Walcott: Brak doświadczenia nie może być wymówką

U Walcotta cenię takie wypowiedzi. On jest jednym z tych piłkarzy, którzy nie mówią tylko tego, co każe lub sugeruje im Wenger. Poza tym ma w 100% rację.

W przyszłym sezonie musi być jakiś przełom i trzeba coś zdobyć

Walcott ma racje , ale powiem jedno : Za kilka lat Arsenal będzie najlepszym zespołem w Europie.

W następnym sezonie będzie lepiej:)

Mnie tesh to denerwuje że tylko prasa i media mówią że to są tylko chłopcy pomimo swojego wieku.Ale ci chłopcy kiedyś pokażą wam na co ich stać.

no nie ...

Tutaj nie chodzi tylko o doświadczenie. Nasi zawodnicy, wszyscy bez wyjątku, muszą zostawiać duszę na boisku, wypruwać sobie flaki żeby tylko zwyciężyć. Zaciętość, oddanie, nieustępliwość! Tych właśnie cech zabrakło w ostatnich spotkaniach i nie tylko zresztą. O ile kilku piłkarzy na prawdę się stara i daje z siebie wszystko, o tyle spora część po prostu gra jakby chcieli odbębnić mecz i jechać do domu. Co to ku*wa obóz wakacyjno-treningowy? Ta końcówka sezonu jest po prostu żałosna. Prowadzić by ostatecznie dać ciała w dwóch meczach z rzędu. Patologia jakaś czy oni nie umieją wyciągać wniosków ze swoich błędów i zaniedbań? Już nie mówię o braku umiejętności, ale o zwykłym zaciskaniu zębów i gnębieniu przeciwnika na każdym kroku, a to chyba każdy głupi potrafi.

Myśleli, że już po wszystkim, że sezon skończony i jest "tylko" pewne 3 miejsce. A tu nagle ZONK Spursi już sapią za plecami i nawet te "TYLKO" 3 miejsce może prysnąć. A może oni specjalnie chcą Nam, kibicom przysporzyć jeszcze emocji w ostatniej kolejce? Nie wiem dla mnie to jest śmieszne, że zespół w ostatnich kolejkach nie potrafi się wziąć za łeb i wygrać chociażby i przede wszystkim dla swoich fanów. Zwłaszcza jeśli ich na to stać, a wszyscy wiemy, że było ich na to stać..

szczerze to popieram wypowiedź Theo w 100%, naprawdę nie mamy co się zasłaniać brakiem doświadczenia, nam po prostu brakuje zawodników + te nieszczęsne kontuzje w naszym zespole.

Ten sezon nie był najlepszy ale tu nie można usprawiedliwiać się brakiem doświadczenia Kanonierzy grali tak jak potrafili i to wszystko należy też wziąć pod uwagę brak najlepszych graczy wcześniej Robina a teraz na samym końcu brak Cesca Fabregasa i myślę że te kontuzje bardzo się przyczyniły do naszej porażki :[

howareyou --> Tylko spójrz na obecną tabelę i zobacz, które obecnie zajmuję miejsce Rovers. Oczywiście mam nadzieję, że wygramy, ale ostatnie mecze na to nie wskazują.

Jasne nie ma co teraz się usprawiedliwiać jeżeli chcemy wygrać ligę nie możemy pozwalać sobie na przegrane z drużynami z dolnego rejonu tabeli.No nic musimy wygrać teraz resztę meczy i w 2 sezonie dalej walczyć o najwyższe cele Pozdrawiam wiernych fanów Arsenalu :)

z Fulham musimy wygrac, bo jaja beda jak nas Koguciki przeskocza, co jest bardzo prawdopodobne przy naszej formie ://

najbardziej podoba mi sie widok Walcott'a grajacego w jednej druzynie z Campbell'em, fajnie to wyglada ;]

@n0thing
Blackburn też grało finał Ligi Europejskiej?

samir --> tak samo mówiliśmy z Blackburn.

Po prostu trzeba trenować.

n0thing---------chyba jak żle pójdzie bo jak pójdzie dobrze to nas nie wyprzedzi. Fulham nie powinien stawiać za dużego oporu bo nic im to nie zmieni a niedługo grają fiinał Ligi Europa

Gdy dochodziły kolejne kontuzje, piłkarze grali coraz gorzej i myślę, że wtedy zabrakło doświadczenia z radzeniem sobie w takich trudnych sytuacjach.

