Wenger po meczu z Liverpoolem

Wenger tym nas nie nabierzesz. Gdyby tak było jak mówisz to Alexis grałby od początku za Oxa.
Dobrze że ten konflikt się dzieje teraz a nie w końcówce sezonu, może jeszcze się to uratuje.

https://www.youtube.com/watch?v=WY-QRmCe5Mk

brak Sancheza w saładzie to jest ku...wa sabotaż ze strony Wengera, uważam ze już mu się całkiem pomieszało i nie wie co robi, jak można nie wystawić naszego najlepszego zawodnika, którym gra cały sezon na najważniejszy mecze, śmiech na sali :)

drewniane_krzesełka - może pora przestać być krzesełkiem i zamiast tego zacząć myśleć? Oceniać Wengera dopiero po skończonym sezonie? Kilkanaście sezonów na ocenę trenera to za mało? On tu nie pracuje od sezonu... Co się poprawia? Dokąd zmierza zespół? Nad udoskonalaniem czego pracujemy? Wenger to taki Janusz, który szuka tylko i wyłącznie promocji, żeby kupić kogoś. Byle promocja - nieważne na jaką pozycję i gdzie powinniśmy się wzmacniać. Mistrzostwo? W tym sezonie wylecimy poza top4. A za kilka dni zbierzemy łomot od Bayernu - drużyna na chwilę obecną jest rozbita i problemem jest nikt inny jak Wenger.

Pewnie posadził Sancheza, żeby pokazać kto tu rządzi, albo że Arsenal może zagrać dobrze bez niego na boisku. Niestety się nie udało.
Wkurzał mnie ten chamski uśmiech po strzelonej pierwszej bramce

Arsenal przegrał mecze w nie najlepszym stylu owszem. Takie sytuacje się zdarzają. Jednak nadal trzeba wierzyć w mistrzostwo i odpowiedzieć na tą porażkę w następnym meczu

Nie ma co się rozwodzić nad rozlanym mlekiem.

Nie obchodzą mnie inni trenerzy, krytycy itp

Liczy się wyłącznie kolejny mecz, o to chodzi.
Po sezonie można oceniać trenera a nie w trakcie. Obecnie i kibice i drużyna powinna być zjednoczona.

Jak nie odejdzie?Przecież kontrakt mu się kończy z tym sezonem i jeżeli głupi zarząd mu nie da nowego to i tak odejdzie.Nawet sobie nie wyobrażam że ten betonowy zarząd z łysolem Gazidisem na czele podkłada siwemu pod nos nowy kontrakt do podpisania bo to już będzie jedna wielka kpina!

Wenger się już dawno skompromitował. Ja jego wypowiedzi od dawna już nie traktuje poważnie. Niestety, on nie ma honoru i myslę, że on nie odejdzie...

Arsene chyba ma brata bliźniaka, który siada na ławce podczas meczu, a sam Arsene nie golącą nawet meczu i wymyśla odpowiedzi, bo innej racjonalnej odpowiedzi na to, dlaczego tak odpowiada na konferencjach chyba nie znajdę.

Niech Arsene odejdzie, niech przestanie męczyć siebie i innych. Różne okresy notowaliśmy w poprzednich sezonach, różne wtopy zaliczaliśmy, ale ten sezon to jeden wielki koszmar. Też często nie było kolektywu na boisku, ale więcej indywidualności decydowało o losach spotkania, a w tym sezonie co? Tylko Alexis, który chyba powoli pakuje manatki.

Przede wszystkim mieli taką przerwę od gry i mogli się znakomicie przygotować i zmotywować do tego meczu. Liverpool grał niedawno z Leicester i sromotnie przegrał, więc też trochę siadło im na morale. Normalny trener kazałby usiąść na nich przez pierwsze minuty, żeby nie wiedzieli co się dzieje. A nasi? Oddają pole jakby to oni grali wczoraj mecz i byli zmęczeni i w dodatku oddawali co 2 piłkę przeciwnikowi jak zesrany beniaminek. Doprawdy nie pojmuję tego anty-stylu gry. Panie Boże, spraw by zwolnili Wengera, bo już nie wytrzymię dłużej.

Arsene to jest gość. Ja już nie wiem czy on tak serio z tymi odpowiedziami na konferencjach czy on trolluje tych dziennikarzy i nas wszystkich :D

Nie powinien się już katować w Arsenalu, bo jak przedłuży kontrakt to coraz więcej osób zapomni o tych pięknych chwilach w historii Arsenalu, a będzie pamiętać tylko ostatnie lata pracy Wengera...

Trener ktory jakies 15lat temu powiedzial ze szczescie w footballu nie ma zadnego przelozenia na wyniki czy tytuły, bo gdy jestes dobrze przygotowany, to wszystko w 100% zalezy od ciebie...teraz mowi o pechu. Widac po nim ze jest tym wszystkim wykonczony, nie wiem co powoduje ze wciaz sie upiera ze moze to naprawic. Zaczynam sie bac o jego zdrowie psychiczne. I to nie zart, czy obelga.

Ostriket - dokładnie tak grało Leicester przeciwko Liverpoolowi.

koniec wielkiego menago ,specialisty od porażek ^^

Na miejscu Jay Jay Okoczy bym się zabił mając takiego kretyna jakim jest sralex Iwobi w rodzinie

"O decyzji o posadzeniu Alexisa na ławce..."

czyli wyszło że Alexis traktowany jako napastnik nie mógł zagrać na skrzydle= jest gorszy na tej pozycji od Iwobiego i Oxa :D

"Bezpośredniością nazywam to, że bramkarz zagrywał piłkę wprost do napastników."

no to to już jest dramat... naszą taktyką na mecz z Liverpoolem była laga w stylu drużyn z Championship...

