Wenger popiera decyzję Fergusona

maniek56: "Nienawidzę ani Manchesteru United ani Manchesteru City a najbardziej nienawidzę Fergusona" , "dlatego żadnej z tych drużyn nie życzę sukcesu i są mi one całkowicie obojętne"...

Nienawiść = obojętność... Chyba jednak nie ;)

Myślę, że Wenger postąpił by podobnie, gdyby nam przyszło bić się o finał z Tottenhamem. Wiadomo, że żadna ze stron takiego meczu by sobie nie odpuściła.

Ciekawe,ile swojego cennego zdrówka zostawili na Old Trafford?

mam nadzieje ze ten mecz z City w Curlnig Cup sie na nich odbije dosc mocno w niedziele

ManU grał o finał więc nie dziwie się ,że Ferguson wystawił mocny skład do tego grali przeciewko lokalnym rywalą a wiadomo jak smakuje wygrana w derbach.

City może wydawać miliony na transfery ale Menchester i tak zawsze bedzie czerwony... za kase zbudowane kluby to nie kluby to maszynki do robienia pieniędzy jak real

Boss ma rację i trzeba się z tym zgodzić.

Na miejscu Fergusona zrobiłbym to samo, wystawił najmocniejszy skład rywalom zza miedzy. Po co mają mi się tu panoszyć.

To był półfianał rozgrywek pucharowych. Co z tego, ze to nie FA Cup. Jeżeli jest możliwość wygrania jakiegoś trofeum to czemu nie spróbować. Ja na miejscu Fergusona zrobiłbym to samo. Dodatkowo dla Arsenalu to lepiej bo United mogą być podmęczeni w spotkaniu z nami na Emirates.

Nienawidzę ani Manchesteru United ani Manchesteru City a najbardziej nienawidzę Fergusona, wydaje mi się że jest takim zadufanym w sobie, pewnym siebie bufonem w dodatku wiecznie żującym gumę:P dlatego żadnej z tych drużyn nie życzę sukcesu i są mi one całkowicie obojętne, a ta wypowiedź Wengera jest taka bardziej grzecznościowa niż szczera bo wydaje mi się że gdzieś w środku Wenger dalej czuje wielką niechęć do Fergusona.

ja jakos nie moge nawet patrzec na Fergusona:P

Wiadomo, że Ferguson to dobry trener, ale jak chce to się na każdego zawodnika swej drużyny wydziera. A co do decyzji to jest ona bardzo ważna.

zawsze wolałem City od United, nawet cieszyłem się że przeją ich szejk, ale odkąd wydają kase na lewo i prawo i mówią że stają się najlepszym klubem na świecie to aż mnie krew zalewa, a wynik tych derbów był mi obojętny, szkoda tylko że Kuszczak nie zagrał

No City to "psy". Za pieniądze jednak nic nie osiągną.

widać że Arsene Wenger dobrze rozumie się z Fergusonem ja też wolę Manchester United od City

Nie mamy co się przejmować tamtą porażką z Kogutami.

W lidze nie wygrali z nami od ponad dekady, a na naszym stadionie od 17 lat. Na ich terenie Invincibles świętowali mistrzostwo Anglii. Najważniejsze zostawiłem na koniec: WE'VE GOT SOL CAMPBELL! :P

I kto wygląda głupio - my czy oni? xD

dobrze gada Arsene. Niech w Menchesterze będą górowały Diabły choć ich nie lubię:)

W tym przypadku się zgadzają :]

Derby to zawsze ważny mecz, w jakichkolwiek rozgrywkach by on nie był...

Nie ma co wracać do meczów z Tottenhamem czy Stoke. Było minęło:) Nic nie zrobimy

Mówi się trudno...

Było mineło

A co było ostatnio ze Stoke City? Nawet dwójka (Czesiek i Denilson) z podstawowego składu nie pomogła.

Tez mi sie to przypomnialo czytajac tego newsa.. :/

jak gralismy z totenhamem to tez mogl wystawic silna ekipe a przegralismy bodaj 1-5 ; /