Wenger odpowiada na krytykę

ale face na zdjęciu :)
A i widać, że emocje szarpią nim jak Reksio szynką

Śmieszne. Wygrał Puchar Anglii 4 razy, ale... kiedy to było??? Skład mamy słaby, czego dowodem jest nieskuteczność w ataku i fatalna postawa w obronie. A dokonanie 3 zmian jednocześnie? Zanim rezerwowi weszli w mecz straciliśmy bramkę. Idź pan, panie Wenger w piz*u, za przeproszeniem. Twój czas w tym klubie dobiegł końca. Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości zmieni się nie tylko menedżer, ale również zarząd i właściciel klubu. Nie chcę kibicować Arsenalowi, który stał się sklepem dla bogatszych zespołów i dla którego sukcesem jest 4. miejsce w lidze. Amen.

niech lepiej odpowie na krytyke wygrywajac cos a nie sie dziwi ze po 8 latach bez pucharu nie wszyscy sa zadowoleni

Niefajnie się zachował. Powinien przyznać się do porażki ;p

...Projekt stawiania na młodzież oceniam pozytywnie, bo w 'otwartej walce' transferowej z szejkami nie mamy szans, a na przykładzie Barcelony widać, że warto podążać tą ścieżką...

OK, święta racja. Tylko że ja zaczynam już podejrzewać, że u nas nie chodzi o budowanie drużyny. U nas może chodzić o produkcję piłkarzy i sprzedaż. Tak myśli ekonom.
Seryjne podpisanie umów przez młodych brytoli było zabiegiem marketingowym koniecznym na tę chwilę. pauleta19 - kto wie czy nasza polityka nie idzie w kierunku bycia Ajaxem a nie Barceloną?

Topek, wybacz, że Ci nie odpiszę, ale mnie wylogowało i straciłem, co napisałem :(

W każdym razie na skrót.
Papcio myśli, że wie wszystko najlepiej- zgoda

Projekt stawiania na młodzież oceniam pozytywnie, bo w 'otwartej walce' transferowej z szejkami nie mamy szans, a na przykładzie Barcelony widać, że warto podążać tą ścieżką.

Nie będę się mądrzył o pracy Papcia w Monaco, bo sikałem wtedy do nocnika, ale wiem, że tam wyrobił sobie szacunek we Francji, a piłkarze światowej klasy, których wtedy prowadził mówią o nim w samych superlatywach.

@AlexVanPersie
takiego newsu bym oczekiwał podczas letniego okienka, ale bardzo prawdopodobne, że to była tylko plotka, no bo w sumie to oni nam podbierają zawodników, a my im członków zarządu ;]

No ja cały czas czekam na newsa o tym gościu z MC, który ma u nas odpowiadać za transfery i odciążyć Wengę. Bardzo liczę, że to będzie gość potrafiący postawić na swoim a przynajmniej cisnąć Papcia.

Bo na Gazidisa nie ma co liczyć. Ten kompletny futbolowy lajkonik jest chłopcem na posyłki Arsena i zrobi wszystko co mu Francuz powie.

bua, korupcja we Francji była swoją drogą, o niej wspominał sam Arsene. Ale Monaco normalnie go zwolniło i faktem jest, że wtedy klub był bodaj 17 w tabeli.

Przed meczem z Bayernem* przepraszam

Ogladaliscie video konferencje po meczu z Blackburn ? Jak nie to polecam. Wenger juz nie wyrabial nerwowo.

Pewnie panie Wenger wszystko jest piękne,kolorowe i zajebiste! Nie musimy nic wygrywać 20 lat, po co nam nawet na awansie do Ligi Mistrzów ma zależeć.4 razy pan wygrał, hmm 10 lat temu w snach? Przejrzyj pan na oczy czas dać szansę komuś nowemu, ambitnemu i młodemu, z POMYSŁEM, którego STWIERDZAM ŻE PAN NIE POSIADA.Dziękuje to tyle.

