Van Persie chwali Artetę

Czy tak ogromne doświadczenie w średnim Evertonie? No nie wiem.

Arteta jest niezły, pracuje na boisku, ale brak mu poklasku. Ja tam wierzę, że z meczu na mecz będzie lepszy.

prawda jest taka ze teraz to nie SOng a Arteta jest czlowiekiem od czarnej roboty:]

Nie można powiedzieć, że Mikel gra bardzo słabo, fakt, że nie są to jeszcze wyżyny jego możliwości, ale idzie ku dobrej drodze.

widzę, że zwolennicy talentu Artety uważają się za wnikliwych obserwatorów i perfekcyjnych znawców piłki nożnej, za jakich opozycjonistów Hiszpana, nie sposób. Otóż, jak każdy laik, w pierwszej kolejności posłużę się statystykami - ten pan miał udział przy 3 golach w tym sezonie - dwa strzelił, w jednym ,,asystował asystentowi". Dla porównania Alex Song miał udział przy 9 trafieniach w tym sezonie - gol, cztery asysty i cztery ,,półasysty". Ostatnia kategoria - to mój autorski pomysł, służący minimalizacji słabości statystyk oficjalnych. Warto takie zdarzenia odnotowywać, tak by mieć w pamięci chociażby udział Ramseya przy golu RvP na 1-1 na Stamford Bridge, czy udział RvP przy golu Vermaelena z WBA. Przed sezonem mało kto z nas, spodziewał się, że Arteta to stricte defensywny piłkarz, który trudni się wyłącznie zabezpieczaniem tyłów, a ledwie cztery asysty w ostatnim sezonie EPL, były mało istotną statystyką. Obecnie widzimy Hiszpana, który notuje dużo odbiorów, faktycznie dużo biega(jest drugim najwolniejszym oprócz Mertesackera graczem w całej kadrze), ale z przodu nie istnieje. Powinno się od niego wymagać więcej, to głównie on, do spóły z Wengerem, odpowiada za dwa stracone punkty w weekend. Pamiętajmy, że wiele trudnych meczów przed nami, a środek pola, za wyjątkiem Songa, jest wciąż naszą piętą achillesową.

Jeszcze jedno. Nie rozumiem jak można mówić, że Song jest lepszym pomocnikiem od Artety. To są inni piłkarze, z innymi przypisanymi rolami. Nie da się ich porównać. Można oceniać ich grę, ale każdego z osobna. Song to co ma robić robi wyśmienicie, ale Arteta też swoje zadanie wykonuje bardzo dobrze. Chyba za dużo osób tutaj chce drugiego Cesca. Grając praktycznie 3 napastnikami wolę bardziej defensywnego, ale i kreatywnego Artetę

Wolę Artetę od Cesc'a. Dlaczego? Ponieważ Mikel dużo więcej biega, niż biegał Cesc. Dla Mikela obrona jest równie ważna co atak, a miałem wrażenie, że Cescowi zależało jedynie na ataku, po stracie piłki nie wracał jakoś zdecydowanie. Za Cesca Arsenal grał ofensywnie, ale przez to traciliśmy dużo bramek po kontrach, stratach, a Arteta nie wypuszcza się aż tak bardzo do przodu, dzięki czemu rywale mają mniej okazji do kontr i wydaje mi się to słuszne, bo bardzo irytowały mnie bramki tracone po stracie w ofensywie. Takie jest moje zdanie.

Ostatnio rzadko się wypowiadam, ale jak czytam te negatywy na temat Artety to krew mnie zalewa...
Chyba zbyt wielu narzekających ogląda mecze przez sopcasta na 15 calowych monitorach i może dlatego nie widzi jaka jest rola Artety na boisku i jak ważna ona jest.

Song, Diaby, Arteta, Ramsey i potem Wilshere ...
calkiem, calkiem juz ten srodek ;)

ja tam sadze ze naszym najlepszym pomocniekiem jest Snog, to jest nasz skarb i nnic mojego zdania nie zmieni;p

davidjr mikel moim zdaniem nie jest podobny do cesca bo on dawał tą różnice na boisku arteta tego nie ma

gdyby arteta był dobry w ataku to byłby zajebisty

Arteta to dobry pomocnik widać że się z Robinem lubią

Co prawda Arteta nie jest fenomenalnym strzelcem, czy asystentem, ale te pochwały są w pełni uzasadnione. Jeden z najlepszych naszych pomocników, dobrze pomaga w obronie, chociaż chciałbym i pewnie nie tylko ja, żeby Mikael dawał więcej zespołowi w ataku. W końcu jest wychowankiem Barcelony i mamy prawo oczekiwać od niego większej ilości niekonwencjonalnych zagrań, czy strzałów na bramkę. :)

Arteta naszym najlepszym pomocnikiem??? uszko radze ogladnac jeszcze raz te spotkania z udzialem artety, jest po prostu niewidoczny "czlowiek widmo" i jak go mozna nazwac najlepszym pomocnikiem w naszej druzynie? song jak dla mnie nim jest a po nim ramsey. moze i walijczyk czasami ma niecelne podania, ale zdarza mu sie blysnac od czasu do czasu i praktycznie w kazdym meczu poslac jakas dobra pilke a u artety tych pilek to nie widze

a co wgl sie z Denilisonem dzieje. bo nie wiem ;]

