Wenger broni Arszawina
05.02.2010, 23:53, IceMan 37 komentarzy
Arsene Wenger wziął w obronę Andrieja Arszawina, który zderzył się z falą krytyki po niedzielnej porażce Arsenalu z Manchesterem United.
Rosjanin był bardzo aktywny w meczu z mistrzami Anglii, bezustannie nękając obronę Czerwonych Diabłów. Andriej był najbardziej widoczny w początkowej fazie meczu, kiedy to wynik tego pojedynku wciąż był remisowy. Jednak wielu kibiców sądzi, że rosyjski gwiazdor zagrał zbyt samolubnie.
W pierwszym kwadransie gry, 28-latek dwukrotnie zmarnował dogodne sytuacje na objęcie prowadzenia, ignorując prośby kolegów z drużyny o podanie futbolówki. Arszawin zaliczył jeszcze jedno pudło tuż przed samobójczym trafieniem Manuela Almunii.
Z tego też powodu Andriej spotkał się ze słowami dezaprobaty ze strony fanów. Jednak menadżer Arsenalu uważa, że Rosjanin rozegrał dobre spotkanie na The Emirates Stadium.
- Mieliśmy trzy sytuacja na otworzenie wyniku przed stratą gola - powiedział Wenger. - Jako że nie udało nam się strzelić bramki, decyzje jakie podejmował Arszawin w polu karnym rywala można uznać za błędne.
- Ale w przekroju całego meczu Andriej pokazał się z dobrej strony. Stwarzał on ciągłe zagrożenie przed bramką przeciwnika i dużo walczył na boisku. Ludzie oceniają go zbyt surowo - zakończył Arsene Wenger.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
C. Wood | 8 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 7 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Nie rozumiem czemu wszyscy krytykują Arshavina po spotkaniu z United. Moim zdanie m zagrał bardzo dobrze. Cały czas stwarzał zagrożenie pod bramką rywali. Oddał kilka bardzo groźnych strzałów. Na początku spotkania ogrywał Browna jak dziecko. Wydaje mi sie, że byl to jeden z najlepszych naszych zawodników w tamtym spotkaniu. Fatalnie zagrała linia obrony, a cały mecz zawalił Wenger. Bardzo cenię tego trenera ale 3 bramki wpadły po kontrach przy których obrońcy byli źle ustawieni i linię obrony tworzyli również pomocnicy. To poważny błąd taktyczny i przyczyna naszej porażki. Mam nadzieję, że Boss wyciągnie wnioski z tego spotkania.
Ludzie teraz wymagają od niego wyczyny tak jak w meczu z Liverpoolem a to był przebłysk jego geniuszu.
Pokaze w meczy z Chelsea :D
fakt Arshavin zagrał dosyć dobrze, ale powinien podawać przy stanie 0-0 dwa razy do Nasri'ego i raz do Fabregasa. W przypadku Cesca i jednej sytułacji Samira zakończyły by się zapewne golem, ale trudno było minęło i aż szkoda wypominać mu od niedzieli te same zagrania, teraz czas na Chelsea.
swoją drogą jakby moi kumple z drużyny byli tacy skuteczni jak ASNL z Manu, to tez bym wziął odpowiedzialność za strzelanie na siebie...
Andriej dobrze grał, tylko własnie, tego szczęscia zabrakło, ale dawał sobie rade z obroncami ManU, i to bylo super. W pierwszej sutuacji mógł podać do Cesca, i moze wpadł by gol, ale widac było ze che strzelić tę barmke z Manu! Oby grał tak dalej, i lepiej celował, a będzie dobrze:)
Przecież nie zagrał słabego meczu, nie miał do końca szczęścia i czasami się nie rozejrzał. A to w pewnym momencie było już irytujące.
To przecież nie jest wina Arszawina to nie on zawalił tylko cała drużyna słabo się przygotowaliśmy i Wegner słusznie go broni :]
AW co by się nie działo zawsze będzie bronił swoich podopiecznych.