Topek
Przy odejsciu Wengera z Monaco byla afera korupcyjna. NIby go zwolnili niby on sam chcial odejsc. Owczesny i nadal obecny asystent Arsene byl swiadkiem w tej sprawie korupcyjnej

pauleta19, Wenger sobie świetnie radziło na początku, kiedy właśnie musiał trochę siedzieć w ramach. Jak zaczął budować swój projekt, to mu podziękowano, bo klub notował słabiutkie wyniki. Ten projekt wystartował ponownie po Invincibles. Moim zdaniem Arsene pozostawiony sam sobie popełnia sporo błędów, nie ogarnie wszystkich aspektów, a jednocześnie okopuje się i nie przyjmuje pomocy. Najlepiej pracuje z ludźmi, którzy przejmują niektóre sprawy, a on może się skupić na tym, na czym się zna najlepiej.

Wenger ma duzo slabosci. Jak kazdy czlowiek. Mozna mu zarzucic ze sle motywuje zawodnikow czy ze za bardzo gra ofensywnie przez co tracimy duzo bramek. Oceniajac go powinnismy wizac pod uwage pewne fakty. On nigdy nie stronil od duzych transferow. To mit ze Wenger nie wydaje pieniedzy. Za Henry zaplacil w 1999 ponad dziesiec baniek. Rok pozniej za Wiltord-a zaplacic 13. To bylo 14 lat temu. To taK jakby dzisiaj kupowal zawodnika za 30 baniek. Powtorze jeszcze raz. Nie ma kasy na transfery. Wenger nie jest masohista. Jakby mogl to by kupil zawodnika za 30 baniek. Po za tym pamietajmy ze wydal 400mln na nowy stadion. To wiecej pieniedzy niz Morinho wydal na transfery w Chelsea. Po za tym on jako pierwszy wprowadzil diete, bardzo dokladne badania lekarskie itp. Teraz to jest standartem w kazdym klubie pilkarskim. Skauci tez. To on jako pierwszy zbudowal niesamowita siatke ludzi na calym swiecie ktordzy wyszukiwali utalentowanych chlopakow. Teraz to jest w kazdym klubie. No i trzecia sprawa on nie przewidzial ze pojawi sie Abramowic czy Arab ktorzy nie beda patrztli na pieniadze bo maja worek bez dna. Pamietacie ze byly kiedyz ceny zaporowe. Klub dawal taka cene i nikt nie kupowal zawodnika. Pojawil sie Rusek i zaczal placic te kwoty. Teraz takie porto daje zaporowa cene i kolejny rusek placi za Hulka smiesne pieniadze. Arsenal nie moze konkurowac na rynku z Chelsea czy Manshity. Jezeli ktos w to wierzy to buja w oblokach. My z naszym budzetem musimy podejsc do sprawy troche inaczej.

Topek, Wenger w Monaco nawet bez Dein'a sobie świetnie radził. Uważam, że wynika to raczej z wielkiego rozwoju skautingu w innych klubach. Kiedyś byliśmy wielkim monopolistą na rynku francuskim, a teraz o jednego no-name'a z Basti, co o nikt o nim na tej stronie nie słyszał biją się 3-4 znane zespoły, a pewnie o wielu innych obserwujących nawet nie wiemy. Po prostu coś, co było 16 lat innowacyjne stało się w dzisiejszym futbolu codziennością, dodatkowo do piłki nożnej weszła wielka kasa i stąd takie problemy Arsenalu. Dlatego Wenger i Gazidis mają (złudne?) nadzieję na poprawę sytuacji Klubu po wprowadzeniu Financial Fair Play.

skład nie był słaby, zabrakło taktyki gry

"Obecnie żyjemy w świecie samych ekspertów, którzy niekoniecznie mają rację." CAŁA PRAWDA :)

Jesli Cazorla I Podolski jest "srednim" graczem :) no to fakt, sciagamy srednich graczy