chodzi mi o twarz bo w grze sporo mu brakuje. ale to nie jest jego zastępca

Mikel trochę podobny jest do Cesca ...:D

Ja za niego to i 20mln bym dał.Rafał Nahorny pare tygodni temu w Sport+Extra powiedział coś w tym stylu[dokładnie nie pamiętam]:''Ci, co uważają, że odrodzenie Arsenalu to zasługa tylko Van Persiego, są w wielkim błędzie.Tak naprawdę, to Holender wykańcza akcje, których reżyserem jest Arteta.Oczywiście, Robin umiętnościami przewyższa Hiszpana...''
I w pełni się z nim zgadzam.Jak dla mnie, na razie nasz najlepszy pomocnik [nie licząc Jacka, i z całym szacunkiem dla umiętności Songa,Ramseya no i Denilsona ;] ]

scKanonier -> w wiekszosci meczach szalu nie robi, jak dla mnie 10 mln to bylo zbyt duzo za niego. mialem uwrazenie ze z fulham nawet diaby od niego lepiej zagral. jak wilshere wroci do sobie hiszpan posiedzi na lawce

ale z fulham zagral dosyc slabo, jak polowa ekipy w sumie

Według mnie transfer na plus tylko szkoda, że czsaem nie szarpnie do ataku drużyny, ale to dopiero są jego początki w Arsenalu.

Dla mnie jest wzmocnieniem zespołu. Szału nie robi, ale tego się mniej więcej spodziewałem. Liczyłbym tylko na częstsze podania prostopadłe i strzały z dystansu.

powie mi ktos co w przypadku remisu jt? jest tylko 1 mecz czy jak tj na tym szczeblu bo nie pamietam

No proszę, jak się na wzajem chwalą : )

@zyczek1987
"przekonywuje"?! a co to qrna znaczy? najpierw naucz się używania poprawnej polszczyzny, a dopiero potem oceniaj zawodników...

Ja z tego transferu nie jestem zadowolony, spodziewałem się po nim więcej. Notuje niepotrzebne straty, jak w 93 minucie, kiedy to przeprowadzaliśmy ostatnią akcję meczu z Fulham. Nie asystuje, rozgrywanie też wychodzi mu kiepsko bo przeważnie są to podania do tyłu lub do boku. Przypomina mi taką lepszą wersję Denilsona. Transfer bardzo średni.

Ja nie ogarniam co się czepiliście tego Artety, przecież on nie ma być następcą Fabregasa. To inny typ piłkarza.

Ja tam nie mam nic do rożnych Artety. Ostatnio dobrze dośrodkował z BVB i był gol. Rvp tak genialnie też nie dośrodkowuje.

Dobry jest, ale nadal nie rozumiem czemu nie woleliśmy ściągnąć Parkera, moim zdaniem jest jeszcze lepszy.

Co się jeszcze może podobać w Artecie - niesamowity spokój w grze, to nie panikarz tylko potrafi się utrzymać przy piłce. Wolę dłuższe ale skuteczne akcje niż naloty dywanowe, które czasem nic nie przynoszą.

Nie mówię, że Arteta gra słabo, ale bardzo często jego postawa na boisku jest dla mnie rozczarowująca. Gra na niezłym poziomie, a nam potrzeba czegoś więcej.
Hiszpan sporo walczy i biega, ale poza tym trudno znaleźć więcej atutów Mikela. W ofensywie nie wnosi praktycznie nic, zwalnia tempo i gra bardzo asekuracyjnie. Do tego słabo wykonuje stałe fragmenty.
Więc w takim razie pytanie do ludzi, którzy są nim zachwyceni. Co tak bardzo wam się podoba w jego grze?
Tylko proszę o konkretne odpowiedzi.

jeszcze nie pokazal calego potencjalu jaki ma.

Jeszcze zacznie lepiej operoawc w ofensywie i zapewne bedzie to moment jak wroci Jack lub Abou stworzy z nim duet.Puki co pelni wieksza role w defensywie ze wzgledu na Aarona jako partnera i nie wypuszcza sie daleko z pilka

Zresztą takie gadanie przed kompem mało daje.
Najlepiej powiedzieć, skomentować, a samemu wątpie żebyście (ci co krytykują artete) przebiegli chociaż 1/2 tego co on podczas meczu.
Zresztą Robin wie co mówi bo w końcu gra z Artetą na boisku.

Wilshere Arteta - lepsza defensywa Wilshere AAron - lepsza ofensywa. No i trener musi wybrać !

zdania o Artecie będą podzielone - nie którzy będą chcieli żeby biegał za trzech jak to robi, inni żeby zaczął podawać świtne piłki i wcielił się w rozgrywającego z prawdziwego zdarzenia. Jeżeli nie da się połączyć tych dwóch opcji - jestem zwolennikiem pierwszego typu piłkarza.

nie do końca mnie ta wypowiedź przekonywuje tak samo jak gra Artety

mitmichael - widzę, ze jesteś kolejnym z grupy napinaczy, która kompletnie nie wie, do jakich celów został ściągnięty Arteta...

Właśnie Arteta musiał grać odrazu. Nie mógł się powoli zaklimatyzować tylko od razu został rzucony na głębokie wody. Wydaję mi się że poradził i radzi sobie bardzo dobrze. Życzę mu jeszcze więcej bramek ;)

Wolę zapieprzającego za trzech Artete, niż Fabsa.

Doswiadczenie moze wniosl ale nie prezentuje sie tak jak powinien. Niestety ale Everton to nie Arsenal, tutaj trzeba dac z Siebie wiecej

Zgadzam sie absolutnie z Robinem. I niech ci co napinaja na Artete sie zamkna w koncu , bo o pilce gowna wiedza.

Szczęsny jak pokrzykuje na Artete na rożnych , często słychać to nawet w TV.