Wenger: Nasza sytuacja jest nadal bardzo dobra

Arsenal to zespół z wielkim potencjałem, którego nigdy nie można skreslać. Piszę ten komemtarz już po spotkaniu z Liverpoolem i wiem, że maraton nie był najlepszy w naszym wykonaniu. Teraz jednak kolej na mecze ze zdecydowanie słabszymi zespołami, w których powinniśmy zdobywać komplety punktów. Nasi najgroźniejsi rywale natomiast będa prawdopodobnie tracili jeszcze wiele punktów. Wierzę, że mamy jeszce duże szanse na ostateczne zwycięstwo.

Taką gadke słyszłe co tydzien

Oczywiście że tak ale czy wygramy pozostałe dwa bardzo ważne spotkania :]

No jest dobra, ale nie możemy przegrywać.

chcialbym, zeby wygrali.
ale bardziej niz PL mazy mi sie liga mistrzow.
wyobrazcie to sobie:
final na Santiago Bernabeu, Arsenal ma szanse wygrac swoj pierwszy Puchar w tych rozgrywkach, a zarazem pierwszy od 5 lat...
chcialbym takze zebysmy grali z Milanem lub Interem, bo cos czuje, ze te druzyny zajda daleko.

Najważniejsze jest obecnie odbicie się po upokażającej porażce z MU.Jeden przegrany mecz nie eliminuje z walki o wygranie całej PL.

Boss chyba jeszcze nie do końca otrząsnął się z ostatniego meczu. Oczywiście jest dobrze, ale nie bardzo dobrze.

Tylko, że z takim Hull, Stoke i Sunderlandem zazwyczaj nie idzie nam zbyt dobrze, to są fizyczne drużyny, które, w słowach Wengera, grają "antyfutbol" i będzie na pewno ciężko z nimi zdobywać same komplety punktów a co najważniejsze przejść bez kolejnej plagi kontuzji!!!

Spokojnie my gramy w niedzielę z Chelsea i z Liv w środę a potem to już tylko Hull,Stoke,Sunderland,Burnley itd . Natomiast Chelshit ma trudniej bo gra z Evertonem Man City,West Ham-em itd . Więc miejmy nadzieję że pogłubią punkty tak jak to zrobili we wtorek z Hull :)

Chciałbym abyśmy to my znaleźli się na szczycie tabeli na koniec sezonu, ale logika podpowiada mi co innego, niestety... jesteśmy utalentowaną ekipą ale bez mentalności zwycięzców, brak nam zimnej krwi, brak wyrachowania i cwaniactwa piłkarskiego, do tego mamy OGROMNE braki w zmiennikach a samą wolą walki i talentem nie uda się wygrać wszystkie mecze, bo na pewno pogubimy również punkty... mimo wszystko trzymam kciuki, pojedynek niedzielny z Chelsea odpowie nam jasno na pytanie, czy dalej będziemy się liczyć w grze o mistrzostwo, czy znów pozostanie nam słuchanie Wengera o "zdobyciu niezbędnego doświadczenia, które na pewno zaowocuje w przyszłym sezonie", itd, itp.

Oczywiście pomimo porażki z United nasza sytuacja nie jest taka zła. Trochę się nie zgodzę z Wengerem, że nasza jest bardzo dobra. Chyba zbyt optymistyczne określenie. Dla mnie bardzo dobra sytuacja byłaby gdybyśmy mieli jakieś 5-6 punktów więcej.

Szanse na tytuł wciąż są duże. To, że liga angielska jest najbardziej wyrównana nie muszę mówić, na pewno czołówka straci wiele punktów i w razie dobrej gry szanse na triumf wciąż są olbrzymie. Tak jak mówi Wenger, musimy walczyć do upadłego :)

Nie możemy przegrać bo ja przegramy to możemy liczyć już tylko na potknięcie się chelsea w następnych meczach ligowych

No no. Nawet jesli przegramy , to Chelsea moze stracic punkty z Man Utd , Man City i Liverpoolem nie mowiąc juz o innych meczach ze słabszymi w lidze , co pokazali juz nie jeden raz . Jestem dobrej myśli . Liczę na wygraną (nawet skromne 0:1) ale nie wazny wynik lecz wygrana i 3 pkt .

Strata punktów w meczach z najbardziej prestiżowymi rywalami wcale nie musi oznaczać końca naszych szans na mistrzostwo. PL to tak wyrównana i wymagająca liga, że tutaj może się zdarzyć wszystko w przeciągu jednej kolejki, każdy może wygrać z każdym, a kryzysy drużyn są na porządku dziennym. Oczywiście przez te porażki i remisy pogubiliśmy trochę punktów po drodze i zmniejszyliśmy sobie szansę na to trofeum, jednak nadal pozostajemy w grze. Trzeba wierzyć dotąd, kiedy są na nie matematyczne szanse. :)

Z Chelsea mozna stracic maksymalnie 2pkt. , przegrana w sumie juz eliminuje nas z wyscigu o tytul.

