VAR znowu odwołuje rzut karny! Fulham 0-1 Arsenal
18.10.2025, 21:05, Łukasz Wandzel
1017 komentarzy
Przed 8. kolejką Premier League drużyna Fulham zdobyła 7 z 8 punktów na własnym stadionie. W derbach Londynu na Craven Cottage to wciąż Arsenal był zdecydowanym faworytem, jednak goście mogli spodziewać się trudnego wyjazdowego spotkania tuż po zakończeniu październikowej przerwy reprezentacyjnej.
To był bez wątpienia występ daleki od efektownego. Kanonierzy zaliczyli słabą pierwszą połowę i objęli prowadzenie dopiero w drugiej odsłonie meczu. Co prawda zespół Mikela Artety nie drżał o wynik do ostatniej minuty, chociaż mógł przypieczętować komplet punktów znacznie wcześniej. Na drodze do tego celu stanęła im przede wszystkim własna nieskuteczność, ale przyczyniła się do tego także kolejna po meczu z Newcastle kontrowersyjna decyzja o odwołaniu rzutu karnego dla Arsenalu.
Składy obu drużyn
Fulham: Leno – Castagne, Andersen (42' Diop), Cuenca (82' Bassey), Sessegnon – Berge, Cairney (64' Smith Rowe) – Wilson (82' Traore), King (64' Kevin), Iwobi – Jimenez
Arsenal: Raya – Timber, Saliba, Gabriel, Calafiori – Eze (62' Merino), Zubimendi, Rice – Saka, Gyokeres (90+6' Nordgaard), Trossard (81' Martinelli)
W pierwszej części spotkania The Cottagers nie oddawali łatwo terenu. Gospodarze szczególnie na początku meczu często znajdowali sobie sposoby, by przenosić grę pod pole karne Davida Rayi. Natomiast goście prezentowali niskie tempo i statyczną grę, którą przyśpieszali pojedynczymi zrywami. Płynność gry dodatkowo zakłócała liczba przerw. Boisko przedwcześnie musiał opuścić Joachim Andersen, a zastąpił go Issa Diop. Sędzia doliczył 6 minut do pierwszej połowy.
The Gunners próbowali długich piłek. Dzięki jednemu z takich zagrań Riccardo Calafiori trafił do siatki w 15. minucie, ale Włoch znajdował się na spalonym. Z kolei po krótkim podaniu jedyny celny strzał w pierwszej połowie oddał Viktor Gyokeres. Szwed dostał piłkę od Bukayo Saki i urwał się obrońcom, jednak uderzył prosto w Bernda Leno.
Drugą połowę goście zaczęli znacznie lepiej. Już na samym jej starcie obrońca Fulham musiał ratować bramkarza po rajdzie Saki. Skrzydłowy Arsenalu przebił się w pole karne z prawego skrzydła i próbował wyłożyć piłkę kolegom. W zamieszaniu najlepiej odnalazł się Timothy Castagne, który wybił futbolówkę.
Jimenez i spółka wciąż potrafili stwarzać zagrożenie pod bramką Davida Rayi, więc Arsenal musiał uważać na kontry. W 58. minucie otworzył wynik spotkania. Arsenal po raz kolejny udowodnił, że gdy nie idzie z gry, fani mogą liczyć na ich skuteczność po stałych fragmentach. Dośrodkowanie Saki z rzutu rożnego przedłużył Gabriel Magalhaes, a piłkę w bramce umieścił Leandro Trossard.
W 65. minucie Saka został sfaulowany na krawędzi pola karnego, dzięki czemu wypracował rzut karny. Na to przynajmniej się zanosiło, zanim błyskawiczną decyzję sędziego zakwestionował VAR. Anthony Taylor przywołany do monitora długo oglądał starcie Kevina z Saką, po czym zmienił swoją decyzję i odwołał decyzję o podyktowaniu jedenastki.
Ostatnią dobrą szansę na gola miał Gyokeres w doliczonym czasie gry. Napastnik wziął obrońcę na plecy, obrócił się z piłką i oddał strzał sparowany przez Bernda Leno. Piłkę dobijał wchodzący z ławki Gabriel Martinelli, ale Brazylijczyk również nie zdołał pokonać niemieckiego golkipera, a wynik nie uległ już zmianie.
