Weidenfeller: Zasłużyliśmy na więcej
07.11.2013, 15:55, Marcin Kurek 37 komentarzy
Bramkarz Borussii – Roman Weidenfeller – twierdzi, że porażka z Arsenalem 0-1 jest bardzo niesprawiedliwym wynikiem.
To właśnie zespół z Dortmundu prowadził grę przez większość spotkania, jednakże Aaron Ramsey zdobył jedynego gola w tym meczu, przez co Kanonierzy odpłacili się niemieckiej ekipie za niepowodzenie na Emirates.
Weidenfeller był rozczarowany, że jego koledzy nie potrafili wykorzystać swojej wyższości. Niemiec przyznał również, że porażka wynikła z braku niezbędnej koncentracji i zaangażowania.
- To nie był sprawiedliwy rezultat – powiedział w wywiadzie dla niemieckiej stacji ZDF. – W Londynie dopisało nam trochę szczęścia, a wczoraj zostaliśmy ukarani.
- Bardzo szybko weszliśmy w mecz i stworzyliśmy sobie kilka dogodnych okazji, ale w kluczowych momentach zabrakło nam determinacji.
- Nie byliśmy wystarczająco konsekwentni w naszych poczynaniach, być może staraliśmy się grać zbyt widowiskowo, zamiast spróbować czegoś bardziej efektywnego.
- Bardzo łatwo oddaliśmy ważne punkty. Teraz sytuacja w grupie jest bardzo otwarta. Przede wszystkim musimy pokonać Napoli, a najlepiej będzie, jeśli dokonamy tego przewagą dwóch bramek.
źrodło: Goal.com/Różne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Teraz co najwyżej można gdybać, że w Londynie powinien być remis, na Signal powinien być remis etc.. Zakończyło się wynikami 1-2 i 1-0 i nie ma co gdybać. Teraz oni mają swoją ligę niemiecką, a my angielską.
Mam cichą nadzieję, że Napoli sobie z nimi poradzi... :)
W Londynie trochę szczęścia, w Dortmundzie trochę pecha. Wychodzi na zero. Nie płacz Romku.
Za pewnie się czuli...
Za zasługi punktów nie przyznają Roman, dziękuje, dobranoc.
Tak, zasłużyliście na więcej. Ty na czerwoną kartkę, a Robert na drugą żółtą.
kolejny nie moze znieść porażki i dobrze niech wyją jak psy na sidłach :D Arsenal to jest klasa i "jakość" sama w sobie :) fakt ze wczoraj różnie bywało ale wazne 3 pkt ! w Londynie wynik tez nie byl sprawiedliwy...
Role się odmieniły z poprzedniego meczu i tyle :P
jak koledzy biegają o 10 km więcej od przeciwnika to czego sie spodziewać ale taki futbol
Niech nie narzeka, bo w Londynie to my graliśmy lepiej, a przegraliśmy. Po prostu wyrównaliśmy rachunki z bvb
Na stronie głównej widać tylko Weidenfeller:" Zasłu...". Szczerze myślałem, ze dalsza część brzmi zasługiwałem na czerwoną kartkę po faulu na najlepszym obroncy świata Laurencie Koscielnym :)
w londynie mieli kupę szczescia poprzeczka cazorli i na lini zatrzymany strzał rosy
Pierdzielenie.W Londynie my mieliśmy więcej sytuacji tutaj oni - więc tak naprawdę krzywdy nie ma - po za tym futbol to nie łyżwiarstwo figurowe czy skoki [na szczęście] i tu nie ma not za styl.Kto więcej razy trafi do sieci ten wygrywa i koniec - reszta jest sprawą wtórną - chciałbym żeby na OT tak wyglądał mecz nawet z większą przewagą manu byle byśmy zgarnęli 3 pkt.Dość mam pięknych porażek.Po za tym szkopy dostały pięknym za nadobne - czyli ''tit for tat'' i to jest piękne - po za tym to b. dobry wynik [zwłaszcza,że mecz pokazywała także publiczna tv] dla tych polskich dortmundofilów na ich rozpalone główki -.
Sytuacja odwróciła się o 180 stopni. W Londynie Arsenal zasłużył na więcej a przegrał.
Pieprzenie Weidenfellera - My mozemy to samo powiedziec o pierwszym spotkaniu, ktory przegralismy a bylismy zespołem lepszym i tez tam zasługiwalismy na wiecej bo na pewno nie na porazke.
