Wenger: Musimy być bardziej zdyscyplinowani

Kanonierzy nie powinni popełniać takich brutalnych fauli, mam nadzieję że zawodnicy Arsenalu trochę się opamiętają :P

Trzeba duuużo czasu poświęcić obronie. Np taki Kościelny to flak. Niech pójdzie na siłownie i niech wgl z niej nie wychodzi. A to żeby zacząć grać siłowo to jestem za. Tylko nie przesadzajcie bo kartki będą.

Zaczynamy grać prawdziwą brytyjską piłke i walczymy do upadłego a nie tak jak w poprzednich kilku latach

To chyba nawet dobrze,nie?Zaczynamy grać siłowo a nie tak jak wcześniej,oczywiście nie możemy grrać tak jak Stoke czy Birmingham.

Zamiast zadowalając się tym, że nie faulujemy innych i zostaniemy za to wyróżnieni, powinniśmy skoncentrować się na zdobywaniu trofeów. Mnie jako kibica nie cieszą jakieś postronne nagrody tylko puchary, których nie wygraliśmy od dawna. Nie możemy również martwić się o naszych rywali. Oni jakoś nie mają do nas szacunku, co pokazują faulując nas w każdym spotkaniu. My powinniśmy robić to samo, żeby udowodnić im, że nie z nami takie numery.

4 kartki to już wystarczy na ten sezon. Spokojnie teraz już nie będzie wyrzuceń z boiska i spokojnie ponownie będziemy fair play.

Po części się zgadzam z tym co tutaj mówicie.

@ Arsenal1994
Aż momentami chce się powiedzieć, Panowie mniej gadania, więcej roboty. :)
Tak jak mówię, puste słowa, gadka byle coś powiedzieć. Mówią co innego, a grają także inaczej.
To, że czasami nie mamy koncepcji to chyba widzi każdy. Bezradne bicie głową w mur bardzo boli. Brak strzałów z dystansu to już pomijam, bo można o tym gadać i gadać, a Wenger i tak swoje.
A monitor także już chciałem kilka razy wyrzucić. :P
Czyli podsumowując, zgadzam się z Tobą.

kamil_malin >>> racja, od tzn. hien nie da się uciec ;) ale fajnie gdyby te słowa w wywiadach chociaż w najmniejszym stopniu miały odzwierciedlenie na boisku, żeby to szło w parze bo jest troszkę denerwujące jeśli pół składu przed meczem mówi o pełnej gotowości, mobilizacji a w czasie spotkania mamy mnóstwo przestojów, brak koncentracji aż z nas kipi, jak się to widzi ma się ochotę wyrzucić monitor za okno, nieprawdaż? ;) :P
A taktyka musi się koniecznie zmienić, tak naprawdę to musi jakaś zaistnieć bo jak mówisz, to momentami wygląda jakby Wenger rzucił im piłkę i powiedział: dawać chłopaki, do przodu!

@ Arsenal1994
Zgadzam się z Tobą ale mam kilka ale. ;)

Wiadomo jak to jest z mediami. To one rządzą futbolem i całkowite odcięcie się od nich jest niemożliwe. Dlatego piłkarze, trenerzy ciągle są pytani. Stąd (z tąd) pojawiają się dziesiątki, a nawet setki wywiadów. Dziennikarz pyta, trener odpowiada. Proste i niestety (może stety) tak musi być. Choć zgadzam się, że bardzo często mamy do czynienia z pustymi słowami, które z rzeczywistością mają mało wspólnego. Balonik jest ciągle pompowany, a gdy dochodzi do meczu widzimy padlinę.
W różnego typu wywiadach ciągle pojawiają się słowa o wyciąganiu błędów itp, a w rzeczywistości te błędy ciągle są popełniane. Jak to nazwać?
Ciężka praca przede wszystkim, trzeba codziennie ciężko harować, nie zwracać uwagi na media.
Pora w końcu zacząć wyciągać wnioski z tych słabych spotkań! Panie Wenger, przydałoby się także trochę bardziej skupić na taktyce, bo momentami to wygląda tak: "Jak wam się uda przejąć piłkę, to wiecie co macie robić"...

