Wenger: Możemy wygrać Ligę Mistrzów

Ligę Mistrzów można wygrać ale musimy być skupieni i nie myśleć już teraz o finale. Na finał przyjdzie czas. Obecnie najważniejsze są najbliższe mecze ;D

też tak sądzę;d

Teraz pokonamy Villarreal w półfinale się spotkamy z Man United też ich rozwalimy a w finale spotkamy się z Liverpoolem będzie ciężko ale też damy radę i wygramy LM.

Arsenal rozwali wszystkich nawet manchester united i w tym roku liga mistrzow bedzie nalezec do kanonierow jestem przekonany w 90%

'Jednak, by móc o tym myśleć najpierw musimy wyeliminować Villarreal' --> Na tym na razie poprzestańmy ;) Jak rozbijemy Villareal, będziemy myśleć co dalej. Ja osobiście zgadzam się z Wengerem i tak jak on twierdzę, że mamy na tyle silny skład, by móc walczyć o najbardziej prestiżowe trofea.. a takim jest bez dwóch zdań puchar LM :) Ach jak cudownie byłoby, gdybyśmy uświadomili wszystkim 'ekspertom' jak bardzo się mylili, nie dając nam większych szans na sukces w LM.

Mój wynik na jutro to 4:0 dla arsenalu jakos tak ciagle mysle ze tyle bedzie np. jak wtedy bylo poro dostalo od nas 4:0 wydaje mi sie ze yle wlasnie bedzie!

Naprawdę możemy tego dokonać bowiem nasza gra jest ostatnio na bardzo wysokim poziomie i nie ma powodów by obawiać się jakiegokolwiek przeciwnika...;)

ciagle tylko MOZEMY I MOZEMY niech chodz raz powie ze wygramy ! heheh

Ja jestem tego zdania co niski93. Arsenal to nie tylko klub z najwyzszej pulki ale i najpiekniej grajacy (niestety ostatnio tylko momentami)... Strasznie irytuje mnie kazdy kto mysli inaczej

Ja też w to bardzo wierzę. Losowanie było idealne - trafiliśmy na słabszy od innych drużyn Viliareal i w następnej rundzie na Muły które są w dołku z którego pod koniec sezonu ciężko będzie im się wydostać. A w finale jak zwykle nie ma faworyta i wszystko może się zdarzyć.
Go Gunners

gorąco wierzę w to że możemy wygrać LM... boję się tylko o finał... mam nadzieję na Barcę, ale na L'pool też nie będę narzekał...

Kolejny po Ade który mówi że możemy wygrać LM. Może się to sprawdzić ale muszą się skończyć nasze kłopoty z kontuzjami a Rosa musi wrócić w dobrej formie na finał tych rozgrywek;)

niski93 - myślę, że jednak nasze wyniki w ciągu ostatnich lat same przez się mówią, że jesteśmy czarnym koniem, bo takie nagłe wygranie Ligi Mistrzów byłoby nie lada niespodzianką...

Nie wiem jak Wy, ale ja nienawidze jak ludzie traktują nas jako słabszego rywala w LM i czarnego konia. Czarnym koniem to można nazwać Porto lub Villareal, ale nie nas. Musimy udowodnić w tym dwumeczu, że zasługujemy na wielki szacunek.

Mecz z Villareal trzeba wygrac! Nie meczyc sie tak jak z Roma tylko pokazac jaka roznica dzieli Villareal a Arsenal, roztrzygnijmy losy meczu juz jutro poniewaz by zdobyc Puchar Europy, bedziemy musieli wygrywac z jeszcze lepszymi druzynami niz druzyna z El Madrigal!!! Do boju kanonierzy!! :)

Prawda xD ;]