Walka na górze tabeli: Sunderland kontra Arsenal
06.11.2025, 15:16, Mateusz Kolebuk
1249 komentarzy
W sobotnie popołudnie (18:30) Sunderland podejmie Arsenal w walce o miejsce w czołowej czwórce Premier League. Gospodarze, którzy w tym sezonie są w znakomitej formie, tracą zaledwie siedem punktów do podopiecznych Mikela Artety. Kanonierzy staną przed wyzwaniem, które dotąd nikomu się w tym sezonie nie udało - pokonać Czarne Koty na ich terenie w lidze.
Arsenal w swoim ostatnim meczu Ligi Mistrzów z Slavią Praga zrealizował plan w stu procentach - zwycięstwo, czyste konto i znakomity występ Mikela Merino, który zastąpił kontuzjowanego Viktora Gyokeresa. Dzięki dwóm trafieniom Hiszpana, bramce Bukayo Saki z rzutu karnego i anulowanemu karnemu dla Slavii, Arsenal dokonał czegoś, co nie udało się żadnej angielskiej drużynie od 105 lat - wygrał osiem kolejnych meczów we wszystkich rozgrywkach bez straty gola.
Siódme zwycięstwo w tej serii to rutynowa wygrana 2:0 z Burnley na Turf Moor, która pozwoliła Arsenalowi utrzymać sześciopunktową przewagę nad Manchesterem City na szczycie tabeli Premier League. Ostatni raz Kanonierzy stracili bramkę we wrześniu przeciwko Newcastle United i teraz mają szansę po raz pierwszy w historii wygrać pięć kolejnych meczów ligowych z czystym kontem, co ostatnio udało się im w erze George'a Grahama w 1987 roku.
Podczas gdy Arsenal może się pochwalić znakomitą defensywą, Sunderland również ma czym się pochwalić - nie przegrał jeszcze meczu u siebie w tym sezonie Premier League. W ostatnim spotkaniu Iliman Ndiaye zdobył swoją czwartą bramkę w sezonie, ale to Granit Xhaka uratował punkt dla beniaminka, strzelając swojego pierwszego gola w lidze dla Czarnych Kotów.
Informacje o składach
Arsenal musi sobie radzić bez Viktora Gyokeresa, który doznał kontuzji mięśniowej w meczu z Burnley, ale Martin Zubimendi powinien być gotowy na sobotnie starcie po powrocie do treningów. Kepa Arrizabalaga jest niepewny występu, a Gabriel Martinelli, Noni Madueke, Kai Havertz, Gabriel Jesus i Martin Odegaard pozostają poza grą.
W Sunderlandzie Omar Alderete może nie zdążyć wrócić po wstrząsie mózgu, a zespół będzie musiał sobie radzić bez kilku kluczowych zawodników: Aji Alese, Dennisa Cirkin, Romaine'a Mundle'a, Leo Fuhr Hjelde i Habiba Diarry. Granit Xhaka liczy na kolejne trafienie przeciwko swojemu byłemu klubowi.
Przewidywane składy
Sunderland: Roefs; Hume, Mukiele, Ballard, Geertruida, Reinildo; Xhaka, Sadiki; Traore, Isidor, Le Fee
Arsenal: Raya; Timber, Saliba, Gabriel, Calafiori; Eze, Zubimendi, Rice; Saka, Merino, Trossard
Przewidywany wynik: Sunderland 0-1 Arsenal
Sunderland zmierzy się z jedną z najskuteczniejszych defensyw w historii angielskiej piłki i to Arsenal ma większe szanse na zwycięstwo. Choć brak Gyokeresa osłabia siłę ofensywną Kanonierów, Mikel Merino pokazał już swoje umiejętności strzeleckie. Jeśli wszystko inne zawiedzie, Arsenal może liczyć na stałe fragmenty gry.
źrodło: sportsmole.co.uk
4 godziny temu 7 komentarzy
4 godziny temu 14 komentarzy
4 godziny temu 5 komentarzy
5 godzin temu 0 komentarzy
27.11.2025, 11:16 7 komentarzy
27.11.2025, 08:13 3 komentarzy
27.11.2025, 08:11 5 komentarzy
27.11.2025, 08:10 7 komentarzy
27.11.2025, 08:09 0 komentarzy
25.11.2025, 20:49 871 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 7 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
mecz w skrócie. Gówniana pierwsza połowa. Fajna druga. i głupia strata bramki w 94 minucie po błędzie rayi(po co on kur....a wychodził z tej bramki).
