W poszukiwaniu formy, Arsenal vs City!
28.03.2014, 23:38, Damian Burchardt 951 komentarzy
„To dla nas ostatnia szansa, aby nadal liczyć się w walce o mistrzostwo” – mówi o sobotnim spotkaniu Arsene Wenger w przedmeczowych wywiadach. Czy istotnie tak jest? Odpowiedź jest kwestią zasobności pokładów optymizmu w kibicach Kanonierów oraz w samej drużynie. Niezaprzeczalnie jednak jutrzejsze spotkanie należy do gatunku tych o dużym ciężarze gatunkowym. W sobotni wieczór, w ramach 32. kolejki Premiership, na Emirates Stadium, o kolejne trzy oczka Arsenalowi przyjdzie zmierzyć się z arcytrudnym rywalem, pretendentem do mistrzostwa Premier League w bieżącej kampanii - Manchesterem City.
Obecnie mało zostało z drużyny, która na początku sezonu 13/14 była absolutnie najlepsza w angielskiej ekstraklasie. Nie przeżyliśmy powtórki z rozrywki, tegoroczna potyczka z Bayernem Monachium nie rozpoczęła serii imponujących wyników Arsenalu jak w roku ubiegłym. Przeciwnie, armatom zabrakło amunicji, w ostatnich tygodniach podopieczni Arsene’a Wengera mają się bardzo źle i oprócz uzyskiwania kiepskich wyników również prezentowany przez nich styl trudno się ogląda. Czas ostatnich 6 meczów ligowych stołecznej drużyny to rozczarowujące 8 punktów, nierówna gra zarówno w ofensywie jak i defensywie (bilans bramkowy 7:10), kolejni piłkarze zgłaszający obecność na liście długo lub jeszcze dłużej kontuzjowanych i monotonne zapewnianie o nadchodzącej godnej odpowiedzi drużyny na uzyskiwane rezultaty. Nadrzędnym celem francuskiego szkoleniowca Arsenalu jest więc odnalezienie bawiącej się w chowanego mniej więcej od lutego formy zespołu, by na tej ostatniej prostej sezonu tradycyjnie zapewnić sobie prawo startu w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów oraz wreszcie zakończyć 9-letnią pucharową posuchę, zdobywając FA Cup. Idealnym pierwszym krokiem ku temu oraz wielkim zastrzykiem pewności siebie byłby z pewnością tryumf nad Manchesterem City.
Zadanie to jednak będzie wielce wymagające. Podstawowym zarzutem wobec Obywateli, którzy od startu rozgrywek niszczyli praktycznie każdego przeciwnika, próbującego zdobyć twierdzę Etihad Stadium była nierówna gra w meczach wyjazdowych, co wykorzystało między innymi Cardiff City czy Aston Villa. Stąd też drużyny Manuela Pellegriniego w przekroju całego dotąd sezonu trudno było wypatrywać na szczycie Premier League. Inżynier z Chile zaradził jednak temu problemowi, City nie przegrało na wyjeździe w lidze od 10 listopada 2013 roku. Statystyki drużyny z niebieskiej części Manchesteru są porażające: drugi najlepszy atak w Premier League (79 bramek), druga defensywa (27 straconych bramek) , najlepszy bilans bramkowy (+52) – istny kosmos. Tej śmiercionośnej piłkarskiej machinie przewodzi były piłkarz Barcelony – Yaya Toure. Iworyjczyk rozgrywa kapitalny sezon, dzieli i rządzi w środku pola oraz jest najlepszym strzelcem drużyny (17 goli), do czego przyczynił się niedawny hat-trick strzelony Fulham oraz bramka w derbach Manchesteru. Niech dobrym prognostykiem będzie natomiast fakt, że Arsenal zazwyczaj stawiał wysoko poprzeczkę bogatym Obywatelom, zarówno w ostatnim starciu (pamiętne 6:3 na Etihad Stadium), jak i w poprzednich 10 ligowych, wygrywając trzy razy i trzykrotnie remisując. Pojedynkom tym towarzyszyło też sporo emocji, w 7 ostatnich spotkaniach pomiędzy Arsenalem i Manchesterem City arbitrzy sześciokrotnie pokazywali czerwone kartoniki.
Przechodząc do sytuacji kadrowej gości, Manuel Pellegrini będzie musiał obyć się bez swojego najlepszego napastnika – Sergio Aguero – który pauzuje z powodu kontuzji uda. Z Arsenalem nie zagrają również Matija Nastasic oraz Micah Richards. Arsene Wenger nie skorzysta z usług Aarona Ramseya, Laurenta Koscielnego, Theo Walcotta, Mesuta Özila, Jacka Wilshere’a oraz Nacho Monreala.
Sobotnie starcie dwóch tuzów Premier League zapowiada się fascynująco. W tej fazie sezonu, w której każdy punkt ma znaczenie, pojedynki takiego kalibru nabierają dodatkowego smaczku. Zwycięży podrażniona ambicja Kanonierów czy zadziwiająca regularność City? Futbol lubi niespodzianki, wszystko jest więc możliwe. Po odpowiedzi na nurtujące pytania zapraszamy w sobotę, o godzinie 18:30.