Jest jakość będzie zwycięstwo. ;P

@Oldgunner3: Też uważam że Wenger jest obecnie jedynym menadżerem z którym możemy coś osiągnąć powiedzmy sobie szczerze, zawodnicy lepsi do nas nie przyjdą, bo mamy za niskie pensje a wydaje mi się że następny menadżer nie będzie zarabiał tyle co Wenger, więc raczej na Mourinho nie mamy co liczyć. Pewnie Bould zostanie następnym menadżerem. A coś czuję że obecny Arsenal i niedoświadczony trener równa się brak pucharów przez kolejne 8 czy nawet 16 lat.

Poza tym, chciałem nadmienić, że niektórzy nie mogą nawoływać do pamiętania przeszłości i jednocześnie twierdzić, że nowy Arsenal = Arsene, bo to nie prawda. Zapominacie o szeregu ludzi, o ludziach którzy przeprowadzili transfer z Highbury, o ludziach którzy mieli kolosalny wpływ na budowanie drużyny wygrywającej trofea (np. Dein). Nieraz widzę zdania typu "Wenger wybudował stadion i ośrodki szkoleniowe". Przecież to jakieś potworne spłaszczenie tematu. Albo rzeczywiście bierzemy tło pod uwagę, albo naciągamy jak nam pasuje.

Wenger akurat ma rację krytyka podejścia do FA Cup, zmian czy wystawienia tego, a nie innego składu jest idiotyczna! Mnie ciekawiłyby odpowiedzi na takie pytania:
-dlaczego nie potrafi nauczyć profesjonalnego zespołu z zawodnikami o b.dobrych warunkach fizycznych wykonywania i bronienia się przed SFG?
-dlaczego drużynie zaczęło się śpieszyć dopiero 20 minut przed końcem?
-dlaczego przegrywamy z zespołem, który nam ustępuje w każdym aspekcie gry? bo to, że bronili się całym zespołem to żaden kontrargument Barca musi przechodzić taką obronę Częstochowy, co tydzień.
-dlaczego nasz 'szeroki' skład się tak skurczył, że Vermaelen musi grać na boku obrony (jutro pewnie), Sagna na środku (z Sunderlandem), a Coquelin na prawej obronie (Blackburn)
-już nawet nie wspominając o pytaniach o braku mentalności zespołu, fatalnym sztabie medycznym, bezużyteczności niektórych zawodników, czy braku stylu.

Moim zdaniem Wenger jednak trochę traci równowagę, bo wie, że ma coraz mniej argumentów na przekonywanie kibiców - a czy są oni pryszczatymi grzdylami czy zdystansowanymi analitykami nie ma znaczenia dopóki obie grupy płacą za ten sam bilet i przed którymi trzeba odpowiadać, bo finansują prawie wszystko. Kiedyś Arsene był spokojniejszy, trzymał się stanowczo swoich racji, ale nie tracił panowania. Miał plan, który realizował (budowanie młodej drużyny). Teraz tego nie ma, a ostatnimi czasy zbierając ciosy z wielu stron tego spokoju nie potrafi już utrzymać. Często miota się, rzuca butelkami, odszczekuje, pokazuje więcej dziecinnego zachowania niż wtedy jak przyjechał jako okularnik nie znający Anglii. Myślę, że jest trochę zmęczony, a łatwiej nie będzie. Nie chciałbym tracić Francuza, ale przydałby się impuls (oczywiście po sezonie, nie teraz), może jakaś znana twarz w sztabie do pomocy? samotnie nie może się okopywać w nieskończoność.

trzeba mieć dobre nastawienie, bo obie drużyny potrafią grać w piłkę, a mecz można wygrać (lub przegrać) już w głowie ;)

Wyznacznikiem trenera nie sa pilkarze ktorych sprowadza ale wyznacznikiem klubu juz tak. Arsenal sciaga obecnie graczy sredniej klasy wiec jest tez klubem sredniej jakosci. To sie w koncu musi zmienic. Mowia ze maja pieniadze na transfery ale mi sie wydaje ze na prawdziwe transfery przyjdzie nam poczekac do momentu kiedy wpełni spłacimy Emirates. A to jeszcze dobrych pare lat :(

Dokładnie Papcio, ładna kontra, nie ma się co cackać z krytykami, jak pitolą od rzeczy.

