Wenger: Nasz futbol nie jest przewidywalny
10.02.2010, 11:15, IceMan 28 komentarzy
Arsene Wenger wierzy, że teoria o przewidywalności gry Arsenalu, która zyskała na popularności po porażkach z Manchesterem United i Chelsea, jest błędna.
Kanonierzy kontrolowali przebieg meczu na Stamford Bridge, ale to The Blues dzięki dwóm golom Drogby wyszli z tego starcia zwycięsko. Ten wynik powiększył stratę The Gunners do lidera aż do 9 punktów.
Według wielu kibiców nieporadność pod bramką rywala oraz nieumiejętność urozmaicenia gry ofensywnej i stworzenia sytuacji strzeleckich była główną przyczyną klęski podopiecznych Wengera. Jednak sam menadżer nie podziela tego zdania.
- Przegraliśmy ten mecz przed błędy w defensywie, a nie, jak twierdzą niektórzy, przez przewidywalność naszej gry - oświadczył Arsenal Wenger.
- Czy można było przewidzieć, że wolej Arszawina we wspaniałym stylu obroni Cech, że Nasri nie będzie w stanie opanować piłki stojąc oko w oko z bramkarzem Chelsea, że Bendtner zostanie sfaulowany w polu karnym? Czy to wszystko było do przewidzenia? To spotkania mogło potoczyć się zupełnie inaczej.
- Zawsze najostrzej krytykuje się drużynę, która stara się wypracować własny styl gry, własną filozofię futbolu. Tak samo jest z Barceloną. Kiedy Blaugrana wygrywa - wszyscy ją chwalą, a kiedy przegrywa - każdy krytykuje ją dosadniej niż inne zespoły.
- Przewidzieć można tylko to, że będziemy się starać grać podaniami. Jeśli ktoś potrafi udowodnić, że piłka nożna nie jest grą zespołową, a kluczowym jej elementem nie jest wymiana podań, będę skłonny uwierzyć w przewidywalność naszego stylu. Moim zadaniem jest zrobienie różnicy w naszej grze, która sprawi, że zaczniemy wygrywać mecze.
- Częścią mojej pracy jest również nabycie umiejętności radzenia sobie z krytyką. Ale ci sami ludzie, którzy przed rozpoczęciem sezonu skazywali nas na wypadnięcie poza czołową dziesiątkę Premier League, krytykują nas teraz, gdy zajmujemy miejsce na podium - zakończył Arsene Wenger.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Manchester City | 9 | 7 | 2 | 0 | 23 |
2. Liverpool | 9 | 7 | 1 | 1 | 22 |
3. Arsenal | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
4. Aston Villa | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
5. Chelsea | 9 | 5 | 2 | 2 | 17 |
6. Brighton | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
7. Nottingham Forest | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
8. Tottenham | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
9. Brentford | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
10. Fulham | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
11. Bournemouth | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
12. Newcastle | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
13. West Ham | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
14. Manchester United | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
15. Leicester | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
16. Everton | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
17. Crystal Palace | 9 | 1 | 3 | 5 | 6 |
18. Ipswich | 9 | 0 | 4 | 5 | 4 |
19. Wolves | 9 | 0 | 2 | 7 | 2 |
20. Southampton | 9 | 0 | 1 | 8 | 1 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 10 | 0 |
C. Palmer | 6 | 5 |
B. Mbeumo | 6 | 0 |
Mohamed Salah | 5 | 5 |
N. Jackson | 5 | 3 |
O. Watkins | 5 | 2 |
L. Díaz | 5 | 1 |
D. Welbeck | 5 | 1 |
K. Havertz | 4 | 1 |
L. Delap | 4 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
W meczu z Chelsea już było dobrze w ofensywie tylko zabrakło o tyyle, aby coś strzelić. A błędy w defensywie swoją drogą.
Tak źle i tak niedobrze nie wiadomo jak im dogodzić.
Oby dzis nie bylo tak samo i zeby live nas z kontry nie pojechali .
"O to jest pytanie. Grać ofensywnie czy nie ? Ah, to głupie pytanie. "
Ale dziś Bossa wzięło na wywody. Nikt nie mógł przewidzieć tego, że Cech jest dobrym bramkarzem i trzeba strzelać tam gdzie nie dosięgną jego ręce. Nikt też nie mógł przewidzieć tego, że każdy Kanonier jest 20 razy w meczu faulowany i to czy to jest pole karne, czy trybuny nie robi przeciwnikowi różnicy, a tym bardziej takiemu z Chelsea. Nikt też nie mógł przewidzieć, że Mike Dean jest ślepy.
Tych jego błędów w defensywie to popełniamy ostatnio w każdym meczu, więc wypadałoby je poprawić niż przypominać o ich istnieniu.
A może to Wenger się myli? Może nasza gra jest naprawdę przewidywalna a on jest tak zaślepiony swoją koncepcją że tego nie widzi?
Najważniejsze to poprawić naszą defensywę. Z Manchesterem i Chelsea tak samo traciliśmy bramki:/
Ciężko zgodzić się z Wengerem, szczególnie jeśli chodzi o mecze z czołówką [Chelsea i United]. Wenger mówi o strzale Arshavina, faulu na Bendtnerze. Ale czy to takie ważne? Popatrzmy na te 5 bramek, które straciliśmy w ostatnich dwóch spotkaniach. Każda opiera się na tym samym: błąd indywidualny = szybka kontra = bramka.