@Marcinafc93: zmęczenie*
@sonic: nikogo nie potrzebnie się cofnęliśmy i nie zamknęliśmy tego meczu jak ich przycisnęliśmy , straciliśmy dzisiaj 2 pkt i tyle nie ma co się oszukiwać
@Tomi7: no mogli wygrać mieli na 2:3 ale się nie udało
@sonic: Tylko, że Bayern w lidze nie ma żadnej konkurencji w walce o tytuł. Boli ten remis, bo wyciągnęliśmy z 1:0 na 1:2, ale jak jutro będzie remis w meczu City-Live to nie będzie tragedii. Niech wracają już kontuzjowani piłkarze, nie ma kim straszyć i widać zmiękczenie.
@Er4s napisał: "Współczuję Waszym
Kobietom, pewnie jak Wam nie stanie badyl kiedy trzeba też zawsze jest wymówka i obietnica że będzie lepiej"
co ja czytam
@sonic: jak już broniliśmy Częstochowy to nawet Hincapie i White za skrzydła albo za Merino, bo nasz atak już nie miał siły żeby biegać.
@Patriko napisał: "W sumie dobry mecz tak ogólnie nie uwzględniając tego, że niestety przez nas zremisowany a nie wygrany.
Wiadomo, że wpadki będą się czasami zdarzać więc nie ma też co jakoś specjalnie przeżywać tego spotkania, oby tylko to nie podburzyło tego jak do tej pory grali i punktowali, tylko dalej kontynuowali to co udało im się już wypracować w tym sezonie i będzie dobrze."
Dokładnie, takie spotkania zdarzyć się mogą, trzeba z nich wyciągnąć nauczkę, szkoda że remis, no ale w sezonie i takie mecze będą. Teraz bez kontuzji na kadrze, i powrót ofensywnych zawodników, chciałbym mieć dostępna kadrę całą, przecież wtedy to może być rzeź na słabszych drużynach. Dziś zabrakło koncentracji, Sunderland u siebie będzie męczył rywali, grają raz w tygodniu i nic do stracenia dla nich. Jutro fajnie jakby był remis City i jest git, ewentualnie wygrana live, bo City groźniejsze
Nieźle frustraciki tutaj żyją. Jak ktoś myśli, że wejście Ethana czy Dowmana w chaotycznej końcówce dałoby coś ekstra to polecam dłuższy spacer i meliskę przed snem.
@sonic napisał: "Jutro remi i nic nie tracim"
No i to jest właśnie błędne myślenie!!
Tracimy wówczas 2 pkt, które mogliśmy jeszcze zdobyć i powiększyć przewagę! - to jest mistrzowski mental ;]
Tutaj ludzie się prują że Arteta zmian nie zrobił , a kogo miał tam wstawić ? Nwaneri ewidentnie nie dojechał na ten sezon MLS może nie jest gotowy.
Gdyby tylko Raya postanowił nie wychodzić z bramki ...
Losnumeros miał rację - mafia. Buki postanowiły dzisiaj odkuć się trochę i ustawili dwa mecze - Arsenal i Bayern. Jedni strzelili na wyrównanie, a drudzy stracili na wyrównanie. Wiele kuponów uwalonych zostało przez to. Obydwa wyniki to 2:2.
MK 4K TV OBUDZENI
Po*****i jesteście czy co? Ten mecz powinien zostać wygrany 4:0, 5:0 a Wy tu będziecie opisywać specifycznosc okoliczności tego że zremisowaliśmy z ciotaki w weekend w którym najwięksi rywale grają bezpośredni mecz.
Żenada i koncert przegrywow. Współczuję Waszym
Kobietom, pewnie jak Wam nie stanie badyl kiedy trzeba też zawsze jest wymówka i obietnica że będzie lepiej
Ja jakbym mial kogoś jeszcze zmienic to Raye, chlop ucierpiał, machał ręką bo go bolała i nie pomógł przy bramce na 2-2, może kepa świezy i pewniejszy by lepiej sie zachował.
Szkoda ! Zabrakło sił i nie było czym straszyć z ławki !
Jutro remi i nic nie tracimy . Taki Bayer też maszyn dzisiaj zremisował 2:2 więc gra w środku tygodnia wychodzi bokiem.