źrodło: własne
10 godzin temu 2 komentarzy
21.10.2025, 20:00 4 komentarzy
20.10.2025, 22:21 7 komentarzy
20.10.2025, 19:40 952 komentarzy
18.10.2025, 21:05 1017 komentarzy
18.10.2025, 17:27 1 komentarzy
17.10.2025, 18:49 15 komentarzy
17.10.2025, 18:29 752 komentarzy
16.10.2025, 21:19 5 komentarzy
11.10.2025, 19:04 0 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 5 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Trossard strzelił bramkę i brawo ale w mojej opinii gra bardzo słabo i LS to do wzmocnienia w pierwszej kolejnosci
@Theo10 napisał: "Dla mnie to jest ciekawe, że dokładnie te osoby które zawsze są tak bezwzględne wobec Arsenalu i Artety i twierdzą, że nie można się zasłaniać jakimiś wymówkami (kontuzje, sędziowie itp), teraz same szukają wymówek dla słabych liczb i jeszcze słabszej formy Gyo, choćby takich najbardziej absurdalnych."
Jeden jest 6 lat w klubie,dostał wielkie pieniądze a styl dalej pozostawia w większości spotkań wiele do życzenia.Tylu nowych grajków z nazwiskiem a dalej w 50% meczów trzeba strzelić po różnym/wolnym by mecz się otworzył,czyli trener dalej nie ma pomysłu na rozmontowanie takich ekip w stylu Fulham,Crystal czy Everton.
A drugi gość jest od 3 miesięcy niecałych,więc jak Arteta może 6 lat i trzeba ciągle szukać usprawiedliwień to i można wymyślać u Gyokeresa też przez kilka lat.Kaleczymy często podobnie jak @Damper uwielbia krytykować każde przyjęcie Gyokeresa.
Nadrobiłem zaległości. Z plusów Rice, widać jego niesamowitość w każdym calu. Gyokeres tyrał jak wół, jak już zacznie strzelać to nie skończy. Dziś miał z dwie okazję, szkoda że bez finiszu. Nie rozumiem tej gry, powinniśmy mieć dwa karne, ewidentny faul na Sace a z powtórek nawet wprost nie wynikało czy gracz Fulham w ogóle dotknął piłkę, kolejny przekręt i kolejny raz łysy Webb będzie bronił swoich pupilków. Ręka Basseya też cyrk na kółkach, czemu VAR nawet tego nie sprawdzał? Ta ręka nie była przy ciele i ruszył nią w stronę piłki. Dobrze że wpadły te 3 punkty, ale to powinien być bardziej komfortowy mecz dla nas. Irytował mnie Tomber szczególnie na początku ciągłą niedokładnością, dobrze że później się poprawił.
@Nicsienieda: “ To muszą być przeprosiny od PGMOL za tę sytuację.”
Jeśli fakty nie odpowiadają narracji PGMOLu, to tym gorzej dla faktów. Żadnych przeprosin nie będzie.
Przy powtórce faulu na Sace widać jak na dłoni, że najpierw następuje zderzenie kolanami. To muszą być przeprosiny od PGMOL za tę sytuację.
https://streamin.me/v/4536b03f (widać najlepiej na pierwszej powtórce)
@alexis1908 napisał: "i te wasze mityczne jaki to Niemiec świetny jest w rozegraniu po grze i wynikach tego nie widać w tym sezonie ;)"
No tak, bo to zasługa głównie Gyokeresa, że tak punktujemy. Różnica jest taka, że w tamtym sezonie na początku to na barkach Saki i Havertza wisiała cała ofensywa i oni jako jedyni ją ciągnęli. Nie miałeś Eze, nie miałeś Madueke, Zubimendiego. Nie miałeś monolitu w defensywie- brak LO, łatanie Timberem z konieczności lewej obrony, łatanie Parteyem PO, Rice i Saka wypruci po morderczym poprzednim sezonie i Euro z przegranym finałem. Teraz Gyokeres ma jak pączek w maśle w porównaniu z tym co było w tamtym sezonie. Solidnie wzmocniona i poszerzona kadra, dzięki której punktujemy, mimo, iż Szwed najczęściej daje ciała.