Mecz w sobotę był dobry, przegraliśmy z drużyną która jeszcze niedawno grała w PL, a gola strzelili z jakiegoś farfocla a nie strzału.

A jutro ma być ładny mecz, dużo walki i napierania. Pomyśł o wysłaniu Gervazego i Ramseya na ryby.

@malyglod
Popieram cię chyba jak nikt inny...
Dla wszystkich fanów Arsenalu sukcesy to trofea, a nie mają pojęcia jak wiele zrobił Wenger dla klubu po za boiskiem. Tu wspomniane przez ciebie "małe trofea" jak wybudowanie bazy szkoleniowej i tak dalej. Wszyscy wengeroutowcy tak zawzięcie domagają się zwolnienia Wengera, bo zwyczajnie wywoływana jest na nich presja z otoczenia. Część kibiców MU, Chelsea czy tam pewnie dużo jest już kibiców City, głownie w moim wieku zwyczajnie wyśmiewają się z fanów Arsenalu i całego klubu. Co ma odpowiedzieć kibic Kanonierów? Kiedyś byliśmy najwięksi i mieliśmy najlepszą drużynę w historii BPL? Każdy odpowie, że liczy się tu i teraz, a teraz Arsenal nic nie wygrywa. Mimo iż ja też padam ofiarą to zwyczajnie udaje mi się z takiej sytuacji wyjść, ale jak komuś się taka sztuka nie uda to zacznie szukać winnych, a najbliżej jest Wenger. Zresztą teraz to już wielcy "dziennikarze" zaczynają obwiniać Wengera za obecny stan rzeczy, bo sfrustrowani fani Arsenalu i kibice innych drużyn nie pamiętający wielkich lat Arsenalu im przyklasną, a ci poczują się wielkimi znawcami. Na Wengerze ciąży naprawdę ogromna presja, nie mam pojęcia jak on sobie z nią radzi.

Po za tym da się odczuć, ze wypowiedź kierowana w szczególności do Wrighta, który teraz jest osobą dużo udzielającą się w mediach. Ian musi teraz robić wokół siebie szum. Bo biznes is biznes i nie ważne, że zarabia się kosztem najbardziej zasłużonego człowieka w historii klubu, który się niby tak bardzo kocha.

Dobrze zauważyłeś właśnie ty czy tam Ozzy, że oczekiwania wobec nowego trenera byłyby wręcz nie ludzki i po trzech nieudanych meczach, znaleźliby się ludzie, którzy domagaliby się już jego zwolnienia.

Nawet jeżeli Wenger może wydać np. 100 mln, a wyda tylko 50, bo taka jest jego filozofia, to ja go za to w 100% podziwiam i popieram.
Wenger to człowiek, który możliwe, że swoimi ambicjami przerasta nasze wyobrażenia o nich.
On chce stworzyć wielką drużynę, ale w jak największym stopniu samemu. Gdyby tego dokonał to zaskarbiłby sobie z miejsca tytuł najlepszego trenera w Anglii, a może i na świecie.

Dlatego ja go popieram w tym co robi i w żadnym wypadku nie dopuszczam do siebie myśli o jego zwolnieniu czy dobrowolnym odejściu. Mam nadzieję, że prawdą jest, że ma przedłużyć kontrakt. Niech niektórzy mówią, że Wenger niszczy ten klub, a ja im odpowiem, ze Arsene próbuje zrobić coś niewyobrażalnego.

ide utro obstawic na Arsenal 3.5 za 40 zl;) dzis sie pomodlexD

Jutro wygramy z Bayernem żeby na weekendzie przegrać z Aston Villa xD

"wierzę w naszą jakość " Ok ! wszystko jest okej. Już sie martwiłem bo dawno tego nie powiedział :D

"...zobaczymy jutro". No to czekamy.