@ozzy95 napisał: "Wstyd się tak cofnąć po bramce na 2-1. Sami sobie to zrobiliśmy. Boli jak drzazga w f**cie ten wynik."
Ale tu przede wszystkim chodzilo o swiezosc w nogach. 4 zmiany do 1 i to wpuscilismy jedynie obronce, z przodu mniej zawodnikow, zmeczeni a nasza najwieksza bron jest to, ze zagrozenie gasimy w pressingu. Sami sobie narobilismy biedy czyms takim.
Nie mieliśmy żadnego zawodnika z przodu, który miał jeszcze siły, by biegać w dwie strony!! Chociaż jeden zawodnik do biegania z przodu to był obowiązek, rozumiem kontuzje i słabsza ławka, ale 1-2 zawodników świeżych ewidentnie trzeba było wpuścić! Plus ukraść ten czas, najlepiej 2 zawodników w 2 okienkach... Arteta to straszny beton, nie, przepraszam, żelbet!!
@KapitanJack10 napisał: "Z 6pkt przewagi zrobi się 4.. Chyba już po szansach :/"
Liverpool jest na gazie i wygra z City
@alexis1908: zawalił Arteta bo nie robił zmian, a jedyną którą zrobił to zrobił za późno
Czy ktokolwiek tutaj w ogóle ogląda Premier League i wie, jakim zawodnikiem jest Eze? Bo mam wrażenie, że Jacka Góralskiego mieliśmy kupić a nie Eze po lekturze komentarzy.
@Er4s: młot, bo nie wyczarował sobie zawodnika?
Ześcierwil ten mecz Arteta bo jest upartym byłym boiskowecem. Jego IQ to jakieś 45, pewnie średnią trenerów, byłych piłkarzy to jakieś 30 więc i tak ma dużo ale pamiętaj o tym że to lekki debil
Dobrze ze ofensywni gracze wracają po przerwie reprezentacyjnej bo szykują się ciężkie spotkania
Nie ma co płakać, trafiliśmy dzisiaj na mocnego przeciwnika. Wynik sprawiedliwy. Przecież to jest jasne że wygrywanie wszystkiego do końca sezonu jest nierealne. Nigdy tak się nie cieszyłem z przerwy na kadrę, przyda się trochę oddechu.
Z 6pkt przewagi zrobi się 4.. Chyba już po szansach :/
@darek250s: oby nikt na kadrze nie wypadł, bo będzie dramat i Anus będzie na 9 grać
To już nie jest pierwszy taki przypadek, że kilka minut przed końcem całkowicie oddajemy pole gry i nakręcamy rywali.
Dla nas trudny mecz a znając życie takie City tam przyjedzie i im wklepie 5 goli :D
Irytujący mecz, bo 2 bramki stracone z gównianych akcji.
2 bramki strzelone z gry, fajna gra w rozegraniu i przyciśnięcie rywala kiedy było trzeba.
Mam nadzieję że Arteta zauważy że wpuszczanie 5 obrońców na zamknięcie meczu wcale nie daje bezpieczeństwa. Mało tego, robi to przewagę w środku, co tworzy więcej akcji pod naszą bramką i deficyt w środku pola, z czego dziś przecież padła bramka (zagranie ze środka za linię obrony)..
Tutaj zawaliła obrona i środek który powinien być skoncentrowany a tym razem umiejętności napastnika przeważyły nad ustawieniem Gabriela. Nikt nie jest nieomylny.
@Er4s: gabriel z Raya zawalili po co obaj szli na tą piłkę gościu nie miał z czego uderzyć tej piłki jakby Raya został w bramce to by to złapał
Cholernie szkoda tych 2 pkt.
Następne mecze gramy z Tottenhamem Bayernem i Chelsea. Więc będzie ciężko.
Weźcie trochę lodu na głowę, mega trudny mecz na ciężkim terenie a wy płaczecie jakby już było po mistrzostwie, trochę pokory
@Elastico07:
Rice do zmiany? Gość w 90 minucie zasuwał na całej długości boiska. @Er4s napisał: "On mega średnio ogarnia zarządzanie meczem. Ma najlepszy personalnie skład na świecie."