@Damper: Gyokeres 11 meczów Havertz 88 już nie wspomnę jak Havertz wyglądał na początku w Arsenalu , ja po prostu mówię jak Gyokeres nie będzie strzela to Havertz nie będzie żadnym wybawcą Niemiec to dla mnie jeden z najgorszych napastników jakich widziałem w Arsenalu od kiedy kibicuje jak Szwed nie będzie strzelał to będę uważał to samo o nim mimo mojej sympatii , ale przestań mi wmawiać że Havertz to wybawca bo nim nie jest p
Należy szanować te 3pkt, jednak konieczne są korekty. Powracają demony z zeszłego sezonu czyli marazm w ofensywie. Nie możemy wiecznie liczyć na rożne jak nam nie idzie, a tak naprawdę poza tym nie stworzyliśmy większego zagrożenia.
Nawet w momencie jak Fulham po stracie bramki bardziej się otworzyło to nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Mikel musi mieć rozwiązanie na takie sytuacje, a w tym meczu nie było tego do końca widać...
Trzeba się zastanowić czy jest sens tak inwestować w Szweda, czy nie lepiej wpuszczać go na końcówki? Braki są nazbyt widoczne. Tu nawet nie chodzi o zgranie z zespołem tylko podstawowy warsztat piłkarski. Ma olbrzymie problemy z prostymi sytuacjami jak przyjęcie piłki i ustawianie. Może na podmęczonych obrońców będzie mu trochę łatwiej? Coś trzeba zmienić bo przyjdzie zaraz mecz gdzie ta jego gra się na nas zemści i stracimy punkty.
Jeśli chodzi o Gyokeresa, Eze, ogólnie o formę piłkarzy. Osobiście uważałem, że Eze to był taki ostatni transfer w granicach rozsądku liczbowego. Zawsze ryzykownie jest ściągnąć dużą liczbę piłkarzy do pierwszego składu, bo też wymaga sporo czasu, żeby się zgrali i złapali wspólny język na boisku. Myślę, że jest to najbardziej widoczne zwłaszcza w grze ofensywnej.
Żaden z naszych nowych czy wcześniejszych graczy nie zapomniał jak się gra w piłkę. Ale gdy jest zupełnie nowe zestawienie personalne, gdy jeszcze dochodzi kwestia aklimatyzacji zawodników z zewnątrz ligi, gdy, tak jak Gyokeres, trafiasz jednak w nie tak wczesnym wieku, do pierwszego topowego klubu w swojej karierze, to myślę, że to oczywiste, że nie od razu wszystko będzie chodziło pięknie i płynnie.
Więc trzeba bardzo doceniać kolejne trzy punkty. Tu wcześniej słusznie wspomnieliście - rok temu nie wygraliśmy na wyjazdach ani z Fulham, ani z Newcastle, a teraz to mamy. Mamy kosmicznie solidny trzon defensywny i jak, prędzej czy później, dojdzie flow z przodu, to będzie magia.
I niezmiennie - trzymam kciuki za Gyokeresa, bo wydaje się fajnym gościem.
@Olczyck: “ Oj oj 90% ludzi tutaj go sprzedawało teraz wielki człowiek smieszne”
Tutaj co sezon się sprzedaje połowę składu, zależnie od formy i humoru.
@alexis1908 napisał: "@Damper: no masz rację Leicester Southampton Brighton Wolverhamtpon 2 spadkowiczów z najgorszymi defensywami xD jak Gyokeres strzeli z Atletico to będzie na tym samym poziomie bramkowym co Havertz w tamtym roku ."
Ciągle słyszę, że jak Gyokeres coś zrobi, albo gdyby coś tam, to by strzelił. Tylko to już się zaczyna robić nudne. Bo on ani tego nie robi, ani nie strzela, a mecze lecą. Ty co kolejkę mu dopisujesz jakieś hipotetyczne przyszłe bramki, których strzelenie niby ma być pewne, a to się nie dzieje. Jeszcze wyciągasz poziom przeciwników, którym strzelał Havertz. Iście zabawne, bo Gyokeres ten swój mało imponujący dorobek wykręcił na leszczach, a Havertz strzelił czy to PSG czy Brighton. Nie mówię już nawet o wadze tych goli, bo bramki Havertza to były gole przełamujące przy stykowych wynikach.
@Dziadyga wczoraj:
“ Jutro Gyoko hattick - robić screeny.”
@Dziadyga dzisiaj:
“ Oj już dobrze,Sesko by miał 20 bramek na ten moment.”
Eh ci eksperci.
