Wenger o kontuzjach

Arsene czasy sie zmieniaja.
Trzeba wydawac troche na zawodnikow bo samymi mlodzikami nie ujedziemy..

Wenger żeby coś osiągnąć trzeba kupować a nie wierzysz ciągle w małolatów!! za 5 lat owszem ale nie teraz. w przyszłym sezonie nie bd miemc nawet 4 miejsca z twoja taktyką

To jest mimo powtarzania Wengera, że wszystko jest dobrze, że zespół jest wystarczająco dobry to trochę nie prawda, nie widzę pierwszego meczu bez 3 czołowych zawodników jakimi są Song, Fabregas i Persie. Niestety ale jedziemy na ciężki mecz gramy przecież z Liverpoolem który może i w zeszłym sezonie zagrał słabo ale teraz się tam trochę zmieniło i zawodnicy chcą zmazać złe wrażenie po ostanim sezonie. Mam nadzieję, że zagra Song i Fabregas ( zdrowi a nie z lekkimi urazami) Persie może odpocząć bo mamy teraz Chamakh więc powinno być wtedy dobrze...

hassassyn, racja : pisałem juz o tym wielokrotnie, od czerwca.Ma fundusze, a nie kupił żadnego napastika ! Zaczyna to byc irytujące

jest nie ciekawie, bez Cesca jakoś przeżyjemy, bo Nasri gra genialnie, ale bez Songa i RvP będzie już gorzej.... wygląda mi na to że Nordtveit znajdzie się na ławce z Lpoolem - nie mamy innego CB w składzie!

Ważne by szybko wrócili do zdrowia i by pozostali zawodnicy nie złapali żadnego urazu. Mam nadzieję , że nie będzie powtórki z sezonu 2009-2010.

W środku sezonu okaże się, że nie mamy żadnego DC, bo wszyscy są kontuzjowani, a Wenger nikogo nie kupuje:(

Zastanawiam się nad jednym, skoro już na początku sezonu nie może grać 4-6 graczy to co będzie np. w środku sezonu ?

Jeszcze sezon się nie zaczął, a u nas szpital. Nie rozumiem tego. Czy w innych klubach też jest tyle kontuzji? Chyba nie.

Jednym słowem - wszystko po staremu.

jeszcze sezon sie nie zaczal a my juz z kilkoma kontuzjami ehh

Axxxe
Liverpool będzie groźnym rywalem, ale co do MU to wydaje mi się że dużo grożniejsze będzie Chelsea, chociaż na te diabelskie pomioty zawsze trzeba uważać.

"Wenger o kontuzjach" - obym takich artykułów widział jak najmniej w tym sezonie.. póki co tragedii nie ma, ale mam nadzieję, że kontuzjowani się wyleczą i nikt do nich już nie dołączy.

Song będzie największym zmartwieniem ;/
OBy zaagrał..

Jak zwykle nie jest kolorowo. Już na początku sezonu mamy jesteśmy zdziesiątkowani. Tym razem będzie o tyle nie łatwo, bo już niedługo zagramy z Liverpoolem na wyjeździe, który obok MU wygląda mi na najgroźniejszego rywala w lidze. Minie jednak trochę czasu, kiedy zawodnicy się zgrają, a Hodgson zbierze ich wszystkich i zaczną od nowa. My mamy jednak swoje zmartwienia, które wcale nie ustępuje problemom Poolu.

Zabraknie Cesca, RvP i Songa. Tyle tylko, że Fabregasa z powodzeniem zastąpić może Nasri, van Persiego Chamakh, natomiast oprócz Denilsona, który również nie zagra nie mamy DMa. Umówmy się, że Frimpong mimo kilku dobrych spotkań w sparingach PL widział tylko w TV, a Eastmond nie zachwyca Wengera tak jak w ostatnim sezonie. Pozostaje Diaby, który będąc defensywnym pomocnikiem traci połowę swoich umiejętności. To nie z zastępstwem Cesca czy Robina będzie najtrudniej tylko z obsadą pozycji, na której występuje Alex. W obronie też nie ma różowo. Jedyny na wysokim poziomie Vermaelen nie wystarczy. Upłynie trochę czasu zanim Koscielny zaaklimatyzuje się w Arsenalu. Jak dla mnie to dobry zmiennik i nic więcej. Do wyjściowego składu życzyłbym sobie Spahicia, bo na Djourou, który łamie się jak na zawołanie nie mamy co liczyć. Nordtveitowi pozostaje grać w FA Cup i CC, bo na razie na grę na najwyższym poziomie się nie nadaje.

No i kto będzie naszym numerem jeden na mecz z LFC? Niby nie mamy tam kłopotów z urazami, ale dla mnie nie ma to znaczenia, bo obecnie oprócz Szczęsnego, który nie jest gotowy na grę w PL mamy bardzo przeciętnych bramkarzy. Mam nadzieję, że wraz z początkiem sezonu pomachamy Fabiańskiemu, bo on wykorzystał już limit błędów. Almunia mimo swojej nierównej formy czasami uratuje nam jakieś spotkanie. Mannone przynajmniej jest młody i obiecujący, a Fabian jest w wieku, w którym powinien grać regularnie i zachwycać, a tak nie jest. Z kilku złego wolę Alu na Anfield, potem Szczęsnego, Mannone i Fabiańskiego, bo jeśli będzie inaczej to nie zbawi nas nawet Arszawin ;)

