Wenger odpowiada na krytykę Usmanowa

"W ciągu 18 lat pracy w tym klubie pokazałem, że nie mam problemu z krytyką własnej osoby."

No z taką umiejętnością w CV to każdy klub w galaktyce przyjmie go z otwartymi rękami ;)

A tak już na serio to taka bezpłciowa ta odpowiedź... jak wszystko (oprócz Sancheza) w tym sezonie :/

Może i nie powinien tego mówić publicznie wszem i wobec, choć z tego co pamiętam to on wstępu do zarządu nie ma, ale jednak prawda jest taka że Wenger nie potrafi przyznać się do błędów, żyje w swoim świecie i nie potrafi skrytykować zawodników tak jak np robił to Ferguson stosując swoją sławną suszarkę w konfrontacji 1vs1 czy nawet na konferencji powiedzieć wprost że zagrali do dupy itd. Dla mnie Wenger nic już nie osiągnie i tyle. Nie zmieni mojego zdania wygrana z BVB, po prostu on nie potrafi ich zmotywować, jest dla nich za łagodny i pobłażliwy. Tutaj nie ma takich graczy i takich charakterów/typowych zwycięzców jakimi byli Bergkamp, Henry czy Vieria. Gdy tacy byli to odchodzili gdy tylko się zorientowali że nic tutaj nie osiągną (Henry, RvP) więc tych obecnych graczy trzeba postawić na nogi i łagodnie mówiąc opierdzielić kiedy trzeba bo to nie przedszkole. Już nie mówię o LM bo znając nasze szczęście to trafimy na Bayern albo inny Real i na 1/8 standardowo zakończymy nasz udział w tych rozgrywkach. Odpadliśmy jak cioty z Pucharu Ligi w pierwszym meczu, w lidze mamy najgorszy start od 32 lat, a Wenger nie ma żadnej presji ze strony władz klubu, bo on sam sprawuje tutaj taką władzę że żaden trener na świecie nie mógłby nawet o czymś takim pomarzyć. Ten sezon będzie dużo słabszy niż poprzedni, obyśmy tylko do Top4 weszli, bo co by nie powiedzieć trofeum już zdobyliśmy (Tarcza Wspólnoty)...

zdrojo

Jak wierzysz w jego słowa i w to, ze kupi kogos w okienku zimowym to jestes lekko mowiąc strasznie naiwny. Jak nie bedziemy miec problemow kadrowych w zimie to nie ma co liczyc na transfery.

4 miejsce - dobry sezon, to już się żenujące robi.

Arsene coś strachliwy się zrobił. Wie, że gdyby Usmanov doszedł do włazdy to Wenger by odrazu wyleciał. Jeśli chodzi o nasz obecny zarząd to tam nie ma najmniejszej presji wyniku. Szczerze to nawet gdybyśmy w tym sezonie zajeli 6-8 miejsce to nikt by na Wengera nie naciskał i nikt by go nie zwolnił. Inna sprawa, że gdybyśmy mieli tak żałosny sezon to chyba Wenger sam by odszedł

Mrooz
I Ty siebie nazywasz kibicem?!?

I.A.W.T !!!
Ja wierzę w jego słowa.Przychodzi DM i CB i mamy maszynę do wygrywania.

Kiedy i gdzie można się z Wengerem zakładać chcę postawić dobrą sumkę że to będzie najgorszy sezon po którym pożegnamy wreszcie Boss'a :)

Ciekawe, czyli Papcio mówi do Usmanova że to należy załatwiać w 4 oczy?

Czyli nasz rosyjski udziałowiec widuje się i rozmawia z Papciem i innymi?

Myślałem ze tam kosę mają

Wenger ma racje. Nie musiał Usmanov od razu mówić o tym w wywiadzie prasowym. Trzeba było porozmawiać z Wengerem w cztery oczy. Widać, że Wengera uraziło to, że nie potrafił Uzbek powiedzieć mu tego bezpośrednio tylko wspomniał o tym w gazecie. I nie ma się zresztą co dziwić bo takie sprawy załatwia się pomiędzy sobą.

No to Usmanow ma wp*******ol.

