Wenger: Nie będę myślał o Tottenhamie

17.05.2013, 12:11, Marcin Stefaniak 13 komentarzy

Arsene Wenger przyznał, że nie będzie skupiał się na spotkaniu Tottenhamu na White Hart Lane w czasie, kiedy Kanonierzy będą grać na wyjeździe z Newcastle.

Boss nie jest zaskoczony faktem, że rywalizacja o miejsce w czwórce trwa do ostatniej kolejki, ale twierdzi, że on i jego podopieczni będą myśleć tylko i wyłącznie o swojej grze.

- Od początku myślałem, że rywalizacja będzie zacięta i cały czas wierzyłem w zaangażowanie i powrót moich podopiecznych do gry. Powiedziałem kilku zawodnikom, że możemy rozegrać świetną drugą część sezonu. Od początku lutego zebraliśmy prawdopodobnie najwięcej punktów w całej lidze, zawdzięczamy to sile mentalnej.

- Nie będę nasłuchiwać wydarzeń z White Hart Lane. Być może niektórzy członkowie sztabu będą, nie mogę ich kontrolować. Ja skupiam się tylko i wyłącznie na naszym przygotowaniu i walce o 3 punkty - powiedział Wenger.

Francuz odniósł się również do słów menedżera Sunderlandu - Paulo Di Canio - który przyznał, że w podzięce Arsenalowi za pomoc w utrzymaniu jego podopieczni dadzą z siebie wszystko w meczu z Tottenhamem.

- Takie zachowanie zasługuje na pochwały. Wymagamy od wszystkich, aby dawali z siebie 100% do samego końca - zakończył.