O ile drużyny słabsze od nas przewyższamy i domunijemy na boisku, a one nie potrafią nam zagrozić to MU i Chelsea przewierciły nas na wylot i znają nasz najsłabszy punkt. Wenger musi wymyślić coś na mecze z czołówką, bo inaczej będzie klapa. Wiem, że mistrzostwa ligi nie wygrywa się meczami z Wielką Czwórką, ale to bardzo prestiżowe mecze i porażka w nich boli, a czasami własnie decyduje o końcowym układzie tabeli.
Futbol Arsenalu JEST przewidywalny, skoro wiadomo, że najmocniejszą stroną jest atak, jak przykryć Arszawina, to nie ma jak szybciej w ataku piłki rozegrać. obrona kiepska. szczególnie to było w ostatnim meczu z Chelsea widać. co z tego, że mieliśmy piłkę, skoro The Blues bardzo dobrze w obronie się ustawiali i nie potrafiliśmy stworzyć groźnej sytuacji.
Nie, ale można było przewidzieć kontry, po klepaniu sobie pod polem karnym Chelsea, panie Wenger.
Czasem gramy świetnie, czasem dobrze a czasem kiepsko. Teraz trzeba się skupić na Liverpoorze i pokonać dziadów ;P
Po prostu musimy w kolejnych meczach grać lepiej i wygrywać.
"Przegraliśmy ten mecz przez błędy w defensywie" najwyższa już pora pomyśleć o tym i poprawić grę w defensywie całej drużyny, bo sukcesy rodzą się z gry obronnej. Wystarczy spojrzeć jakich piłkarzy mieliśmy w obronie kiedy zdobywaliśmy trofea. Umiejętność obrony decyduje o sukcesach chyba w każdej dyscyplinie sportu, w której przeciwnicy rywalizują twarzą w twarz, nawet w szachach.
gooner80---> Popatrz ze te 3 mecze to mecze z mu, cfc i av, a wiec czolowce ligi angielskiej, wiec byly to trudne mecze. A spojrz na to ze Barcelona w lidze nie ma tylu przeciwnikow takiego pokroju.
To nie jest wytłumaczenie, musimy zacząć wygrywać a takich wywiadów nawet nie będzie.
Pytanie do Wengera... kiedy ostatni raz Barcelona zdobyła 1 punkt strzelając 1 bramkę w 3 meczach pod rząd? Myślę, że musielibyśmy się cofnąć o dobrych parę lat...
gramy piłką miedzy sobą bez kontaktu z przeciwnikiem Chelsea i MU wiedzą że nie lubimy nacisku na siebie chłopaki są młodzi brakuje im jeszcze tego drygu i postury :) i niekiedy to widać jak Gael odbija sie od klaty Drogby i Anelki
mdr_AFC--------> obejrzałem ten filmik i parę innych. Tęskno mi się zrobiło za Henrykiem i Ljungbergiem...to były czasy:(
gdyby nasz futbol był przewidywalny, nie potrafilibyśmy sobie poradzić ani z Chelsea, ani z ManU. A my zagraliśmy dobre mecze, które przegraliśmy po błędach. Stwierdzenie, że futbol Arsenalu jest przewidywalny, jest najgłupszym, jakie słyszałem w ostatnich miesiącach.
Kolejne usprawiedliwienia... tylko to ostatnio słychać z ust Wengera, niech lepiej po prostu nie komentuje ostatnich wydarzeń i zajmie się przygotowywaniem zespołu, wszyscy wyjdą na tym lepiej i on i fani.
A tak nie na temat to wczoraj oglądałem MC - Bolton. Powiem Wam, że Wilshere całkiem nieźle wypadł. Będą ludzie z tego chłopaka....
Byliśmy po prostu słabsi od MU i Chelsea. Możemy sobie to tłumaczyć brakiem wielu podstawowych zawodników, bo po części właśnie te braki zadecydowały o naszej przegranej. Ale wychodzi na to, że mamy za krótką, bądź słabą ławkę.....
i sorki że tak nie do tematu troche :P
youtube.com/watch?v=byMOXiF2j40&feature=related
zobaczcie sobie :) to były czasy ahhh :)
PS; czy wie ktoś jaka piosenka leci w tle?
Po tym jak z klubu odchodził Ade z Toure większość ludzi (nie kibiców Arsenalu) typowało ,że to właśnie my spadniemy z Big4 jak się okazało dalej walczymy o Mistrzostwo więc nie jest źle,jednak na pewno 3 miejsce nie będzie zawalać kibiców.
Cesciara.> co Ty gadasz? przecież Boss powiedział po meczu, że porażka to jego wina... a to jest chyba przyznanie się do winy, a co do Ballacka to niech się zamknie, oni zagrali z Drogbą w ataku, my bez Robina, tyle w temacie .
trochę racji w tym jest... jak słyszę te wypowiedzi ballacka ostatnio czy okgoś tam że jesteśmy łątwi do ogrania bo gramy cały czas ten sam monotonny futbol to mnie krew zalewa normalnie....
ale spokojnie... porozmawiamy z tymi typami w maju....
Koncz wasc :( ja nigdy w zyciu nie mowilam ze wypadniemy w tym sezonie z Wielkiej Czworki, mowilam ze siegniemy po mistrzostwo, wiec sama sobie daje prawo do bycia zalamana i krytykowania! Mr Moralizator sam sie gubi w tym co mowi. Szanuje go, uwielbiam jego filozofie, ale nikt nie jest nieomylny, a on najwyrazniej nienawidzi przyznawac sie do bledow. Tego z kolei nie cierpie.