Wenger: Niedługo ujrzycie prawdziwego Fabregasa

hah, zobaczymy, :p

Fabregas to świetny gracz i na pewno w krótkim czasie wróci do swojej dawnej dobrej formy i znów będzie królował i zaskakiwał na boisku :D

oby tak było bo już dawno nie widziałem go w dobrej formie ...

Szkoda ,ze to prawdobodobnie jego ostatni sezon u nas.

Musze przyznać, ze Theo44 świetnie opisał sytuacje Ceska. Bo gdyby nie Arsene, to Fabs na pewno nie zaliczyłby takiego progresu. Dziś byłby na poziomie Busqetsa gdyby nie Wenger. Barca nie doceniała jego talentu, dlatego go sprzedała. Po co on chciał/chce wracać?! Rozumiem, w wieku 30 lat owszem... Ale w najlepszych latach kariery powinien włożyć cale serce, aby będąc liderem Kanonierów, zdobywać najwyższe trofea i tworzyc historie. W Katalonii jest era Messiego, Xaviego, Puyola, Iniesty, nie Fabregasa. Era Fabregasa może być tylko tu, w Londynie... Bo tu może być najważniejszym ogniwem.

Kazdy kto oglada mecze Arsenalu dobrze wie ze Cesc potrafi i bez niego to nie to samo. Czekamy na najwyzsza forme Cesc :)

theo44-- masz jaja, az mi sie lezka zakrecila jak czytalem Twoja wypowiedz. Oby wiecej takich uzytkownikow

myślę, że po meczu z Boltonem wróci do pełni swojej formy : )

Mam nadzieje ze powrót do formy nastąpi szybko :)

przed tym okienkiem różne "eksperty" trąbiły, że Cesc na bank wyląduje w barcelonie, okienko się jeszcze nie skończyło, a już zaczynają gadać, że na pewno za rok odejdzie, okaże się, że i za rok też zostanie, ale eksperty się nie poddadzą i dalej będą truć

szkoda tylko, ze nie jest to wypowiedz Fabregasa

"Niedługo będe znowu takim graczem, jakiego wszyscy pamiętacie. Co więcej, bede w tym sezonie silniejszy. Ważne jest, abym powrócił do swojej kondycji psychicznej po tym wszystkim co działo się tego lata. Jestem przekonany, że bede teraz mocniejszy mentalnie."

"Jestem kapitanem wiec ponosze olbrzymią odpowiedzialność za drużynę. Jestem pewien, że należycie sie wywiąże się ze swoich zadań."

Wenger wciska mu slowa, kt. Cesc nigdy nie wypowie. Zostal kapitanem tez na sile przez Wengera.
Wypowiedz Wengera jest woda na mlyn. Cesc od nas odejdzie czy to sie mu (nam) podoba czy nie, wiec niech lepiej zacznie budowac druzyne wokol kogos innego....Samir, moze Ramsey jak wroci, dopoki ma jeszcze czas. Ja rozumiem dramat Arsena, kt. dal Cescowi wiecej niz jego wlasna zona jest mu w stanie dac...
Ja nie twierdze, ze Cesc nie bedzie sie staral na boisku..wrecz przeciwnie, bedzie staral sie w tym sezonie podziekowac Wengerowi za to co dla niego zrobil, ale jestem swiecie przekonany, ze nie zobaczymy juz w tym sezonie calowania herbu i pokazawywania paluszkiem kibicow, kt. tak kocha...
tak czy owak Wenger swoja wypowiedzia probuje zaklinac rzeczywistosc, gdyz cala jego koncepcja od konca Invicibles ginie w gruzach. Cesc w swoim oswiadczeniu napisal, ze (nie cytuje) ktoz nie chcialby grac dla takiego klubu jak Barca...otoz odpowiedz brzmi Ty czlowieku! ktoz dostalby tak wiele za tak niewiele? Ktos kto wybiera siedzenie na lawce nawet w wiecejnizklubie niz bycie w centrum uwagi w jednym z najatrakcyjnie grajacym klubie swiata nie jest godzien calej tej uwagi, kt. ciagle mu poswiecamy...tyle

Moim zdaniem Wenger trochę asekuracyjnie podchodzi do formy i kondycji Ceska. Ale w sumie, to raczej dobrze. Głupio by było zacząć sezon od kontuzji, niech Fabregas będzie w 100% gotowy.

mam nadzieje, ze Cesc doprowadzi Arsenal to wygrania ligi ;d
nasi rywale - Sporting Braga kupili Hugo Viane, wzmacniaja sie ...

ivexo123 --->

W obecnej chwili może i jest kontuzjowany nie wiem dokładnie bo nie śledzę tak bardzo ligi hiszpańskiej jak angielska.

