak nieznacznie się mylili.

W 78. minucie na murawie pojawili się Denilson i Andriej Arszawin, którzy zastąpili obchcodzącego swoje 19. urodziny Jacka Wilshere'a i Theo Walcotta.

Mimo dalszych, zaciętych ataków Kanonierzy nie zdołali już nic zdziałać. Po doliczeniu 3 minut do regulaminowego czasu gry, sędzia zakończył dzisiejsze zawody. Cieszy kolejne udane spotkanie w wykonaniu podopiecznych Wengera, w którym z dobrej strony pokazali się Samir Nasri i Cesc Fabregas. Kolejne świetne zawody zaliczył Łukasz Fabiański, który kilkakrotnie uchronił swój zespół od straty bramki. Na pochwałę zasługuje również cała, niepopełniająca większych błędów linia obrony.

Robin van Persie i Samir Nasri po meczu:

Birmingham City autor: Rafal Mazur źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
MiEvo komentarzy: 6163 newsów: 1401.01.2011, 19:51

Nasz kochany Nasri. Ale powiem wam, że czasem ciężko piłkę zobaczyć na tym boisku.

Gangsta941 komentarzy: 8201.01.2011, 19:51

yeaaah !

VoXy komentarzy: 205701.01.2011, 19:51

Hleb wchodzi ;)

clash123 komentarzy: 196401.01.2011, 19:51

jeeeeeeest:)

titi_henry komentarzy: 357201.01.2011, 19:51

bybloby milo, jakby zrobili teraz jeszcze taki atak na 3-0 i wtedy to juz spokoj :)

yatq komentarzy: 146701.01.2011, 19:51

po meczu... chociaż znając Arsenal :D

fabregas1987 komentarzy: 2616801.01.2011, 19:51

swietna wymiana z Fabregas'em i GOL, 2-0 !!!

mir4ek komentarzy: 100701.01.2011, 19:50

Fabs & Nasri :D

Gregu komentarzy: 42601.01.2011, 19:50

u Was gol, u mnie dopiero za 10s strzelał :D

adam3462 komentarzy: 273201.01.2011, 19:50

na tyle akcji coś musiało wpaść. Powinno być już dużo więcej.

ArsenalArshawin komentarzy: 2024 newsów: 701.01.2011, 19:50

Nasri !!! 2-0 :)

Vandal komentarzy: 3602 newsów: 16801.01.2011, 19:50

Goool

Eternity komentarzy: 15601.01.2011, 19:50

Brawo Samir

pavi28 komentarzy: 73201.01.2011, 19:50

No i jest gol!!!

Edu914 komentarzy: 122701.01.2011, 19:50

Uwielbiam go! Trzeba przyznać, że ładnie mu CESC odegrał.

titi_henry komentarzy: 357201.01.2011, 19:50

Nareszcie strzal zza 16! :)

klinka12 komentarzy: 4912 newsów: 101.01.2011, 19:50

0:2 ;]

lisek komentarzy: 125101.01.2011, 19:50

i gitara panowie, u mnie jeszcze nie ma

VoXy komentarzy: 205701.01.2011, 19:50

Nasriiiiiiiiiiii 2-0

grzegorz17 komentarzy: 109801.01.2011, 19:50

Kapitalnie!!! 2;0!!!!

vitt16 komentarzy: 27101.01.2011, 19:50

yea.

fabregas1987 komentarzy: 2616801.01.2011, 19:50

UUUUU !
Nasri ... ;);)

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 701.01.2011, 19:50

Znowu ten zbyt "przeciętny" na Manchester United piłkarz zdobywa gola, kurde.

szym254 komentarzy: 255601.01.2011, 19:50

GOLL NAsri jak ja go lubie ;D

teo14 komentarzy: 55101.01.2011, 19:50

nasssssssssri!!!!!!!!!!!!

Turek44 komentarzy: 231701.01.2011, 19:50

samir

adam3462 komentarzy: 273201.01.2011, 19:49

gooooooooooool !

titi_henry komentarzy: 357201.01.2011, 19:49

No i 2-0 !!!! :D

FanekAFC komentarzy: 511201.01.2011, 19:49

Samirrrr!

