VAN-tastyczny powrót do gry! Arsenal 3-1 Stoke!
23.10.2011, 15:46, Sebastian Czarnecki 1235 komentarzy
Kanonierzy potwierdzili przedmeczowe oczekiwania i pewnie pokonali drużynę Stoke 3:1. Potężnym kopem do przodu okazało się wejście z ławki rezerwowych Robina van Persiego, który dwoma trafieniami wyprowadził swoją drużyną na prowadzenie. Warto tutaj zauważyć, że dla naszego kapitana było to 24. i 25. trafienie w 26 ligowych spotkaniach 2011. roku. Kolejnym interesującym faktem jest to, że dla Kanonierów było to setne ligowe spotkanie na The Emirates, które na dodatek zakończyło się zwycięstwem.
Kanonierzy przystąpili do tego meczu w następującym składzie: Szczęsny - Andre Santos, Mertesacker, Koscielny, Djourou - Song (c), Arteta, Ramsey - Gervinho, Chamakh, Walcott.
Na pierwszą groźną akcję musieliśmy czekać do siódmej minuty, kiedy to Aaron Ramsey uruchomił Theo Walcotta, jednak Ryan Shawcross wybił futbolówkę na rzut rożny.
Stały fragment gry bił Mikel Arteta i mało brakowało, by przyniósł on bramkę dla jego drużyny. Marouane Chamakh niecelnie jednak trącił głową piłkę, która najpierw odbiła się od murawy, a następnie opuściła boisko.
W 12. minucie piłkę w środku pola przejął Mikel Arteta. Hiszpan miał dużo wariantów do wyboru, jednak zdecydował się na samodzielne przeholowanie "łaciatej" w kierunku pola karnego gości, a następnie na niecelny strzał z dystansu.
W 15. minucie Aaron Ramsey popisał się kapitalnym przerzutem do wybiegającego Gervinho, który jednak nie zdołał opanować futbolówki, którą natychmiast przejął Begovic.
Cztery minuty później kolejne świetne podanie posłał kapitan reprezentacji Walii, który dograł na prawe skrzydło do wybiegającego Walcotta. Anglik sprytnie ograł lewego obrońcę Garncarzy, a następnie niecelnie dośrodkował w pole bramkowe.
W 22. minucie rzut wolny dla Arsenalu, bity przez Artetę. Hiszpan spróbował dośrodkowania, które zostało przecięte przez wysokiego Shawcrossa. Piłkę w polu bramkowym Stoke przejął jednak Gervinho, który natychmiast wycofał ją do Ramsey'a, który był o włos od zdobycia bramki z dystansu. Tym razem naprawdę niewiele brakowało.
W 27. minucie Kanonierzy wreszcie wyszli na prowadzenie! Kapitalną podcinką nad obrońcami Stoke popisał się - najlepszy do tej pory - Aaron Ramsey, którą w sprytny sposób wykorzystał Gervinho!
Cztery minuty później Gervinho miał szansę na kolejne przysłużenie się dla drużyny, tym razem mogąc zanotować asystę. Iworyjczyk sunął prawą stroną boiska, a następnie posłał prostopadłe podanie po ziemi, które zostało przecięte przez obrońców gości i wybite na rzut rożny.
W 34. minucie Stoke doprowadziło do wyrównania po niesłusznie podyktowanym rzucie wolnym, kiedy to Koscielny rzekomo miał sfaulować Croucha. Stały fragment gry stworzył ogromne problemy fatalnie ustawionej defensywie gospodarzy, a podanie głową Waltersa wykorzystał Peter Crouch, który tylko dostawił nogę i skierował łaciatą do pustej bramki. 1-1.
Minutę później miała miejsce kolejna kontrowersyjna decyzja arbitra. Do dośrodkowania Artety wyskakiwał Marouane Chamakh, który został nieprzepisowo powstrzymany przez Wilkinsona. Jedenastka nie została jednak podyktowana.