Nikt do papcia nie podskoczy :D

Nie obchodzi go krytyka, bo on uważa się za boga. Robi co chce i jak sobie życzy, ma za dużo do powiedzenia w tym klubie, nie może tak być. Czas na zmiany na ławce trenerskiej, nowe zasady - jesteś menedżerem, to zajmuj się drużyną i przygotowaniem do meczów, niech zarząd zajmie się transferami, tygodniówkami, bonusami i innymi piedołami, menedżer powinien podawać co najwyżej nazwisko zawodnika, którego chce widzieć u siebie w drużynie, a nie sam prowadzić transfer...

Racja po stronie trenera.

Wenger jak BOSS mafii, solidarnosc ponad wszystko. Tak dzialaja mafia i dobrze nam znana przecierz demokracja. Albo jestes z nami albo wypad, nie wazne w ktorym kierunku idziemy. :D

Tak jak ktoś wcześniej wspomniał, każdą krytykę traktuje jako zdradę i najzwyczajniej boi się o swój stołek. Czy on twierdzi że my mamy mu ufać, po prowadzi ten klub przez 18 lat? Jak możemy zaufać człowiekowi który dostaje sromotne lanie w poprzednim sezoznie od city,chelsea i liverpoolu i nie wyciąga wniosków po każdym z tych meczy, a co sie dzieje w tym sezonie to szkoda słów.

Widziałem ten wywiad i miałem wrażenie, że Wenger lekko chciał dać do zrozumienia Ruskiemu, że jest niepożądany w klubie ze swoim pomysłem na jego prowadzenie. A najbardziej Wengera rozbawiła sugestia, że Arsenal potrzebuje wzmocnień na każdej pozycji.
Wenger faktycznie się pogrążył w swojej idei. W jego postawie nie ma żadnej samokrytyki. Często podkreśla, że winę zawsze bierze na siebie ale nigdy nie widziałem jakiejś refleksji czy chęci zmiany. Takim podejściem zaraził piłkarzy. Nic się nie zmieni przez najbliższe 2,5 roku. A dzisiaj kolejny mecz i znowu każdy z nas wie jaki będzie jego przebieg. :(

właśnie w tym problem że nie obchodzi go krytyka

Wenger z pierwszych dziesięciu lat w klubie
i po 2006, to dwa różne oblicza jednego trenera.
Pierwszy był zwycięzcą, który z pomocą Deana,
potrafił ściągnąć do klubu światowej klasy zawodników. Potem nastąpił zjazd do
poziomu europejskiego średniaka, którego
zadowala 4 miejsce w kraju.
Na pewno można wyciągnąć więcej nawet
z tych piłkarzy, których ma, ale cudów
nie będzie. W Anglii od Chelsea, a w Europie -
od Realu, Bayernu czy FCB dzielą nas lata
świetlne. Czy Wenger jest tym człowiekiem,
który odrobi dystans? Szczerze wątpię.

Jeszcze chciałbym napisac, że mam wrażenie, iż Wenger tą wypowiedzią zasugerował, w jaki sposób postępuje się w klubie, mianowicie : "W tym klubie mamy pewne wartości. Pierwsza z nich to solidarność", ".... Nie żywię urazy za krytykę, jednak gdy jesteś z tego klubu, uosabiasz się z nim. Albo jesteś częścią klubu, albo nie - nie można wyznawać obu tych filozofii." JAK MAM ROZUMIEC TE SŁOWA?!
Ewidentnie widac, że Wenger po prostu, zaczyna się bac o swój stołek, a każdą krytykę traktuje ,jak zdradę. Chyba czas się z tym oswajac Panie W.

Chciałbym przegrać z Wengerem ten zakład, ale wiem że i tak każdy z nas myślałby że go wygrał bo po prostu mam inną definicję dobrego sezonu od Wengera, ale zobaczymy sezon jeszcze trwa i Wenger ma szansę zgarnąć jeszcze 2 trofea jakby wygrał LM to bym mu mógł wysyłać wszystkie moje pensje które zarobię w 2015 roku. :)

On sie nawet nie przejął krytyką Usmanova, robi co che. Jakości i ducha walki na razie nie posiadamy. Jedyni tacy zawodnicy to OX i Alexis. Nasza taktyka jest beznadziejna wygląda tak jak by zawodnicy robili co chcieli.