A ja tam nie czekam na powrót Havertza, chciałbym , żeby Niemiec nigdy do nas nie przyszedł, jeszcze za taki hajs, no ale ja biedny mały kibic nie mam na to wpływu
A i cieszy bardzo dobry mecz Saki wreszcie kręcił na prawej stronie jak za najlepszych meczów ;)
Dla mnie to jest ciekawe, że dokładnie te osoby które zawsze są tak bezwzględne wobec Arsenalu i Artety i twierdzą, że nie można się zasłaniać jakimiś wymówkami (kontuzje, sędziowie itp), teraz same szukają wymówek dla słabych liczb i jeszcze słabszej formy Gyo, choćby takich najbardziej absurdalnych.
@ksowa90: ta to on wywalczył
@Damper: no masz rację Leicester Southampton Brighton Wolverhamtpon 2 spadkowiczów z najgorszymi defensywami xD jak Gyokeres strzeli z Atletico to będzie na tym samym poziomie bramkowym co Havertz w tamtym roku . Havertz 6 lat w PL Gyokeres 2 miesiące , i masz rację nie jestem zadowolony liczb z Gyo ale wiesz co nawet jak Gyo nie będzie regularnie strzelał to nie zmieni tego że Havertz żadnym wybawcą nie jest i nadal nie będziemy mieli napastnika , i te wasze mityczne jaki to Niemiec świetny jest w rozegraniu po grze i wynikach tego nie widać w tym sezonie ;) i nastepna rzecz to wina Gyokeresa że Havertz się połamał ?2 sezon z rzędu niech wraca i walczy o skład przecież nikt mu nie broni czy jak zakryje Szweda czapka to niech strzela nawet seriami gdzie ty masz problem ?
@damianARSENAL napisał: "Kalafior w zeszłym sezonie elektryczny, teraz naprawdę widać u niego formę. Życzę zdrowia i oby tak dalej."
Oj oj 90% ludzi tutaj go sprzedawało teraz wielki człowiek smieszne
Kalafior w zeszłym sezonie elektryczny, teraz naprawdę widać u niego formę. Życzę zdrowia i oby tak dalej.
A czy przypadkiem to nie Gyo wywalczył różnego, którego padł gol?
@fabregas1987: a moim zdaniem Saka musi odpocząć bo za dużo gra
Gyokeres to jedno zmartwienie, ale Eze tez średnio zaczął u nas. Dla mnie on był bardziej hajpowany od Szweda i raczej nie spełnia jeszcze oczekiwań. Brakuje nam pomysłu i wykonawców do gry kombinacyjnej, tego polaczenia które miewają Odegaard z Saka. Wiadomo, ze jeśli zgarniamy 3 pkt i jesteśmy liderem to nie ma co narzekać, bo ostatecznie mistrzostwo w takim stylu każdy weźmie z bananem na twarzy, ale obejrzałoby sie jakieś ładne akcje w naszym wykonaniu
@alexis1908 napisał: "@Damper: Havertz miał 4 po 8 kolejkach tamtego sezonu kolosalna różnica tracimy tyle ze szok no dobra 5 bo w LM z PSG trafił"
No zupełnie żadna różnica- 2 bramki z gry a 5 bramek z gry. Tylko, że wtedy były narzekania, że te 5 bramek to było mało, a teraz jest 2 razy mniej, no ale spoko. Myślałem, że miał być upgrade na 9, a nie regres. I rozmawiamy tutaj o samych liczbach, które miały być głównym atutem Gyokeresa, bo w pozostałych elementach gry Havertz nakrywa go czapką. A tak gwoli ścisłości- Havertz miał w analogicznym okresie w tamtym sezonie 6 goli i 1 asystę, bo zabrałeś mu jeszcze gola w Pucharze Ligi.
42 komentarze??? Hehe oj, cieniutko Arsenał
@Dziadyga: ja bym Sesko też tak nie skreślał też trzeba mu dać czas się zaaklimatyzować w lidze według mnie Szwed tak jak i Słoweniec nie pokazali nawet próbki swoich umiejętności i obaj będą strzelać
Meczyk w naszym wykonaniu co najwyżej średni, ciężko kogokolwiek pochwalić bo zbyt wiele nie pokazaliśmy, fajnie że kolejny rywal w sumie nie stworzył zagrożenia i nasza gra obronna to mega monolit.
Co do Gyo... no cóż każdy liczy na więcej, niema się co oszukiwać. Póki co wygląda na obcy element z jakimis tam przebłyskami ale brakuje mu sytuacji i odpowiedniego zgrania.