Drugi2Kibic2Arsenalu komentarzy: 18501.01.2011, 19:49

lalalalala!

Gregu komentarzy: 42601.01.2011, 19:48

howareyou: być może, ale rosicky by taka sytuacje wykreował

adam3462 komentarzy: 273201.01.2011, 19:48

Jack Jack Musi coś dzisiaj strzelić.

szym254 komentarzy: 255601.01.2011, 19:48

Nie krakajcie ludzie ;(

evac komentarzy: 34101.01.2011, 19:48

Aaarsenal - można chyba pomarzyć o tym jak by przestrzelił stadion w takiej sytuacji.

pavi28 komentarzy: 73201.01.2011, 19:47

Nasri za długo się zastanawiał z tym strzałem...

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 701.01.2011, 19:47

Rosicky by nigdy się nie znalazł w takiej sytuacji, bo nie potrafi tak wchodzić w pole karne. Samirowi brakowało centymetrów. :/

Vandal komentarzy: 3602 newsów: 16801.01.2011, 19:47

Kurde miał podawać.

igoro komentarzy: 22101.01.2011, 19:47

źle sie to skończy jak nie strzelą drugiej... to już było

clash123 komentarzy: 196401.01.2011, 19:47

to sie zemsci co Jack nie strzelil, i mam cholerna nadzieje ze sie myle

Axxxe komentarzy: 5599 newsów: 11501.01.2011, 19:47

Wilshere świetnie gra, kiedy rozgrywa piłkę lub broni, ale pod bramką rywala nie jest tym samym zawodnikiem :|

rafallo207 komentarzy: 26601.01.2011, 19:47

da ktos linka z meczu? bd wdzięczny ;)

Aaarsenal komentarzy: 305701.01.2011, 19:46

Teraz mozna pomarzyć gdyby to był Rosicky...

Watcher komentarzy: 24701.01.2011, 19:46

oby to się nie zemściło!

Henry_96 komentarzy: 6501.01.2011, 19:46

kuzwa teraz nasri nie trafił sam na sam...:(

Gregu komentarzy: 42601.01.2011, 19:46

nie lubie jak prowadzimy tylko jedna bramka...

fabregas1987 komentarzy: 2616801.01.2011, 19:46

jak my gramy, tyle niewykorzystanych, zaraz sie zemsci ;/;/

klinka12 komentarzy: 4912 newsów: 101.01.2011, 19:46

a co za tym idzie, pokazać charakter po bardzo słabiutkim występie w meczu przeciwko Wigan Athletic, w którym padł bezbramkowy remis.

jak bezbramkowy? przeciez bylo 2;2

fabregas444 komentarzy: 169601.01.2011, 19:46

a moim zdaniem bywały mecze ze sam sobie zawinił ale więcej meczy z utrata bramki było z winy naszych wspaniałych obrońców

teo14 komentarzy: 55101.01.2011, 19:46

ale kontre zesmy spiepszyli

szym254 komentarzy: 255601.01.2011, 19:46

AJJJ NAsri :D ale ładnie szybki jest

Następny mecz
Ostatni mecz
Wolves - Arsenal 25.01.2025 - godzina 16:00
? : ?
Arsenal - Aston Villa 18.01.2025 - godzina 18:30
2 : 2
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool21155150
2. Arsenal22128244
3. Nottingham Forest22135444
4. Chelsea22117440
5. Manchester City22115638
6. Newcastle22115638
7. Bournemouth22107537
8. Aston Villa22106636
9. Brighton22810434
10. Fulham2289533
11. Brentford22841028
12. Crystal Palace2269727
13. Manchester United22751026
14. West Ham22751026
15. Tottenham22731224
16. Everton2148920
17. Wolves22441416
18. Ipswich22371216
19. Leicester22351414
20. Southampton2213186
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah1813
E. Haaland161
C. Palmer136
A. Isak134
B. Mbeumo133
C. Wood121
Matheus Cunha104
Y. Wissa102
N. Jackson93
J. Maddison84
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady