Wenger: Godziny rozpoczęcia meczów nie mają znaczenia
11.09.2014, 16:26, Michał Pałasz
17 komentarzy
Arsene Wenger jest zdania, że rozczarowujące rezultaty Arsenalu w meczach wyjazdowych nie miały żadnego związku z porą, o jakiej rozgrywane były mecze.
Kanonierzy podejmą w sobotę Manchester City o 12:45 czasu brytyjskiego. W poprzednim sezonie, podopieczni Arsene'a Wengera ponieśli porażki z City, Liverpoolem oraz Chelsea. Wtedy wszystkie te spotkania rozpoczynały się o tej porze.
- Myślę, że gra na wyjeździe z największymi rywalami o godzinie 12:45 to tylko zbieg okoliczności - powiedział Arsene Wenger.
- Uważam, iż na wynik miały przede wszystkim wpływ: klasa przeciwników i brak jakości w naszych poczynaniach. Godziny rozpoczęcia meczów nie mają znaczenia.
- O 12:45 czy też o 15 u siebie spisywaliśmy się dobrze, rozegraliśmy udane spotkania w Pucharze Anglii. Liczy się tylko poziom własnego występu.
- Chciałbyś raczej zacząć mecz o 12:45 czy o 15:00? To tylko 2 godziny i 15 minut. To nie zdziała cudu w kwestii regeneracji fizycznej drużyny. Myślę, że ta wczesna pora jest odpowiednia, lubię ją - zakończył Wenger.
źrodło: Arsenal.com
2 godziny temu 2 komentarzy

2 godziny temu 0 komentarzy

4 godziny temu 11 komentarzy

4 godziny temu 5 komentarzy

4 godziny temu 1 komentarzy

30.09.2025, 12:41 206 komentarzy

29.09.2025, 10:33 28 komentarzy

28.09.2025, 20:56 5 komentarzy

28.09.2025, 20:35 5 komentarzy

28.09.2025, 20:28 423 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Z jednej strony fajnie bo nie trzeba czekać, ale w sumie wolę mecze wieczorne.
Ja uwielbiam mecze przy swietle jupiterow,czym pozniej tym lepiej np.20.45
A ja lubię 18.30.
Ja lubię mecze o takiej porze, nie trzeba długo czekać :)
Ja tam lubię 13:45.
nie ma znaczenia godzina tylko forma
zobaczymy w sobotę czy quality zadziała o 12:45 :P
A co ma godzina do grania na boisku ?? Za to im płacą żeby grali dobrze w różnych warunkach. Płaci się im miliony i mają pokazać na boisko na co ich stać 100% z siebie dać. W takim klubie nie może być leniów
Najwyższa pora przełamać tą klątwę!
Trzeba to pokazać na boisku.
Zdecydowanie nasi pilkarze pozniej sie budzili w zeszlym sezonie. Oby w tym bylo duzo lepiej
Ma racje godzina rozpoczęcia nie zabiera im umiejętności... To są profesjonaliści
Czas odmienic zły los grania o 12:45. To były mecze wyjazdowe, bardzo ciezkie tereny na szczescie teraz gramy u siebie i to z City, ktorych forma takze najwyzsza nie jest
Jak coś to dla kibiców ma znaczenie, bo niektórzy pewnie w pracy, albo trzeba coś załatwić a dla zawodników może lepiej, bo nie oczekują od rana do wieczoru na mecz.
czas to zmienić :)
14.30 i 20.45 najlepsze :D
13.45 to klątwa Arsenalu :D