Arszawin w tamtym sezonie ustawił sobie poprzeczkę bardzo wysoki,w tym jest słabiej jednak dalej wierze w Rosjanina.
Gdybyśmy mieli trochę więcej szczęścia w początku spotkania to mecz by się zupełnie inaczej ułożył. Nie udało się.. trudno. a sytuacje do zdobycia bramek stworzył przynajmniej 2 sam Arsza, wiec jak by się nie pokazał to by ich nie stworzył. Do
fabregas1987 porównywanie Almuni do Arszawina jest co najmniej śmieszne, ale już o tym nie będę pisał.
Zgadzam się z Bossem
Może i pokazał się z dobrej strony ale na miłość Boską w niektórych sytuacjach przesadzał z tym nie podawaniem.
Ciężko jednoznacznie ocenić Arshavina po meczu z United. Z jednej strony stwarzał zagrożenie i ciagnął drużynę, z drugiej nie wykorzystywał dogodnych sytuacji.
Strasznie mnie irytuje jak Arshavin robi proste błędy [przyjęcie piłki] i potem nieporadnie kiwa głową, albo robi jakieś głupie miny [co w sumie jest też bardzo zabawne :P].
Arszawin to bardzo dobry piłkarz, ale jak by częściej podawał to by było super. Ale i tak potrafi huknąć że bramkarz za nim się ruszy to Arszawin się cieszy. Bramka w tym sezonie z L'Pool(2-1 dla Arsenalu) albo 4 kolejka mecz z ManU. To były bardzo ładne bramki i myślę, że wkrótce będzie się to powtarzało;]
Arshavin ostatnio wygląda strasznie wolno i leniwie... Nie wiem czym to jest spowodowane, może ten uraz stopy ciągle mu doskwiera... Mam nadzieję że wróci do dyspozycji z ubiegłego sezonu, wtedy czarował prawie w każdym meczu, a teraz czasem mija pół godziny meczu i dopiero można się zorientować że Andriej jest na boisku...
fabregas1987--> ty chyba meczu nie oglądałeś... Arshavin zagrał bardzo dobrze, moim zdaniem, trudno że nie podał całe spotkanie było w jego wykonaniu dobre.
fabregas1987 ->
Stary, Arsha był bardzo widoczny w tym meczu, a to spora sztuka, kiedy reszta drużyny ci nie pomaga. A jak oczekujesz od tak niskiego zawodnika (mierzącego bodajże 168 cm wzrostu) grającego na szpicy jakiejś wyjątkowej jakości, to chyba Cię z lekka pogięło. Uważam, że Arsha był jednym z lepszych, bo bardzo chciał i walczył.
Wypowiedź miała być nieco wulgarna względem Ciebie, ale staram się nieco ogarnąć czytając takie komentarze.
Jest jednym z liderów naszej drużyny, więc kiedy cała drużyn zawodzi większość krytyki spada właśnie na niego. Na szczęście Arszawin nie gra na Wyspach Brytyjskich od wczoraj oraz posiada charakter, który pomaga mu w ciężkich chwilach. Nie ukrywam, że ostatnio jego gra bardzo mi się nie podoba, ale on przynajmniej próbuje. Widać, że zależy mu na sukcesie Arsenalu i nie przechodzi obok tego tematu obojętnie. Takich piłkarzy potrzebujemy w naszej drużynie. :) Mam nadzieję, że Andriej poprawi swoją skuteczność, nie będzie grał już tak indywidualnie jak ostatnio i wraz z kolegami zapracuje na sukces Kanonierów. :)
co ??
arshavin sie dobrze pokazal ??
chyba lepiej juz Almunia...
przeciez on gral tak slabo
co ??
arshavin sie dobrze pokazal ??
chyba lepiej juz Almunia...
przeciez on gral tak slabo
Teraz niestety można gdybać.. Gdyby Almunia nie strzelił gola, też mogłoby być inaczej..
No jak by tam pare razy podal to kto wie jaki wynik bylby a tak to lipa :(
Jak Wenger będzie go tak bronił i chwalił to on nigdy w takich sytuacjach nie poda do kolegów.
