Wenger: Arszawin jest odporny na ból

Bardzo lubię tego zawodnika .. pamiętam jak bylem na obozie i dowiedziałem się od znajomego że Arshavin jest w Londynie ..

Mały niby taki nie postawny Rusek bez dobrych warunków ...
ale ma ducha walki mecz z Wolves pokaza łże jest twardy dostał 2 razy mocno w głowę a w jego meczu na Anfield nie raz prawie przeholował w starciach z Carragherem ...

Arshavin jest jednym z najlepszych zawodników Arsenalu;]

Arshavin jest odporny na ból, i wolelibyśmy żeby każdy taki był.;]

Fakt, można o Arszawinie mówić że nie chce mu się biegać, że nie pokazuje formy z zeszłego sezonu, ale trzeba facetowi przyznać, że kiedy trzeba staje na wysokości zadania. Poza tym znów pokazał, że ma cojones :P

Vermaelen też jest bardzo twardy. Może nie czas jeszcze na porównania do Czwórki Grahama, a z przeoraną nogą jeszcze nie grał, ale nie boi się ostrych starć i zawsze pokazuje wolę walki. Ten chłopak wsadzi głowę tam, gdzie inni baliby się wsadzić, cytując "inne rzeczy" :P

Arshavin, mój ulubiony piłkarz Arsenalu. =)

lubie to zdjecie :P typowy Rosjanin ^^

Rosyjski terminator :C

Arsha ist the Best.

Ja tam sie nie dziwie w koncu to ruski ;P Bedzie mogl dzisiaj zagrac ?

Myślę, że nasi inni Kanonierzy też są odporni na ból, tylko po prostu mają pecha co do kontuzji. Swoją drogą, może jest to wina przygotowania fizycznego przed sezonem, czy rozgrzewki.
Taki Gallas chociażby, grał prawie bez oka w meczu ze Standardem o ile się nie mylę, w Lidze Mistrzów. Zresztą Arsza wtedy też porządnie oberwał.

to wazna a zarazem bezcenna cecha

ehhh zeby u nas wszyscy byli tacy, a nie lamliwi jak patyki

Inni powinni brać z niego przyklad.
Powoli zaczynam myslec ze oni sie skarżą na takie rzeczy jak np zakwasy...

przynajmniej On nie jest jak szklanka ......

na pewno to w ostatnich 2-4 latach nie jest częsta cecha spotykana u zawodników Arsenalu :P cieszę się że mamy takiego zawodnika...