Nie jest ciekawie. Jeśli chodzi o Ceska, to Wenger może asekuracyjnie podejść do sprawy i nie przemęczać go, bo uzna że ewentualna kontuzja nie jest warta jego występu z Liverpoolem. Inaczej sprawa ma się z RvP. On całe szczęście nie pojechał na zgrupowanie. Jak dla mnie to powinien zagrać. Trenuje od kilku dobrych dni. Do tego mamy zdrowego Chamakha i Asa w rękawie jeśli chodzi o mecze z Lfc - Arszawina. Gorzej natomiast będzie wyglądał środek pola. Gdybym nie miał do dyspozycji Songa i Ceska, to postawiłbym na Frimponga i Wilshera. Do tego koniecznie w środku Nasri. Póki Djourou ma kontuzje, NIE MAMY ZMIENNIKA NA ŚRODKU OBRONIE. Trzeba się modlić, żeby Vermaelen i Koscielny nie doznali urazów, bo naprawdę będzie krucho.

Najważniejsze , że Arszawin będzie gotowy , na Anfield to on potrafi grać!

ja już nie wiem co o tych kontuzjach myśleć. Najchętniej to bym naszym zawodnikom zmienił diety, codziennie kawał surowego mięsa i może wtedy obudziliby w sobie niezniszczalne bestie :D

Brak Songa to wielka strata.. Ten chłopak to skarb dla Arsenalu. Jego gra jest wyśmienita. Co do Fabregasa i Robina widać że to oni pociągną nas na majstra. 2 najważniejszych piłkarzy dla Arsenalu w tym sezonie.

Asiek69 po pierwsze końcówka Twojego nicku jest interesująca ;) po drugie Cesc musi odpocząć po ... nie wiem po czym :) może po podróży ? może po graniu na ps3 z Xavim i resztą krasnali :]

Niestety, brak Songa będzie bardzo dużym osłabianiem. Frimpong i Eastomond nie są jeszcze gotowi na Anfield w PL. Jest jeszcze szansa, że Denilson się wykuruje więc zawsze coś (wtf? oczekuje powrotu Nevesa, can't be :o). Powrót Arszawina również cieszy, szczególnie, że wszyscy wiemy, co on wyprawia w meczach z Liverpoolem na wyjeździe. Djourou będzie pewnie przez ten sezon wypadał co chwilę, więc musimy zakontraktować jeszcze jednego CB.

co do Cesca to ja dalej nie rozumiem po czym odpoczywa, grzanie łąwy do meczących nie należy, z Meksykiem spokojnie zagrał 45 min to z Live nawet te 30min nie da rady? No bez jaj...
Ale najważniejsze Andriej 'Król Anfield' Arshavin jest gotowy ^^

same problemy mięśniowe! Co robi sztab od przygotowania fizycznego przeceiż to jakaś parodia ! naszym największym przeciwnikiem nie jest brak transferów ale kontuzje które wręcz uniemożliwiają nam zdobycie jakiekolwiek trofeum... :(

Kto będzie na Anfield rezerwowym CB? Nordtveit czy Jay Emmanuel-Zagram-Wszędzie-Thomas? :P

Djourou to jakaś pomyłka, co on jeszcze robi w Arsenalu ?O.o

Dobrze, ze Arshavin jest juz po kontuzji. Ostatnio nawet na jednej ze stron skysports bodajze czytałem o meczu z Liverpoolem i głownie o Arshavinie pisalo, ze w ostatnich meczach dzieki jego bramkom odnosilismy dobre wyniki z nimi.

z livepoolem koniecznie nie mozna przegrac

Boję się, żeby Cesc i RvP nie złapali czegoś poważniejszego. Jak dla mnie mogą jeszcze odpoczywać, albo wejść na 20-15 minut.

hmmm...sezon się jeszcze nie zaczął a my już mówimy o kompletowaniu składu z młodzików ;/...super.....

Na dzień dzisiejszy zostaliśmy z dwoma stoperami i jeżeli któryś z nich wypadnie [tfu, tfu!] to jesteśmy w czarnej dupie. Nieciekawie też wygląda sprawa DM, bo jeśli nie wykuruje się Diaby lub Denilson to w środku boiska zobaczymy Frimponga lub Eastmonda, albo i obu panów. Ciekaw jestem jak Wenger ustawi cały zespół, Liverpool wydaje się być mocniejszy niż przypuszczaliśmy [forma Gerrarda np.]. Jednak jak zawsze jestem optymistą i liczę na zwycięstwo, które przy kolejnej życiówce Arshavina możemy spokojnie z północy wywieźć.

Jest Arszawin to L'Pool na 100% straci gola.

Fabru04-> Właśnie o to chodzi że, Song raczej nie zagra, ale ważne że będzie Diaby i Denilson to mnie najbardziej cieszy.

Song ok. Dobrze by było jakby Cesc i Robin też zagrali , ale kurczę , teraz po tych kontuzjach zwyczajnie boję się o nich ( najbardziej o Robina) , dlatego może lepiej , żeby nie grali...ale to jest nielogiczne , bo nie możemy go zamknąć pod kloszem , albo też zafundować mu osobistą ochronę na boisku .

Najważniejsze, że Song jest w pełni sił, bardzo się cieszę :)

song , cesc i van persie musza zagrac .nie ma innej opcji ;/

Song by się przede wszystkim przydał na Anfield...