Tyle mamy kontuzji w ataku że trzeba było wystawić go na środek. Aostatni mecz nie wyszedłmu tak żle.
Wenger nie miał wyboru, musiał Arszawina wystawić na szpicy, ponieważ kontuzje zabrały nam napastników.. Boss na pewno liczył na szybką i kombinacyjną grę, lecz nie udało się.
musimy docenić to co pokazał a na prawdę pokazał wiele
Starał sie ale niestety zabraklo szczescia.
Czego można od niego wymagać, jak środek ataku to nie jest jego pozycja...
Dla mnie i tak pokazał , że ma JAJA i walczył cały mecz a nie przeszedł obok jak co niektórzy.
Ja powiem tak ze w sytuacji kiedy masz miejsce na strzal i realnie oceniajac swoja pozycje wierzysz ze pilka ma szanse znalesc droge do bramki poprostu czesto gesto zamykasz oczy i strzelasz z calej sily nawet z przyslowiowego czuba. To jest wlasnie funkcja napastika owszem gdy sie pudluje kibice media koledzy czesto maja do Ciebie o to pretensjie jednak ja rozumiem takie zachowanie bowiem to Ty jestes napastnikiem to Ciebie Trener wystawil na ta pozycje dajac Ci do zroazumienia ze strzelanie bramek lezy na twoich barkach dlatego czesto w takich sytuacjach zapominasz o calym swiecie poprostu strzelasz i czekasz na gwizdek sedziego oznajmiajacy wznowienie gry z lini srodkowej boiska.
A tak z innej beczki to uwazam ze wspaniale by bylo jak na mewcz z Niebieskimi w 1 skladzie wybiegl by Diaby i Bendtner. Tak sobie mysle ze z ich wzrosten miali bysmy wielkie szanse na wygrana tego meczu po stalych fragmetach gry a szczegolnie po roznych dodajac w polu karnym jeszzce Vermalena i Gallasa to ta 4 niewatpliwie siala by postrach i prawie pewne jest ze wygrywali bysmy co najmniej 70% pojedynkow powietrznych. Moze wlasnie w taki sposob wato by bylo poszukac wygranej w tym spotkaniu poniewaz naszym graczom Arsza Rosa Cesc bedzie bardzxo trudno zdzialac cos w tym spotkaniu w/w maja niewatpliwie bardzo wielkie umiejetnosci ale kazdy klub na wyspach juz je zna i najlepsze z nich (tych klubow) nie pozwola pograc naszym czolowym graczom. Moze jest to mozliwe by Fabregas Arszawin Nasri Rosa czyms zaskoczyli bo stac ich na to ale watpie by powtorka meczu z Liverpoolem z ubieglego sezonu gdzie jeden Arszawin prawie wygral nam spotkanie miala miejsce.
Ja również uważam że inni kibice oceniają go zbyt surowo.Poprostu popełnił pare błędów,które muszą się zemścić w kolejnym meczu,czyli przeciwko Chelsea i potem przeciwko Liverpoolowi, może znowu poraz 3 z rzędu Arshavin zagra "Bitelsom" swój koncert :)
Nie wiem,czy wystawianie Arszawina na szpicy ataku to konieczność,bardziej widzi mi się jako nonsens.Miejsce tego zawodnika jest na lewym skrzydle.
A jeśli strzelił by choć jedną bramkę to wszyscy by go chwalili, według mnie postąpił dobrze.
ee, ja osobiście nic nie mam do jego występu, robił co mógł, ciężko harował, w przeciwieństwie do innych... a to że spudłował czy nie podał - trudno, przynajmniej się starał
O Mecz z MU nie ma co go krytykować. Cóż zmarnował te 3 akcje gdzie 2 były prawie 100% ale Rusek przez cały mecz charował co na niego jest bardzo dziwnym zjawiskiem...
Może po tych słowach Wengera Arshavin uwierzy w siebie :)
No fakt, zbyt surowo. Mam nadzieję, że Bendtner się obudzi i Arhavin będzie mógł grać na skrzydle ;]