Podpisuje się pod słowami malyglod. Szacunek.

wiara, tylko to nam pozostało!

Zasadniczo jestem zwolennikiem teorii,że należy oddać co boskie Bogu,a co cezara cezarowi - na 100% AW zasłużył sobie [jak i drużyna] na słowa krytyki po sobotnim wyczynie.Wiadomo,że nie chodzi tu o wystawiony skład lecz o taktykę ,jej realizacje i zaangażowanie ogólnie mówiąc plan którego zabrakło.Wenger wraz z piłkarzami dali delikatnie mówiąc ciała i taka jest prawda.U siebie z drużyną o 23 miejsca niżej sklasyfikowaną w rodzimym futbolu nie można przegrywać,nie można nie strzelić choćby jednej bramki bo to wstyd.Takie są fakty.Nie rozumiem natomiast wielu pieniaczy,że Wengera trzeba zwolnić - oczywiście facet często sprawia wrażenie jakby odbierał na innych falach niż jego gracze;ale to jest Arsene Wenger i na świecie tylko jeden Ferguson ma podobną pozycję i estymę w klubię w którym pracuje.Po za tym na tą chwilę nie znajdziemy nikogo lepszego.No i ja jestem ciekaw przyszłego sezonu [bez względu czy będziemy grali w LM czy nie] po prostu liczę,że po sezonie nikt kluczowy nie odejdzie[pierwszy raz od kilku ładnych sezonów!],a w dodatku pozbędziemy się paru zakał oraz sprowadzimy ze dwóch konkretnych graczy i wtedy liczę,że będzie można więcej od drużyny wymagać i to będzie prawdziwie miarodajny sezon.

ozzy95.

mam podobne odczucia. Niestety, rzadko kto podchodzi do podobnych problemów z dystansem, patrzy na nie przez pryzmat tego, z czym dany trener/człowiek się mierzy. W jakich warunkach funkcjonuje, jaki ma na nie wpływ. W każdym razie Wenger to człowiek dużego formatu, takich wszechstronnych ludzi w piłce nie jest wielu. I tak ma szczęście pracować u nas, a nie powiedzmy w Port Vale. Choć i tu pewnie wiele by pokazał.

Niestety czasy są takie, że sukces i uwielbienie są najwyższą wartością. To definiuje jak inni cię postrzegają. Stąd ciągła krytyka, wytykanie "lat bez trofeum", wieczne porównywanie z innymi. I to przez ludzi, którzy nijak nie mają pojęcia, jak wygląda piłka poza ich własnym podwórkiem i światem gier. A co dopiero jak wygląda piłka np w Japonii ( może poza tym, że jest okrągła :)
Nie twierdzę, że do nich nie należę, ale staram się patrzeć z dystansem.

A "sukcesy" takie jak trzymanie poziomu przez 16 lat, budowa nowoczesnego klubu ( zaplecze, stadion, baza szkoleniowo - dydaktyczna, sztab trenerski, lekarski ), odszukanie i wykreowanie tuzina gwiazd światowej piłki i przynajmniej tylu co najmniej solidnych graczy i szereg innych - cóż to warte. Liczy się uznanie w oczach pryszczatych kolegów - "fanów" MU czy Chelsea.