Shakito89 - Xavi jest kontuzjowany, wiec chyba jednak by nie grzal nie?

Czas najwyższy. Już nie mogę się doczekac.

Shakito89 -> my to wiemy i w ogóle wszyscy to wiedzą, ale Cesc chyba nie bardzo zdaje sobie z tego sprawę. No chyba, że się mylę i bardziej pociągająca jest dla niego ławka w Barcelonie niż opaska kapitana w Arsenalu...

kanonierka87 -->

Taki sam los czekał by go w obecnej chwili w Barcelonie rownież grzałby ławę. A co do kibicowania to rownież w finale kibicowałem Holandii :)

Shakito89 -> obejrzałam sobie to właśnie na YouTube w celu przypomnienia i masz racje;) ale tak czy inaczej Fabregas chciał grać więcej i wydaje mi się, że czuje niedosyt. Poza tym na jego psychikę miało dodatkowo wpływ to całe zamieszanie z Barceloną.

PS. kibicowałam Holandii;)

Oby, panie Wenger. Cesc musi nabrać lepszej formy. Chodź i tak jest nie najgorzej ;)

Kanonierka87 -->

Tak czytałem twoj komentarz i jedna rzecz mnie zaskoczyła. Mianowicie to co napisałaś o Fabregasie, że pewnie czuje się niedoceniony po MŚ przypomnij sobie finał MŚ po czyim podaniu Iniesta strzelił bramkę. Bo mi się widzi że po podaniu właśnie Csesc'a. ;]

Mam tylko nadzieję, że jego dochodzenie do optymalnej formy nie potrwa cały sezon...

baker -> Może właśnie dlatego nie jest w formie, bo nie grał? Dodatkowo czuje się niedoceniony, bo reprezentacja Hiszpanii została Mistrzem Świata praktycznie bez jego udziału...

Walcott walnie hattrciak z Boltonem i po meczu :P

Napewno jestem tego pewny że Fabregas bedzie juz niedlugo w dobrej formie ; )

a może za dużo poprzebywał z kolegami 'więcej niż klubu' i teraz bokiem mu to wychodzi?

baker > nie trzeba grać na mundialu żeby stracić formę i siły. Mundial to treningi, przygotowania, zmiana klimatu, strefy czasowej itp. Cesk i Robin nie uczestniczyli też w naszych przygotowaniach do sezonu i to chyba najbardziej dało w dupe.

Gunner44 > Zgadzam się opaska kapitańska dla Ceska to pomyłka, z resztą tak samo jak funkcja zastępcy kapitana dla Almunii. Według mnie kapitanem powinien być Robin, ewentualnie Gael a zastępcą Vermaelen.

bez przesady! ile on grał na mundialu? formy nie ma z innych powodów a nie z powodu gry na mundialu!

oby zapomniał na ten rok o Farsie i skupił się na grze dla The Gunners

Mam nadzieje, stał się największą podporą drużyny. Ważne by grał na poziomie przez cały sezon.

z Blackburn było bardzo, bardzo słabo, niecelne podania i zero jakichś przebojowych akcji, to nie był ten Cesk którego znamy z zeszłego sezonu. On potrzebuje czasu na ogranie się, z resztą tak samo jak Robin. Widać że piłkarze którzy grali najdłużej w RPA w klubach wyglądają potem kiepsko.

Cescowi jeszcze wiele brakuję, ale forma przyjdzie z czasem. Jestem tego pewien. Już w meczu z Blackburn miał przebłyski.

Nie mogę się doczekać

Poczekajmy, a za parę meczy Fabregas będzie śmigał po boisku jak w zeszłym sezonie.

Ha! Czyli ten był podstawiony, a prawdziwy dogaduje się z Barkeloną!

A narazie mamy nieprawdziwego Fabregasa? Wolałbym sformułowanie niedługo zobaczycie na co go stać.

Jak strzeli w tym sezonie 16 bramek i zaliczy 20 asyst to będę z niego bardzo zadowolony;)

Jestem spokojny o Cesca.

Wierzę, że Cesc powróci do formy jak najszybciej.

To prawda, że Cesc w meczu z Blackburn nie pokazał maksimum swoich umiejętności, ale miejmy nadzieję, że z czasem one wrócą.

Wierzymy w to :) Bo kilkoma zagraniami w poprzednim spotkaniu pokazał że do maxa formy to mu daleko.

Nie tylko Cesca Wenger :) Czekamy na przełom w całej drużynie :)