Wenger: Futbol nie ucieknie przed recesją

Wenger jest ekonomistą i wie jak zarządzać pieniędzmi i to powinno uratować Arsenal.

Specu1990 --> Żal to mi Ciebie. Abramovicz też miał kasę, a teraz co?

Świetna wypowiedź Lord Carrington popieram cię właśnie tak powinno być.

po prostu żal mi was ludzie!! myślicie że co mancity splajtuje czy co? boże.. oni mogą wydawać ile chcą i jak chcą.. bo mają rope... ale z was lole... a real też nie spadnie.. bo mają dobry zarząd..

A nas dzięki mądrej polityce nie dotknie i wtedy to Arsenal będzie szalał na rynku transferowym. Wenger na pewno bardziej zna się na finansach niż młody szejk czy szalony Perez.

No wiele krytyki spadło na niego z mojej strony również, ale wzbogacając klub młodzieżowcami robi bardzo dobrze bo kryzys w futbolu jak nastapi to szybko nie zniknie i to co robi wenger jest z przyszłością to napewno, ale czy bd stać Arsenal na sukces w nadchodzącym sezonie...?tak, ale szeregi druzyny z ES musi zasilic napastnik i DP moze byc ten Matudi i Hunter/Chamakh/Martins.

Wengerze juz robisz sie nudny.. jak skonczymy na 4 miejscu to bedzie sukces :-((

Tak czyli kadra z orzeszlego sezonu pozostaje niezmieniona.Żadnych transferow tylkom kontuzje i odejscia.Jedyne co nam pozostaje to cieszyc sie ze wrocil Eduardo i Rosicky

Wenger to jeden z najlepszych menadżerów na świecie, a zarazem bardzo inteligentny i ambitny człowiek, ale czasami przesadza ze swoimi poglądami na futbolowy świat. Jego polityka transferowa jest bardzo ambitna i sprawdzi się dopiero za jakiś czas, więc nie można oczekiwać od niego jakiś fajerwerków. Ale po tym jak poprzedni sezon był naszym czwartym pod rząd bez żadnych osiągnięć warto byłoby zastanowić się nad tym, czy takie myślenie ma jeszcze jakiś sens. Wenger zaplątał się we własnej filozofii i nie potrafi już tego odwrócić.

Oczywiście wszyscy myślą, że dzięki oszczędnemu wydawaniu pieniędzy w każdym okienku transferowym i przeznaczaniu tych kwot na Emirates Stadium musi przynieść korzyści, a Arsenal dalej będzie działał płynnie jeśli chodzi o finanse. Nic bardziej mylnego. To właśnie Arsenal może ucierpieć na kryzysie, który dopadnie futbol, ponieważ nie kupuje gwiazd, mogących przyciągnąć dodatkowych kibiców i możniejszych sponsorów. Nie chodzi tutaj o to, żeby nasz klub przejął jakiś multimilioner i bawił się nim dopóki mu się nie znudzi, tylko o skompletowaniu silnego zespołu, który z powodzeniem będzie walczył na kilku frontach. Jeśli Wenger dalej będzie sprowadzał nieogranych zawodników, a potem będzie ich wypuszczał w świat, takie rozwiązanie nie będzie miało sensu. Ale jeśli połączy on młodość z doświadczeniem, takie rozwiązanie może przynieść efekty. Naprawdę takie wyjście nie byłoby ucieczką od problemów z własną polityką transferową. Wenger powinien to zrozumieć, ale on chciałby dokonać cudu, prowadząc tak młody skład do sukcesów. Impossible musi być kiedyś nothing. ;)

Arsenal byłby dziś na miejscu United, Realu, City czy Barcelony, ale trafił z budową stadionu w najgorszym możliwym momencie, czyli wtedy kiedy wszyscy zaczęli iść do przodu, w grę wchodziły większe pieniądze. Teraz to oni wydają, a my musimy czekać na zmniejszenie długu po stadionie. I nie chodzi tu o to, żebyśmy wydawali pieniądze na prawo i lewo jak Real czy Man City, tylko żeby Wenger łączył przyjemne z pożytecznym. Żeby prowadził podobną politykę, co Juventus, który po równie nieudanym sezonie co my, w tym okienku postawił na transfery, sprowadzając Diego czy Melo. My natomiast zwlekamy z transferami nawet tych mniej znanych i nic z tego nie wychodzi. Musimy to zmienić.

Widac ze Wenger sie juz zabezpiecza przed kryzysem..

w sumie to Wenger ma rację, a nas to się nie tyczy, bo my tak nie wydajemy jak City czy Real.

Dobrze mówi,pieniądze to nie wszystko.

mam nadzieje że ManCity skończy nie z pucharem a kredytami do spłacenia :)

mierkiew, bazowałem na Wikipedii, bo nieszczególnie interesują mnie tytuły :P

A co do wiedzy, to ekonomiści nie są nieomylni, o czym świadczy aktualny kryzys ;)

Topek ---> nie magister tylko doktor ekonomii :)

Wenger doktoryzował się na Uniwersytecie w Sztrasburgu, niestety nie wiem, w którym roku.

To, jak analityczny ma umysł udowadniał już wielokrotnie na ławce trenerskiej. Z pewnością ma o mechanizmach rynkowych, które to mogą się odbić na Premiership, większe pojęcie niż my i wie co mówi.

Na Emirates recescja i kryzys ? .Nam to raczej nie grozi ,przeciez nic wydajemy !

Magister ekonomii nam się cholera trafił ;P Widać, że Wenger przyjmuje taktykę oszczędzania. Szkoda, że wyjdziemy na tym jak zabłocki na mydle.

Jeśli trzymać Cię za słowo to pewnie to jest powód dla którego nie chcesz wyłożyć 20 mln za zawodnika ;]