Wenger: Marzyłem o wyjeździe do Wietnamu

Typowa medialna wypowiedź ^^

I chodzi o pieniadze;p

zajechało wazeliną

Wietnam to stara francuzka kolonia,pewnie dziadek Wengera byl tam gubernatorem.

Nic nie słodzi, Wietnam to niesamowity kraj.

Co ciekawe, więkzość tam kuma francuski bo byli pod francuzami.

A kuchnia wietnamska to jedna z najlepszych na świecie. Oczywiście nie w wersji z polsckich budek.

Polecam Monsieur Voung w Berlinie, miazga z ustach niedaleko od nas za niewielką cenę, jakieś 6 euro za pdróżna orbitę i z powrotem, to chyba niewygórowana cena?:)

twicsy.com/i/e6rAnb

od razu widac ze marzy mu sie wycieczka do Wietnamu

Jak on im słodzi, to jest niemożliwe

a ja marzę abyś wreszcie kogoś klasowego kupił i co ? marzenia chyba pozostaną marzeniami

Jak tak marzyłeś to trzeba było za swoje na wycieczkę pojechać a nie ciągnąć chłopaków, żeby na koszt klubu było;)

uważaj na miny

Jeśli już spełniłeś swoje marzenie, to spełnij marzenia kibiców The Gunners i zdobądźmy trofeum w przyszłym sezonie!

a my marzymy o transferach

Wenger chciał spotkać się z wietnamskimi przedstawicielami hurtowni kurtek, i omówić szczegółowo instrukcje obsługi zamka błyskawicznego :P

_Dennis_Bergkamp_, Wietnam to naprawdę przepiękny kraj, sam chciałbym tam kiedyś pojechać.

Wenger zawsze chciał spotkać pomarańczowego agenta :)

Arsen Wenger: "Od dziecka uwielbiam zapach napalmu o poranku"

a ja bylem na tydzien w wietnamie i powiem ze wszystko co tam widzisz to zaskakuje... naprawde warto..super wycieczka.. takze zagadzam sie z Bossem

A naszym marzeniem (czyt. wszytskich kibiców Arsenalu) jest sprowadzenie w koncu jakichś topowych zawodników i wygranie jakiegoś trofeum:) Także swoje marzenie Panie Wenger Pan już spełnił, teraz prosimy o to, aby nasze też zostały spełnione m.in. dzięki Panu:)

AW nie przestanie mnie zadziwiac...kim trza byc, zeby marzyc o wietnamie

Już dawno temu przygotowałem karabin i wiaderko amunicji oraz gumofilce :D