Wenger o wysokich pensjach zawodników

Jak ja bym chciał chociaż coś z tego zarabiać w przyszłości ;)

Zawód piłkarza, jest ciężki ale bardzo opłacalny, to według mnie najlepiej opłacany zawód na świecie, ale kluby nie mogą płacić za dużo swoim zawodnikom bo się rozleniwią i wale nie będą grać :P

Wenger moim zdaniem dobrze gada.

Odezwała się ekonomiczna dusza Wengera, bardzo dobrze prawi. Skoro dana firma (w tym wypadku klub piłkarski) osiąga zyski na wysokim poziomie, to dlaczego mają na tym nie skorzystać pracownicy (czyli w dużej mierze piłkarze, którzy niewątpliwie przyczynili się do sukcesu)? Ale z drugiej strony nie ma co wyrzucać na wstępie nie wiadomo jakiej kasy dla zawodnika, byle by tylko chciał grać w klubie. Taka to już specyfika współczesnego futbolu: najpierw kasa, później wyniki..

Axxxe --> Zgadzam sie w całej rozciągłości. Nikt nie oczekuję od Arsene, że będzie szastać gotówką jak włodarze Królewskich czy The Citizens. Chcemy po prostu, aby od czasu do czasu nie bał się wyłożyć troszkę więcej grosza i sprowadzić konkretnego gracza, który wniesie wiele do naszej drużyny, a nie oszczędzać i sprowadzać graczy pokroju Squillaci'ego. Można było wydać nie całe 10 mln więcej i mieć naprawdę kapitalnego stopera, a tak teraz musimy się martwić kto wybiegnie na murawę w następnym spotkaniu i byleby tylko nie złapał jakieś kontuzji.

Cesc zarabia chyba 130 tys tygodniowo.

Tu ma racje. Ciekaw jestem ile dostaje Fabian a ile Cesc ?

Opublikowane w październiku wyniki finansowe wskazują, że w zestawieniu wydatków na zarobki dla zawodników Manchester United zajmuje trzecie miejsce w Premier League. Najwięcej, bo aż 142 miliony, wydaje londyńska Chelsea, na drugiej pozycji jest wspomniany Manchester City - ze 133,3 mln, natomiast czwarty z kolei jest Arsenal, który swoim piłkarzom wypłaca 110 milionów rocznie.

Wynik Manchesteru United stanowi 46 procent całego obrotu, czyli najmniej z wymienionych klubów. Drugi pod tym względem jest Arsenal, który wydaje 49 procent, natomiast "The Citizens" przeznaczają na wynagrodzenia więcej niż wynosi ich przychód.

chcialbym zobaczyc takie zestawienie kto ile zarabia w naszej druzynie i jak to wypada na tle innych zespolow premiership

Nie mamy żadnych problemów finansowych, a to już wystarczający argument do tego, żeby czasami zapłacić więcej za jakiegoś zawodnika lub zwiększyć jego zarobki. Wiadomo, że nasz menadżer zna się na tym lepiej, ale warto byłoby oszczędzać trochę mnie i wydać trochę więcej :) W tej chwili pieniądze mają w piłce nożnej ogromne znaczenie, co da się zauważyć w Realu lub Manchesterze City. Nie musimy wydawać tak jak oni, bo to mijałoby się z celem, ale czasami lepiej wydać więcej i tyle.

A wiecie może ile Song zarabia ?

Skąd te info, przecież Arsenal nie dzieli się takimi informacjami, tak samo jak nie dzieli się cenami za jakie kupuje danych zawodników. Wyssane z palca liczby.

@how
Dlatego Arshavin bo jak przechodził z Zenitu to proponowaliśmy mu mniej niż zarabiał dotychczas w Zenicie ze względu na podatki które w Rosji od takich zarobków są sporo mniejsze dlatego wytargował teoretycznie większą sumę ( 100 tys euro ) ale to i tak nieco mnie niż w Petersburgu z tego na na czysto zostanie.

Robin z kolei ma kontrakt ok 80-85 tys funtów tygodniowo który podwyższył w 2009 z 65 / week. Cesc nie podpisał nowego kontraktu na coś ok 120-130 i chyba dalej ma ten sam w okolicach 85 tys / week.

Arshavin tyle kasy a gra piach ;)

Arszawin faktycznie zarabia więcej niż Fabregas, czy to jakieś niepotwierdzone dane? Byłem niemal pewien, że najwięcej z naszych zawodników zarabiają właśnie dwaj finaliści mistrzostw świata, ale o Andrieju nie wiedziałem.

Z tego co wiem na teraz z pamięci to tak :
Arshavin 100 tys euro tydzień - najwięcej chyba
Fabregas ok 85 tys / tydzień
RvP 80 - tys / tydzień

I to jest chyba pierwsza trójka a dalej to tak
Bendtner 50 tys Wilshere 50 tys Chamakh 50 tys Szczęsny 30 tys

Gallas zanim odszedł miał 80 tys a Walcott dwa lata temu 30 tys ale nie wiem czy podpisał coś nowego.

a nie wiecie ile zarabia Denilson??

Rzeczywiście piłkarze są przepłacani.

Fabregas ma chyba najwyższy kontrakt w historii klubu

Arsha i Robin po 70 tys funtów tygodniowo. Nie wiem czy kiedykolwiek ujawniono ile obecnie zarabia Cesc ale jeśli zgodzi się na nowy kontrakt ma zarabiać 120 tys tygodniowo O.O.

Fabs? Nie wiem czy on ma najwyższą pensje... Ciekawe ile wojtek z fabianem biorą :)

Fabregas, arsha, robin oni zarabiają najwięcej

@prOhalt
Chyba Robin i Arsza.

A kto u nas najwięcej w klubie zarabia z piłkarzy ????

W momencie jeśli traktujemy piłkę jako czysty biznes to ma rację. W momencie jak istnieją absolutnie pozarynkowe pieniądze pompowane przez Abramowicza i szejków to sprawa staje się inna.
Taki klub jak Chelsea gdyby był normalną firmą zostałby już dawno odgórnie zamknięty jako psujący rynek.

Kto jak kto, ale Wenger potrafi zarządzać pensjami zawodników w taki sposób, żeby klub na tym nie zbiedniał a zawodnicy byli zadowoleni (poza tymi zawodnikami, dla których kasa to to co trzymało ich w AFC - na przykład Cashley).

Ludzie narzekają na wysokie zarobki piłkarzy bo zazdroszczą... Gdyby sami tyle zarabiali to siedzieli by cicho.Jestem zdania że jeśli ktoś wykonuje swoją pracę nadzwyczajnie to powinien być też nagradzany w ten sposób.Fakt że przy obecnym kryzysie na swiecie biedzie i problemach ludzi to wydaje sie być to wielce niesprawiedliwe.Każdy jest kowalem swojego losu i miał wpływ na przebieg własnej kariery dokonując różnych wyborów.Jeśli ktoś poświęcił wszystko żeby być tak gdzie jest teraz to nie można mu teraz tego zabraniać.Fakt że gdy pomyślę że piłkarze PL moga kupować sobie apartamenty luksusowe auta latać po całym świecie i robić rzeczy o których nawet nie marzyłem to jest mi troche słabo... No cóż takie życie zawsze jest ktoś komu będziemy zazdrościć i ktos kto zazdrości nam

Mądre słowa p.Wenger