Ostatnia akcja Kanonierów miała miejsce już w doliczonym czasie pierwszej połowy, kiedy to Arteta ładnie opanował piłkę na lewej stronie boiska, po czym - po przebiegnięciu kilku metrów - dośrodkował na Marouane'a Chamakha, który nie zdołał wygrać pojedynku z Wilkinsonem. Rzut rożny dla Kanonierów był jednocześnie ostatnią akcją pierwszej połowy, ale Gervinho nie zdołał jednak celnie strzelić z dystansu.
Druga połowa spotkania rozpoczęła się dosyć mozolnie i żadna ze stron nie przeprowadziła żadnego ataku, który mógłby zaszkodzić drużynie przeciwnej. Gra toczyła się głównie w środkowym sektorze boiska, od czasu do czasu przemieszczając się pod pole karne jednej z drużyn, gdzie nikt nie stworzył sobie dogodnej sytuacji do zdobycia gola.
Uwaga, uwaga! W 66. minucie na boisku pojawił się Robin van Persie, który zastąpił w ogóle nieproduktywnego Marouane'a Chamakha. Minuta ta okazała się przełomowa w ogólnym przebiegu tego spotkania, bowiem po wejściu Holendra cała drużyna Arsenalu zyskała na pewności siebie i coraz śmielej próbowała szturmować na bramkę Begovica.
Zaledwie siedem minut potrzebował Van Persie, by wpisać się na listę strzelców! Rajd lewą stroną boiska przeprowadził Gervinho, a Holender tylko dostawił nogę i umieścił łaciatą pod ręką interweniującego Begovica! 2-1 dla Kanonierów!
W 77. minucie piłka dośrodkowana ze środkowej części boiska trafiła na głowę Kenwyne'a Jonesa, a następnie do rąk Wojtka Szczęsnego. Mimo tego, że Polak utrzymał piłkę w swoich rękach, agresywnym wejściem całym ciałem powalił do Cameron Jerome, przez którego Szczęsny nie utrzymał równowagi i wypuścił futbolówkę z rękawic.
Pięć minut później nikt już nie pamiętał o tym, co działo się w polu karnym Arsenalu, bowiem Van Persie kolejny raz umieścił piłkę w bramce, ponownie po asyście Gervinho, tym razem z lewej strony boiska. Iworyjczyk okazał się najefektywniejszym zawodnikiem dzisiejszego widowiska, które zakończył ze zdobytą bramką i dwoma asystami na swoim koncie.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, a Kanonierzy dopisali do swojego dorobku punktowego trzy bardzo ważne oczka, które pozwolą odbudować pewność siebie utraconą na początku obecnej kampanii. Dzisiejszy wynik idealnie obrazuje to, jak ważnym zawodnikiem w zespole Arsene'a Wengera jest Robin van Persie, który nawet rozpoczynając spotkanie na ławce rezerwowych, potrafi przesądzić o końcowym rozrachunku meczu. Czapki z głów, Captain VanTastic!
Pomeczowy wywiad z RvP:
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
jeżeli.Chelsea dziś przegra a my za tydzień z nimi to już będzie tylko 3 pkt starty do nich
@conrado spoko, jest jeszcze Ivanovic :P
wygramy z chelsea!:d
Bosingwa bezpośrdnio, nie zagra z nami.
No to Bosingwa w FPL zapunktowal...
Arsenal odzyskuje swoją dawną forme
mam tylko nadzieje ze małymi kroczkami będziemy spinać w gore tabeli
Bosingwa czerwona kartka.
chelsea w 10 gra :d
Coraz blizej top four :-)
pewna wygrana więcej niż 1 bramką oby tak dalej
Ale Rovers cisna KFC, az dziw, ze jeszcze nei wyszli na prowadzenie 3-2
Na salony wrocimy jak nie przegramy z Chelsea za tydzien.Jesli nie uda nam sie nawet zremisowac to wszystko wroci do normy,teraz nie mozemy pozwolic sobie na strate punktow nawet na Stamford Bridge
http://kwejk.pl/obrazek/597169/mu,vs,mc.html
Macie moze neiscinajacy link do meczu Chelsea?
sory że zapytałem ale jak zobaczyłem deadshota że napisal podsumowanie i ten wynik to aż mnie zatkało...