Trzeba przyznać, że to w tym meczu BVB było stroną przeważającą, za to na Emirates to my przeważaliśmy. W piłce jak widać sprawiedliwości nigdy nie ma :P
LoL, myślałem że jak Weidenfeller tyle już gra w nogę, że już zauważył, że czasem tak jest... A po za tym to oni też meczu życia nie grali. Wgl to on nie zauważył, że w Londynie to oni musieli wybijać piłkę z linii i jeszcze, że Cazorla prawie w spojenie trafił?? Myślę, że w dwumeczu nie zasłużyliśmy na dwie porażki -.-
Roman przeczytaj książkę "futbol jest brutalny" bo masz takie doswiadczenie i nie wiesz ze tak jest? W Londynie my byliśmy lepsi a w dortmundzie zagraliśmy na wynik bo 3 punkty były ważniejsze niż widowiskowy styl
oni w tym meczu też jakoś srasznie nie cisneli :)
W sumie to samo możemy powiedzieć o meczu, który odbył się w Londynie . My na Emirates Stadium też nie zasłużyliśmy na porażke a jednak ją odnieśliśmy ;)
W sumie to samo możemy powiedzieć o meczu, który odbył się w Londynie . My na Emirates Stadium też nie zasłużyliśmy na porażke a jednak ją odnieśliśmy ;)
Jak to Pan Kazik zaspiewal w piosnce "Poznaj swoj raj" " Mielismy wygrac ale przegralismy" a nie zawsze sie dostaje to na co sie zasluguje.
Najlepiej to powiedział Kuba. W Londynie grał Arsenal a wygrało BVB,a w Dortmundzie grało BVB a wygrał Arsenal. I taka jest piłka, a Waidenfelkowi też brakło koncentracji bo za faul na Koscielnym to było czyste wapno i żółtko dla niego
cyniek1994
Dlaczego tutaj o tym piszesz? :D ja nikogo nie oceniam, mnie nikt nie przeszkadza oprócz złośliwców z innych portali :D
Jak się nie wykorzystuje sytuacji to tak jest.
A Weidenfeller niech obejrzy powtorke swojego wyjscia do Koscielnego... nie rozumiem czym kierowal sie sedzia nie dajac karnego, nie trafil w pilke wpadajac na naszego obronce.
Grali lepiej i mieli wiecej sytuacji- z tym musze sie zgodzic.
ale...
W Londynie to my prowadzilismy gre i powinnismy wtedy wygrac, pierwsza bramka ustawila mecz, byla to bramka ktory pasc niepowinna, wtedy to Ramsey w dziecinny sposob stracil pilke przed polem karnym i wlasciwie podarowal im te bramke... jasne bylo ze musimy sie odkryc, i zaatakowac wtedy jednak udalo sie wrocic do gry i niemal nawet wysjc na prowadzenie, niestety Bvb mialo znowu wtedy wiecej szczescia, i wykorzystali jedna kontre, gdyby nie pierwsza bramka mecz napewno bylby na nasza korzysc.
jasne bylo tez ze na wyjezdzie zagramy bardziej asekuracyjnie i z rozwaga dodatkowo majac juz na uwadze szybkosc ich atakujacych przy kontrach, zagralismy madrze czekajac na swoja szanse, i udalo sie to zrealizowac.
jedyna wypowiedz ktora byla obiektywna po wczorajszym meczu to wypowiedz Błaszczykowskiego...
i troche nie na miejscu jest ocenianie tego w jakim stylu wygralismy, bo gra sie jak rywal pozwala, Bvb miala przewage po pierwszym meczu, atut własnego boiska, i swietnego dopingu, zagrali tez praktycznie pierwszym skladem, my wyszlismy bez skrzydlowych (OX,Podol,Theo) i jedynego tak naprawde DM'a (Flamini), nie gral tez Wilschere, a mimo to wygralismy, druzyna dorosla do wielkich meczy, nie widzie innej opcji jak przypieczetowanie swietnych wynikow w lidze wygrana nad United, to byloby piekne i bardzo motywujace dla druzyny, trzeba wyslac jasny sygnal swiatu:P mam nadzieje ze tak bedzie.
Maciek AFC akurat nie tylko liczba komentarzy jest ważna np ja i ty zarejestrowalismy sie prawie w tym samym czasie tylko tyle ze ja nie dodaje komentarzy tylko od czasu do czasu ;)
romek gdzie byles po pierwszym meczu? jesli ktos ogladal wczoraj canal plus sport i wypowiedz kuby, trafnie ujał to co sie dzialo w pojedynach borusi z Arsenalem...w Londynie lepszy był Arsenal a przegral, w dortmundzie borusia a wygral Arsenal...dziekuje...dobranoc romek...Tylko ARSENAL!!!
Wygrywa ten kto zdobędzie więcej bramek. A jak się nie potrafi wykorzystać swoich okazji, w dodatku wpuszcza się gola to teraz musztarda po obiedzie. ELO!
A my zasłużyliśmy na więcej w Londynie. Jesteśmy kwita, powodzenia dalej.
ile było meczy, w których Arsenal był tym pokrzywdzonym :) teraz nam się to zwraca :D
Oni zagrali lepiej - my mądrzej :)
Niech się cieszy, że sędzia nie gwizdnął jedenastki ze spóźnionego wejścia w Kościelnego
Football is brutal :D
Może i tak. Ale w piłce najważniejsze są bramki :D