Wenger: Rekord Robina nie jest priorytetem

taa.. ale z drugiej strony nie wystawianie Robina i mowienie ze to dla dobra druzyny to lekka herezja... jak RvP nie strzela to nie ma komu strzelac- tyle..

oj chyba Wenger sie myli, ludzie owszem zapamietaja jak gral, ale rekord bedzie na dlugie lata wpisany w historie PL ...

Robina zjadła presja w ostatnim meczu. Może jednak wyjdzie w podstawowym składzie i udowodni, że nie myśli o rekordzie.

Robin chyba usiądzie jutro na ławce.. Ale jeśli zagra, to nie może tak myśleć o pobiciu rekordu jak to miało miejsce z Wolves.

A tutaj zawali nam hat-tricka. Dobrze, by było ;D.

Robinnn nie myśl o rekordzie !

I słusznie! Bo jak było widać z Wilkami, za bardzo myśli o rekordzie, a to wyszło źle dla drużyny. ;]

Teraz to juz za pozno - niech Robin nie mysli o rekordzie tylko robi swoje. I tak juz wyrownał osiagniecie legendy Arsenalu - jak go wyprzedzi strzelajac gola to powinno wystarczyc. Najwazniejsze by druzyna wygrała

To co dla Wengera jest priorytetem ? top4 ? ... Takie osiagniecie RvP to moze byc jedyne w jego karierze w Arsenalu.

nie strzeli 3 bramek

Aż mi się przypomniało: Wszystko ma swoje priorytety, niestety...

Niech tylko nie robi tego co z Wolves bo można się wku.. widząc akcję 2 vs 1 z Songiem i szukanie na siłę karnego.

Przepraszam za podwójny komentarz

Z jednej strony to robin powinien grać zespołowo czego w ostatnim meczu nie widzieliśmy, liczy się dobro drużyny, nie jego osobiste, jednak z drugiej strony trudno go nie zrozumieć. Nie oszukujmy się, arsenal w tym sezonie ma bardzo nikłe szansę na zdobycie trofeum, a robinowi latka lecą. Ten zawodnik chce być zapamiętany przez kibiców, a w jaki sposób mógł by to zrobić? Pobijając taki właśnie rekord, tym bardziej że drugiej szansy na to raczej nie będzie. Mimo iż wątpliwe jest że robin zagra dziś całe spotkanie, a jeszcze bardziej wątpliwsze jest to że strzeli 3 bramki to mimo wszystko życzę mu tego i mam nadzieję że jakimś cudem uda się to ustrzelić !

Z jednej strony to robin powinien grać zespołowo czego w ostatnim meczu nie widzieliśmy, liczy się dobro drużyny, nie jego osobiste, jednak z drugiej strony trudno go nie zrozumieć. Nie oszukujmy się, arsenal w tym sezonie ma bardzo nikłe szansę na zdobycie trofeum, a robinowi latka lecą. Ten zawodnik chce być zapamiętany przez kibiców, a w jaki sposób mógł by to zrobić? Pobijając taki właśnie rekord, tym bardziej że drugiej szansy na to raczej nie będzie. Mimo iż wątpliwe jest że robin zagra dziś całe spotkanie, a jeszcze bardziej wątpliwsze jest to że strzeli 3 bramki to mimo wszystko życzę mu tego i mam nadzieję że jakimś cudem uda się to ustrzelić !

Jak by jeszcze bylo kogo wpuścic ??

ja to bym wgl go posadził na ławce i wpuścił na 2 połowe panie Wenger.

Arce ... Zaloże sie , Ze gdyby Robin nie byl obarczony sciganiem Shereara to z pewnościa strzelilby z 2 bramki ,lub zaliczyłby asyste :P

@madjer

ja tez zauwazylem te "zaleznosc" ? ...

Robin szukal kolejnego gola xD ... ale z 2 strony to dobrze bo stwarzal zagrozenie ^^

Niestety ostatnio na siłę szukał bramki, presja i szansa jego pobicia przysłoniła mu racjonalne myślenie.

Po ostatnim meczu można stwierdzić że nie ma nic ważniejszego na świecie od rekordu van Persiego :P