Rozgrywki: 32. kolejka Premier League
Data: Sobota, 29 marca 2014 roku, godzina 18:30 czasu polskiego
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Arbiter spotkania: Mike Dean
Skład Kanonierzy.com:
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Vermaelen, Gibbs - Arteta, Flamini- Chamberlain, Rosicky, Cazorla - Giroud
Typ Kanonierzy.com: 2:1
źrodło:
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Szkoda że niemamy Aubameyanga dać go na atak tak jak w Saint Entie czy jak się to pisze i by z demichelisem się ścigał:P
oby to CP wygrało
z Kim nie wiadomo jak jest przygotowany zagrał parę minut z swansea ale arteta nie ma formy ok ale jest dobrze przygotowany i ograny w lidze a kim nie grał dużo właściwie prawie nic nie grał ok dobrze wypadł ze swansea ale wszedł już pod koniec meczu
@p19
ceń el tactico po meczu, a nie płacz teraz.
Niestety ale skład jest bardzo słaby. Trzeba liczyć na cud.
Nie ma co sie oszukiwać Manchester City powinien wygrać to spotkanie. Sprzydałby sie na skrzydle mimo wszystko ktoś szybki ale może Poldi dzis yebnie ze 2gole
aż chce sie postawić na City jak widze taki skład
Z takimi ślimakami z przodu mielibyśmy szanse tylko, gdybyśmy zdominowali City i nie dali im wychodzić za połowę, co się nie stanie.
Nie wierze w to co sie dzieje. Crystal ciśnie Chelsea jak drugoligowca!!! Orły mogły wpakowac ze 4bramki. The Blues w totalnej rozsypce.
Oby nie przegrać więcej niż United
No sory ale Arteta to inny typ piłkarza jak Kallstrom
4:0 dla CP to minimum przy tylu sytuacjach.
...aczkolwiek aktualnie forma fizyczna jest już tak widoczna, że szok. Mam na myśli iż CFC wygląda lepiej (bigają więcej).
Znowu.. Ile te CP mają sytuacji. Powinno być już ze 4:0.
farsa jak zwykle po karnym musi wygrywać
szkoda że nie ma ox w 1 składzie
Arsenal: Szczesny, Sagna, Mertesacker, Vermaelen, Gibbs, Arteta, Rosicky, Flamini, Cazorla, Podolski, Giroud
Subs: Fabianski, Bellerin, Jenkinson, Kallstrom, Gnabry, Oxlade-Chamberlain, Sanogo
Man City: Hart, Zabaleta, Kompany, Demichelis, Clichy, Fernandinho, Toure, Navas, Silva, Nasri, Dzeko
Subs: 7 other twats
Kim mógłby umrzeć w takim meczu, cholera wie jak jest fizycznie gotowy. Skład jak skład, wielkiego manewru nie mieliśmy.
z mojego kuponu narazie wchodzą Święci i BVB, dziś jeszcze Monaco i Atletico, a jutro Everton, Porto, M'gladbach i Sociedad
ja wam teraz mówie... nie wygramy tego meczu
jak ktoś z Was może kibicować farsie... Boże co za ludzie
Szczesny, Sagna, Mertesacker, Vermaelen, Gibbs, Arteta, Rosicky, Flamini, Cazorla, Podolski, Giroud
0 szybkich piłkarzy z przodu. brawo dla el tactico
Ale skład. City nie ma szans.
takie CP potrafi wymieniac ciosy a my...
Palace gra świetnie! Lepiej niż Chelsea i to dużo.
rojadirecta.me/goto/rivow4.blogspot.com
chelsea nie wygra
Tragedia. Same klepacze i ślimaki w drugiej linii. Jak Rosicky nie szarpnie to strach patrzeć na naszą ofensywę. Przegrać jak najniżej..
Teraz nadzieja, że Arsenal się podniesie, że jeszcze damy radę..
..a w meczu dostaniemy z 4:0 i się skończą marzenia :/
który u nas zrobił ostatnio taki drybling jaki zrobił Ward??
To że gra Arteta zamiast Kallstroema to kwestia taktyki?
Co CP ciśnie LOL
@
tabasco10a;
ale CP gra u siebie
Wenger się nie uczy na błędach. Patrząc na skład, to niczego dzisiaj nie ugramy.
Arteta i Flamini. A jednak..
Ale gówniany skład.
CP za często wędrują na połowe Chelsea, jeden kontratak i się zacznie potem...
Z Wengera to jest taktyk prze*****y.
Kallstrom >Arteta w tym momencie.
Z Wengera to jest taktyk prze*****y.
Kallstrom >Arteta w tym momencie.
Było wiadome, że Arteta zagra... Wenger w ogóle widzi co ten człowiek gra?
Szczesny, Sagna, Mertesacker, Vermaelen, Gibbs, Arteta, Rosicky, Flamini, Cazorla, Podolski, Giroud
Jeeeej, CP nie wygrało na stadionie Chelsea prawie 20 lat, postawiłem kupon i nagle cuda się dziejo
CP ma dzisiaj pecha.
#Arsenal subs: Fabianski, Bellerin, Jenkinson, Kallstrom, Gnabry, Oxlade-Chamberlain, Sanogo #AFCvMCFC
Newcastle nawet nie stać na tą jedną bramke, żeby kupon był dla mnie wciąż ważny!!!
crystal palace prowadzi z chelsea ??? :D 78 min !
Arsenal FC @Arsenal 58 sek.
#Arsenal team to play Man City: Szczesny, Sagna, Mertesacker, Vermaelen, Gibbs, Arteta, Rosicky, Flamini, Cazorla, Podolski, Giroud
Wiedziałem że tak będzie
Barca !! 1:0, pięknie.
#Arsenal team to play Man City: Szczesny, Sagna, Mertesacker, Vermaelen, Gibbs, Arteta, Rosicky, Flamini, Cazorla, Podolski, Giroud
o kierwa. speroni nieźle.
Dajecie Crystal Palace! Wszystko sie uklada pod nas. Dzisiaj wygramt i wracamy do walki