Mnie cały czas zastanawiają te odejścia kluczowych graczy Arsenalu w ostatnich 3 sezonach. Co było powodem? Czyżby naprawdę pieniądze? Chyab nie aż tak bardzo, bo grcze w premiership zarabiają megakasę. Czy ambicja do zdobywania tytułów? Ale czy satysfakcja jest większa jak zdobędziesz to z klubem, który praktycznie ma takie tytuły w kieszeni czy w momencie zdobycia pucharu z klubem, który nie miał go przez kilkanaście lat !
Niektórzy mieli marnych doradców, którzy zbili majątek na transferach, niektórzy dali się omamić hiszpańczykom lub diabelskim sztuczkom :-)

Czekam z niecierpliwością na jakikolwiek puchar Arsenalu, bo wydaje się, że może to spowodować eksplozję zwycięstw.
Największym problemem Arsenalu są sami piłkarze, a dokładnie ich psychika, która niestety jest zadziwiająco krucha..... ale ... no właśnie.....dokończcie sobie sami :-D

Głos rozsądku podszyty wiarą, ozzy95/malyglod. Popieram takich kibiców.

"Zdobyłem to trofeum czterokrotnie, kto dokonał tego więcej razy?"
- Ferguson zdobył z Mułami chyba 5 razy Puchar Anglii... Mylę się?

Niektórzy wspominają tu o nowym stadionie. Być może to jest nasze przekleństwo, bo odkąd przeprowadziliśmy się na ES, nie potrafimy nic wygrać. Najbliżej wygranej byliśmy w sezonie 2007/2008, gdzie do pierwszego miejsca traciliśmy tylko 4 punkty. Niestety pamiętna kontuzja Eduardo i załamanie formy pozbawiło nas wygranej.

ja też wierzę w naszą jakość :D

Nie chcę aby Wenger odchodził, bo jest bardzo dobrym trenerem,ale żeby sięgnął on i cały zarząd do kieszeni i kupili co najmniej 2 zawodników klasy światowej nie patrząc na koszty.

malyglod

Wenger to człowiek starej daty. Cholernie pracowity, do wszystiego doszedł sam. Pracował w Japonii to jest dla mnie coś niepojętego. Zna języki, jest wykształcony, bardzo inteligentny. Słuchałem wywiadu z nim w trakcie Euro, zainteresował się historią naszego kraju. Pewnie nie jednego krzykacza zawstydziłby wiedzą nt. naszej ojczyzny. To człowiek który chce się uczyć przez całe życie. Moim marzeniem byłoby kiedyś odbyć z nim rozmowę. To przedstawiciel wymierającego gatunku, ludzi którzy pokonali długą drogę na szczyt.

To o czym piszesz to problem naszego pokolenia. Nie patrzmy w przeszłość, żyjmy na całego bez opamiętania a przyszłe pokolenia niech się martiwą o konsekwencje. Wenger podjął się projektu pt nowy stadion. Jedzie na tym wóżku chociaż nie musi. Pewnie boli go ta krytyka ale zaciska zęby i chce wpływać również na przyszłość. My tu gadu gadu, a tymczasem ten człowiek kreuje rzeczywistość. Przecież zawodnicy przychodzą do nas z jego powodu. Co będzie po nim? Może będziemy rzucać tygodniówkami i przyjdą sami najemnicy. Modlę się o to by pracowali kiedyś u nas tacy ludzie jak Arsene. Z całym szacunkiem ale Denis albo Thierry nie są zapewne tak wszechstronnie utalentowani jak nasz Boss. Współczuje osobom, które uważają go za mało ambitnego dziadzia z pierwszymi objawami demencji starczej. Ci ludzie naprawdę nie znają życia.

malyglod

Wenger to człowiek starej daty. Cholernie pracowity, do wszystiego doszedł sam. Pracował w Japonii to jest dla mnie coś niepojętego. Zna języki, jest wykształcony, bardzo inteligentny. Słuchałem wywiadu z nim w trakcie Euro, zainteresował się historią naszego kraju. Pewnie nie jednego krzykacza zawstydziłby wiedzą nt. naszej ojczyzny. To człowiek który chce się uczyć przez całe życie. Moim marzeniem byłoby kiedyś odbyć z nim rozmowę. To przedstawiciel wymierającego gatunku, ludzi którzy pokonali długą drogę na szczyt.