Chłop zostal rzucony na głęboką wodę i póki co ledwo utrzymuje się na wodzie i próbuje złapać oddech. Tempo PL go ewidentnie dusi i techniczne braki sa nad to widoczne. Póki wygrywamy bez jego bramek to jakoś da się ukryć tą jego słabszą gre, ważne by w momencie kiedy reszta zespołu nie dojedzie on nam uratował tyłek.
Osobiście lubię jak zawodnik każe trochę na siebie poczekać a nie zaczyna z wysokiego C i przygasa, jednak oczekiwania są tutaj olbrzymie i nie oszukujmy się że komukolwiek taka postawa wystarcza...
Powoli okres ochronny się kończy i sama determinacja nie wystarczy...
Kiedyś słyszałem piękną piosenkę CreamPolo jakby 1000 aniołów z nieba zaśpiewało: Gyok pragnę twoich bramek, jak małpa bananów, albo talibowie, rozj***nia Stanów! Pragnę twoich bramek, jak krowa dojarki, albo jak ogrodnik, nowiutkiej kosiarki. Pragnę twoich bramek, jak waleń planktonu, jak korniki drewna, jak silnik zapłonu. Pragnę twoich bramek, tak jak sedes stolca, i jak nimfomanka, która pragnie bolca! Niechaj ten Mazurek trafi do uszu Szweda !
@Damper: Havertz miał 4 po 8 kolejkach tamtego sezonu kolosalna różnica tracimy tyle ze szok no dobra 5 bo w LM z PSG trafił
Atletico też niezła padlina dziś. Zapowiada się kapitalne starcie na Emirates. Fajnie, że polska publiczność w TVP to zobaczy
W tamtym roku był ode do jechania za kółeczka w tym jest Gyokeres jak Szwed się odblokuje to przyjdzie czas na Eze albo Rica bo już tu chodziły takie opinie żeby go na ławce posadzić , ta społeczność tutaj była mniej toksyczna chyba jak się nie liczyliśmy w walce o mistrza niż teraz .
@Dziadyga napisał: "@Damper napisał: "xD Gdzie ten zapowiadany wczoraj hattrick? No tak, jak zwykle koledzy zawiedli i Arteta. A gdyby sędzia podyktował nam karne, to Gyo ustrzeliłby dublet. Gdyby Saka się zlitował i dał mu strzelać. W sumie to można dzisiaj zapisać kolejne 2 gole do dorobku Szweda."
Oj już dobrze,Sesko by miał 20 bramek na ten moment."
Haha, beka. Kolejny mecz ta sama śpiewka. Ile jeszcze meczów bez liczb będziesz się zasłaniał wymówkami? Po 15 meczach będzie miał 2 gole z gry i też będziesz zwalał na Artetę, styl gry i zasłaniał się Sesko?
Problem z Gyo jest taki, że nie wykorzystuje swojej masy, bo jest za mało sprytny i zwinny. Co za różnica czy może przenosić góry, jeśli nawet góra by się prześlizgnęła obok niego i odebrała mu piłkę. Może podnosić więcej niż Haaland na siłce, ale to Norweg potrafi dobrze ułożyć całe ciało, czyli też ręce i nogi, żeby wyblokować wszystkie możliwe kąty ataku na piłkę przez obrońcę. Saka to inny przykład tego, jak należy to robić i nie trzeba do tego postury Adama Traore. Do tej pory liczyłem, że problemem jest kondycja i rzeczywiście było dzisiaj z tym lepiej. Ale te braki motoryczne to nie jest coś, co się wyrabia i będzie to duży problem.
@Damper napisał: "xD Gdzie ten zapowiadany wczoraj hattrick? No tak, jak zwykle koledzy zawiedli i Arteta. A gdyby sędzia podyktował nam karne, to Gyo ustrzeliłby dublet. Gdyby Saka się zlitował i dał mu strzelać. W sumie to można dzisiaj zapisać kolejne 2 gole do dorobku Szweda."
Oj już dobrze,Sesko by miał 20 bramek na ten moment.
@aguero10 napisał: "@Damper:
Pewnie czekasz na zbawcę w postaci Havertza który potrzebuje tylko jednej sytuacji żeby strzelić gola xd"
Tak czekam na powrót Havertza. Nie musi być zbawcą. Wystarczy, że będzie sobą, bo nawet ze swoją gównianą skutecznością strzelał więcej od Gyokeresa, nie mówiąc już o tym, że wszystko inne robił lepiej.