Temu Panu już podziękujmy za współpracę.

Szkoda już czytać te bzdury.

Won dziadu!

Dobra wypowiedz o podejsciu :)

Moim zdaniem gosc nie powinien chodzic na konferencje prasowe tylko nagrac te same kilka zdan i puszczac je po kazdym meczu. WENGER WON!!!!!!!!

idz pan w uj wstydu oszczedz

Kompletnie nie rozumiem tych założeń taktycznych. Chciał wzmocnić zespół w powietrzu i wystawił Iwobiego, a nie Alexisa na skrzydle?

Wenger zgubił się jak małe dziecko Bombaju, jak szuka rozwiązań problemów zespołu sadzając najlepszego zawodnika ligi w kluczowym meczu w walce o top4.

Brak pomysłu na grę zero taktyki niech już odejdzie Wenger najgorzej wk...a mnie ten Zarząd jeszcze chcą dać mu podwyżkę coć tu jest nie tak.

Pogubił się już zupełnie.

Masakra, on chyba ogląda inne mecze. Rzutów rożnych to nasi wcale nie potrafią wykonywać, czasem uda im się idealne dośrodkowanie. Ostatnie transfery to koszmar, oprócz Ozila, Alexisa i Mustafiego, reszta kasy poszła w błoto. Niech zwolnią tego Wengera w tym tygodniu bo wylecimy z TOP4, a jak wylecimy to długo tam nie wrócimy. Wenger zostawi nas w gorszym stanie niż SAF UTD.

biedny Arsene. on wymyslil "masterplan" a tu znow sedziowie go oszukali...

Piłka nożna odjechała AW jakieś 8 lat temu.
On zupełnie nie ogarnia tego co się dzieje na boisku. Te wypowiedzi pomeczowe po porażkach to jest skandal.
Boss nie nadaje się już do prowadzenia drużyny na takim poziomie.
Nigdy wcześniej nie byłem tak za jego odejściem jak w tym sezonie. To już dłużej naprawdę nie ma sensu.
Żenada.

Potrzeba Nam takich fachowców jak 90% się tu wypowiada. ***** aż żal czytać. Xhaka gra padakę, ale w sierpniu metjuAFC sam pewnie miałeś orgazm jak do Nas dołączył. Wszędzie znawcy tacy jak Gary Neville z Valenci :)

Nie zgodzę się z opinią że mieliśmy pecha. Od ilu to spotkań wyglądamy bardzo blado na tle innych zespołów z czołówki? Morale są bardzo niskie i widać to w każdym spotkaniu. Poza tym bez taktyki nie da się wygrywać. Kolejna rzecz to decyzje kadrowe czyli ustalanie składu. Dobrze grający Perez siedzi na ławce, a gra fatalny i wciąż wystraszony Iwobi. Co za tym idzie Ox idzie na skrzydło mimo iż w śrosku grał bardzo dobrze. No i na konjec pytanie co na boisku robi Xhaka? Zapłaciliśmy za kolesia 50 milionów, a on jest bardzo słaby. To taki Arteta przesunięty na DMa. Podaje do najbliższego zawodnika, zbiera kartki i strzela w kosmos. Naprawdę nie wiem co dostrzegł w nim Wenger. Brak mi słów. Niesety ale z Wengerem nic nie wygramy a doprowadzimy tylko ddo frustracji najlepszych zawodników, których i tak nie mamy zbyt wielu. Potrzeba nam świeżości w postaci nowej myśli taktycznej i szkoleniowej, którą może wnieść nowy trener. Dodatkowo małe przewietrzenie składu też byłoby dobrym posunięciem.

Konflikt z Sanchezem.

Wenger mowi o 2 napastnikach, a przeciez zagral Iwobi jeszcze, a Alexis na 10 jest i tak o niebo lepszy.

"Musieliśmy być bardziej bezpośredni, więc chciałem mieć dwóch graczy, którzy są silni w powietrzu." Nie no, ludzie, trzymajcie mnie. Od kiedy Wenger stawia na walkę w powietrzu? Żeby mieć szansę na walkę w powietrzu trzeba zacząć od podstaw - podstawą są wrzutki, a co pokazały dzisiejsze rzuty rożne ta część gry kuleje okrutnie. Były mecze, gdzie na prawdę potrzebowaliśmy zmiany stylu gry z wchodzenia do bramki na wrzutki, to Wenger wprowadzał Giroud'a w 75 minucie meczu. Niestety, ten człowiek po prostu już nie ogarnia co się dzieje w piłce. Dziękujemy za wszystko, ale czas się pożegnać. Jak on może tak w twarz pluć wszystkim kibicom Arsenalu, którzy dobrze widzieli jak wyglądał mecz, a na konferencji słyszą między innymi to: "Myślę, że mieliśmy pecha, również z kilkoma decyzjami.". Przesada, mocna przesada.

On się nigdy nie przyzna do błędu. Po prostu w kolko ta sama gadka. Zamiast powiedzieć nawalilem, biorę odpowiedzialność za porażkę to on nadal stara się wmówić innym ze wypadki losowe ns boisku wpłynęły na rezultat

Panu Panie Wenger na prawde juz dziekujemy skoro pan na taki mecz najlepszego naszego pilkarza sadza na ławce i zadne tlumaczenie do mnie nie przemawowi. To jest skandal zeby taka druzyna jak Arsenal w pierszej polowie nawet trzech dobrych podan nie zdołała zrobic. Jak sie oddaje inicjatywe rywalowi to sie przegrywa z kretesem

Szkoda bo tuż przed tą akcją na 3-1 to mogliśmy wyrównać eh ale stało sie. Jedną połową sie meczu nie wygra.

Jak zawsze pech i sędziowie....Żal było wczoraj to oglądać :(

Mieliśmy pecha, noo.