To o czym piszesz to problem naszego pokolenia. Nie patrzmy w przeszłość, żyjmy na całego bez opamiętania a przyszłe pokolenia niech się martiwą o konsekwencje. Wenger podjął się projektu pt nowy stadion. Jedzie na tym wóżku chociaż nie musi. Pewnie boli go ta krytyka ale zaciska zęby i chce wpływać również na przyszłość. My tu gadu gadu, a tymczasem ten człowiek kreuje rzeczywistość. Przecież zawodnicy przychodzą do nas z jego powodu. Co będzie po nim? Może będziemy rzucać tygodniówkami i przyjdą sami najemnicy. Modlę się o to by pracowali kiedyś u nas tacy ludzie jak Arsene. Z całym szacunkiem ale Denis albo Thierry nie są zapewne tak wszechstronnie utalentowani jak nasz Boss. Współczuje osobom, które uważają go za mało ambitnego dziadzia z pierwszymi objawami demencji starczej. Ci ludzie naprawdę nie znają życia.

Jutro zapewne przybędzie dodatkowej krytyki po meczu z Bayernem.
IMO Arsenal bez Wengera będzie żył dalej, czy lepiej czy gorzej to się okaże po odejściu Francuza.
Lata geniuszu Wengera minęły dawno, ale tego co zrobił dla klubu nikt mu nie zabierze.
Teraz wydaje się, że nie ma większego pomysłu na klub. Jego projekt zmiany kadry nie wypalił. Taktyka, którą obecnie gramy jest oklepana, większość klubów grających z nami wie jak się skutecznie przed nią bronić.
Do tego dochodzą późne zmiany, często nietrafione. Mam nadzieję, że Boss kontraktu nie przedłuży,a w jego miejsce zostanie sprowadzony ktoś z pomysłem na drużynę.

Wenger nie powinien wspominac o wygranych trofeach coraz bardziej sie kompromituje. Wenger przypomina starego bokserskiego mistrza , który nie wie kiedy zawiesic buty na kołku i wychodzi dostawac po mordzie od leszczy. Cos jak Holy hahahah....

Bradford nic go nie nauczylo.

Jak mu jutro bayernem nie pojdzie to ja nie wiem co zrobie :9

K.URWA!!! panowie co wy za bzdury piszecie o jego ostatnim sezonie na emirates....JESTESCIE BEZNADZIEJNI I ZMIENCIE BARWY NA NIEBIESKIE JAK NASRI,CLICHY CZY ADEBAYOR !!! TEZ LECIELI NA KASE ,JAK WY LECICIE NA KASE WEGNERA ZEBY JA WYDAŁ!!! BEZNADZIEJA !!! MAM NADZIEJE ,ZE BEDZIE TO WASZ OSTATNI SEZON JAKO KIBICOW ARSENALU !!! ZROZUMCIE: NIE POTRZEBUJEMY TU WAS !!! (pisałem do tych ,ktorzy ciagle krytykuja i sie wymadrzaja kogo kupic,sprzedac czy po ile bilety sprzedawac...Moze ustalcie jeszcze po ile ma byc hod-dog na emirates,,,) pozdrawiam

Dobrze Wenger im wygarnął :D

Lekceważeniem ze strony Wengera i właściciela
jest tworzenie drużyny z wielu przeciętnych zawodników i łudzenie kibiców,
że cokolwiek znaczącego wygrają.
Cuda się zdarzają, jak LM dla Porto,
ale jak drużyna, która nie radzi sobie
z Blackburn ma pobić Bayern, Real, Barcę itd.?

dajcie mu czas. Przez ostatnie kilka lat splacalismy stadion, przez co musielismy sprzedac najwieksze gwiazdy, teraz wychodzimy na prostą ;)

Oo dosyć nietypowa wypowiedź jak na Wengera. Ale jakość się pojawiła :D