Wenger o wyborze składu na mecz z Reading

Będzie gdzies w TV ten mecz?

Liczę że pojawi się Rosa i Gabriel. Dobrze by było jakby w końcówce swoje szanse dostali powracający z kontuzji jak Diaby czy Wilshere

Jak nie wystawi Tho w składzie znaczy, że są to ostatnie podrygi Anglika w Arsenalu.

Szczęsny
Chambers-Per-Gabriel-Gibbs
CQ-Rambo
Theo-Jack-Ozli
Welbeck

Niech już sam skład sprawi, że Reading się wystraszy. Trzeba grać mocnym zestawieniem.

Jeszcze niedawno takie wypowiedzi Papcia o jakości, klasowych zawodnikach wywoływały niezły wkoorf.

Teraz wreszcie te zdania opisują naszą kadrę.

Słowo "quality" nigdy nie brzmiało tak dobrze.

haha i tak wiemy, że skład będzie taki:
Szczęsny - Bellerin, Per, Kosa, Nacho - Coq, Santi - Ramsey, Mesut, Alexis - Oli

Ja obstawiam, że Wenger wystawi taki skład:

Wojtek
Hector - Per - Kosa - Kieran
Koklę - Cazorla
Danny - Mesut - Alexis
Giroud

Ciekawe w jakim stopniu trafię z wyborem tego składu. :)

cytat
- - Mogę się w tym momencie pochwalić także jakościową ławką, a wciąż do optymalnej dyspozycji powracają Chamberlain, Arteta i Wilshere, nie mówiąc już o Debuchym, który w tej sytuacji w obecnej kampanii raczej już nie zagra. Dysponujemy szerokim składem, w którym drzemie wiele jakości. Zobaczmy więc, jak zakończymy sezon, a potem łatwiej będzie nam wkroczyć w przyszłoroczne rozgrywki.

Prawidłowo jak uda się awansować do finału (30 maja) to możliwe, że w ostatniej kolejce 24 maja z WBA w lidze będziemy grać o pietruszkę.

Papcio mówił że Debuchy już nie zagra w tym sezonie

Szczęsny - Debuchy, Per, Kosa, Gibbs - Coq, Rosicky- Sanchez, Cazorla, Walcott - Giroud

IMO taki skład powinien wystarczyć. Mesutowi i Ramseyowi przyda się odpoczynek przed Chelsea.

Fajnie jakby w końcu Walcott wyszedł w pierwszym składzie. On lubi ładować bramki ogórkom, więc to może być w końcu jego mecz. No i Boss mógłbym więcej stawiać na Gabriela, żeby w końcu wygryzł ze składu Mertesackera.

nie uważam że Bellerin radził sobie ze Sterlingiem. Kilka razy dobrze go pojechał, a później sprokurował karnego. Z Burnley w obronie, też nie błyszczał

O Artecie prawie zapomniałem :)

Za duzo zmian byc nie powinno. W srodku mam nadzieje, ze zagra Koscielny z Gabrielem albo Chambers sie tam zmiesci a po bokach mogliby zagrac Gibbs (raczej zagra) i Debuchy lub Chambers. Ogolnie to Wenger nie powinien za duzo kombinowac bo to wazny mecz i awans jest potrzebny. Ja bym widział to tak a jak zrobi Wenger to zobaczymy

Szczesny
Debuchy, Koscielny, Chambers, Gibbs
Coquelin, Rosicky
Walcott, Cazorla, Sanchez
Welbeck/Giroud

Debucchy ma zagrac w 1 po takiej przerwie, daj spokoj :P

Debuchy powinien zagrać, nie Chambers ani Bellerin.

To nie mecz na 2 garnitur.

Tutaj musi wyjść pewny, sprawdzony skład. Przypomnijmy sobie poprzedni sezon i Wigan :) Ledwo przeszlismy.

Szczesny
Chambers-Gabriel/Per-Kosa-Gibbs/Monreal
Coq-Ramsey
Alexis-Ozil-Cazorla/Welbeck
Giroud/Welbeck

Chesney
Chambo/Debuchy - Gabriel - Kosa - Gibbs
Jacky-Coq
Theo - Rosa - Alexis
Welbz

Takie coś chciałbym zobaczyć :D

Wojtek, Kosa, Nacho, Coq, Santi, Mesut, Giroud, Alexis powinni zagrac. Do nich dobrac jakis trzech

Alexis, Ozil i Ramsey pewnie nie odpuszczą udziału w tym meczu. Chciałbym zobaczyć Rosę i Gabriela w 1 składzie. Fajnie też ze Wojtek zagra.

Hector ze Sterlingiem radzi sobie dobrze, wiec nie przesadzaj

prezeskamyk
A Cazorla? Ostatnio mniej gra, więc teraz niemalże pewniak

Najtrudniejszą decycją moim zdaniem jest czy dać zagrać Coquelinowi, tak jak mówi Wenger najważniejszy jest odpowiedni balans, a najlepszy pod tym względem od kilku miesięcy jest u nas właśnie Francis. Za tydzień Chelsea, a na nich trzeba być gotowym na 100%, a Coquelin gra co mecz, i chociaż teraz gramy co tydzień, to na pewno jego organizm to odczuwa, chociaż jeszcze tego nie widać po nim, podobnie jak było z Sanchezem.

Prezes, chcesz grać bez snajpera? :P

Jeszcze 50 godzin do meczu... za długo!

co ja z Ospiną...
Szczęsny

ja bym postawił na taki skład:
Ospina
Debuchy-Per-Gabriel-Gibbs
Rosicky-Coquelin-Ramsey-Ozil
Welbeck-Walcott

Przede wszystkim, jeśli naprawdę wszyscy poza Artetą i Oxem są dostępni to liczę na występ Mathieu Debuchy'ego.

Tydzień po pucharowym starciu gramy z Chelsea, gdzie po naszej prawej stronie będzie hasał Hazard. I jakkolwiek lubię Bellerina, cieszę się z jego postępów i liczę na dalszy rozwój to wystawienie go naprzeciwko Edena to mogło by być samobójstwo.
Więc liczę, że Mathieu zagra jutro przynajmniej z 60 minut, żeby się wdrażać w grze o stawkę i żeby zobaczyć czy można go wystawić przeciwko The Blues.

Wypadałoby żeby Theo w końcu dostał swoją szanse, nawet niekoniecznie od pierwszej minuty ale około 30 min w drugiej połowie.

Mam nadzieję, że wyjdą w pierwszym Rosa i Theo.