Wenger oczywiście zadowolony z 3 miejsca...:( Szkoda, że znów nie uda nam się wygrać ligi.

W niedziele muszą walczyć do upadłego aby tylko wywieźć ze Stamford Bridge dobry rezultat.
W tamtym sezonie w wyjazdowym meczu z Chelsea sprzyjało nam szczęście może teraz będzie podobnie.

gdybysmy wygrali teraz z Chelsea to sytuacja byla by dobra, a tak to chelsea ma bezpieczna przewage

Dobry występ nie wystarczy, potrzebne są skończone akcje i dobry końcowy wynik. Nasza sytuacja nie jest krytyczna, jak to niektórzy już stwierdzili, ale bardzo dobra raczej też. Skoro my mamy szanse na tytuł to City, które rozegrało 2 mecze mniej i ewentualnie by je wygrało nadal mogłoby zostać Mistrzem.

szczerze mówiąc to myślę iż nie wygramy ani PL ani LM mamy za słabą obronę i brak napadu ... tak więc nasze szanse są znikome ;//

Jeżeli wygramy to będzie bardzo dobrze a jeżeli przegramy to tylko cud sprawi że odrobimy te 9 punktów.

Cieżko będzie, ale jesteśmy w stanie wygrać.

Jesteśmy pod presją, to fakt. Ale patrząc z drugiej strony, to będziemy mieli "trudną" część sezonu za nami. Potem tylko mecz z L'poolem, który powinniśmy wygrać(mam nadzieję), a tak to ligowe średniaczki. Niemniej jednak takie mecze mogą być ciężkie, więc najważniejsze, aby je wygrywać i do końca sezonu nie tracić głupio punktów.

Gdyby nie te niepotrzebne remisy ...........

To wszystko przypomina sytuacje z przed tygodnia , nasze serca rozgrzane do czerwoności , pełne nadziei , że Kanonierzy zdobędą 3 pkt .. oby nie było rozczarowania jak w meczu z Manu.
a co do słów Wengera ,to nie zgadzam się , że nasza sytuacja jest bardzo dobra , jesteśmy pod presją , mamy nóż na gardle , my musimy wygrać Chelsea nie .
Zwycięstwo w tym meczu jest jak najbardziej osiągalne , ale tylko konsekwentna gra w obronie , i 100% skupienie z przodu pod bramką przeciwnika pozwoli nam odnieść upragnione zwycięstwo : )

To nie jest tak, że w meczu z Manu zagraliśmy poniżej swojego poziomu, to chodzi o to, że wielkie kluby wiedzą jak zagrać aby nas stłamsić, zneutralizować i wykorzystać każdy nasz błąd a dla Wengera to zawsze będzie akurat chwilowa niedyspozycja całej drużyny, albo tego nie widzi albo oszukuje sam siebie i kibiców.

Dobrze mówi, nie możemy się poddawać :)

Jak wygramy z chelsea i liverpoolem to zaryzykuje stwierdzenie, że będzie mistrzostwo w tym sezonie!!! Ale.....trzeba wygrać!

Moim zdaniem nasza sytuacja nie jest aż tak bardzo dobra ;P ale jest dobra a była by lepsza jakbyśmy wygrali z The Blues :P ale nawet jeśli przegramy to nadal mamy szanse na Mistrzostwo, oczywiście wierzę w zwycięstwo ! Damy Rade!

Guuners

Sytuacja jest wręcz idealna mamy niewielką stratę do Chelsea i Manchesteru United że było jeszcze lepiej musimy co najmniej zremisować z De blues i nie gubić w głupi sposób punktów

oby tak się stało i pokazali nasi Kanonierzy że to tylko zły dzień zbyt duża presja i odpowiedzialność zaważyła na naszej porażce z MU. W meczu z Chelsea kluczem do sukcesu będzie środek pola oraz obrona. Oby zagrał Diaby, gra bardzo dobrze z przodu i z tyłu, dzięki czemu więcej swobody ma Fabregas i jesteśmy lepiej zorganizowani z tyłu dzięki świetnej współpracy Diaby'ego z Songiem.

No jest dobra ale trzeba teraz wygrac z Chelsea i Live :)

Może nie jest bardzo dobra, ale jest dobra. Bardzo dobra może być po meczu na SB, po meczu wygranym. Aż boję się pomyśleć co będzie, jeśli ulegniemy na SB..(stfu!)