@Dziadyga: czyta kanonierzy.com i czuje presję potężnego Niemca z którym w składzie Fulham regularnie nas ogrywało i zaliczył całą jedną asystę z nimi ale przecież wszyscy z nim grają lepiej xD
nie z NUFC tylko cos mi sie powaliło.
Nie ma co wieszać psów na Gyokeresie jeszcze, ale ja jak obserwuję jego grę, to widzę takiego 6-latka grającego z 13-latkami na orliku. Biega za każdą piłka, obija się o tych obrońców, coś tam probuje tymi nogami zrobić, ale mu za cholerę nie wychodzi. Nie ma co się oszukiwać i koloryzować, na razie wygląda słabo, ale nikt nie mówi, że jeszcze nie odpali.
Gyok wywalczyl w sumie dwa karne tylko nas owalili.
@Damper:
Pewnie czekasz na zbawcę w postaci Havertza który potrzebuje tylko jednej sytuacji żeby strzelić gola xd
@Dziadyga: U niego jest wszystko w porządku, on po prostu tutaj nie pasuje.
@Dziadyga napisał: "@Damper napisał: "Tak z ciekawości- którzy byli koszmarni?"
Kai Havertz."
xD Gdzie ten zapowiadany wczoraj hattrick? No tak, jak zwykle koledzy zawiedli i Arteta. A gdyby sędzia podyktował nam karne, to Gyo ustrzeliłby dublet. Gdyby Saka się zlitował i dał mu strzelać. W sumie to można dzisiaj zapisać kolejne 2 gole do dorobku Szweda.
A dla Gyo jakiś dobry psycholog sportowy,bo nie wierzę,że teraz nagle boi się oddać strzał lub słaby technicznie,gdzie jeszcze pół roku temu takie z zamkniętymi oczami wykańczał I okej,że słabsza liga,ale była pewność siebie i pewność umiejętności.
0 - Arsenal haven't faced a shot on target in consecutive Premier League games for the first time since November in their last title winning season of 2003-04, with the second game in that run also coming against Fulham. Bouncers.
@aguero10: Z drugiej strony, jest dla równowagi:
Gyokeres "odciomga obrońcuf" i robi miejsce - btw. to można było kupić Macieja Rosołka, on też by to robił, a kasa w kieszeni;
Gyokeres wywalcza po kilka karnych w meczu, tylko nikt tego nie widzi;
Gyokeres ma takie (legendarne) wytyczne od Artety (chyba, żeby nie strzelać bram i przyjmować od sęka na 5 m w przód);
Gyokeres dobrze zagrał, tylko wina adresata podania, bo jakby zrobił dwa fikołki i szpagat, to by miał na pustaka;
Gyokeres nie mógł strzelić bo mu grzywka spadła na oczy = usprawiedliwiony.
@Damper napisał: "Tak z ciekawości- którzy byli koszmarni?"
Kai Havertz.
Trossard najlepszy w kanadyjce ,a drugi po nim Martinelli nasi LS xD kto by sie spodziewal
@aguero10 napisał: "Cały zespół gra słabo - wina Gyo
Wiatr krzywo wieje - wina Szweda
I tak w koło ."
Dobra, weź już skończ. Facet seryjnie zbiera najniższe oceny z całego zespołu. Strzelił w 2 meczach z 11 i to pewnie jest wina wszystkich wokół. To jest Premier League. Jak grasz na wyjeździe ze średniakami to nie będziesz miał nie wiadomo ile sytuacji. Zresztą to podobno miał być taki skuteczny killer, że wykończy to co będzie miał na nodze- tę jedną sytuację. Teraz się okazuje, że trzeba mu wykreować z 5 sytuacji żeby strzelił jedną bramkę.
U Merino zauważyłem że zawsze np jak szansa na szybki atak , albo lecimy do przodu , to on robi kółeczko i podanie do tylu
Ja Gyo bronię, ale też już zaczynam coraz bardziej czekać na gole.
Co do nowych nabytków to ja tak szczerze ciut więcej spodziewałem się po Eze. Jak ma piłkę to jest jakość ( dziś akurat nie), ale też mam wrażenie, że w każdym meczu jest niewidoczny. Dla mnie na ten moment on nie wygrywa rywalizacji na ŚPO z Martinem.
Gyok spokojnie ocena 6,5 jego strzaly bronione ,ale nie byly to latwe uderzenia partnerzy nie rozpieszczaja podaniami.
Eze- 5,5 chyba najslabszy u nas.