Tak najlepszy skład, że 6 ofesywnych graczy, którzy mogliby grać w 1 składzie wypadło mu :D
Wiem, że to "tylko" beniaminek Sunderland ale nie przegrali jeszcze u siebie, napisze trochę kontrowersyjnie ale ta seria straty meczów bez straty gola siadła na naszych ostatnio i po straconej bramce zaczelismy grać szybciej i pewniej. Kubeł zimnej wody może dobrze że akurat dziś sie prztrafił bo na tootenham i chelsea przed nami
@Marzag: trosaard na 9, mls na skrzydło a nwaneri do środka do bazy eze i merino.
Nie wiem, jak to wygląda z ławki, ale w tv to takie oczywiste się wydawało
Dziś trafne jest stwierdzenie że lepszy remis niż… Gratulacje dla Sunderlandu bo są na wznoszącej i widać że mega się ciężko u nich gra.
PS. Xhaka to jest taki frajer że przed meczem Cię zaslodzi komplementami a w meczu napluje na twarz. Walić go, kompletnie mi nie było szkoda jak odchodził bezmózg. Szkoda że się nie podpalił i tradycyjnego czerwa nie wyłapał
A niektórzy dziś będą mieli tutaj piękną noc, nareszcie po kilku tygodniach możecie się pobrandzlować, że nie wygraliśmy. Miłego hejtowania wszystkich, a zwłaszcza Artety i pewnie Gyokeresa dla zasady
Arteta nie jest za mądry. On mega średnio ogarnia zarządzanie meczem. Ma najlepszy personalnie skład na świecie. To jest typowy były piłkarz zawsze średnio będzie szło mu myślenie no ale kurde oddać przy 1:2 inicjatywę chaotycznemu beniaminkowi to nawet z okregowki grający trenerzy by ogarnęli że to nie tak. Uparty młot
Brak zmian i cofnięcie się do obrony dlatego nie ma 3 pkt . Tu wyłącznie leży wina po stronie Artety .
Mecz na luzie do wygrania .
@sonic napisał: "Tutaj użytkownicy na tej stronie zabawni są , po 5 kolejce pisali że Liverpool na mistrza teraz po remisie że my go przegraliśmy xd Przygłupy."
A koniec końców mistrzostwo i tak zgarnie United xd
@Gofer999: kontuzje złapią jak będą grać pełne mecze.
Merino na koniec ledwo biegał.
Nie wiem, czy Rice i Saka też nie potrzebują minute management, bo na kadrze przecież będą grać
Panowie to był serio trudny mecz i niejedni tam punkty potrąca
@Er4s napisał: "Merino ledwo biegający a Nwaneri przyspawany do ławki. Debil zamiast pójść po 3:1 standardowo przymulił jakby grał z City."
Nwaneri na pozycji napastnika rzeczywiście by mógł zapewnić zwycięstwo, na tej pozycji nie zagrał ani jednego złego meczu.
Ode nawet jak nie ma formy, to przynajmniej zapierdala w pressingu, Eze jest totalnie bezużyteczny w takich meczach; spoko jest tylko jak Arsenal ma w pełni kontrolę na boisku.
Zmian też mało, zamiast ukraść minuty, rozbić to natarcie Sunderlandu, to przeprowadza 1 zmianę, a można było Lewisa-Skellego dać do biegania za Trossarda, Nwaneriego za Merino, nawet Hincapie/White'a.
Po co te 5 zmian, jak Arteta korzysta cały czas tylko z tych samych rezerwowych w takich sytuacjach.
@amiapsycho napisał: "ale te 7 min doliczone w drugiej połowie meczu za co było?"
Tylko pawson wie
W sumie dobry mecz tak ogólnie nie uwzględniając tego, że niestety przez nas zremisowany a nie wygrany.
Wiadomo, że wpadki będą się czasami zdarzać więc nie ma też co jakoś specjalnie przeżywać tego spotkania, oby tylko to nie podburzyło tego jak do tej pory grali i punktowali, tylko dalej kontynuowali to co udało im się już wypracować w tym sezonie i będzie dobrze.
Bardzo dobry mecz z naładowanym jak autobus do lichenia Sunderlandem, który wyglądał jakby chcieli nas zagryźć. Taki jest football, dwa razy w kierunku bramki uderzli, dwa razy wpadło. Rewelacyjny mecz do oglądania, widać kiedy się chce piłkarzom i tutaj dwie drużyny dały dobre widowisko z walką o każdy centymetr boiska. Można gadać że jedni faulowali a drudzy niedopilnowali wyniku. Za to kurde płacę 70zł anal+, za emocje! :d