Jak dobrze pójdzie to Tottenham jeszcze nas wyprzedzi. Trzeba wziąć się w garść i pokonać Fulham.

Ktoś wczoraj napisał że za 50 mln które Wenger dostał na transfery to my świata nie zwojujemy bo Real za Di Marie zapłacił prawie 40 ml. Nie wiem czy myśmy za Arshe Samira i Thomasa razem wziętych zapłacili 50 baniek tak więc taka suma według mnie starczy na dobre wzmocnienia. A od takiego Realu każdy ciągnie kase jak może bo to durnie są heh

Mądre słowa Theo, dobrze ma poukładane w głowie... Powodzenia w RPA. :)

Dobrze Theo mówi.....Wenger musi wydac minimum 40mln na transfery

Jak nikogo nie sprzedamy to wystarczy nam bramkarz i stoper z prawdziwego zdarzenia. Reszta może być uzupełnieniem ale muszą to być dobrzy gracze a nie byle Cześki

Normalnie ta wymówka jest chyba z przed dwóch sezonów. Nie ma co się powtarzać. Po prostu niektórzy zawodnicy nie mają, aż takiej ambicji aby grać o najwyższe cele. Im się wydaje, że 3. miejsce jest dobre. Trzeba sprowadzić kilku zabijaków do składu, bo jakoś nie wierzę, aby klub walczył o mistrza bez takich zawodników nawet jeśliby nie było poważnych kontuzji. Transfery są jak najbardziej potrzebne bo bez nich w następnym sezonie będziemy za pudłem i wtedy dopiero będzie płacz i zgrzytanie zębów.

trzeba kilka transferów na poszczególne pozycje i wzmocnic sklad 3-4 zawodników zeby miec zmieników godnych zastapienia bo kontuzje nas pozbawily mistrzostwa a szkoda :(

Wenger musi po prostu zap.... na zakupy i wyjścia nie ma. Niech dobrze wyda te 45 czy50 baniek. Licze na niego

Wenger musi przestać co sezon owijać w bawełnę i mówić, że zrobiliśmy ogromny postęp, skoro w tej chwili mamy 72 punkty - tyle samo co w zeszłym roku na koniec, z tą różnicą, że teraz jest jeszcze 1 kolejka do końca. W LM odpadliśmy już w ćwierćfinale, co prawda z Barcą, no ale przecież co sezon słyszymy i chyba wierzymy w to że jesteśmy jednym z najlepszych klubów w Europie. A więc gdzie jest ten postęp w porównaniu z zeszłym rokiem?

Mam również coraz większe obiekcje co do tej naszej utalentowanej młodzieży, która ponoć jest przyszłością Arsenalu a prawda jest taka, że poza Gibsem, Wilsherem i Ramseyem nie ma nikogo innego kto by się wyróżniał. Bo kiedy dostają szansę, zarówno w pucharach, jak i teraz kiedy mamy tak wiele kontuzji, to są tłem dla naszych przeciwników i jakoś dalej nie widać przyszłych Henry'ch, Piresów czy Vieirów... nie widać waleczności, zęba, ani nawet jakiś bajecznych umiejętności technicznych.

Przyszły sezon zweryfikuje ostatecznie co ze sobą reprezentuje obecny Arsenal, koniec wymówek o zdobytym doświadczeniu, zgraniu i jakości... słyszymy to od 4 sezonów, teraz przyszedł czas na efekty.

Jaaa oby ten ham nas nie dogonił

Po prostu Arsenal nie wytrzymał tępa.
Był bliski,a teraz 11 pkt straty do lidera i 2 przewagi nad 4 Spurs.

Ja bym sie dobral do tego sztabu medycznego, bo to wszystko mi sie wydaje nie pojete ze kilka sezonow z rzedu tak nas niszcza kontuzje..
Przeciez to niemozliwe ze muly i smerfy jakos kraja a my co chwile nie mamy pol skladu..

Nie mozna go winic ani Wengera za to co się stało po prostu zbyt wiele kontuzji i z tego co zauważyłem lekka zadyszka pod koniec sezonu,mam nadzieje żę w następnym sezonie coś ugramy wreszcie

Dobrze mówi. Z drugiej strony wciąż nabiera doświadczenia, tak on jak i reszta zespołu.

mądre słowa :)

To samo gadanie co rok

Brawo Theo, mam nadzieję, że Wenger też weźmie to sobie do serca i nie będzie się ciągle zasłaniał niedoświadczeniem zespołu, bo większość z naszych zawodników ogrywa się już od paru sezonów!