Walcott: Chciałem grać z "ósemką"
31.01.2011, 17:23, IceMan
25 komentarzy
Theo Walcott powiedział, że nie czuje żadnej presji związanej z noszeniem "14" na plecach - numeru, który był niegdyś własnością wielkiego Thierry'ego Henry'ego. Co więcej Anglik wyznał, że początkowo chciał przejąć trykot z zupełnie inną cyfrą.
Walcott odziedziczył numer Henry'ego w 2008 roku, chociaż zamierzał przywdziać koszulkę z "8". Ta jednak zajęta była już przez Samira Nasriego, który dołączył do Arsenalu z Olympiku Marsylia. Tak więc "8" noszona niegdyś przez błyskotliwego Freddiego Ljungberga była już zarezerwowana, a wychowankowi Southampton przyszło zaakceptować trykot z numerem czternaście.
Na pytanie, czy bycie poniekąd spadkobiercą Henry'ego wywiera jakąkolwiek presję, Walcott odparł:
- Nie, wcale. To tylko numer. Chciałem najpierw przejąć trykot z "8", ale nie wiedziałem, że latem przybył do nas Samir Nasri i to on dostał tę właśnie koszulkę.
- Po prostu otrzymałem trykot z "14". Mimo tego, że Thierry Henry jest wielką postacią w futbolu i moim idolem, nie zastanawiałem się nad tym zbyt długo.
- W listopadzie Thierry był na naszym meczu wraz z Matthew Foxem - gwiazdą serialu Lost. Henry przywitał się z nami, wstąpił do szatni. Świetnie było go zobaczyć na The Emirates mimo tego, że nastroje po tamtym spotkaniu z Tottenhamem były podłe.
źrodło: Sport.co.uk
7 godzin temu 3 komentarzy

7 godzin temu 0 komentarzy

7 godzin temu 5 komentarzy

17 godzin temu 1 komentarzy

17 godzin temu 10 komentarzy

17 godzin temu 3 komentarzy

17 godzin temu 6 komentarzy

17 godzin temu 14 komentarzy

09.05.2025, 08:18 20 komentarzy

09.05.2025, 08:17 6 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Numer na koszulce jest nie wazny . Wazne jest natomiast to jak sie pokazuje swoje umiejetnosci i zaangazowanie na boisku.
Numer jest nie ważny moim zdaniem. Ważna jest jakość gry, a nie to z czym grasz na plecach. Niech ma nawet numer 1 lub 99 byle żeby jego gra czarowała.
Nie ważne z jakim gra numerem, ważne żeby grał bardzo dobrze... :P
Moim zdaniem numer na koszulce nie ma znaczenia
już opowiadał o numerze na koszulce ;)... Ale by dorównać titiemu, trochę musi jeszcze popracować :)
A ja gram z 17 ;]
10 i 23 sa najfajniesze, jesli wgl. mozna mowic, ze numer ma jakies znaczenie ;p
Oczywiście że 14 do czegoś zobowiązuje. Ale Theo sobie poradzi.
ja lubie 9 a Theo ma dobry numerek ewentualnie 7 bo mi sie kojarzy ze skrzydlowymi a on nim jest
Też gram z 14 :))
Theo będzie wielki :)
Niby numer szczęścia nie przynosi, ale sam piłkarz nosząc numer np swojego idola na pewno czuje się poniekąd wyjątkowo mogąc grać z takim na plecach ;)
ta koszulka jest magiczna bo Theo zaczyna strzelac duzo bramek
Ciasteck2- no to jeszcze przed soba ma dosc dluga droge;];];P
Walcott zaczyna pokazywać, że zasługuje na koszulkę z tym numerem. Jeszcze dorówna Francuzowi...;)
Osobiście również chciałam od początku 8 na mojej koszulce Arsenalu, właśnie ku czci Ljungberga, którego pamiętam tylko z końcówki jego kariery w Arsenalu ale nawet wtedy był świetnym graczem. Cieszę się, że teraz moją 8 uświęca taki gość jak Samir.
A przed Theo długa droga by 14 nie kojarzyła się większości jedynie z Henrym. Jak ktoś powiedział to tylko numery, chociaż ja nie lubię takich wytworów np. jak u Bendtnera
LOst 1 sezon był super. Ogólnie jak oglądałem 3 czy 4 sezon to juz wiedzałem, że sami twórcy nie wiedzą o co w tym chodzi. I zakończenie zrobili do dupy.
Lost to nie serial
Lost to porażka
ja też w swoim klubie gram z 14 na plecach... przychodząc do klubu i biorąc ten numer myślałem o Henrym i teraz nie wyobrażam sobie grania w piłkę nożną w innej koszulce niż z 14 :)
a idźcie serial "lost" to jest porażka
Po tym jak dostał ten numer udzielał podobnego wywiadu. Co do Foxa to kiedyś była chyba mowa, że kibicuje Kanonierom.
Już kiedyś o tym mówił, na pewno. Oby Theo podołał wyzwaniu, jakim jest noszenie '14'. To nie jest byle numer - to magiczny numer ;)
"Lost" znudzili mi się w trakcie 4 sezonu. Trochę za długo to ciągnęli...
ja tez gram w klubie i mam 14:)
Oooo to Jack z LOSTów lubi pilkę nożną?? Faajnie :D