Wenger przed meczem z Newcastle

Musimy ukarać Newcastle za to, że ostatnio z United dali sobie w końcówce strzelić 2 bramki.

Jeśli wygramy 2:0 będę bardzo zadowolony, ale znając naszą grę to na pewno nie będzie na 0 z tylu. :/

Co do Titiego to dawać go. Coś tam na pewno strzeli, poduczy trochę Giroud'a i możemy mieć świetnego snajpera. :)

Powinniśmy kupić Henrego na ławkę, w takim wieku i tak jest lepszy od 90% napastników na świecie.

Jestem ciekawy co z Henry'm ;p

Wenger bierz Titiego

AW napewno chcialby znowu Titi'ego ale NY robi jakies problemy niewiadomego pochodzenia ;/

Wolę pół emerytowanego Thierryego niż Demba Ba

Czyli Titi jest praktycznie nasz. Lepszy on niż Gerwazy...

Mam nadzieje ze totki dostana od Sunderlandu porzadne lanie w te kurze mordy ;d

Henry to legenda i (IMO) najepszy piłkarz w historii piłki nożnej. Ale jego czasy się już kończą niestety. Nam potrzebny jest napastnik na kolejne miesiące, a nie na 4 tygodnie. Z cały szacunkiem do Thierry'ego oczywiście.

Mieli dużo czasu żeby zregenerować siły, zobaczymy co z tego wyjdzie. :)

Nie pamiętam kiedy dysponowaliśmy taką ilością zawodników. W sezonie 2006/7 ?
Mamy takie pole manewru..na każdej pozycji po dwóch zawodników. Szkoda, że kilku marnuje potencjał reszty.

Tak Henry do pierwszego skladu wtedy dopiero byloby dno. Koles ma juz 35 lat wiec nie oczekujcie od niego cudow. Potrzebny jest wylacznie do szatni, bo mam nadzieje, ze przyjdzie jakis dobry napadzior.

Coraz lepiej sie czyta te wypowiedzi Wengera przedmeczowe glownie. Najbardziej cieszy ostatnie zdanie - to tylko pokazuje jaki Henry jest i bedzie do zakonczenia kariery. A co do przerwy lepiej ze ja mielismy bo widac było zmeczenie w meczu z Wigan i dzisiaj mogłoby byc podobnie gdybysmy z WHU grali.

Ostatnie zdanie utwierdza mnie w przekonaniu, że jednak wypożyczymy Titiego.

Nasi piłkarze mieli sporo czasu na odpoczynek w przeciwieństwie do piłkarzy Newcastle, którzy rozegrali ciężki mecz na OT. Powinniśmy spokojnie kontrolować ten mecz i osiągnąć korzystny wynik. Jeśli AW mówi prawdę o Henryku, to jednak można się ponownie o niego skusić, chociaż to już niebyłby ten sam powrót króla, co rok temu.

Ciekawe czy ten odpoczynek korzystnie wpłynie na formę naszych graczy. Teoretycznie tak powinno być, ale to może ich trochę wybić z rytmu...

Skoro Titi jest w formie to niech przychodzi i wskakuje do pierwszego składu! A na podmęczonego rywala później Theo czekający na prostopadłe podania od Tomasa i Santiego...

normalnie dzisiaj uśmiech sam jakoś się pojawia :)