Zaliczą dobry sezon: 4 miejsce w lidze, wyjście z grupy ligi mistrzów i dojście do półfinału FA CUP. TO jest właśnie, dla Wengera dobry sezon.

no właśnie pasuje wreszcie porzucić nasz trudny okres, czy to pozorne z niego wychodzenie na 1-2 proste mecze

Ten człowiek albo jest bardzo cwany albo nie jest do końca zdrowy psychicznie. W ogóle nie przejmują się krytyką, ma gdzieś co kibice sobie myślą, mówi po porażce ze współczuje kibicom, ale nie dopuszcza on myśli ze te niepowodzenia to w większości jego wina. Naszą nieporadność najbardziej oddają jego słowa ''wierzę w to co robię, wierzę w moich zawodników, w ich jakość i ducha walki''. Jak on sobie wyobraża ze nasi zawodnicy bez żadnej taktyki będą po prostu grali ''Wengerball'' i wygrywać mecze, a jaka rola w tym jego jest, on jest od tedy żebyśmy nie musieli martwić się o naszych chłopców.

przy zalozeniu ze wygramy wszystko do konca bedziemy muec 95 pkt , w zeszlym sezonie taka liczba punktow ktore miejsce dawala by nam 1 miejsce, bo City mialo 87 pkt
Jesli nawet stracimy 10 pkt to bedziemy mieli 85 pkt ,
w zeszlym sezonie mielismy 79 pkt, wiec teoretycznie mamy szanse jeszcze pobic ten rezultat :D

Gorąca sie zaczyna robic ;)

Wenga Wenga... ech znowu wie wszystko najlepiej.
Widać megalomanię. My w klubie...od 18 lat. Widać,że się zaplątał w własną legendę.

Panie Wenger, że zespół osiągnie Pana zdaniem dobry sezon to mnie wcale nie dziwi, ponieważ 4 miejsce na koniec sezonu i 1/8 LM to STABLINOŚĆ, ponizej nie schodzimy... ale moze jednak troche ambicji i w końcu KROK na przód?

Taa panie Wenger, załatwiajcie wszystko w cztery oczy a kibice nie będą nic wiedzieli. Tobie to odpowiada a nie którym widocznie nie.

Moim skromnym zdaniem to pan Wenger powinien odejść z posady menadżera.
Ciągła śpiewka o tym czego to on nie dokonał przez 18 lat powoduje odruch wymiotny.

Czyli Wenger nawet nie wzial sobie do serca słow Usmanova. Wiem ,ze klub to jednosc ale taka krytka powinna byc. Zwlaszcza gdy zle idzie. I chyba kazdy kto sie wypowiadal mowil "Arsenalowi potrzebny DM i Obronca". Wiec wina jest prosta. Menadzer ktory nie zrobil transferow.
Usmanov powiedzial ,ze pieniadze w klubie sa. Wina Wengera x2. Nie wiem czy komus w zarzadzie zalezy na tym klubie.

Rozumiem,że tak powinno się to robić ale Usmanow ta populistyczną gadką chce zyskać w oczach kibiców i może Oni wpłyną na to,że zdobędzie jeszcze kilka akcji a sama Lady Bracwewell powiedziała,że gdyby wiedziała jak analnie będzie traktował ten klub Kronke to sprzedałaby swoje akcje Uzbekowi.

Zdecydowanie się zgadzam z AW. Przy pewnej klasie zespołu nie wypada nawet się tak zachowywać. Oczywiście krytyka może i zasadna, ale forma (przez media?) zdecydowanie nie.

illpadrino
Kiedy zrobiłem z siebie pajaca? Ja tylko zapytałem co w przeciwnym wypadku, czysto teoretycznie. Z ciekawości

Wenga dobrze mowi, ale i tak najwazniejsze, ze mimo tego, ze Ali ma byc tym zlym, bo powinien po cichu mowic, to Wenga na pewno sie zastanowi nad swoimi bledami.

Grunt, aby wyciagnal dobre wnioski.

theemirates

Nie rób z siebie pajaca bo wystarczy,że Wenger z siebie robi takim gadaniem.

dolny
a jeśli tak? :P

Chyba sam nie wie co mówi..

"Wiem też, że ten zespół zanotuje naprawdę dobry sezon. W tym momencie jestem w stanie się z tobą o to założyć." - to załóżmy się Arsene. Jeśli nie, to odejdziesz.

Robi się takie troszkę małe zamieszanie wewnątrz klubu. Niedobrze