Frimpong był na boisku? Przegapiłem...
Ale transmisja była taka, że się nie dziwię:)
Hahah ale Mu dostało w dupe! szkoda, że nie od nas ale zawsze jest satysfakcja że na old trafford hahahah :D
@ MatArsenal9870
Prima Aprillis jest za jakieś pół roku, więc kto by cię w konia robił ?!
amadeo
Coś tam Wenger wymyśli :]
MatArsenal - miec internet i nie znalezc wyniku meczu, bezcenne !
A jak tam sytuacja zdrowotna, bo jeśli nikt nie odniósł żadnego urazu, to już chyba jakiś cud!
Walcott będzie grał słabo dopóki nie wróci Bac, który mocno odciąża Anglika i ten gra wtedy lepiej. Druga sprawa to brak prostopadłych piłek do Theo, które w ostatnich latach rzucał mu Cesc i Jack. Sam drybling Theo jest tak przewidywalny, że bez wrzutek i/albo Bacary'ego nie nadaje się na boisku do niczego. Poza tym powinien odpocząć, może wtedy będzie grał nieco lepiej.
MatArsenal9870
sport.pl/sport/0,0.html
David92
Ja w sumie podobnie, bo 53, a jeszcze gra Bosingwa.
*1:6
ej na serio było 1: dla city?
Ja FPL 55 a highest 56 jest :D Tylko jeszcze graja.
...Hej ludzie, chyba się zaczęło, trzeci mecz z rzędu wygrany ( ten dzisiejszy w dobrym stylu), czyżby ARSENAL wracał na salony?!...ja myślę,że tak, mimo następnej potyczki z CHELSEA!
niech jeszcze smerfy chociaż zremisują to uznam ten koniec weekendu za wypełniony !
Midgardsorm
Walcott owszem, ale (imo) tylko w systemie 4-4-2, jako drugi napastnik...bo z tego warunkami fizycznymi na klasyczną "9" się nie nadaje. Chyba, że Wenger coś z nim wykombinuje.
amadeo- wielkie dzieki :)
Jak tam wszyscy FPL?
amadeo
Mi się wydaje, że w niedługim czasie jego zmiennikiem będzie Walcott - sam zawodnik i trener to przyznają.
Bramki po chyba każdym meczu znajdziecie na goalsarena: )
@ Brac0
arsenalist.com
I kolejna rzecz - nie dostaliśmy w tym meczu ani jednej żółtej kartki.
Macie link do bramek Arsenalu bo widzialem tylko dwie?
chyba te pączki z Tesco za bardzo po szkodziły De Gea... ;]
@maciekbe Oni na wszystko teraz płaczą. Jak wygrali z nami to tacy byli mądrzy, tacy śmieszni, tacy niesamowici bo opykali na własnym boisku Arsenal który grał rezerwowym składem. Miło patrzeć jak ci "bogowie BPL" dostają przed własna publicznością 6:1 :)
Jakby kurnik wtopił to dzień byłby piękny :D
matko co za ludzie ... United przegralo 1-6 i nagle wszyscy zapomnieli co SAF zrobil dla MU, chca jego odejscia ?! to jakis absurd ...
Pewnie ci co zaczeli kibicowac im od tego sezonu
Arsenal23
Chyba snajperką z trybun.
@ Midgardsorm
cieszy to z pewnością każdego, że van Persie utrzymuje wysoką formę, ale mnie martwi to, iż póki co nie widać dla niego w razie potrzeby zmiennika. Chamakh po raz kolejny raził nieskutecznością (już nawet zapomniał jak się z główki strzela...), a Park to jest jedna wielka niewiadoma...także nie wiem jak długo pociągniemy z jednym napastnikiem...
btw na stronie kibiców ManU niektórzy chcą odejścia SAF...
chelsea przegrywa ;)
A Ramsey powoli staje się bardzo efektywny.
Mam nadzieję, że po tym meczu niektórzy odwalą się nareszcie do Gervinho :)
Dajesz Traore !! Rozwal Smerfów