Ehh a miałem już nadzieję że będziemy grać ostrzej i bardziej zdecydowanie bo tego nam trzeba a nie jakiś nagród fair play których mamy już po dziurki w nosie. Żeby wygrać Premiership trzeba walczyć do upadłego i nie ważne czy dostanie się czasem czerwoną czy żółtą kartkę. Brakuje takiego Vieiry. I zgadzam się z Arsenal1994 że za dużo tego gadania.

Mniej gadania Wenger! Ja chce widzieć dobrą, skuteczną grę, ale na boisku a nie tylko w teorii, wywiadach!
Oni (czyt. Wenger i piłkarze) chyba naprawdę nie zdają sobie sprawy że się ośmieszają takimi typu wywiadami bo jak można nazwać inaczej sytuacje gdy przed meczem ze 3 gości mówi, że jacy to my nie wielcy, mocarni w tym sezonie a gdy przychodzi co do czego gramy taki piach że szkoda gadać a najgorzej grają Ci którzy najwięcej szczekają w mediach.
Pokora i ciężka praca (bez rozgłosu!) - bardzo ważne by coś osiągnąć, ale na ten moment my tego chyba nie mamy.

I co z tego, ze na swoim koncie posiadamy tyle kary w postaci kartek, skoro zaden z zawodnikow druzyny przeciwnej nie doznal zadnej kontuzji?? Kartki byly kwestia pecha poprostu, jakiejs nie koniecznie brutalnej gry (jak, np zagranie reka Lory w meczu hmm z L'poolem??). Jakbysmy dostawali czerwonki za brutalne faule po ktorych zawodnicy druzyn przeciwnych doznaja kontuzje, mozna by bylo tu mowic o jakiejs brutalnosci z naszej strony :))

Niech sie bierze do roboty za prawdziwą grę a nie patrzy na jakieś statystyki fair play. Piłka nożna to twarda gra a szczególnie w anglii

To tylko od niego zależy jak nasi zawodnicy będą zdyscyplinowani.

Jeszcze nie jest najgorzej ;p

Jeszcze nie jest najgorzej ;p

Zawsze dyscyplina to podstawa.

Panie Wenger statystyki mówią co innego: najwięcej fauli Arsenal 160 z ostatnią kolejką. Dużo nie popełniają fauli to dobre. Dodatko Piłkarze Arsenalu w Premier League zobaczyli 22 żółte i 4 czerwone kartki, co daje średnio dwa sędziowskie upomnienia odnotowywane w protokole meczu.

Ja uważam że na czerwony kartonik z tej czwórki zasłużyli Jack Wilshere i Laurent Kościelny z Newcastle... ale to tylko moja sugestia.. ;P

Tak, Arsene, koniecznie i natychmiast musisz coś z tym zrobić!! Tabela fairplay to są najważniejsze rozgrywki w jakich bierzemy udział. To że mamy najwięcej fauli jest tak niesłychane, iż trzeba natychmiast zorganizować spotkanie drużyny z psychologiem i rozpocząć natychmiastową terapię. Na szczęście Fabregas już poszedł do szatni przeciwnika grzecznie przeprosić więc jest jakaś nadzieja...

Bo przecież naszym celem na ten sezon jest ponowne zdobycie potrójnej korony:
- dla drużyny grającej najbardziej fair play
- dla drużyny wymieniającej najwięcej podań
- dla drużyny o najlepiej wyprasowanych strojach

Co tam CL, CC, FA i Liga. Ważne byśmy fairplay chłopcy byli!

A Vieira słucha i się nadziwić nie może o czym to wygaduje jego stary Arsene

Nie jest źle.

To lepiej żeby nas łamali ... a nasi Rywale żyli długo i szczęśliwie bez żadnych urazów...

Faktycznie tytuł się nie klei ale też należało by zmienić styl gry w sensie taktycznym.
To nie w dyscyplinie jest problem.

Chyba musimy być bardziej zdyscyplinowani ;]