Wenger: Özil musi wziąć na siebie odpowiedzialność

No to teraz Mesut nie ma innego wyjścia, zwłaszcza po podpisani ta lukratywnego kontraktu.

Chyba po raz pierwszy się zgodzę z Wengą, że przedłużenie kontraktu jest jak transfer. Ogólnie dużo racji trzeba mu przyznać w tym wywiadzie.

Z tymi pieniędzmi za piłkarzy to Wenger ma rację i całkowicie się z nim zgadzam. Wielkie pieniądze zepsuły football. Nie ma już dzisiaj piłkarzy, którzy chcą zostać legendami danego klubu. Liczy się tylko to kto ile zaproponuje. Nastała era najemników. Mamy świeży przykład z Sanchezem. Podobno Kane też chce już odejść, a mógłby być kurczakową legendą. Świat stanął na głowie. Mam nadzieję, że ten pompowany pieniędzmi balon szybko pęknie i ktoś pójdzie po rozum do głowy, ale znając życie tak się nie stanie.

Papciowi wreszcie są stawiane wymagania to i on zaczął stawiać sprawę ostrzej.

Graj or Die!!

@mikowhy: No właśnie. Zaskoczony jestem tym zdaniem:
"Teraz Özil będzie musiał udowodnić swoją wartość także na murawie i być liderem tej drużyny."

Dobrze, ze Wenger tak stawia sprawę. Tygodniówka absurdalnie wysoka to i oczekiwania powinny być adekwatne.

Wymagający Wenger - jak nie on

@Pukawka: No ja mam nadzieje że pęknie, bo jednak jakoś zapewnienia FIFY o "ograniczaniu wydatków przez kluby" mnie nie uspokajają. To powinien być odgórny nakaz z konkretną kwotą maksymalną chyba, bo teraz innej możliwości nie widzę. Kiedyś 10k funtów to była taka kwota za gracza nie do ogarnięcia, jak dzisiaj z Neymara ;) No ale dzisiaj to dzisiaj...

@Smazony: w końcu ta bańka pęknie i ceny wrócą do normalności. Poza tym fifa już planuje kolejne przepisy ograniczające wydatki klubów na transfery

@Necro: No dokładnie. Ostatnie 2 lata to jest jakiś hardcore z tymi transferami. Jedno podstawowe pytanie to dokąd to zaprowadzi? Bo już całkiem blisko jest kwota pół miliarda... a potem co miliard za piłkarza? To chore. Ogółem wiem że chyba tego już nie da się zmienić ale od zawsze powinno być tak że jest jakaś średnia kwota ustalona dla piłkarza jako jego pensja -ale rozsądna nie duża. I teraz za wygrany mecz nagroda w postaci bardzo dużej kwoty pieniężnej, natomiast za przegrany mecz nic. Po pierwsze motywowałoby to piłkarzy, po drugie nie zapętlalibyśmy się aż tak bardzo w takich sumach tygodniówek itd. Tak mi się wydaje.

Ozil i odpowiedzialność xD ,ale się wpieprzył na minę.

Teraz podpis Jacka i lecimy dalej...

*Wengeer

"Arsene Wenger"...

kogoś poniosłoooo ;)

Piłkarze i agenci potrafią liczyć. Rynek jest zepsuty przez szejków, którzy potrafią zapłacić kilkadziesiąt milionów za piłkarza z półrocznym kontraktem. Klub musi wtedy zdecydować - dać piłkarzowi te 400-500k/tydzień czy szukać kogoś nowego za 50-80 mln i dać mu 250k/tydzień? Czuję, że Wenger ma tutaj rację i w przyszłości piłkarze będą coraz częściej zwlekać z podpisywaniem kontraktów.

Ale się dziadek rozgadał, jak nie on

Teraz to nie ma juz wyboru